Skocz do zawartości
Nerwica.com

Plany, marzenia, cele...


Misiek

Rekomendowane odpowiedzi

Najbardziej chcę pokonać swoje demony, które uprzykrzają mi codzienne życie, kontynuować karierę wojskową, zostać znakomitym przełożonym, trafić do dobrej jednostki, na interesujące stanowisko, które umożliwi mi wyjazdy na misje. Poza tym chcę się cieszyć zwyczajną codziennością i walczyć ze sku***ństwem, pomagając jakoś tym, którzy tego naprawdę potrzebują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę porzucić swój plan wyjazdu za granicę do znajomych :( Kompletnie nie mam na to pieniędzy, ciągle szukam pracy. Może za rok... A na te wakacje mam inny plan. Będę zabijać czas na tłumaczeniu tekstu z ang na pol. Nie jestem dobra, ale chcę to zrobić właśnie w celu edukacyjnym. Mam nadzieję, że starczy mi motywacji bo ostatnio z tym kiepsko :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza
Marzenia (nierealne):

- nie być nieśmiałym

- umieć patrzeć prosto w oczy ludziom

- więcej rozmawiać

- nie garbić się

- schudnąć

- nie mieć depresji ani dystymii

- mieć przyjaciółkę

- mieć przyjaciela

 

to wszystko

Ja dokładnie to samo. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym mieć grono znajomych z ktorymi można fajnie spędzić czas,

chce ciekawiej spędzać czas i mieć co wspominać na starość,

planuje kupić nowy rower bo to jedna z niewielu rzeczy które mnie jeszcze kręcą w życiu (kto chce ze mną pokręcić ? : ) )

chce zwiększyć mase i trochę poćwiczyć aby nie wyglądać jak chudzinka (już 6kg poszło do przodu jeszcze ze 8 i będzie ok)

chce znaleźć lepiej płatną pracę w której dobrze sie będę czuł

chce częściej wyjeżdżać w fajne miejsca

Nie bać się rozmawiać na żywo z obcymi ludźmi (pracuje nad tym)

Wyprowadzić się na swoje i zapewnić matce bezpieczne miejsce do życia

Kiedyś wziąć ślub z osobą z która mogę spędzać cale dnie i mi się nie nudzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.uwolnić się od szpon babki - możliwa jak najszybsza wyprowadzka

2.otrząsnąć się po skutkach ubocznych życia tak długo pod jednym dachem z osobą toksyczną (babka)

3.wrócić do normy, w miarę dobrego samopoczucia -odbicie się od dna

4.w końcu odnowić stare dobre znajomości

5.uśmiechnąć się

6.stanąć na nogi

7.własny dom z ogrodem leśnym tylko z moimi dziećmi i mężem :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie jak moi przedmówcy chciałbym:

-zdać maturę

-mieć psa rasy buldog francuski

-odstawić albo co najmniej ograniczyć leki

A po za tym :

-znaleźć pracę

-kupić rower górski (to akurat spełnię być może w nadchodzącym tygodniu)

-przestać widzieć świat w ciemnych kolorach

-pojechać na koncert Davida Gilmoura albo The Rolling Stones (prawie nierealne) :(((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taki plan by wziąć dziekankę - jednak coś czuję , że jak zwykle na każdym kroku będzie mi to utrudniane, jeśli nie dadzą mi dziekanki to nie wiem co zrobię - pewnie nic, wrócę za rok z podkulonym ogonem z uczuciem bycia jeszcze większym gównem niż do tej pory i z jeszcze większą nienawiścią do tego miejsca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×