Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wyzdrowiałem/wyzdrowiałam... :)


roccola

Rekomendowane odpowiedzi

Lecz jak dobrze jest żyć z świadomością,że po wielkiej burzy wychodzi słońce. Stajemy sie bardziej otwarci i wszystko widzimy tak kolorowo. I to jest piękne. Daje nam wiele sił do pokonywania kolejnych przeszkód jakie pojawjają się na naszej drodze. Nawet góry jesteśmy w stanie przenieść ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sobie uświadomiłam,jak straszna była dla mnie wiosna ubiegłego roku.Przewracałam się w domu,omdlewałam na powietrzu,nie byłam w stanie gdziekolwiek w jakikolwiek sposób dojść czy dojechać,do sklepu wchodziłam i zaczynałam mdleć i dostawać jakichś drgawek.A teraz- :D wiosna,wiosna,wiosna :lol: Cieszę się jak małe dziecko,nie chce mi się wracać do domu,tu trawka,tu śpiewa ptaszek tak radośnie i wiosennie :D Powietrze jest fantastyczne i słonko(które "zabijało"mnie ubiegłej wiosny),kochane słonko,już mam piegi na nosie :lol::lol: Mam tyle energii i chęci działania,niedługo "odkurzę"rower.A w tamtym roku patrząc na rower dostawałam mdłości-dosłownie.Nie wyobrażałam sobie jak mogę na niego wsiąść.Szczerze wam powiem-bałam się wiosny,ale jest ok.Mogę powiedzieć,że w ogromnej części pokonałam w sobie tę nerwicę,udało się,chociaz rok temu nigdy w to bym nie uwierzyła(ale nie poddałam sie nawet przez chwilę-i oto skutki).Cieszę się i wszystkim życzę tego samego.Teraz mogę wypowiedzieć z usmiechem ten standardzik-Życie jest pięęęęękne!!!!!Papatki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochana Różo czytając taki post o radości, chęci życia to dzięki Tobie wzrasta wiara wemnieże i ja kiedyś tak napiszę o wolności samej siebie, niezależnej i poczuje sie jak małe dziecko.Poprostu szczęśliwa.

Wiem,że jeszcze dluga droga przedemną, ale już wcale mnie to nie przeraża ( jak na poczatku).

Wiem,ze nie jestem sama , mam kogo naśladować by dojść do wolności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mona240 dzieki Ci za to co napisalas. Ja walcze tez z nerwica lekowa i nerwica natrectw od prawie dwoch lat. Jest roznie. Wczoraj np byl jeden z najgorszych dni odkad mam nerwice. Ale wstalam dzisiaj i przeczytalam to co napisalas i mam ochote zaraz wyjsc na miasto i zaczac walczyc z tym okropienstwem. Postanowilam to wykorzystac bo nie wiem jakie dni jeszcze przyjda a te dobre chwile musimy wykorzystac zeby sie umocnic. Pozdrawiam i zycze wszystkim powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Dziś po raz ostatni bylm u swojej pani psycholog. Wizyty u niej dały mi bardzo wiele, otworzyły oczy na mnóstwo rozwiązań i spraw. Jestem pełna nowych pomysłów na przyszłość a z tego co działo się ze mną jeszcze pół roku temu pozostał tylko cień. W pazdzierniku rozpoczynam nowe studia, myślę też o przekwalifikowaniu się. Wiem że jeszcze dużo przede mną i że nie wszystko zostało powiedziane. Czuję natomiast że teraz to już tylko w górę. Wszytkich odwiedzających forum zachęcam żeby zamiast koncentrować sie na objawach (ja miałam ich na parwdę sporo...), zajęli sie zanlezieniem ich przyczyny. Psychoterapia na prawde pomaga. Trzymajcie kciuki zeby nadal było coraz lepiej. Ja też wam tego życzę i gorąco pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszytkich odwiedzających forum zachęcam żeby zamiast koncentrować sie na objawach (ja miałam ich na parwdę sporo...), zajęli sie zanlezieniem ich przyczyny
rownież tak uważam, wówczas wiemy nad czym ma się pracować.Co wyeliminować z własnego życia. Wyrzucać stopniowo drzazgi. Och. Jakie to piękne. Mieć uczucie wolności, realizacji planów. Bardzo, a to bardzo się Cieszę z TOBĄ i aby nikt i nic nie stanął na twojej drodze do sukcesu. Jesteś tego warta.Wiesz, znasz plany na przyszłość i to jest najcenniejsze, ponieważ je poprostu widzisz jasno. Będę trzymała za Ciebie byś zawsze szła do przodu. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Blackwitch.

Bardzo mało zauważyłam ludzio na forum , którzy piszą że terapia im pomogła. Mi pomogła 7 lat temu i teraz czekam na 2 psychoterapię.Cieszę się że tobie też się udało. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.Zamieszczam moj post ktory juz od miesiaca byl na tym forum ale w innym temacie.Przenioslam go dzis poniewaz uwazam ze wszyscy powinni sie dzielic takimi radosnymi wydarzeniami w "krokach do wolnosci".

Dodam tylko ze jestem bez leków juz od 2 miesiecy i wiem ze tak mozna:)i ze da sie bez nich zyc:):):)

 

Kochani witam Was cieplutko!dawno sie nie odzywalam bo doprawdy nie mialam jak w tej ciezkiej pogoni i pracy nad soba, ale jest to juz ukoronowane-JESTEM ZDROWSZA!!!! pobyt w szpitalu (a przypomne iz jest to juz miesiac) naprawde daje efekty.Jestem tak strasznie mocno szczesliwa ze az boje sie o tym myslec,pisac i mowic bo strach mnie przeszywa ze to moze minac i ze choroba znow odbierze mi to co mam w tej chwili.Dlatego tez chce Wam zyczyc byscie tez jak najszybciej poczuli to co ja teraz czuje-a jest to nieopisane szczescie-najwieksza radosc na swiecie,cos najwspanialszego co moze czlowieka spotkac-odzyskane zdrowie-i to nawet po odstawieniu lekow:)tak strasznie mocno calym sercem chce to zatrrzymac juz na zawsze bo tak okrutnie ciezko na to pracowalam-zawzielam sie i sa juz owoce tego mego uparciuchowego zachowania! smieje sie!ciesze!czuje sie wspaniale i pragne Wam zyczyc tego samego kochani!!!zajecia pomogly mi zrozumiec wiele trudnych sytuacji i zwalczylam w sobie to co mnie dolowalo:)oczywiscie i Wam moi drodzy zawdzieczam to ze jestem zdrowsza-bo ktorz inny jak nie Wy podtrzymywaliscie mnie na duchu?na kogo zawsze moglam liczyc?to cudowne forum i pragnelabym by kazdy czlowiek z problemami takimi jak my tu trafil bo to co dostalam od Was moi kochani to bylo cos cudnego i tak wspanialego ze nawet nie bardzo wiem jak mam Wam dziekowac bo chcialabym Was wszystkich wysciskac i wycalowac za te nieopisana pomoc a moge jedynie powiedziec-

DZIEKUJE WAM MOI KOCHANI ZA TO ZE MI POMOGLISCIE MACIE SWOJ OSOBISTY WKLAD W MOJ POWROT DO ZDROWIA!!! Pozdrawiam Was wszystkich bardzo bardzo goraco!

 

 

Powrót do góry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ze sie uda kochani!!!ale trzeba tego bardzo bardzo mocno chciec i walczyc choc czasem jest to tak szalenie trudne,ale warto,warto meczyc sie tak mocno by poczuc to czego nam brakowalo przez tyle czasu-CHECI ZYCIA I RADOSCI Z BYLE POWODU :P

Różo- juz kupe czasu ten post jest ale nie mialam odwagi go przenoscic zanim nie upewnilam sie iz jest to prawdą-ale teraz juz to wiem.

Jestem zdrowa i jestem Ci Różo bardzo bardzo wdzieczna bo to Ty kiedys mi napisalas ze to wszystko powroci-ta chcec zycia i usmiech na twarzy-to Tobie w szczegolnosci zawdzieczam zdrowie i chcec walki.Dziekuje Ci kochana Różyczko:)calusy!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrus?Ty wiesz ze masz w tym wszystkim Swoj ogromniasty wklad:) :!::!::!:

ale nawet nie musze na ten temat pisac bo to jest oczywiste.Dziekuje Ci z calego serduszka :P i chocbym pisala miesiacami to i tak byloby za malo:)pozdrowionka cieplutkie :D:P:D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×