Skocz do zawartości
Nerwica.com

Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?


carlosbueno

Rekomendowane odpowiedzi

doi, ja nikogo nie popieram, ani PISu, ani opozycji. Patrzę i obserwuję. Też mi bliżej było do opozycji, ale po raz pierwszy w życiu oglądałam transmisję z obrad sejmu, gdy zatwierdzali ustawę o wyborach korespondencyjnych. Słuchałam jednych i drugich. I nie znalazłam żadnej mądrej, konstruktywnej wypowiedzi z żadnej strony. Wiedziałam jaka będzie retoryka PiSu, ale bardzo się zawiodłam na opozycji. Nie mamy opozycji, tylko zlepek krzykaczy dążących do władzy. Nie powierzyłabym im na ten moment żadnej władzy. Może kiedyś.

Najbardziej utkwił mi moment, gdy min. Szumowski wyszedł z ławy, usiadł za filarem i tak długo tkwił ze spuszczona głową.Tak po ludzku żal mi tego człowieka, bo na nim spoczywa ogromna odpowiedzialność, jakakolwiek decyzje nie podejmie, narazi się na ostracyzm. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mark123 napisał:

Na przerwaniu spłaszczania krzywej najbardziej ucierpią ci, co mają przewlekłe problemy zdrowotne i potrzebują częstego korzystania z usług służby zdrowia.

No i oczywiście personel w szpitalach, no ale tych, to nawet jakbym miał sumienie, to nie byłoby mi żal.

Spłaszczanie krzywej wydłuża okres trwania pandemii, przez co ludziom będzie coraz bardziej odbijać, a gospodarka jeszcze bardziej będzie dołować. Gdyby nie to że służba medyczna nie dałaby rady, spłaszczanie jest bezcelowe, bo bez całych tych obostrzeń wirus prawdopodobnie szybciej by zniknął i szybciej wrócilibyśmy do normalności a tak będzie to się wlec w nieskończoność. 

 

3 godziny temu, mark123 napisał:

k

Jutro rząd ma podjąć decyzje, kiedy w Polsce będzie "fala kulminacyjna" koronawirusa

 

 

Rząd nie ma o tym zielonego pojęcia, zresztą chyba nikt nie ma pewności. Parę tygodni temu mówili że szczyt przypadnie na przełom marca i kwietnia, później że na okres około świąteczny, ostatnio że to będzie maj, czerwiec, jak tak dalej będą wydłużać to będą to święta ale bożonarodzeniowe, ale wtedy to możemy zbierać trupy ale nie od korony tylko z braku pożywienia, przemocy, samobójstw i zwykłych wyleczalnych chorób bo nie będzie kto miał leczyć.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, doi napisał:

Oto doskonałe odbicie kultury, która wyrugowała oczywistość śmierci i udaje że jej nie ma i nigdy nie będzie. Im bardziej coś oddalasz tym bardziej sie boisz, w tym sęk. Wiara w wieczny zywot i appollińską misję medycyny, zawsze zwycięskiej. Bzdura.

Gdyby taki koronawirus pojawił się 50, 100 czy 500 lat temu nikt by na niego nie zwrócił uwagi, wtedy było dużo więcej groźnych chorób i jakiś tam wirus który głownie zabija starych i słabych nikogo by nie przejął. Ludzie wtedy byli oswojeni ze śmiercią. To dopiero w ostatnich kilkudziesięciu latach świat zachodu, czy ogólnie rozwinięty świat chucha i dmucha na każde ludzkie życie, ludzie przyzwyczaili się do bezpieczeństwa i tego że nic im nie grozi, aż tu nagle taki wirus i panika jakby pół świata miała umrzeć.

 

W Afryce się tym wirusem raczej nie przejmują, mają tam groźniejsze choroby, a społeczeństwa są młode  i silne bo ci słabsi już dawno poumierali.  

Ciekawe jakby dzisiaj zareagował świat na wirusa pokroju hiszpanki który zabił między 25-100 milionów ludzi  ( przy dzisiejszej liczbie ludności byłoby to 100-400 mln) i to  głównie młodych i zdrowych. Toż to byłby armageddon niespotykany, a wtedy ludzie panikowali dużo mniej niż dziś i życie toczyło się w miarę normalnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, doi napisał:
Godzinę temu, Lord Cappuccino napisał:

Jeżeli ktoś zna medium w pełni obiektywne, strzegące zasad i wartości warsztatu dziennikarskiego, etyki, niestojące po żadnej ze stron ww. barykady,

Tutaj ta sama uwaga co do ekspertów. Obiektywność nie istnieje. Co jest złego w ideologii? Im więcej wysilonej "obiektywności", tym więcej manipulacji, obawiam się. Jest linia np w oko.press i starania by tej linii się trzymać i dopasowywać elementy do linii. Wybór linii jest kwestią nieświadomego, resztę umysł dopasowuje.

 

Ja się z Tobą zgadzam, doi, nie ma i nie może być obiektywnych mediów , bo tworzą je ludzie, którzy są subiektywni, mimo, że będą swoje wywody uważać za obiektywne. Są obiektywne pojedyncze głosy, można je wyłowić, nawet w oko.press i coś dla siebie wybrać. Ja nie jestem uwikłana w żadna ideologię, nie stoję po żadnej stronie barykady ,bo żadna mi się nie podoba dlatego mam święty spokój, na czym mi najbardziej zależy.

Miłego dnia 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, carlosbueno napisał:

To dopiero w ostatnich kilkudziesięciu latach świat zachodu, czy ogólnie rozwinięty świat chucha i dmucha na każde ludzkie życie, ludzie przyzwyczaili się do bezpieczeństwa i tego że nic im nie grozi,

tak i nie. Dmuchanie na ludzkie zycie jest pozorne (smog, tzw "przemysł spożywczy" handlujący toksynami, zatruta produkcja rolnicza, chlorowana woda, stres etc). Raczej tu chodzi o natychmiastowość zagrożenia a nie o samo zagrożenie. Decydenci nie robią nic jesli chodzi o zgony spowodowane zanieczyszczeniem powietrza, żywnosci , otyłością czy cukrzycą typu2. Przy koronawirusie jest histeria, bo wskazuje na zaniedbania odpornosci szybko, co pozwala natychmiast łączyć skutek z przyczyną (pozorną). To nie koronawirus zabija, jest tylko katalizatorem w tych przypadkach gdy system odpornościowy nie działa jak powinien na skutek przewlekłych zaniedbań. Ale fakt ludzie wierzą w "potęgę medycyny", nie wierzą z Los ani własne wybory co do stylu życia.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, carlosbueno napisał:

Spłaszczanie krzywej wydłuża okres trwania pandemii, przez co ludziom będzie coraz bardziej odbijać, a gospodarka jeszcze bardziej będzie dołować. Gdyby nie to że służba medyczna nie dałaby rady, spłaszczanie jest bezcelowe, bo bez całych tych obostrzeń wirus prawdopodobnie szybciej by zniknął i szybciej wrócilibyśmy do normalności a tak będzie to się wlec w nieskończoność. 

 

Spłaszczanie krzywej ma sens, bo jeszcze w miarę mamy drożną służbę zdrowia. Nie wiem, ile jeszcze potrwają obostrzenia, ale kiedyś rzad będzie musiał stopniowo odpuszczać, bo nie chodzi nawet o to, ze ludzie nie wytrzymają, ale o zapaść gospodarczą. Najlepiej z koronawirusem radzą sobie państwa reżimowe, tak do wiadomości.Państwa zachodnie próbowały coś przenieść z ich wzorców, ale do ludzi nie strzelają. Ja myślę, że ta pandemia potrwa jeszcze długo,nawet lata, będą nawroty, duży procent populacji zachoruje.Część umrze. I nie mamy na to wpływu. Nadzieja w wynalezieniu szczepionki. Ludzie maja nadzieje, ze to się szybciej skończy, dlatego pilnują obostrzeń, przynajmniej zdecydowana większość. I nie z przymusu, ale dla własnego dobra, z wiara , ze to dobra droga. Obawiam się, ze ten wariant optymistyczny nie okaze sie realny. Ot, i postraszyłam ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie tak źle 🙂. Będziemy wychodzić 🙂, wypuszczą nas z domu, mój mąż wychodzi do pracy codziennie , nosi maseczkę, pilnuje higieny.  Musimy się wszyscy przyzwyczaić do noszenia maseczek na zewnątrz, kontynuować odkażanie,  nie obściskiwać się na ulicy, nie podawać rąk, no i  utrzymywać przepisową odległość od drugiego człowieka, i nie gromadzić się i to wszystko  przez dłuższy czas, niż się niektórym wydaje. Przyzwyczaimy się. Firmy się powoli odbudują,  te rozdmuchane, które maja filie za granica będą miały większy problem, jak i te, które maja odbiorców poza granicami ,ale świat się zjednoczy, państwa będą sobie pomagały, bo to lezy w interesie każdego z nich. Bedzie biedniej, ale damy radę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.04.2020 o 16:21, doi napisał:
W dniu 7.04.2020 o 16:19, carlosbueno napisał:

W USA wirus zabija dużo częściej czarnych niż białych, w Chicago 72% ofiar to murzyni a stanowią oni 32% mieszkańców tego miasta , ale pewnie to nie rasa czyni podatnym a styl życia: otyłość, narkomania, cukrzyca która u czarnych jest częstsza. To by tłumaczyło też małą śmiertelność w Azji i nie chodzi mi o tylko Chiny, Azjaci są zwykle  zdrowsi, szczuplejsi wiec umierają rzadziej.  W Polsce śmiertelność jest najwyższa na Śląsku, zanieczyszczenia robią swoje, w pomorskim jeszcze oficjalnie nikt nie umarł bo powietrze czyste, podobnie jak w Lubuskiem, które jest najbardziej zalesionym województwem w Polsce.  

Tak, to ma sens.

Dostają w łeb ci co nie dbali o swoje ciała i odporność.

Ale statystykami niesprawdzonymi da sie udowodnic wszystko.

 Panowie , to co piszecie to ŚWIĘTA RACJA !

 Zgadzam się z tym na 100% .

 W jednym jakimś murzyńskim  mieście USA , to już nawet chodników nie budują tylko same ulice dla aut . ,,, no to o czym  my tu w ogóle mówimy . Bez ruchu na samych hot-dogach to można z koronawirusem tylko na cmentarz trafić poprzez ichną " Słuzbę " zdrowia dla zamożnych i pracujących .(--;

 Mi tam puki co zdrowie dopisuje a poruszam się po tej mieścinie jak chcę i gdzie chce(-;

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, doi napisał:

Decydenci nie robią nic jesli chodzi o zgony spowodowane zanieczyszczeniem powietrza, żywnosci , otyłością czy cukrzycą typu2.

To są choroby cywilizacyjne, płacimy za nowoczesność, przemysł, tanie i szybkie jedzenie. A ten wirus to dla wielu relikt z zamierzchłej przeszłości, który może teoretycznie zabić w tydzień zdrowego człowieka a nie przez lata jak choroby cywilizacyjne. Ja od dziecka odżywiam się niezdrowo, bo tak lubię, już mi wskutek tego zdrowie niedomaga w pewnym zakresie, ale nie zmieniam tego bo niezdrowe jedzenie jest dla mnie dobre a zdrowe jest be, ale wirusa boje się bardziej mimo że realnie jest większa szansa że umrę wskutek złej diety. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, buraczek58 napisał:

Spłaszczanie krzywej ma sens, bo jeszcze w miarę mamy drożną służbę zdrowia.

Może być tak, że rząd będzie musiał podjąć decyzję, czy "ocalić" gospodarkę przed większym kryzysem, przerwać spłaszczanie krzywej i skazać szpitale na sytuację możliwe, że zbliżoną do Włoch, czy pozostać na "lockdownie" do (minimum) końca kwietnia i "ocalić" służbę zdrowia

 

Edytowane przez mark123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, doi napisał:

To jest fragment tego co robi każdy manipulator. Zaprzecza wadze tego co faktycznie robi, by ofiarę ogłupić. Jak psychopata, który jest bardzo grzecznym, miłym, uśmiechniętym czlowiekiem a jak mu otworzysz drzwi i nabierzesz się na jego szeroki usmiech- rąbnie w łeb.

To raczej nie jest materiał na psychoanalizę. Zwykłe gierki polityczne i kombinatorstwo.

 

5 godzin temu, mark123 napisał:

No i oczywiście personel w szpitalach, no ale tych, to nawet jakbym miał sumienie, to nie byłoby mi żal.

Czemu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

Mi tam puki co zdrowie dopisuje a poruszam się po tej mieścinie jak chcę i gdzie chce(-;

 

Ciesze się , ze Ci zdrowie dopisuje, ale niech Ci żona szybko szyje maseczkę z podkoszulka, może być i z gaci, bo za moment wchodzi nakaz noszenia takowych przez wszystkich pałętających się po ulicach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, buraczek58 napisał:

Ciesze się , ze Ci zdrowie dopisuje, ale niech Ci żona szybko szyje maseczkę z podkoszulka, może być i z gaci, bo za moment wchodzi nakaz noszenia takowych przez wszystkich pałętających się po ulicach ;)

 A bardzo dziękuje (-;

 No i że Tobie też zdrówko sie polepszyło .

 Żona pracuje w firmie , która zajmuje sie szyciem ubrań, a teraz nic innego nie szyją jak tylko meseczki . Mam ich juz w domu kilka w różnych kolorach i wzorach . Śmieje się z całej sytuacji  i wczoraj dla jajec chodziłem w masce po podwórku i z lewym tekstem do tesciowej ,że ja nawet w nocy bedę spał w maseczce , tak się boję zakażenia (-;

 Potem wziąłem taką tubę na baterie ( coś takiego jak księża na pielgrzymkach chodzą i śpiewają ) i na podwórku  przez megafon :< Proszę pozostać w domu , proszę nie wychodzić niepotrzebnie na poza dom  > . Babcia sie wystraszyła , wyleciała z domu na podwórko , bo myslała ,że to Policja przyjechała i ostrzega przez zarazą . 

 Śmiechu warte (-; śmiech przez łzy , tragikomedia ,,,z jakim poważnym przerażeniem ludzie traktują obecna sytuację .Co powie telewizja starszym ludziom , jak w prognozie pogody ,,, pogoda z wyprzedzeniem i na pewno będzie jak mówią ,,, ech 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

Potem wziąłem taką tubę na baterie ( coś takiego jak księża na pielgrzymkach chodzą i śpiewają ) i na podwórku  przez megafon :< Proszę pozostać w domu , proszę nie wychodzić niepotrzebnie na poza dom  > . Babcia sie wystraszyła , wyleciała z domu na podwórko , bo myslała ,że to Policja przyjechała i ostrzega przez zarazą . 

 

Ha Ha, no nie, jesteś naprawdę wariat, taki pozytywny wariat 😂. Dobrze, że w ogóle jesteś , ale nie strasz babć 😆

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, mark123 napisał:

Bo uważam, że bandyci nie zasługują na to, by im współczuć. 

 

Oczywiście nikomu nie bronie współczuć bandytom

Dziwne to, co mówisz. Rozumiem, że mogłeś mieć złe doświadczenia, ale mówienie o personelu medycznym jak o bandytach to trochę jak to słynne "all cops are bastards".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 30 trupów i  357 nowo zakażonych. Śmiertelność wzrasta z dnia na dzień, bardziej niż zachorowalność( wykrywana), mamy też jedną z najniższych średnich wieku umarłych na Covid 19, bo około 70-tki a nie 80-tki jak jest w innych krajach.  

 

UK w statystykach  dnia przegania już Włochy i Hiszpanie, coś ta stadna odporność im nie wyszła. 

Mocarstwa testują na potęge USA ma ponad 2 mln testów za soba, Rosja blisko milion, a liczba zachorowań tylko nieco większa niż w Polsce, propaganda czy powrót do potęgi?. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, buraczek58 napisał:

Nie mamy opozycji, tylko zlepek krzykaczy dążących do władzy. Nie powierzyłabym im na ten moment żadnej władzy. Może kiedyś.

 

Tylko, że to jest wybór pomiędzy nieudacznikami a przestępcami. Wiadomo, że wybranie nieudaczników nie jest dobre, ale z drugiej strony, kto popiera przestępców, z moralnego punktu widzenia jest współwinny.

 

PiS nie ma zresztą przyszłości. Od dawna było wiadome, że to się źle skończy, bo PiS to populiści, a populiści są niekompetentni i w kluczowych momentach działają irracjonalnie, podejmując błędne decyzje. Ale to jest wprost nie do uwierzenia, jacy oni są niewyobrażalnie głupi. Przecież oni pędzą prosto w przepaść 200 na godzinę i żaden z nich tego nie widzi? Czy już są tak obsrani na widok prezesa, że boją się wyrazić odmienne zdanie? Po co im teraz wybory, skoro są tak pewni, że Adrian nie ma żadnego przeciwnika? Nie mogą poczekać kilka miesięcy? Te wybory zostaną uznane za niekonstytucyjne i nielegalne, to oczywiste. Na władzę, która rządzi bez podstaw prawnych istnieje w słowniku specjalne określenie - reżim. Jeżeli te pożal się Boże, wybory się odbędą, to jaka będzie frekwencja? 10 procent? 5 procent? Nawet jeżeli uznać je za legalne, to jaki to będzie mandat społeczny?

A po co teraz ruszają aborcję? Przecież ruszanie kompromisu aborcyjnego będzie miało skutek odwrotny od zamierzonego. Kompromis jest kompromisem, bo opiera się na równowadze. Jeżeli się tę równowagę naruszy, to to górę weźmie opcja skrajna. I nie, to nie będzie państwo kościelne, co zapewne bardzo ucieszyło by naszego gorliwego kolegę. Będziemy mieli drugą Irlandię, gdzie w ciągu jednego pokolenia wykopano Kościół z życia publicznego. Działania PiS doprowadzą do szybszej sekularyzacji, niż wszyscy antyklerykałowie świata razem wzięci. Być może nasi genialni stratedzy z PiSu spróbują się dogadać z Kościołem w sprawie poparcia wyborów. Będą znów mieli ludzi na ulicach. Ale tym razem wszystkich naraz, kobiety, sfrustrowanych polityką gospodarczą, obrońców konstytucji i całą resztę, która ma już dosyć standardów władzy rodem z kraju trzeciego świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://swprs.org/a-swiss-doctor-on-covid-19/#latest

 

Cytat

Renowned US statistician Nate Silver explains why „coronavirus case counts are meaningless, unless you know more about the number and way of testing.

Cytat

The managing director of a German environmental laboratory suspects that the inhabitants of the northern Italian region of Lombardy are particularly susceptible to viral infections such as Covid19 due to a notoriously high legionella contamination: „If the lungs are weakened by a viral infection, as in the current situation, bacteria have an easy job, can negatively influence the course of the disease and cause complications.“ In Lombardy, regional pneumonia outbreaks had already occurred in the past due to evaporation cooling systems contaminated with legionella.

Cytat

Dr. Andreas Sönnichsen, head of the Department of General and Family Medicine at the Medical University of Vienna and chairman of the Network for Evidence-Based Medicine, considers the measures imposed so far to be „insane“. The whole state is being paralysed just to „protect the few it could affect“.

Cytat

More than one hundred human rights and civil liberties organizations warn that the world is currently sleepwalking into a surveillance state. On Twitter, the hashtag #covid19 has been partially replaced by the hashtag #covid1984.

 

Tak. Jeśli chodzi o bycie pewnym czegokolwiek, pewność mam odnośnie strategii jaką mogliby przyjąć architekci Nowego Wspaniałego Świata:

 

Faza 1 - lekceważymy koronawirusa na potęgę ("wirus nie przenosi się z człowieka na człowieka", "nie noście masek") sytuacja pogarsza się, nawet "wolnościowcy" chcą strzelać w łeb ludziom wychodzącym z domu

Faza 2 - demonizujemy koronawirusa na potęgę, sytuacja w końcu się stabilzuje bez względu na zastosowane środki, gospodarka leży, prawo likwidujące wolności obywatelskie nie zostaje wycofane, totalitarny rząd jest jedyną alternatywą w obliczu potężnych zamieszek i widma głodu

Faza 3 - Orwell i Huxley wirują w grobach wpędzając w kompleksy nawet turbinę MHI Vestas V164

 

?imw=512&imh=288&ima=fit&impolicy=Letter

Edytowane przez Neseir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

image.png.ec55629c862be738cf9b75ffc46f6804.png
 
5 godzin temu, rafs napisał:

Tylko, że to jest wybór pomiędzy nieudacznikami a przestępcami. Wiadomo, że wybranie nieudaczników nie jest dobre, ale z drugiej strony, kto popiera przestępców, z moralnego punktu widzenia jest współwinny

 

Ja nie popieram przestępców, jak nazywasz PIS. Nigdy na nich nie głosowałam.Wynika z Twojej konkluzji, że najlepsza byłaby anarchia, bo nie mamy żadnego dobrego wyboru.Masz jakieś dobre rozwiązanie?

 

 I teraz ad rem. Ale się rozmarzyłeś...PIS upadnie,zamkną kościoły...lud wylegnie na ulice. Co za zaklinanie rzeczywistości.

Od wieków jesteśmy państwem wyznaniowym. To kościół wyniósł Kaczyńskiego na piedestał, ten mały cwaniak zawarł pakiet z diabłem z Torunia. Wiedział , co robi. Bez wsparcia kościoła, a co za tym idzie wsparcia  wielbicieli kościoła (niekoniecznie Boga) czyli ogromnej j większości Polaków, byłby nikim, małym, cynicznym, sfrustrowanym człowieczkiem marzącym o władzy. Ale rozegrał to fenomenalnie, bo większość jest głupia, a im im większa większość, tym głupsza,. Ot i cała prawda.

Tajemnicą dla mnie pozostaje jak tej gnidzie  udało się  pociągnąć za sobą ludzi wykształconych, inteligentnych, niegłupich, czy tak bardzo  zamaniła im się władza, że owinął ich wokół swojego małego paluszka.? Czy szaleńcze idee ? Czy naprawdę Morawiecki nie widzi jaki koń jest?

Pis z pewnością kiedyś upadnie, przynajmniej w tym wydaniu ( jak odejdzie  na wieczny spoczynek Kaczyński i Rydzyk) Upadnie lub straci władzę kościół. Niestety, nie za naszych czasów, może za dwa , trzy pokolenia.

Opozycja musiałaby się bardzo ciężko  napracować, żeby przebić obecną władzę. Póki co, się ośmiesza. A ludzie są zmęczeni.

 

 
 
 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, carlosbueno napisał:

ale wirusa boje się bardziej mimo że realnie jest większa szansa że umrę wskutek złej diety. 

Tak, bardzo to ludzkie, właśnie o tym pisałam. Zagrożenie musi przemawiać do wyobraźni i być widoczne. Tak naprawdę zabiłyby cię wcześniejsze wybory dietetyczne, nie wirus. Wszystko jest ze sobą powiązane, stąd trudno nazwać.

A swoją drogą, wolę wspierać swój organizm niż przemysł spożywczy swoim kosztem. Może to kwestia szacunku do siebie a nie sięgania po natychmiastową gratyfikację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, rafs napisał:

Czy już są tak obsrani na widok prezesa, że boją się wyrazić odmienne zdanie?

 

Tu należałoby odwołać się do mechanizmów działania sekty i prania mózgu. Tak, są osb.ani.

 

Pięknie piszesz, ale chyba nierealnie... PiS wie, że frustracja wybuchnie i przegrupowują już wojska. Pomoc dla poszkodowanych lockdownem to przecież kolejna propaganda bez pokrycia. Już trwa drukowanie pieniędzy czyli prosta droga do inflacji. Po otwarciu zaczna sie ruchawki, i spełni się sen Morawieckiego o ludziach co będą pracować za miskę ryżu- bo taki jest jego cel. Nastąpi coś takiego jak w PRLu- zarządzanie brakiem, bo ludzie zakłopotani codzienną krzątaniną nie będą angażować się politycznie. I bedzie to kolejny krok na drodze umacniania się reżimu pisobolszewickiego. Do tego dołaczy KK ze swoją propagandą winy i nienawiści do "wrogów społecznych". Coraz częściej myślę, że PiSu inaczej niż przewrotem usunąć się nie da, za bardzo wżarli się w stołki i są całkowicie pozbawieni zasad. Tu trzeba "obalenia", jak w PRLu, załamania się struktur pisowskich pod własnym ciężarem i pomocy z zewnątrz, silnej bezkompromisowej opozycji. Proste zasady demokracji- teraz zwłaszcza- nie wydolą, bo opozycja gra wg zasad, a PiS nie, więc w sumie nie może być żadnej dyskusji ani gry, tylko tępa siła. Ale pożyjemy, zobaczymy, nadzieja umiera ostatnia. Komuna "obalała się" tez kilkanaście lat.

Dla mnie najboleśniejsze jest to, że PRL nie został przepracowany i teraz wypływa z nieświadomości grupowej. Odtwarzamy stare schematy. Ludzie, zwłaszcza starsi i niewykształceni, dążą do tego co da im bezpieczeństwo (ułudę), czyli stosunków jakie znają: braków, urawniłowki w biedzie, dominacji jednej partii, wykluczenia "wichrzycieli", przemocy etc. W tym się odnajdą jako bohaterowie, bo w rzeczywistości 25 lat po komunie się nie odnaleźli jako bohaterowie. Lepsza znana przemoc niż nieznana wolność.

 

Edytowane przez doi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, buraczek58 napisał:

Tajemnicą dla mnie pozostaje jak tej gnidzie  udało się  pociągnąć za sobą ludzi wykształconych, inteligentnych, niegłupich, czy tak bardzo  zamaniła im się władza, że owinął ich wokół swojego małego paluszka.?

Takich w Pisie nie ma.

A dla mnie nadal tajemnicą pozostaje jak chcesz pogodzić "serce" ze swoją obojętnością na to co się dzieje. Może oni też zostali tak złapani, bo żaba gotuje się wolno i nikomu się nie chce nazywać wprost, żeby nie utracić świętego spokoju?

Opozycja ma dużo do zaproponowania, ale narrację w czasach pandemii i pod pretekstem pandemii kształtuje nadal PiS, więc wypada blado. Ja jednak nie wyrzucałabym rządów PO do kosza. Zrobili kilka fundamentalnych błędow (brak odniesień symboliczno-historycznych, pozbawienie ludzi nadziei na spokojną starość), ale jednak to nie było dno mafijno-dyktatorskie jak teraz.

Sa ludzie, którzy twierdzą że władza zawsze manipuluje i jest be. Zgadzam sie z tym ale osobiście wolę być manipulowana w Szwajcarii niż w Erytrei. Nie rozumiem, dlaczego ludziom wybór miedzy Szwajcarią a Erytreą jest obojętny. Przecież to dotyczy ich życia. Drugiego nie będzie.

Co do miłości jak mnie pouczyłaś, to sie zrewanżuję- miłość wiąże się z odpowiedzialnością i zaangażowaniem a nie obojętnością na zło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Neseir napisał:

Faza 2 - demonizujemy koronawirusa na potęgę, sytuacja w końcu się stabilzuje bez względu na zastosowane środki, gospodarka leży, prawo likwidujące wolności obywatelskie nie zostaje wycofane, totalitarny rząd jest jedyną alternatywą w obliczu potężnych zamieszek i widma głodu 

Totalitaryzm był, jest i będzie

Największą ułudę wolności daje korpodyktatura, która dominuje w "świecie zachodnim", ludziom wydaje się, że są wolni, a de facto "tańczą", jak korporacje i banki im "zagrają".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×