Bardzo dawno tu nie zagladalam. Niewiele sie u mnie zmienilo, a wlasciwie jest jeszcze gorzej. Nie bylo nastepnego kroku. Nie dam rady opowiadac lekarzowi co czuje. Nawet nie wiedzialalabym od czego zaczac. Raz nawet zadzwonilam do PZP ale termin byl tak odlegly... a poza tym juz w rejestracji kobitka zaczela mnie wypytywac jaki mam problem. Nie potrafie tak poprostu sie przed kims otworzyc nawet przed soba. Cudem jest ze tu na forum sklecilam te kilka zdan.
[ Dodano: Czw Lut 08, 2007 11:50 am ]
Hej ludzie zapisalam sie na wizyte u psychologa.TYlko potrzebne mi skierowanie. Wlasnie zaraz po nie ide. Chyba dostane? I mam nadzieje ze nie stchorze.