Skocz do zawartości
Nerwica.com

warrior11

Użytkownik
  • Postów

    1 026
  • Dołączył

Treść opublikowana przez warrior11

  1. madelajn, Nie masz żadnych skłonności pedofilskich,cierpisz na nerwicę natręctw i to wszystko. A ci którzy odsyłają Cię do seksuologa niech lepiej dwa razy zastanowią się nad tym,co piszą.
  2. Mavis, Mimo wszystko spróbuj zadzwonić i się spytaj,gdzie najbliżej mogłabyś otrzymać pomoc dla siebie. Z tego,co wiem szpital psychiatryczny powinien Ciebie przyjąć,nawet jeżeli jesteś nieubezpieczona.
  3. Mavis, Nie bój się zadzwonić na infolinię,tam czekają ludzie,którzy rozumieją twoje problemy i na pewno Ci pomogą.Nie możesz pozostać z tym wszystkim sama,potrzebujesz wsparcia i pomocy psychologicznej. Spróbuj też rozejrzeć się za poradnią psychologiczną w swojej okolicy.Nie poddawaj się i walcz o siebie. Jeżeli ktoś na tym forum sprawia Ci problemy,napisz mi jego namiary na pw.
  4. Agnieszka 31, Jesteś młodą dzielną kobietą,która wiele wycierpiała.To normalne,że czasami masz już wszystkiego dosyć i masz prawo źle się czuć,ale nie wolno Ci się poddać.Zaakceptuj te chore emocje,ale nigdy im nie ulegaj, walcz o siebie i pamiętaj,że lepsze dni na pewno przyjdą.Dbaj o siebie i nie wiń sie za wszystko,ale ucz się postawy przyjacielskiej wobec samej siebie.
  5. warrior11

    koniec

    Agnieszka 31, Hey,to nie jest żaden koniec,odrzuć głupie plany,jutro też jest dzień i wiosna przed Tobą
  6. antylopa, nie jesteś brudna,zostałaś bardzo skrzywdzona,ale to nie twoja wina.
  7. Gontareek, Zaburzony stan emocjonalny może "uroić" sobie bardzo wiele rzeczy,również takie,które opisujesz. Poczytaj też o mizofonii,być może Ciebie to też dotyczy.
  8. nat.alia, Tak,stres i przemęczenie mogą być jedną z przyczyn nerwicy.Jeżeli badania,które robiłaś nie wykazały żadnych innych schorzeń,to najprawdopodobniej cierpisz na nerwicę.
  9. madelajn, Tak, uważam,że jej nie zmolestowałaś..i katujesz się niepotrzebnie.
  10. madelajn, Oczywiście przesadzasz,ale jeżeli masz wątpliwości skonsultuj to z psychologiem i mądrym księdzem.
  11. madelajn, czytałem,ale jakiegoś wielkiego problemu tam nie widzę.
  12. paramparam, Dzisiaj Ci się nie chce być,ale jutro może być zupełnie inaczej.Pamiętaj,że nawet najtrudniejsze kryzysy mijają,nie poddawaj się i nie trać nadziei na lepsze jutro i na lepsze dni,które na pewno przyjdą.
  13. pawel12345, Za te słowa o Papieżu powinieneś zostać wykopany z tego forum.
  14. paulilamot, Czyli oprócz studiów też pracujesz? Kup sobie melisę i rumianek,zaparzaj i pij to razem,to powinno uspokoić twoje serce.
  15. kofel, Ja pisałem o nadużywaniu psychotropów i bezmyślnym uzależnianiu ludzi w nerwicach. W chorobach psychicznych leki trzeba brać i tego nie neguję.
  16. paulilamot, A jak jest z uczelnią? Dajesz radę chodzić na zajęcia?
  17. kofel, Każde rozwiązanie przynoszące realną poprawę zdrowia jest dobre. Dla mnie nadużywanie psychotropów i uzależnianie od nich ludzi nie jest drogą do zdrowia,ale czymś,co ewidentnie szkodzi i pogłębia zaburzenia.
  18. I tu jest problem,że nie widzi się nic dziwnego w faszerowaniu ludzi lekami,które niewiele różnią się od narkotyków a później,zamiast tych ludzi wyciągać z uzależnienia,dodaje się im do "składu" kolejne porcje psychotropów i to się nazywa normalną farmakologią
  19. paulilamot, Masz rację,że zdrowe odżywianie jest bardzo ważne.Nie zaniedbuj tego.Jeżeli nie masz ochoty,staraj się odżywiać na siłę,inaczej stany depresyjne mogą się u Ciebie pogłębiać. Kup sobie kwasy Omega3,lecytynę i witaminy B complex,które powinny wzmocnić i uregulować twój system nerwowy i poprawić twoje samopoczucie.
  20. paulilamot, tulę Cię,nie bój się,będzie dobrze
  21. Psychotropka`89, Jeżeli ktoś kompetentny każe Ci brać naraz tyle psychotropów,tzn,że te kompetencje przynajmniej dla mnie są wątpliwe.
  22. happyperson, Spróbuj nie nakładać na siebie nadmiernej presji,idź tam z myślą,że nie musisz tej pracy dostać, Jeżeli się uda,będzie fajnie,ale jeżeli się nie uda,nic się nie stanie.. Nie bardzo znam się na lekach,ale myślę,że tabletki ziołowe będą dla Ciebie lepsze niż chemiczne specyfiki,które mogą Cię nadmiernie zamulić. Pomyśl o czymś,co obniża poziom hormonu stresu-kortyzolu-jak np kwasy Omega3. Nie zapominaj też,że to Ty i twoje zdrowie są tutaj najważniejsze a nie praca. Dbaj o siebie.
  23. przemo_szczecin, Nikt Ci nie mówił,że tego nie bierze się dłużej niż 3 tygodnie? Dawka nie ma tutaj większego znaczenia,prawdopodobnie jesteś już uzależniony niestety
×