Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Bellatrix, wiem, że muszę nad sobą pracować. Staram się, cholernie się staram, niestety nie zawsze wychodzi. Mam nadzieję że terapia coś pomoże, ale na razie terapeutka koncentruje się na moich problemach związanych ze szkołą i wychodzeniem z domu. Więc pozostają leki i walka ze sobą... :roll:

Najgorsze jest to że jak już mam ataki manii to nie potrafię się kontrolować. Robię rzeczy zupełnie przeze mnie nieogarnięte, nie wiem sama co robię, nie myślę totalnie.

A potem żałuję i czuję się najgorzej na świecie. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bellatrix, to samo mi powtarza terapeutka - czas, czas, czas... Ja bym chciała wszystko na teraz, żeby już być zdrową, chodzić normalnie do szkoły, bez lęku wychodzić z domu... No i nie bać się że mam raka albo problemy z tarczycą.

I chciałabym być kimś zupełnie innym...

Niestety, to niemożliwe. Chyba więc pozostaje mi zaakceptowanie tego wszystkiego.

Tylko to jest takie trudne... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bellatrix, Postaram się... Mam nadzieję że się uda. Niestety, ja nie potrafię wybaczyć sobie błędów jakie popełniłam, wciąż i wciąż wypominam sobie te złe rzeczy... To bardzo męczące, powoduje że chcę zniknąć. Ale bardzo chcę to zmienić. I tego się będę trzymać :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pije.Mama,bracia.. :why:

Mama nie dawno co wyszła ze szpitala,ma ciężką niewydolność serca,ciągle powtarza,że niedługo umrze,a teraz chleje.Wściekłość mi się miesza z niepokojem o Jej zdrowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja rodzina tzn. moja chrzestna a siostra mojej mamy jest straszna, tacy ludzie nie powinni się rodzić!

 

-- 20 kwi 2012, 19:56 --

 

Lady Em., Bellatrix ma rację. To nie Twoja wina tylko choroby jaka Cię w życiu spotkała, musisz to zaakcpetować i nie winić się za błęby, dać sobie prawo i wyrozumiałość, że jesteś chora, tak jak inni chorują na raka, cukrzycę, tak Ty masz swoją chorobę, która nie wynika z tego że ją chciałaś. Po prostu jest i trzeba się z tym pogodzić i żyć.

 

Zyczę powodzonka :great:

 

-- 20 kwi 2012, 20:01 --

 

Laima, współczuje Kochana Ci tulam Cię bo nic więcej nie mogę :roll::(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bellatrix, ladywind, ech nie mogę już wytrzymać ze sobą. Raz jest tak że chcę umrzeć i nawet próbuję się zabić, a za parę minut latam i jestem cała w skowronkach... Teraz jest ten drugi etap, nie mogę się uspokoić, chodzę po ścianach i chcę krzyczeć żeby się choć na chwilę zmęczyć. Nie wiem czy dziś zasnę. Zawsze wtedy mam straszny problem ze snem a na drugi dzień chodzę jak żywy trup... A jutro bieg... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja lekarka zleciła mi jakieś testy na ChAD...i muszę ostawić antydeprechy i zacząć brać jakieś stabilizatory... powiedziała, że po maturze "będziemy się martwic dalej", ale na razie mam pracować nad tym, by jakoś zdać maturę. Biorę mniejszą dawkę setaloftu... Objadłam się dzisiaj i już jest poczucie winy większy niż w ciągu ost. miesiąca :( Oglądałam thinspo przez dwie godziny, zaraz idę ćwiczyć, bo nie mogę tak siedzieć, nie usnę z taką złością na siebie, 43 kilo to za dużo o 43 kilo :bezradny: I can't help it :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ponoć jestem ćpunem. :roll:

Przecież ja NIGDY nie miałam do czynienia z narkotykami, a ona mnie oskarża o silne uzależnienie.

Jutro znów poniedziałek, znów szkoła. Ani jednego dnia odpoczynku. Powinnam właśnie wkuwać materiał z całych trzech lat. z historii.

ale nie umiem.

Brak mi chęci na cokolwiek. Pozwolę sobie na cokolwiek związanego z moją pasją, a już słyszę wyrzuty, że nic nie robię.

We wtorek testy. I znów będzie nacisk, nacisk, nacisk na jak najlepsze wyniki.

Sama z siebie się nie stresuję, po prostu wymagania innych mnie przerastają.

 

A BYŁO TAK PIĘKNIE, jeszcze kilka godzin temu, miałam wszystko GDZIEŚ. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abbey, mnie w liceum oskarżali o ćpanie... Nie wiem, skąd ludzie takie rzeczy biorą ;)

Szkoda, że tak na Ciebie wszyscy naciskają, lepiej by było jakbyś mogła się po prostu odstresować, wyspać i iść tam na spokojnie (przynajmniej na tyle na ile jest to możliwe).

Łatwo mi mówić, ale nie przejmuj się, na pewno i tak dostaniesz się do dobrej szkoły ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L.E., moja matka wmawia mi ćpanie. Nie wiem, dlaczego.... :roll: Wiem tylko, że nakręca tym samym ojca.

W moim mieście jest tylko jedno liceum, przyjmują tam każdego, więc tym się nie martwię. ;)

 

Chciałabym jutro oddać po prostu pustą kartkę, nie pisać nic. Nie mam ochoty, sił. Chciałabym mieć czasem po prostu wywalone. Chcę jeden dzień po prostu przeleżeć. Przeleżeć i nie myśleć o jutrze. No ale nie mogę. :roll:

 

No i któryś dzień sama się nakręcam - szukam przyczyny do zwolnienia z wf'u. Muszę je zdobyć, bo inaczej nie wytrzymam psychicznie w nowej szkole :roll::roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam w tym tygodniu 4 razy na 7.00 zajęcia, każde zajęcia to adrenalina, czy nam się bardzo oberwie, czy będzie sprawdzian, i w tej chwili powinnam ogarniać materiał żeby być gotową na najgorsze, odpukać. ale taaak mi się nie chce. no i pomijam już fakt, że ostatnio ledwo się zwlekam z łóżka między 10 a 12, a tu trzeba wstać 5.40 ;___;

i jeszcze jestem taka wściekła na wrzucenie tych nowych zajęć na jutro! akurat jak umówiłam się na 15, to dziś się dowiaduję, że jutro na 16 zajęcia. jeśli nie uda mi się przełożyć wizyty, to mi kasa przepadnie, wrrr. lepiej żeby się udało =/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×