Skocz do zawartości
Nerwica.com

Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)


atrucha

Rekomendowane odpowiedzi

Shadowmere, niektórzy mają tak mocny instynkt stadny i tak bardzo chcą przynależeć do jakiejś grupy i być rozumianym, że są w stanie zacząć się bez powodu okaleczać, bo np. koleżanki tak robią. Zapewne najczęściej dotyczy to gimnazjalistek , ale i starsi się statystycznie trafią. Samookaleczenia indukowane się leczy banalnie. Wystarczy , że mądry psycholog wytłumaczy , że można inaczej zaskarbić sobie przyjaźń i już wszystko gra. Jak ktoś ma prawdziwe problemy, to u niego takie zachowania nie są tak wrażliwe na argumenty , bo on tą potrzebę przeżywa realnie ze swojego wnętrza, i nikt mu tego nie indukował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, niektórzy mają tak mocny instynkt stadny i tak bardzo chcą przynależeć do jakiejś grupy i być rozumianym, że są w stanie zacząć się bez powodu okaleczać, bo np. koleżanki tak robią. Zapewne najczęściej dotyczy to gimnazjalistek , ale i starsi się statystycznie trafią. Samookaleczenia indukowane się leczy banalnie. Wystarczy , że mądry psycholog wytłumaczy , że można inaczej zaskarbić sobie przyjaźń i już wszystko gra. Jak ktoś ma prawdziwe problemy, to u niego takie zachowania nie są tak wrażliwe na argumenty , bo on tą potrzebę przeżywa realnie ze swojego wnętrza, i nikt mu tego nie indukował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nienawidze WSZYSTKICH borderline'owców !!!!!!!!!!!!!!!!

 

A co to wnosi do tematu?

 

widzac po ilości komentarzy na ten temat wnosi duzo... przedewszystkim refleksje na swój temat.

Wyraziłam swoje zdanie, siebie.. i nie musi Ci to odpowiadać.

Szablonowe myslenie. Pytanie odpowiedz.

Borderline charakteryzuje to, ze do kazdego pytania potrafia dać mnustwo odpowiedzi i ułożyc schemat w głowie o sto mil odbiegający od zasadniczego TEMATU.

Pozdrawiam.

 

[Dodane po edycji:]

 

Nienawidze WSZYSTKICH borderline'owców !!!!!!!!!!!!!!!!

bo ??? Jakaś krzywde Ci zrobiliśmy ??

chyba z deka mnie to rozkur**ło :?

 

Nie chodzi o to, ze krzywde... Choć szczerze mówiąc( zdrową cześcia rozumu ) krzywdze sie niesamowicie. Przyjaciele moi z tym zaburzeniem tez czesto dają popalic.

..i mysle ze TO akurat dobry objaw ze nie lubie swojej choroby. To jest wazne bo od przyjaciela trudniej sie odsunąć.Trzeba neutralizowac korzysci wynikajace z zaburzenia. Ja chce poznawac, walczyc, hmm zwalczyć !

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra, skończcie ten niewygodny dla mnie offtopic :mrgreen:

 

Ciekawa jestem jaką diagnozę dostanę po zakończeniu terapii. Wypis ma przyjśc do 2-3. tygodni pocztą.

 

Pewnie, że depresja :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie offtopuj :mrgreen:

 

Ciężko uwierzyc,że nie jest sie katalizatorem,że nie wszystko dzieje się wokol mnie.

Tęsknię za moim psychiatrą,jedynym czlowiekiem,ktory wie zanim ja się dowiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam podejrzenia. ale wiadomka, prawie każdy tutaj jest hipochondrykiem. Jednak przy okazji wypisywania mi skierowania na oddział napomknęłam psychiatrze swemu, że to co się ze mną dzieje bardzo przypomina mi borderline :mrgreen: no ale dokładne rozpoznanie dostanę po terapii. Może nawet jutro podejdę się zapytać do terapeutów :mrgreen::twisted::lol:

Kuźwa, nie zobaczę przed wyjazdem już mojej pani ordynator :why::why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie nasuwaj diagnoz lekarzom,nie podpowiadaj.

Daj im sie wykazac.

To psychiatria i wszystko jest albo zludzeniem albo opieraniem się na wnioskch,ktore i tak możemy modyfikowac swoim zachowaniem.

 

Pobieżnie znalam bpd przed diagnozami i w ogole mnie ono nie obchodzilo-w sumie się cieszę,bo mogloby byc tak jak z CHADem albo schiozofrenią-podpinalam sie tak bardzo pod objawy,że wierzylam w nie i zaczynalam je odgrywac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On mnie i tak nie będzie diagnozować. Wg niego mam zab. osobowości i zaburzenia depresyjno-lękowe. Głębsza diagnoza wyjdzie od lekarzy z terapii. Cztery osoby będą analizować mnie i moje zachowanie. Myślę, że przez 2 mce codziennego przebywania ze mną, słuchania mnie wydadzą raczej miarodajną diagnozę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@paradoksy - wydaje mi się, że diagnozę to się stawia przed terapią, a nie po... W innym przypadku pachnie mi to próbami leczenia anginy lekami na zapalenie płuc...

 

Ja myślę, że to wynika z pewnej wrażliwości i delikatności. I pewnie jeszcze jakichś genetycznych... "zdolności" organizmu. Nie wiem co znaczy "gajowy" border. Wiem, że ja jestem wg diagnozy lekarzy borderem, ale zastanawiam się nad tym mocno, bo jednak dzięki chemii (lamo) jakoś daję radę funkcjonować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×