Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nel

Użytkownik
  • Postów

    6 216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nel

  1. Nel

    Skojarzenia

    Więzienie
  2. Nel

    Skojarzenia

    Lęk - codzienność
  3. Nel

    Skojarzenia

    Kanar(ek) - klatka
  4. Nel

    Spamowa wyspa

    nerwosol-men, Nie jest latwo przestac suw martwić o bliska osobę....
  5. Nel

    Co teraz robisz?

    Lenka30, rozstania są bardzo bolesne, trzymaj sie....
  6. Nel

    X czy Y?

    z cegły słońce czy deszcz?
  7. barbieturan, super zdobycz, ja tez w tym tyg upolowałam fajne ciuchy, bardzo to lubię, moze to już uzależnienie truskawki słodkie
  8. nieboszczyk, obawiam sie ze macieywwa, ma rację niestety.... caly ten temat niestety bardzo mnie nakręcił
  9. Nel

    24 lat i NIC

    a to jest bardzo ważna i cenna uwaga nawet jeśli psychoterapia nie wyleczy choroby to moze nauczyć jak z tą choroba żyć przeciez na psychoterapię chodza ludzie np po wypadkach jak czlowiekowi pociąg obetnie dwie nogi to nie idzie na psychoterapię w nadziei ze mu nogi odrosną nawet jak mu dadzą protezy to pewnych rzeczy jyz nigdy nie zrobi.... i musi sie nauczyć jakoś to wszystko oswoić żyć od nowa, żyć inaczej, dostosować sie zmienić myslenie....trudne to niektórych chorob nie da się wyleczyć trzeba sie nauczyc z nimi żyć inaczej niż kiedyś -- 28 maja 2014, 14:39 -- Nortt, jakoś myslalam ze jestes starszy....
  10. nieboszczyk, no alez wlasnie to napisalam ze ewentualna niepoczytalność i obowiązkowy szpital to żadna pociecha dla kogoś kto boi sie aresztowania z deszczu pod rynnę....wspomnij "Lot nad kukułczym gniazdem" ....
  11. Candy14, nawet na same weekendy bym sie cieszyła.... chyba jeszcze potrafię, ale nie ma jak sprawdzić bawcie sie dobrze
  12. zostal aresztowany bo nie mial 40 zl na grzywnę za kradzież batona i jeszcze naczelnik więzienia mial proces bo się ulitował i te 40 zl wplacil za niego nieprawnie.... a ten chlopak co przesiedział 3 mies zanim ogarnęli ze jest ociężały umysłowo w,stopniu znacznym? zważ ze nie kazdy kto leczy sie psychiatrycznie nie jest świadomy tego co robi i napewno nie kazdemu stwierdzą niepoczytalność przymusowy szpital w takiej sytuacji to też mala pociecha....
  13. Nel

    Co teraz robisz?

    Tak troche niby chcialam ogarnąć łazienkę ale jakoś w trakcie z sil opadłam.....eh
  14. Nel

    Przyjemność.

    No sam sobie odpowiadasz na pytanie z pierwszego postu Mozesz umrzec pierwszy od mamy mozesz ale nie musisz ..... roznica jest taka ze mama bez ciebie sobie poradzi a ty bez mamy gorzej ..... dlatego pisalam o tym lęku
  15. Liczby doskonale się nadają do natręctw.... ja niestety opanowałam to do perfekcji i w pewnym momencie kiedy tracisz nad tym kontrole przestaje to byc zwyczajnym nawykiem a staje sie koszmarem....
  16. Widzę cię, nas informuje żebyśmy my nie zaczęli współczuć ze go sumienie zamęczy.... makabryczny żart....
  17. Nel

    Przyjemność.

    detektywmonk, sam sobie odpowiedziałeś.... w normalnej sytuacji 37 latek nie prowadzi takiego życia jak ty... ale i tak uwazam ze potrafisz czerpać radosc z życia ja na twoim miejscu żyłabym w nieustannym lęku ze mi mama umrze.... zadna to radość....to przerażenie a teraz tak myślę czy to nie nudno mieć same przyjemnosci? czy one przez to ze są nieustannie, na wyciągnięcie ręki nie stają sie monotonne i męczące....?
  18. Najprościej przebadać serce plus krew echo, ekg, cisnienie proste badania może wroci ci spokój chociaz w odniesieniu do serca ale pewnie wkręcisz sobie cos nowego kiedy nabierzesz wprawy będziesz sobie wmawiać skomplikowane choroby które ciezko jednoznacznie wykluczyć i klops tylko terapia.... przysłowiowego zmywania garów nikt nie lubi .... pewne rzeczy robimy bo trzeba jeśli jesteśmy sie w stanie do tego zmusić gorzej gdy sily sie kończą a życie trwa nadal i proste mycie zębów staje sie nielada wyzwaniem.... jestes mloda nie utrwalaj w sobie tego wszystkiego idz szybko na dobra terapię bo z czasem coraz trudniej wyprostować pewne rzeczy a potem to już tylko w dół pzdr i życzę....radości z życia -- 28 maja 2014, 11:51 -- Nie nikt nie robi z ciebie wariata nerwica to choroba a w ogóle kto to jest wariat.....? założyłaś dwa identyczne prawie wątki niepotrzebnie
  19. Nel

    Przyjemność.

    Te cudowne rady psychologów .... wystarczy powiedziec sobie życie jest cudne i wszystko mnie raduje no tak...ale to psycholog szkolny moze w tym wieku jeszcze jest wiecej radości w czlowieku niektorym.... monk.2000, z ciekawości zapytam jaka ideologię można dorobić do mycia talerzy żeby sprawiało to radość? no ze będą umyte i będzie czysto, to jasne o ile kogoś to cieszy, lub to ze teraz umyjemy to potem jyz mamy to z Glowy ale jak sam proces mycia na tym zyskuje? jak można czerpać radosc z czynności mycia talerzy ?
  20. Ja tez sie boje zycia nieustannie od wielu lat śniadań nie jem bo rano strach jest silniejszy i staje gulą w gardle w nocy czasami trzeba sie chemią wspomóc żeby pozostać przy zdrowych (sic!) zmysłach.... piszesz "nic nowego", "tradycyjny" czyli już to znasz, zadna to nowość jakieś konkretne powody sytuacja w domu, w pracy, przelom? czy po prostu równia pochyla sama z siebie...? cos z tym robisz? psychiatra, psycholog? takie stany maja tendencje do narastania rzadko mijają same z siebie no chyba ze znika czynnik który je wywolal ale i wtedy potrafią się już zadomowić
×