Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      84
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      28


Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam ze nie odpisywałam, po prostu nie miałam dostępu do internetu. Dark Knight kilkanaście lat temu zaczęły sie lęki, głęboka depresja, unikanie ludzi i nawet miałam ciągłe schizy ze sie na mnie patrza i sie smieją co pogłebiało moją depresję. Nie było dobrze i wesoło. Po kilku nieudanych lekach przyszła kolej na franka, przez jakis rok brałam 150 mg a potem kilkanaście lat 50mg. Na tej dawce czułam sie najlepiej, jednak gdy odstawiłam Anafranil na 3 miesiace i zaczelam go brac ponownie juz nie czułam sie dobrze dlatego poprosiłam o molipaxin i równoczsnie zmnijszyłam franka do 20mg i jest duzo lepiej. W sumie to od pótora tygodnia biore 10mg Anafranil i nadal 100mg Milopaxin.Walcze teraz ze skutkami odstawiennymi i mam nadzieje ze dam rade.Mimo ze tylko zmniejszyłam o 10mg to odczuwam to masakralnie.

 

-- 04 paź 2013, 20:26 --

 

Depresyjny pisałes ze brałes kiedyss 300mg Anafranilu i potem zmnijszyłes na własna rekę. Na pewno zdajesz sobie sprawe ze to co wtedy przeżywałes było skutkiem odstawinia i niestety czasami trzeba długo czekac az nastroj nie ustabilizuje. Ja w ciągu 11 lat brania franka 5 razy próbowałam zmniejszac, odstawiac i zawsze to sie zle konczyło. Raz nawet prace przez to straciłam. Dodałam sobie na własna prosbe Molipaxin by lepeij zniesc odstawienie i dzieki Bogu sie udało. Nadal go biore ale juz tylko 10mg.

Jak mi sie żyje? Odkad zaczełam przygode z frankiem zycie nabrało sensu, poznałam obecnego męża, zyłam sobie spokojnie, bez bólu i stresu. Branie tego leku było konieczne bo bez niego moje zycie byłoby koszmarem. Odnośnie tych negatywnych stron brania tego leku to teraz moge powiedziec ze nie byłam w stanie nawiazywac przyjazni i wogole prowadzic normalnych, intelektualnych, długich rozmów. Na pewno szybkosc myslenia była spowolniona i reagowanie na róże rzeczy i informacje były czasami nieadekwatne. Z pamiecia to juz nie wspomne. Wielki luki w pamięci, krótkotrwała pamiec miałam dobra ale szybko wszystko sie zamazywało i nie mogłam powiedziec co wydarzyło sie pare dni czy tygodni temu. Juz prawie 4 miesiące biore nizsza dawke i jestem zadowolona z siebie, bardziej ludzka i wiem po prostu co sie dzieje dookoła mnie. Wiecej mysli mi przychodzi do głowy wiec wiecej mam do powiedzenia a przedtem taka pustka, tak dziwnie było i znajomi to widzieli, ale wiedzieli ze sie lecze. Tearz częsciej sie smieje tak spontanicznie. Przedtem sie usmiechałam ale mało kiedy tak sie smiałam serdecznie i naturalnie. Na koniec napisze jeszcze ze zazywam wewnetrznie lemongrass oil i wierze ze mi on równiez pomaga i tez mozna go brac na depresje czy nerwice i duzo innych rzeczy.

A jak tam twoje samopoczucie?

 

-- 04 paź 2013, 20:56 --

 

Jeszcze jedna rzecz. Wiadomo każdy jest inny i to co jednemu pomaga nie oznacza ze pomoze drugiemu.

Ja mam taka swoja teorie i pewnie wiekszosci wyda sie ona szalona. Uwazam ze przyczyną wiekszosci chorób w tym psychicznych sa odpowiedzialne przerózne grzyby w tym candida które każdy człowiek posiada, tyle ze na pewno wiekszosc z nas ma ich przerost a także pasożyty. Wazne jest to co jemy, najlepiej to unikac cukru, wykluczyc gluten, pszenice i nabiał z diety i jestem pewna ze conajmniej 50% dolegliwości zniknie. Kazdy sobie moze przeczytac o pasozytach czy candidzie i wg mnie wszystko ma swoj poczatek od tego dziadostwa.Trzeba to tepic, zabijac - wiem smiesznie to brzmi ale tak uwazam. To nie jest łatwa droga do wyleczenia bo gdy zaczynasz zabijac grzyby itp to moze byc nieciekawie tzw. Herc reaction, dlatego ja to robie powoli bo chce prace utrzymac :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to ci wogole srii nie polecam, jezeli ktos mnie pamieta z czasow kiedy bralem srri to wie ze wylewalem na nie najwieksze pomyje, natomiast wenlafaksynka jest raczej wporzadku, nie ogarniala mi tematu, a w wiekszych dawkach adrenalina denerwowala, ale napewno jest bardziej warta wyprobowania. Albo mozesz sprobowac amilitryptyline. Ja jej nie bralem, ale sie zastanawiam. Iza u mnie dobrze nie jest. Dobrze ze sobie kogos znalazlas. Zawsze mowilem ze dziewczyny maja lepiej bo my o nie zabiegamy:) Ja w swoim stanie nie jestem w stanie zabiegac o kogo kolwiek. Wspolne mamy to ze ja rowniez pracuje i nie chce jej stracic, bynajmniej do swiat. Czuje sie nienaturalnie w glowie, na poziomie oczu, czola. Intelekt jest taki ze go nie ma wcale. Przychodze do domu to na mardzie jestem sraczko\buraczkowy, wiesz cos sie burzy. Moze to ta seretonina. No i oczywiscie odczucie w piersi: niedosytu, niezaspokojenia, potrzeba ukojenia. Przykre to jest, szczegolnie w pracy wsrod ludzi. I tyle wlasciwie. Zaden psycholog mi nie wmowi ze jest dobrze ze ja sobie to wymyslam. Jest w pewna proznia, dysonans i koniec kropka, takie sa fakty. Wiecej oczekuje od leku ktory badz co badz wycina libido. Mysle ze on na dzien dzisiejszy nie rownowazy przekaznictwa. Juz nie wiem co pisac, pozno juz jest. Dobranoc.

 

-- 06 paź 2013, 12:39 --

 

Chcialbym sie zapisac na kingboxing, ale calkowicie nie mam pojecia co z tego wyjdzie. Bez ostrej percepcji moze byc lipa, no i jak moj organizm wytrzyma ciezki trening:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy bral ktos franka a pozniej przeszedl na amilitryptyline? Czy po niej wiecej rzeczy sie chce, jest wieksza jasnosc umyslu? Bo mi na franku nawet jesc sie nie chce, wsrod ludzi mam pustke intelektualna, nie jestem w stanie prowadzic rozmowy. Rano nie chce sie wstawac z lozka, spie do poludnia. Libido wogole nie ma. Ludzie co to za zycie? Jestem zawieszonym w czasie bezmozgiem. Najgorzej czuje sie w srod ludzi w pracy. W piersiach nakreca sie dysonans w piersi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depresyjny, przykro mi ze tak sie czujesz i rozumiem cie doskonale bo tez przez wiele lat tak sie czułam. Wiele lat przeżyłam w stanie ogłupiającym, obojetnym na wszystko itp. ale to było jedyne wyjscie i musiałam sie z tym pogodzic. Teraz jestem na nizszej dawce anafranilu wiec jest troche lepiej jesli chodzi o intelekt ale objawy odstawienne daja mi mocno popalic. Wiesz co jest smieszne i smutne zarazem ze po roku czasu pracowania dopiero teraz klienci pytaja sie o moje imie i mam z nimi lepszy kontakt. Pamietam tez co powiedziała mi kiedys siostra mojego meża.To było w 3 miesiecznej przerwie od anafranilu. Powiedziała ze sie zmieniłam duzo na lepsze i własnie chodziło jej o ten okres kiedy nie byłam na franku. No bo wiesz wtedy moje kontakty z nia i innymi ludzmi było dobre i normalne.

Wiesz zycie nie zawsze jest łatwe ale sie nie poddawaj i mimo trudnosci musisz marzyc i wierzyc ze bedzie lepiej. Jezeli ci franek nie pomaga moze spróbuj z innym lekiem lub jakies łaczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dzieki, wiesz nastepna bedzie napewno amilitryptylina jezeli anafranil sie nie sprawdzi. Czuje ze mam problem na poziomie czola, w tym miejscu nie ma takiej wentylacji. Intuicyjnie mysle o platach czolowych jako o sprawcy mojego balaganu. Dzisiaj bylem 6,5 godz w pracy. I jak wrocilem i jak to napiecie ze mnie zeszlo to oczywiscie zastopily je czerwone policzki. I nie ma mnie, niezdolnosc do niczego. A jak w pracy slucham jakiejs rozmowy to wydaje mi sie jak by rozmowa byla nie po polsku. Nie znam sie, ale chcialbym zeby lek mi pomogl calkowicie, zeby bylo jak przed choroba, a nie z patologi wciaga w patologie. Chcialbym sie zapisac na sporty walki, w przyszlosci moze wyjechac do innego miasta, ale nie moge miec zamulonego mozgu i samoswiadomosci, bo nie zrealizuje nic. Slowo daje ze ten mozg to nie jest moj. Tak od czola, moze troche wyzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lecze sie od 17 roku zycia. Teraz mam 24, wiesz ja bym sie nie czepial az tak bardzo subiektywnych odczuc zeby nie intelekt. Jak ja siedze u dentysty, ona mowi mi ze rano trzeba szczotkowac, nitkowac a wieczorem jeszcze plukac plynem a do mnie to wogole nie dociera, pytam sie to wieczorem trzeba to, to i to? I w tym samym czasie uswiadamiam sobie ze nie wiem co trzeba rano, albo jestem w szkole, pokazywane sa techniki zwiazane z fizjoterapia, jedna reke przyloz tu, druga tu i ja nie potrafie tego powtorzyc. Ja nie robie z siebie ofiary, ale to mnie najnormalniej w swiecie irytuje. Ciekaw jestem czy to minie od anafranilu, w sensie ze to powoduje choroba czy nie. Bo jezeli przypuscmy amilitryptylina mogla by w tym wzgledzie pomoc to poddaje w watpliwosc dlugoterminowe branie franka. Poprostu zastanawiam sie dlaczego tak jest .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pocenia nie opanujesz, serce powinien wyciszac a nie pobudzac,. Ja jestem ciekawy skad czerwona twarz i uczucie w srod ludzi tak przykre somatyczne w piersiach. Idac tokiem myslenia czerwonej twarzy to chyba to wstyd:( ssanie, dysonans.Spojrzec komus w oczy tez boli,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JAK PORADZIC SOBIE Z NADMIERNYM POCENIEM SIĘ I UDERZENIAMI GORĄCA w przypadku przyjmowania Anafranilu ? Mam też kołatanie serca i nie stac mnie na żaden wysiłek fizyczny.

Nie da rady. Objawy typu, pocenie się, uderzenia gorąca, zaparcia (u kogoś kto cierpiał na biegunki będzie od tej pory jak normalny człowiek - bez zaparc , ani biegunek :P) itd. to "zasługa" działania antycholinergicznego, które pod wzgl. efektów ubocznych stanowi o róznicy pomiędzy SSRI,a TLPD. Na upartego można by łykać co kilka min. mikrodawkę agonisty rec. muskarynowych :P, ale toksyczność takiego kontrleczenia byłaby ogromna :) - więc między bajki z tym :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy amilitryptylina pod jakims wzgledem moze przewyzszac franka w dzialaniu terapeutycznym? Czy w wiekszym stopniu odtwarza polaczenia miedzy neuronami? Dzisiaj w pracy jedna osoba zapytala sie czy sie jej boje bo sprawiam takie wrazenie. Jestem napiety w klacie, jakam sie, zacinam, mam elokwencje slaba, pustka w glowie i sie w tej glowie nienaturalnie czuje. Chodzi mi o to czy mogla by mi pomoc lepiej od franka z jakichs wzgledow? Franka 2 tyg temu zwiekszylem do 150 mg. Napisze ze wysilek umyslowy ktory sprawia praca sprawia ze po powrocie do domu jestem czerwony od nosa na boki na policzkach, a po jakims czasie czerwien znika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podmieniłem wenlafaksynę w CRF (California Rocket Fuel) na klomipraminę i obecnie łykam ją z mirtazapiną, uważam, że to bardziej udane połączenie :smile: Powiem, szczerze, że klomipramina jako jedyna ze wszystkich leków rusza mi tą mgłę umysłową, lepiej kontaktuje na niej. To chyba najlepszy lek na depersonalizację/derealizację mimo, że jej nie wyleczył u mnie, ale przynajmniej chociaż minimalnie "ożywia".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej biorę anafranil od 2.5 miesiąca bardzo mi pomógł biorę na razy dziennie po 75mg. Ale teraz coś jest nie tak cała drżę boli mnie głowa i czuje się jakbym nie była sobą. czy ktoś wie co mi jest lub czy ktoś miał tak? proszę o pomoc

ewelina123 - mam to samo, w trzecim miesiącu brania, jestem na dawce 150mg i zaczął się koszmar, rano drżenie całego ciała, trzaski e głowie. Społecznie - również koszmar, nie mogę wydobyć z siebie słowa, stres, język się plącze a słowa jak już wypowiadam to są pourywane. Jestem chwilowo w pracy za granicą co jeszcze zwiększa napięcie, lekarz dopiero za trzy tygodnie... Może ktoś miał takie doświadczenia z anafranilem? Co robić? Zwiększyć czy zejść z dawki? Każda opinia mile widziana. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy taki dobry, buraka na twarzy nie miales¿ On bardzo rabie w seretonine. Ja sie zastanawiam czy jej wysoka ilosc sprzyja na wycofanie spoleczne¿,ciekawe jak sie ma uczucie wstydu, dysonansu do wysokiej seretoniny¿

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co Ty tam gadasz o serotoninie. Burak na twarzy po franku jest wynikiem nadmiernego pobudzenia ukladu wspolczulnego- czyli jego dzialania noradrenergicznego i cholinolitycznego. Mialem buraka tak samo jak nadpotliwosc, uderzenia goraca, zaparcia, nieostre widzenie. Dlatego mowie- gdyby nie dzialanie cholinolityczne byloby git.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×