Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy lubicie siebie?


agapla

Rekomendowane odpowiedzi

a ja tam chcę byc młodą piękna 18 latką :roll::roll:

długie nogi aż do nieba :roll::roll: i piękne gęste długie blond włosy :mrgreen::mrgreen: co tam jeszze ja chcę.... :roll::roll:

a mój największy kompleks... prosty mały zgrabny nosek :mrgreen::mrgreen:

a co do charakteru to przestac byc tak bardzo wrażliwą i byc twardą jak Rambo :roll::roll: miec w nosie opinie i innych i przestac byc takim beczkiem :(:(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lubię siebie, szanuje, podziwiam

ale ...................

zmieniłabym podejscie do życia z pesymistycznego na optymistyczne---niech wam się nie wydaje że to takie proste :(

a poza tym gdyby była możliwośc to chciałabym więcej oleju w głowie, i 1000000 GB pamięci...bo teraz to mam chyba z 5 GB i krótką pamięć :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja siebie nie lubie... znaczy sie chcialabym zaakceptowacv te za duze piersi i cale cialo...

schudlam ostatnio dosc duzo.. a jednak caly czas sie sobie nie podobam...

alke od czasu kiedy zaczelam brac leki to zaczyna mi wracac wiara w swoje mozliwosci a to duzo...

i jest ktos na tym swiecie dzieki komu potrafie czuc sie piekna....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sympatia do siebie zalezy (u mnie) od nastroju i od zdania innych:)Z nastrojem bywa roznie...a,znajomi mi wciskaja,ze im sie podobam;]](ale i tak wiem,ze slodza);]]....A tak naprawde to moglabym byc wyzsza,z 3kg szczuplejsza i miec mniej zapalu do dyskutowania;]Oprocz tego chcialabym miec mniej zmartwien i wiecej inteligencji oraz wytrwalosci;]No i nie cierpiec na rozne dolegliwosci..

Jak na razie wytrzymuje ze soba;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natomiast u mnie jak wklejdoskopie - raz się w pełni akceptuję innym razem wręcz na odwrót...Chcialąbym sobie zyczyć 'od/czuciowej poukładalności'...ten bałagan wszystko potrafi popsuć. :(

 

 

...poza tym, przydało by się więcej rozgarnięcia, dobrego wzroku i IQ Einstaina ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja czasami mam takie jazdy, że wprost siebie ubóstwiam, ale tak w zdrowym wymiarze. jeszcze nie oszalałem :) Lubię siebie, cieszę się, że nerwica/depresja mnie dopadła, poznałem siebie, swoje wnętrze i wreszcie żyję tak jak tylko chcę. Życzę tego wszystkim. wkurzają mnie tylko moje zmienne nastroje gdy jestem w związku, ale ogólnie da się żyć :) Lubię siebie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×