Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      84
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      28


Rekomendowane odpowiedzi

Klomipramina jest trójpierścieniowcem, nieselektywnym inhibitorem wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny. Sama klomipramina silnie blokuje transporter serotoniny, a słabiej transporter noradrenaliny, ale już jej metabolit desmetyloklomipramina silnie hamuje transporter noradrenaliny. Plus klomipramina blokuje cholinergiczne receptory muskarynowe i stąd mamy ww. skutki uboczne. Może być to pośredni wpływ serotoniny bo serotonina dość silnie kurczy mięśnie gładkie w naczyniach krwionośnych, więc lekarz nie do końca wciskał Ci kit, ale nie wiem czy serotonina jest tu głównym mechanizmem powodującym zaczerwienie się skoro po SSRI raczej czegoś takiego się nie obserwuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam dobry lek, a wiecie co¿ Mozg mam jak z waty.Bylem pytac sie o prace, po wyjsciu z pomieszczenia ja nie wiem ktoredy do drzwi wyjsciowych.To nie jest moj mozg. Poczekam z 2 miesiace i albo sie zabije albo nie wiem co¿ Coraz mniej czuje sie czlowiekiem. Chce jeszcze do prof. Harata pisac.

 

-- 31 paź 2013, 12:26 --

 

czuje sie za powolny, za sztywny, co prawda miesiac dopiero biore dawke 150 mg, a to chyba z 3 miech trzeba czekac po zmianie dawki. Moze terapeutke odnowie behawioralna. Nie chce stowki za wizyte bulic, ale jakie wyjscie¿

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj bylem na dyskotece, ale nie bylem w stanie tam wystac. Jest cholerne napiecie, Jak dziewczyny zaczely tanczyc kolomnie nie wytrzymalem. Tego uczucia nie da sie opisac. Wstyd posuniety do granicy bolu, ale iracjonalny bez uzasadnienia. Dlaczego pomimo ze biore duzo i dlugo anafranil mam takie przykre odczucia¿ Czy mam tak jak ktos sugerowal lagodna psychoze, jesli tak to co wchodzi w gre olanzapina, abilify¿ Poradzcie cos. Zobaczcie, ja nigdy nie mialem dziewczyny i prawdopodobnie miec nie bede jesli tem poziom odczuc bedzie caly czas. Jak przerwac to wycofanie spoleczne, napiecie, proznie. Anafranil wcale nie pomaga, wrecz odnosze wrazenie ze jeszcze bardziej jest to poza moja kontrola, bo odcina od prawdziwych emocji.

 

-- 01 lis 2013, 12:08 --

 

chociaz z tym wstydem to nie wiem czy to dobre okreslenie. Pozostane przy wycofaniu spolecznym, prozni, dysonansie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam nie szukam dziewczyny. Stwierdzam fakt ze jej nie mam, ze zle sie czuje wsrod ludzi a ty te rzeczy polaczyles.Zreszto o jakiej dziewczynie mowa przy kuracji anafranilem.Bierzesz franka¿ Bo nie wiem czy wiesz o czym mowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oddalenie od emocji, tylko odczuwanie tej prozni ktara oddziela cie od innych ludzi. Sprawiasz wrazenie smutnego ale zarazem napietego, sztywnego, dretwego. Dlatego temat dziewczyny nie istnieje na tym poziomie odczuwania. Kazde proby sa przekreslone, moze nawet niemozliwe. Nie na tym poziomie odczuwania, myslenia.

 

-- 01 lis 2013, 18:19 --

 

Ten niedosyt i wycofanie spoleczne jest nie do pojecia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lubudubu ja z telefonu i na pw nie moge. Moze tlpd np amilitryptylina¿ Mysle ze czyms sie musisz wesprzec, tylko cholera jak trafic. Bez lekow mnie by nie bylo, pomimo ze jest wszystko to o czym pisze. Nie wiele sie znam szczerze mowiac. To co czuje sprawia ze co bym Ci nie napisal to odejde z niedosytem.Dlatego caly czas pisze na tym forum. Jak bym zaznal ukojenia pewnie bym nie pisal. Cholera ja planuje moze amilitryptyline, moze olanzapinke cos co zatrzyma ten kolowrotek na ktorym biegne jak chomik i domagam sie zaspokojenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po miesiacu nie zmieniaj, no co ty. Przynajmniej do nastepnej wizyty bierz. Ziewanie przejdzie, do zaparc sie przyzwyczaisz. Pochopnie nie zmieniaj, jak to mowi moj lekarz ocen stosunek zyskow do strat.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szykuj sie ze nie przejdzie. To jest franek. Znany jest z tego.Mnie ciekawi czy ten anafranil w dluzszej perspektywie doprowadza mozg do fizjologi, czy to jest patologia ale lepsza od stanu bez , czyli mniejsze zlo. Jak by ktos kto jest w temacie napisal czy doprowadza do nadaktywnosci, desynchronizacji, do czegos jeszcze gorszego czy moje obawy sa na wyrost¿

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. To mój pierwszy post tutaj i pierwszy w ogóle, mimo, że forum cichcem przeglądam już od dawna.

I nie pisałbym w sumie, no ale jak trwoga, to do...forum :uklon:

 

Otóż mam drugie podejście do klomi i w skrócie przedstawwię problem:

 

Pierwszy raz dostałem go po dwóch niecelnych strzałach z Moklobemidem i czymś tam jeszcze dwa lata temu. Byłem w fatalnym stanie, lęk i myśli natrętne, myśli wokół śmierci, tragedii plus depresja i mega dół, zresztą sami wiecie, komu ja to tłumaczę...

 

No i wtedy trzeci strzał, lekarz mówi, spróbujmy Anafranil. Bez nadziei poszedłem do apteki i wykupiłem. To co się stało kilka dni później, przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

 

Urodziłem się po raz drugi, spokój wewnętrzny, ukojenie, dobre samopoczucie, klarowność umysłu, chęci i siły do wszystkiego, bez speedowego nakręcenia, świetny sen, rano wyspany, wiara w jutro, pogodzenie z wczoraj – to było NIE SA MO WI TE. Oczywiście pocenie się niemiłosierne, plus zaparcia były, dwa miesiące bez ejakulacji także ale miałem na to wywalone, odżyłem. :yeah:

 

Lek brałem kilka miesięcy i wtedy poznałem moją ukochaną, teraz już Narzeczoną. Postanowiłem na fali zakochania odstawić lek, w ciągu chyba 3 miesięcy powoli schodziłem z dawki aż do zera. Udało się, ale wiadomo, nie było tak różowo już. Wytrzymałem ponad rok na czysto i w te wakacje miały miejsce kilka zdarzeń w moim życiu, nie tragicznych, ale takich, które poruszają emocje na maksa, które wzburzyły tą ustaną wodę w szklance.

 

Wytrzymałem ile się dało, ale dwa miesiące temu pękłem - podejście numer dwa do klomipraminy.

No i mija drugi miesiąc, na początku 75mg, od trzech tygodni jestem na dawce 150mg i ...G Ó W N O. :cry: Za pierwszym razem takie wręcz pierdzielnięcie poczułem nie później niż po dwóch tygodniach, teraz drugi miesiąc i jest ŹLE!!!

 

Czy ktoś tak miał? Dlaczego tak jest? Czekać jeszcze, czy odstawiać?

 

Pozdrawiam Was serdecznie i proszę o odpowiedź, może ktoś tak miał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak że za pierwszym razem jak zaczełam brac anafranil działal na mnie bardzo dobrze, jakbym dostała nowe życie. Jak go odstawiłam na 3 miesiące i znowu potulnie do niego wróciłam to zaczął sie horror. Zamiast czuc sie znowu dobrze, odczuwałam non stop skutki uboczne, chodziłam ciągle zdenerwowana, wogóle samopoczucie do d....Poszłam do psychiatry i na własną prosbe dostałam Molipaxin, przy czym zmniejszyłam franka. Na dzien dzisiejszy biore juz tylko 10mg Anafranilu i 100mg Molipaxin. Ciągle borykam sie ze skutkami odstawiennymi ale mam nadzieje ze one z czasem miną.

Anafranil jest skutecznym lekiem i warto go brac gdy jest naprawde zle, ale nie polecam go brac tyle lat co ja. Moj organizm jest nim już przesiąkniety i sie uzalezniłam od niego na maksa. Obnizenie o głupie 10mg jest piekłem dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×