Wszyscy w domu śpią,ja spać nie mogę,czuję się zmęczona,mam swoją rodzinę,lecz czuje się samotna w tym wszystkim.Od początku miałam pod górkę w życiu,wychowując się u babki,która ciągle wtykała nos w nie swoje sprawy.Próbowałam się od niej uwolnić i mieszkaliśmy jakiś czas temu na wynajem,lecz niestety jest to dla nas jednak za drogie.Sytuacja zmusiła nas by wrócić na stare moje śmieci i do tej starej babki,której z każdym dniem nienawidzę coraz bardziej,za te ciągłe mieszanie w mojej rodzinie,ona potrafi nawet skłócić mnie z mężem,tylko na szczęście szybkom dochodzimy do porozumienia bo powodem kłótni jest ona,chodzi mi o to,że mąż jest zły na babkę bo znowu go obraziła,a swoje emocje rozładowuje krzycząc po mnie,po czym ja mu to uświadamiam eh...ostatnio nie słyszę od babki nic tylko że jestem suką,niszczy mnie psychicznie,mam dość(((