Skocz do zawartości
Nerwica.com

LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)


turkawka

Czy lamotrygina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

96 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy lamotrygina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      71
    • Nie
      22
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

"This study was carried by studying the case sheets of SRI resistant cases having already completed the treatment. A total of 22 cases sheets over 2 years met the study criteria with a mean age of mean age of 34.14 years. Over a period of 16 weeks, with a mean lamotrigine dose of 150 mg/day, 20 out of 22 patients had shown a significant response."

 

Role of Lamotrigine Augmentation in Treatment-Resistant Obsessive Compulsive Disorder: A Retrospective Case Review from South Asia

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4418246/

 

Z tego badania wynika, że 20 z 22 pacjentów przyjmujących lamotryginę w dawce 150mg wykazała znaczną poprawę w leczeniu lekoopornego OCD. Powiem szczerze, że spotkałem się w necie, bardziej na forach anglojęzycznych, że lamotrygina z powodzeniem jest stosowana w OCD. Mi nawet zaczęła pomagać w 50mg a chyba w 100mg jest nieco lepiej nawet. Pewnie docelowo będę uderzał w 200mg, chociaż ja biorę ją też z innych powodów niż OCD, tj. depersonalizacja/derealizacja nie reagująca na wszystkie leki, które brałem do tej pory ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

In_Chains_Of_DD wielkie dzieki za dopowiedzenie;) szkoda ze forum jest malo poukladane, chyba zreszta jak kazde, ale mysle ze jak ktos dobrze poszuka to niejednej osobie to info moze bardzo pomoc:) nie tylko teoria ale nawet troche praktyki, pozdrawiam serdecznie!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ad 3. Mi się wydaje, że zaburzenia funkcji poznawczych są raczej efektem słabego działania p/depresyjnego lamotryginy.

 

Mam zupełnie odmienne odczucia. Żaden lek z wcześniej przyjmowanych nie powodował u mnie takich problemów poznawczych i dziur w pamięci, jak lamo. Równocześnie przyjmuję wenlę w dużej dawce, która teraz trzyma depresję w ryzach. To nie depresja powoduje u mnie nagminny problem z przywołaniem dobrze znanych nazwisk, imion i nazw. Depresja obniża koncentrację, ale dziury w pamięci tego typu wiążę z lamotryginą. Czas wystąpienia takich problemów z pamięcią wyraźnie koreluje u mnie z wejściem na wyższe (50 mg i więcej) dawki lamotryginy.

Ale - żeby nie było tak pesymistycznie - da się z tym żyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem chyba zbyt świeża w temacie leków, żeby mieć porównanie. Wcześniej jedynie antydepresanty - faktycznie na nich myślało się lepiej. Ja po prostu po zwiększeniu na 200mg odczuwam mniejszy deficyt mózgu niż np przy 100mg, albo to przyzwyczajenie, albo przypadek, nie wiem sama. Idealnie na pewno nie jest, ale chyba lek w końcu zaczął pomagać, więc no właśnie "da się z tym żyć". Tak jak wyżej pisałam - nadal się obserwuję. Mnóstwo jest opinii, że lek robi dziury w pamięci, na pewno nie są one bezpodstawne. Ale trzeba też na pewno na sobie spróbować, nie zniechęcać się i źle nastawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A, okej, zrozumiałam, że podczas zmniejszania zaczęło Cię łuszczyć. A nie jesteś alergikiem? Może to wiosna. Lekarz mi mówił, że jeśli przy 100mg nic się nie pojawiało, to przy większych dawkach nie powinno nic się zdarzyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Czy miał ktoś z Was po Lamotryginie uczucie pustki w głowie i takie jakby oderwanie od rzeczywistości, zawieszanie się? W ogóle nie mogę się skupić, do tego widzę , że na skórze pojawia się złuszczanie naskórka, wypadanie włosów - kosmiczne i łupierz, którego w takich ilościach nigdy nie miałem.

 

Miał ktoś z Was podobne objawy po tym leku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kucharz, widzę, że masz ciężkie uboki. Złuszczanie się skóry to zły objaw, poczytaj ulotkę, dostałeś jakiejś wysypki? Od jak dawna bierzesz, szybko zwiększałeś dawkę?

Jakby mi włosy wypadały i miałby te problemy to bym odstawił z pewnością. Ja biorę 100mg i nie mam żadnych problemów.

Uczucie pustki, lęk i bezsenność - pierwszy tydzień stosowania i czasami trochę przy zwiększaniu dawki, potem stabilizacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kucharz, widzę, że masz ciężkie uboki. Złuszczanie się skóry to zły objaw, poczytaj ulotkę, dostałeś jakiejś wysypki? Od jak dawna bierzesz, szybko zwiększałeś dawkę?

Jakby mi włosy wypadały i miałby te problemy to bym odstawił z pewnością. Ja biorę 100mg i nie mam żadnych problemów.

Uczucie pustki, lęk i bezsenność - pierwszy tydzień stosowania i czasami trochę przy zwiększaniu dawki, potem stabilizacja.

 

Biore 150mg od poczatku lutego.

 

Jest dramat. Zmniejszam do 50mg na noc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc wszystkim. Lekarz zdiagnozowal mi chad stany mieszane i zapisal na to lamotrygine wczesniej bylam leczona antydepresantami bo przeważały stany depresyjne. Teraz mam tak że silne hustawki nastrojów chwile dobrze zaraz dół innym razem gonia mi mysli wszystko pedzi. Jak ma działać ta lamotrygina? Na co u Was pomaga? I jak dlugo trzeba czekać na pozytywne efekty? Bardzo proszę o pomoc bo dla mnie to wszystko nowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W CHAD ma stabilizować nastrój, ale ja akurat biorę na coś innego. Jaką masz dawkę? Upierdliwe jest wkręcanie się tego leku, bo trzeba dawki zwiększać powoli i trzeba trochę poczekać na efekty a na początku można się gorzej czuć. Po długim dochodzeniu do docelowej dawki musiałem poczekać jeszcze trochę. Generalnie po dwóch miesiącach czuję pozytywne efekty, ale no nie jest to i tak do końca działanie którego oczekiwałem, niemniej pomaga mi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W praktyce szpitalnej lamotrygine przepisywali głównie osobom z borderline, dla stabilizacji nastroju.

Osobiście leku nie brałem, ale raczej nie polecam - ma zbyt dużo skutków ubocznych. Dziewczynom wypadały włosy, co zdecydowanie było przez nie odczuwalne. Do tego dochodzą problemy skórne. Nie wiem, czy to reakcja alergiczna - ale u większości z nich, albo występowała dziwna wysypka, albo trądzik, którego nie dało się usunąć; a próbowaliśmy antybiotyków, czy retinoidów (Atrederm). To takie dwa najbardziej dokuczliwe skutki uboczne, z tego co dało się zaobserwować. Jednakże, jeśli u kogoś one nie wystąpią, to lek chyba warto brać - wnioskuje to po tym, że jednak lekarze dawali go na pierwszy ogień pacjentom. A wiadomo, że najpierw zaczyna się od tych lepszych leków.

Jak lamo nie działała, to dawali Depakine. Tyle wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakub358,

 

Osobiście leku nie brałem, ale raczej nie polecam - ma zbyt dużo skutków ubocznych.

 

W podpisie widzę, że Ty przyjmujesz Abilify w combo z wenlafaksyną. Nie odczuwasz skutków ubocznych Abilify? Co Ci daje (albo ma dawać) ten lek? Chorujesz na ChAD?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na co ty bierzesz? Mam narazie dojść do dawki 100 i kontrola. Czytam i widzę że bardzo długo to się rozkręca. Ciekawi mnie opinia osób które biorą to na chad.

 

Mnie lamo trochę pobudza, trochę hamuje natręctwa myślowe, nawet lekko przeciwlękowo działa, teoretycznie ma pomagać w derealizacji i depersonalizacji na którą cierpię od paru lat, ciężko powiedzieć czy widzę różnicę. Jak biorę lamo to jest trochę stabilniej emocjonalnie, spokojniej, czuje się bardziej zrównoważony, ale to działanie jest dosyć subtelne, nie jakieś mocno wyraźne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też po lamo czułam się chyba bardziej zrównoważona.. w jakimś sensie. z większej perspektywy uznaję to raczej za kurtynkę która mnie zasłania przed pewnymi bardzo trudnymi emocjami, zwłaszcza wkurwieniem. w ciężkiej depresji wkurwienia nie było. ale było przed jej nadejściem. wkurwienie i bezsilnosc- bardzo trudny szejk. kiedy byłam juz na lamo, wychodziłam gdzieś z najcięższej depresji wkurwienie wrócilo. ale inna rzecz którą też depresja zabrała ,czyli poczucie jakiegoś zjednoczenia uczuć z intelektem, zdolność nazywania werbalizowania, trawienia danych i myśli , nie wróciła. czułam jakby lamo podniosło moje ciało ale absolutnie nie podniosło intelektu. dlatego stwierdziłam że odstawiam, wyciągam wnioski ze wszystkiego co się działo i walczę inaczej. z 200 mg zeszłam do 50 - lepiej mi się myśli. jak jestem wkurwiona mogę o tym porozmyślać i zadecydować co z tym robię. ( lamo podobno moze mega obnizac decyzyjnosc- to odczulam na pewno ) pozdro!

 

-- 06 maja 2017, 14:52 --

 

ps. dodam ze została u mnie zdiagnozowana chadka dwójka. na pewno to co się ze mną działo przed lamo mogłoby podchodzić pod stany mieszane momentami. nie wiem jak to jest z jedynką ; )

 

-- 06 maja 2017, 15:01 --

 

a i jeszcze. brałam lamo 5 miesięcy. 200mg od jakis 4

może powinnam jeszcze cierpliwie poczekać, może by było lepiej. ale juz słyszałam propozycję od Pani doktor zwiększenia dawki etc etc -

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak jestem wkurwiona mogę o tym porozmyślać i zadecydować co z tym robię. ( lamo podobno moze mega obnizac decyzyjnosc- to odczulam na pewno )

 

autodestrukcja2, to ciekawe z tą decyzyjnością. Masz źródła, z których zaczerpnęłaś tę hipotezę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hipoteza zasłyszana od studenta medycyny ;) ( w holandii - moze w holandii maja inna lamotrygine ;D) nie przeczytałam tego w żadnej literaturze naukowej.

jak dla mnie o tyle wygodna, że rzeczywiście w okresie brania lamo czułam, że nie do końca panuję nad tym co robię ( co decyduję robić ) i mam tu na myśli spotkania z ludźmi, rozmowy, mowienie rzeczy ktorych danym osobom bym raczej nie mowila, brak jakiegoś takiego sitka. to bardzo bardzo subtelna rzecz. i wkładam to do pudełka pt lamo podnioslo mnie fizycznie ale nie mentalnie - coś się ożywia ale nie mam ze sobą do końca kontaktu. nie wiem na ile jest to zrozumiałe co piszę.

ps czy są psychotropy których działanie jest 100% zbadane? działanie lamo na pewno nie ( z tego co się w jakiś tam anglo jęz źródłach doczytałam. doczytałam się m in że wpływa na zmniejszenie produkcji czerwonych krwinek.. pani psychoatrka powiedziała ze to nieprawda. ja nic zatem nie wiem )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W czym może pomóc lamotrygina w zaburzeniu depresyjno-lękowym z osobowością unikającą ? Nie mam CHAD ani objawów manii.

Mój niski nastrój jest spowodowany sytuacją życiową, brakiem kasy, perspektyw i samotnością.

Jest w ogóle sens to testować ? Czego się spodziwać...

Na co ta substancja ma zauważalny wpływ ? Na nastrój, motorykę, lęki ? Jest sens ?

Bo szczerze wątpię, no ale pytam.

 

Chętnię usłyszę cokolwiek pozytywnego o tym leku ale od tych którzy to biorą na zaburzenia depr-lękowe a nie CHAD.

Z góry dzięki za odp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×