tlumaczenie swoich zaburzen obecnoscia Diabla "w sobie" jest conajmniej trywialne i droga na skroty, jak mozna to ze soba wiazac? JEDYNYM dowodem na istnienie kogos takiego jak Bog i Diabeł mogą być egzorcyzmy, ktore rowniez nie musza byc prawdziwe. Nie wiem jaki jest sens wlaczania aspektow wiary w sfery zaburzen/chorob, mam wrazenie ze to czasem jest spowodowane checia wprowadzenia nowego toku rozumienia analizy chorob psychicznych. Nie mowie, ze jest to wszystko nie prawda, ale jest to bardzo watpliwe.