Skocz do zawartości
Nerwica.com

Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy


małpeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Ratujcie, chyba mam syndrom odstawienny po afobamie, brałem go od 10 stycznia. W sumie dostałem 3 opakowania, na 4 miałem zacząć odstawiać, ale zgubiłem receptę i od wczoraj masakra - lęki, poty drżenie rąk. Co robić? SOS!

Ps. Moja psychiatra będzie dopiero w przyszły poniedziałek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kropelek, alprazolam, czyli substancja czynna Afobamu należy do leków z grupy benzodiazepin, które dość szybko uzależniają i przy dłuższym braniu nie powinno się ich odstawiać natychmiast, tylko stopniowo, właśnie dlatego, żeby nie dopuścić do objawów odstawiennych :bezradny: Rozumiem, że bierzesz leki psychotropowe i miałeś prawo tego nie wiedzieć, ale lekarz powinien Cię o tym poinformować ! Zresztą chyba to nawet uczynił, bo piszesz, że miałeś schodzić, ale zgubiłeś reckę ... cóż takie sytuacje się zdarzają :? Jedyne wyjście to podejść na izbę przyjęć albo na pogotowie i przedstawić sytuację ... możesz także spróbować do lekarza rodzinnego, ale nie mam pojęcia jak zareaguje ( niektórzy nie chcą przepisywać psychotropów bez zaświadczenia od psychiatry, ale możesz trafić na takiego, który przepisze Ci bez problemu ... wszystko zależy od lekarza ). Myślę, że spróbować warto ! A możesz powiedzieć, w jakiej dawce przyjmowałeś ten Afobam ? Na Twoim miejscu nie czekałabym do poniedziałku, bo nie wiadomo, jak będziesz się w tym czasie czuł i dobrze, żebyś przynajmniej małe dawki miał przy sobie i mógł wziąć w razie potrzeby. Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem 0,5 mg. Najpierw 2x dziennie po tabletce, potem tylko jedna rano. Przedwczoraj się skończyły, wczoraj już było...średnio, dzisiaj jest źle.

 

Czy przy takich dawkach mogłem się uzależnić? Czy sobie wkręcam? Jeśli tak, to jeśli dostanę jutro recepte, to jak z tego schodzić?

Dzięki za odp :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kropelek, nie są to bardzo duże dawki, ale z racji, że brałeś je codziennie mogło dojść do uzależnienia, ale raczej jeszcze nie silnego. Skoro już zacząłeś redukować dawki, to myślę, że jesteś na dobrej drodze do całkowitego odstawienia. Tylko zazwyczaj organizm bardziej odczuwa nawet brak tej najmniejszej dawki niż zejście np. z 1 mg do 0,5 mg.

 

Jeżeli uda Ci się wyhaczyć receptę lub w jakiś sposób załatwić lek ( np. od kogoś znajomego parę tabsów do kolejnej wizyty ), to proponowałabym Ci przez parę dni pobrać

2 razy dziennie po 0,25 mg i jak się będziesz w miarę stabilnie czuł, to potem zredukować do 0,25 mg raz dziennie ( porę dobierz sobie taką, kiedy jesteś najbardziej nerwowy, ale dobrze, żeby była w miarę stała ) i taką dawkę pobrać przez jakiś czas.

Życzę powodzenia i daj znać, co Ci się udało załatwić i jak się czujesz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wenlafaksyna,Wellbutrin,Brintellix,Aurorix. Leki po których nie przytyjesz a na wellbutrinie jeszcze schudniesz. Jednak bez ciężkiej pracy nic się nie osiągnie a więc dietka i treningi to najlepsze combo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fsck, spada apetyt i jest jadłowstręt. Ja kiedyś na Anafranilu schudłem 8 kg w szpitalu. Nie jadłem prawie nic(zupa na obiad i dwie herbaty w ciągu dnia) ale to był bardziej wynik depresji.Nie mogłem po prostu patrzeć na jedzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wenlafaksyna,Wellbutrin,Brintellix,Aurorix. Leki po których nie przytyjesz a na wellbutrinie jeszcze schudniesz. Jednak bez ciężkiej pracy nic się nie osiągnie a więc dietka i treningi to najlepsze combo.

A po wenlafaksynie przytyłam, ale generalnie nie powinno się po tym tyć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 

Zaczne moze nie od poczatku ale do rzeczy tak wiec mam agorafobiczne lęki wszystko na to wskazuje jak czytam na temat objawow w internecie i nowy lekarz ktory mnie prowadzi tez tak uwaza Lezalem jakis czas temu w szpitalu i tam mi zdiagnozowali koniowale schizo paranoidalna i dawali mi abilify i solian bralem to gowno przez 2 lata czulem sie po tych lekach taka beznadziejna pustke nic mnie nie cieszylo zero zainteresowania czymkolwiek ie cieszylo mnie zycie a oni mi mowili ze to objawy choroby a nie zazywanych lekow a to bylo pewnie przez obnizenie neuroleptykami dopaminy

 

Ale wracajac do tematu poprawy nie bylo zadnej w odczuwaniu lęku, strach przed wychodzeniem z domu przed przebywaniem w supermarketach i otwartych przestrzeniach przed przechodzeniem przez mosty przed staniem na balkonie (zawracalo mi sie w glowie) Wiec odstawilem te neuroleptyki i zmienilem lekarza ktory po moich sugestiach aby zapisac mi cos antylekowego nie chcial tego zrobic najwyzej byl sklonny zmniejszyc mi dawke neuroleptykow

 

Tak wiec jak pisalem wczesniej zmienilem go i u nowego lekarza dostalem odrazu paroxetyne po ktorej juz po tygodniu poczulem poprawe i wychodzilem z domu o kazdej porze dnia i moglem patrzec w jeden punkt bez zawrotow glowy, potem za moja namowa zmienilismy paroxetyne na sertraline bo pracuje a po paroxetynie nie mialem sil i czytalem tez o podwyzszonej prolaktynie (zerowe libido i inny objawy uboczne niekorzystne dla zdrowia)

 

Na sertralinie jest lepiej mam wiecej sily i jest lepiej w kwestii libido ale w dalszym ciagu biore solian w polowie dawki ktorego jeszcze nie odstawilem do konca przy najblizszej wizycie bede mial pewnie odstawiany i tu moje pytanie czy podniesie mi sie po odstawieniu solianu troche dopamina tym bardziej ze sertralina troche ją tez podwyzsza ale niestety solian ja obniza I bede mial troche wiecej checi na aktywnosc? bo teraz tak jakos nic za bardzo mnie nie interesuje nie angazuje sie 100% jak cos robie i tak mysle ze to przez obnizona dopamine po solianie moge miec te symptomy wypowie sie ktos doswiadczony kto mial stycznosc z roznymi rodzajami lekow ??

 

Z tego co pamietam kiedys bylem taki bardziej emocjonalny wszystkiego ciekawy nie wiem czy moze z uplywem wieku ten stan sie zmienia ale teraz wszystko jest takie jakies plaskie nijakie nieciekawe nie analizuje niczego tak jak kiedys nie czuje tylu doznan z wykonywanych czynnosci nie mowie ze to mi bardzo przeszkadza bo chyba kiedys bylem za bardzo nerwicowy za mocno odbieralem bodzcce i przez to slabiej radzilem sobie z roznymi sytuacjami ale zastanawia mnie czy jak odstawie ten solian ktory notabene niepotrzebnie biore to czy skoczy mi troche dopamina i bedzie mi sie dzieki niej bardziej chcialo i bede bardziej odczuwal zycie ? Z gory dzieki i pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstaw ten lek i zobaczysz ;)

Nikt Ci tu nie wywróży.

 

Niestety serotonina obniża proporcjonalnie dopaminę.

Ale z pewnością masz zaniżony poziom dopaminy, po tym leku.

Musi minąć kilka dni, jak zauważysz zmianę, obyś nie dostał pewnego szoku, który często u schizofreników nazywa się "kurde, ile ja lat straciłem".

Ale sertralina powinna Cię ujażmić.

 

p.s. Sertralina od 150mg wytwarza dopaminę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc, przez jakieś 20 dni odstawiłam 10 mg escitalopram i 75 mg lamotryginy. Lamp odstawiłam szybciej bez żadnych skutków. Natomiast esci zniwelowalam do zera w zeszła środę. Od tego czasu codziennie kręci mi się w głowie, a raczej czuje momentami jakbym była pijana... Póki co nie widzę żeby to się poprawialo. To nie jest mój pierwszy lek i pierwsze odstawienie, ale może ktoś z Was wie jak to przy esci jest i ile może to potrwać. Mam też zdecydowanie mniej siły... Dzięki z góry za każdą odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

robotnica, Oj to współczuję. Czemu jeszcze nie wymyślono leków, które nie mają skutków ubocznych na początku i przy odstawieniu, a przynajmniej nie takich, które kompletnie rozwalaja życie? Jedyne dobre to, że w końcu to przechodzi... Mi już zawroty prawie przeszły na,szczęście...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni zmniejszam sobie dawkę wenlafaksyny. Robię to na oko, ale na razie odsypuję minimalne ilości. Jakiś czas temu chciałem wyjść z leku zbyt szybko i miałem prawdziwą burzę somatyczną. U mnie problemem jest że mam mózgowe porażenie dziecęce które objawia się wzmożoną spastycznością i wychodzenie z leków musi być podwójnie ostrożne. Brałem efectin w dawce 150 mg przez 6 lat. Po kilku dniach na dawce ok 1/5 mniejszej mam lekkie zawroty. Ale liczę że nie będzie tak źle...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem wenlę prawie rok i odstawiałem ją bardzo powoli, ze względu na objawy somatyczne. Od kilku/kilkunastu dni nie biore jej w ogole i brak skutkow ubocznych w postaci prądów czy mdłości, ale jeśli chodzi o stan psychiczny to totalne dno. Czy to normalny skutek uboczny czy powrót choroby ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam zapytanie. Mianowicie brałem wenlafaksynę przez 4 dni (lek Lafactin - dawka 35mg) - tyle wytrzymałem. Mimo małej dawki myślałem, że umrę - lek bardzo źle na mnie działał. Lek odstawiłem nagle z dnia na dzień - aktualnie nie biorę go już 3 dzień. Teraz czuję się lekko osłabiony i otępiały. Czy możliwe, że to skutki uboczne odstawienia? Ile przy tak krótkim okresie brania i takiej dawce może potrwać "regulacja organizmu"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×