Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cyklopka, No sama mówiłaś, że perfum nigdy za dużo... ;) Kiedyś kogoś rozpieścisz...

 

rolosz, Na pewno można nabyć odlewki w celu oszałamiającego zapachu na randce, wręczanie odlewek to już na wyższym poziomie zaawansowania w związku ( z przyczyn wyżej wymienionych ;) ). A co tematu rozmowy, sama nie wiem, perfumy tak ( mężczyźni potrafią mieć niezłe nosy), ale odlewki, w sensie, że co? Heloł, jaką odlewkę sobie ostatnio kupiłaś? :shock:;) A jak to pańcia, co ma szafę pełną pełnowymiarowych buteleczek, masz przechlapane... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pozdrawiam fanów filmu "Cyrulik syberyjski", w szczególności sceny z balową podłogą śliską. Ja dzisiaj coś takiego odwaliłam :hide: tak cudownie i nadgorliwie wyczyściłam i wypastowałam podłogę, że się zrobiła podejrzanie za śliska, że :roll: --> :evil: --> :cry: --> :evil:

 

jestem na siebie hiper wściekła ale trochę mnie to bawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada swoją drogą wyobraziłem sobie właśnie minę panny, jak się pytam "heloł, jaką odlewkę sobie ostatnio kupiłaś" :mrgreen::P Ech, najpierw zrobię wywiad, dopytam o ilość pełnowymiarowych buteleczek w toaletce i najwyżej dopiero wtedy się umówię ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HoyaBella, No ale jakie figury taneczne można robić na takiej podłodze! Jeśli masz jakiegoś faceta pod ręką to zażycz sobie, żeby zrobił jak Travolta, rozpęd i ślizg na kolanach wprost pod Twoje stopy... :D

 

rolosz, Temat perfum ogólnie może być niebezpieczny... :zonk::D Najbezpieczniej zamknąć się w czymś w stylu - pięknie pachniesz... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile to człowiek pragmatycznych rzeczy może się dowiedzieć na forum dla nerwicowców :lol: Jak się trochę podreperuję i umówię na jakąś randkę to zaszpanuje i zacznę mówić o odlewkach :D (dobry pomysł?)

 

Ḍryāgan fajny zapach.

 

Witam spamową :D

 

rolosz pomysł może nie wypalić i spowodować, że kobieta uzna Cię za sknerę :D

 

Jak wam wieczór mija? :)

 

 

Szczerze? wg mnie to nie jest dobry temat randkowo. Mnie by się zrobiło gorąco, gdyby jakiś nieznajomy przystojny nakierował temat na odlewki-perfumki-zapachy. Czułabym się nieswojo i bałabym się, że "o matko akwizytor jakiś" :shock: wystraszyłabym się, że zaraz padnie jakaś propozycja a wiesz co, bo tak się składa, że ja mógłbym zamówić ci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobras4, dzięki. Genialny to jest ten aktor :)

Nie mogę się do niczego dziś zmobilizować: ręcznej nie chce mi się oglądać, nawet kątem oka, filmu żadnego też nie, książki czytać mi się nie chce, wyjść z domu - nie, muzyki słuchać - nie, spać mi się nie chce.

 

HoyaBella :D dzięki za tego przystojnego :D

 

kosmostrada pięknie pachniesz, czy to z odlewki? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobras4 masz przypływ energii, a jednocześnie czujesz się jakbyś był spętany, czymś ograniczony i nie mógł tej energii na nic spożytkować? Ja mam tak często, rozsadza mnie wtedy od środka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile to człowiek pragmatycznych rzeczy może się dowiedzieć na forum dla nerwicowców :lol: Jak się trochę podreperuję i umówię na jakąś randkę to zaszpanuje i zacznę mówić o odlewkach :D (dobry pomysł?)

 

Ḍryāgan fajny zapach.

 

Witam spamową :D

 

rolosz pomysł może nie wypalić i spowodować, że kobieta uzna Cię za sknerę :D

 

Jak wam wieczór mija? :)

Masz pan rację. Lepiej wybrać fajną perfumę z odlewek i się wyszykować na randkę, niż opowiadać o tym jak się je zamawia 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, cześć

 

cyklopka, Ḍryāgan, pewnie, że odlewka tylko dla mnie, dla panny oryginalnie zapakowane ;) Ḍryāgan, spróbuj z Pierre Cardin

 

dobras4 doskonale rozumiem, też mam takie wahania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jednej kobiecie rozpali zmysły... :D

 

Przekonałeś mnie 8)

 

Nie tylko Ciebie nim przekonałem... :D

Tu coś więcej o nim: https://perfumomania.wordpress.com/2015/04/28/david-beckham-intimately-men-czyli-definicja-zlotego-srodka-golden-mean/

 

 

I cytat który wzmocni Twoje przekonanie :D :

"To zapach prosty i konkretny, umiarkowanie wylewny, ale i tak twierdzę, że bardziej „pozamiata” panienkami na imprezie – niźli przerysowane i wulgarne Invictus’y, Bang’i i Eros’y – ogłuszające wszystko co żyje tonką i swym topornym niczym obuch od siekiery, bukietem. Jeśli więc szukacie kompromisu, zapachu uniwersalnego ale z jajem, czegoś co dyskretnie wyróżni Was na tle beznamiętnych casualowców – Intimately Men będzie doskonałym wyborem, w cenie kilku paczek papierosów."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo kobiecie w prezencie należy kupować tylko oryginale perfumy, nie wypada dawać odlewek. To dla siebie ewentualnie....

Ale skąpemu chłopakowi chętnie bym pomogła załatwić wymarzony zapach w mniejszym formacie.

 

Jutro mam 3 sprawdziany z postaci leków, dwa pisemne i jeden praktyczny. W sumie nie wiem, co powtórzyć, więcej chodzi o to, żeby się nie machnąć w liczeniu dawek niż o wiedzę. No nie chce mi się bardzo. Wkurzona jestem, że wałkujemy sprawdziany pisemne zamiast się przygotować do egzaminu. Ziewam :zzz:

 

Na stronie klubu sportowego dali miliart zdjęć małych chłopczyków z panem trenerem, mam Co przeglądać na wieczór :105: Dalej nie mam pojęcia co ja w nim widzę, spróbuję podejść do sprawy na chłodno, przychylne nastawienie ale bez spiny, bo notoryczne zachowywanie się jakby moje życie zależało od znajomości z kimś donikąd mnie nie zaprowadziło (nie licząc kopa w dupę i depresji). Lepiej niech mi sam przypomni za co go lubię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"To zapach prosty i konkretny, umiarkowanie wylewny, ale i tak twierdzę, że bardziej „pozamiata” panienkami na imprezie – niźli przerysowane i wulgarne Invictus’y, Bang’i i Eros’y – ogłuszające wszystko co żyje tonką i swym topornym niczym obuch od siekiery, bukietem. Jeśli więc szukacie kompromisu, zapachu uniwersalnego ale z jajem, czegoś co dyskretnie wyróżni Was na tle beznamiętnych casualowców – Intimately Men będzie doskonałym wyborem, w cenie kilku paczek papierosów."

 

pozamiata panienkami :roll::roll::roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×