Skocz do zawartości
Nerwica.com

Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?


carlosbueno

Rekomendowane odpowiedzi

Uwaga Radziwiłł zmusza,do pracy przymusowej ,ludzi z małymi dziećmi.

A w Sejmie ,zamiast walczyć z koronką 

Posłowie,chcą zabierać dzieci.By oglądały zabijania zwierząt.

Nie dziwię się,że PiS i od Korwina 

Ale ze,lewica też .To już mnie to dziwi.

Chyba zmienię poglądy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiejskifilozof

W uzasadnieniu do projektu noweli czytamy, że udział osób poniżej 18. roku życia w polowaniach ma również zapewnić rodzicom i opiekunom realizację władzy rodzicielskiej, przejawiającej się w decydowaniu - zgodnie z własnym światopoglądem i zasadami etycznymi - "o zachęcaniu ich do aktywnego spędzania czasu i czerpaniu pozytywnych wzorców wywodzących się z domu rodzinnego".

 

"Zdecydowanymi przeciwnikami proponowanych rozwiązań były za to kluby KO i Lewicy. To one złożyły wnioski o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

Politycy tych partii argumentowali tym, że dzieci nie powinny brać udziału - jak mówili - w takich barbarzyńskich, okrutnych rytuałach, jakimi są polowania. Dodawali, że najmłodsi powinni być chronieni przed przemocą.

Małgorzata Tracz (KO) przywoływała inni artykuł konstytucji, na którą powoływali się przedstawiciele inicjatywy, który mówi o zapewnieniu dzieciom ochrony przed okrucieństwem i przemocą. Dodała, że umiejętność zabijania zwierząt nie jest dziś konieczna do przetrwania, jak to było kiedyś."

 

Niech ich piekło pochłonie , morderców. A mieliśmy nadzieję , że ludzie po pandemii będą lepsi, nic z tego, zero refleksji Dzieci maja kruchą psychikę , jaki świat wartości chcą im wpoić?
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i na razie jednak niewiele zmienili, podejrzewałem, że tak może być. Tylko trochę więcej ludzi w sklepach i kościołach oraz otwarcie parków, lasów. Dalej obowiązuje wprowadzone formalnie 25 marca "zostań w domu", chyba teraz na czas nieokreślony "do odwołania", tyle że powróciło jako wyjątek wyjście do lasu/parku.

 

Decyzja o przejściu do "drugiego etapu" powrotu do normalności ma być niby podjęta dopiero po spełnieniu kilku kryteriów m.in. wydajna służba zdrowia, serio? No to w takim razie #zostańwdomu na zawsze:great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buraczek58 jak Ty to robisz, że takie popsute forum widać w Twoich postach ;) ?

 

Oczywiście zwiększenie liczby osób dopuszczonych do mszy świętych jest priorytetem, już kuria płacze że mają "wielkie" problemy finansowe i oczywiście obowiązkowe noszenie maseczek nie dotyczy duchownych odprawiających modlitwy, obrzędy religijne.

Eeetam maseczka, można by nie nosić a i tak sprawę sądową by się wygrało w razie mandatu i sprawy skierowanej do sądu/sanepidu, bo te wszystkie rozporządzenia, nakazy, zakazy nie mają jakiejkolwiek mocy prawnej póki nie mamy jednego ze stanów wyjątkowych...Mały plus dla ludzi z FS, maseczka dodaje nieco odwagi, osobiście czuję się lepiej bo mniej widać "szpetnej gęby" ;) 

 

Wyobraźmy sobie teraz napad na bank/kantor lub coś innego, przestępcy uciekają, świadkowie mówią "byli w maskach!" i weź tu szukaj liści w lesie ;] Przestępczość tą sytuację jak i osłabione służby zapewne wykorzysta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Arnin napisał:

 

buraczek58 jak Ty to robisz, że takie popsute forum widać w Twoich postach ;) ?

 

Oczywiście zwiększenie liczby osób dopuszczonych do mszy świętych jest priorytetem, już kuria płacze że mają "wielkie" problemy finansowe i oczywiście obowiązkowe noszenie maseczek nie dotyczy duchownych odprawiających modlitwy, obrzędy religijne.

Eeetam maseczka, można by nie nosić a i tak sprawę sądową by się wygrało w razie mandatu i sprawy skierowanej do sądu/sanepidu, bo te wszystkie rozporządzenia, nakazy, zakazy nie mają jakiejkolwiek mocy prawnej póki nie mamy jednego ze stanów wyjątkowych.. Noszę bo nie zamierzam tracić czasu na przepychanki słowne jak i późniejsze sprawy sądowe, jak to szybko zmienia się ostracyzm społeczny ze skrajności w skrajność, na początku pandemii gdy ktoś nosił maseczkę w sklepie wielkopowierzchniowym to ludzie patrzeli na niego wilkiem, teraz gdy ktoś nie nosi maseczki to patrzą na niego tak samo a nawet gorzej. Oczywiście stosuję się z umiarem do zaleceń, ale w domu nie siedzę, nikt mnie nie zmusi do tego, unikam skupisk ludzi, mam sporo zajęć na działce, która nie graniczy z innymi, nie mam kontaktu nawet w drodze prowadzącej z innymi ludźmi a na terenie prywatnym można bez maseczki paradować ;)..Mały plus dla ludzi z FS, maseczka dodaje nieco odwagi, osobiście czuję się lepiej bo mniej widać "szpetnej gęby" ;) 

 

Wyobraźmy sobie teraz napad na bank/kantor lub coś innego, przestępcy uciekają, świadkowie mówią "byli w maskach!" i weź tu szukaj liści w lesie ;] Przestępczość tą sytuację jak i osłabione służby zapewne wykorzysta.

 

 

Jeżeli forum się psuje, to wiedz, że coś się dzieje! , na prawdę coś nie tak, zdublowało mi post, proszę o usunięcie tego wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Arnin napisał:

bo te wszystkie rozporządzenia, nakazy, zakazy nie mają jakiejkolwiek mocy prawnej póki nie mamy jednego ze stanów wyjątkowych

Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, rozdział 8, art 46

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, buraczek58 napisał:

wiejskifilozof

W uzasadnieniu do projektu noweli czytamy, że udział osób poniżej 18. roku życia w polowaniach ma również zapewnić rodzicom i opiekunom realizację władzy rodzicielskiej, przejawiającej się w decydowaniu - zgodnie z własnym światopoglądem i zasadami etycznymi - "o zachęcaniu ich do aktywnego spędzania czasu i czerpaniu pozytywnych wzorców wywodzących się z domu rodzinnego".

 

"Zdecydowanymi przeciwnikami proponowanych rozwiązań były za to kluby KO i Lewicy. To one złożyły wnioski o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

Politycy tych partii argumentowali tym, że dzieci nie powinny brać udziału - jak mówili - w takich barbarzyńskich, okrutnych rytuałach, jakimi są polowania. Dodawali, że najmłodsi powinni być chronieni przed przemocą.

Małgorzata Tracz (KO) przywoływała inni artykuł konstytucji, na którą powoływali się przedstawiciele inicjatywy, który mówi o zapewnieniu dzieciom ochrony przed okrucieństwem i przemocą. Dodała, że umiejętność zabijania zwierząt nie jest dziś konieczna do przetrwania, jak to było kiedyś."

 

Niech ich piekło pochłonie , morderców. A mieliśmy nadzieję , że ludzie po pandemii będą lepsi, nic z tego, zero refleksji Dzieci maja kruchą psychikę , jaki świat wartości chcą im wpoić?
 

Dokładnie, można iść do lasu zobaczyć żbika.I nie strzelać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś najwięcej zdiagnozowanych, podobno to jeszcze nie szczyt.

Około 5 maja będą znane skutki większej ilości ludzi w marketach i kościołach, bo gdzieniegdzie jednak zrobi się tłoczno. Myślę, że dużo zależy od tego, czy szczepionka na gruźlicę lub inne czynniki w "genotypie" chronią Polaków, jeśli tak, to będzie normalnie, jeśli nie, to bardzo możliwe, że rozpocznie się wykładniczy wzrost zachorowań, a szczyt wtedy nastąpi na przełomie maja i czerwca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, mark123 napisał:

Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, rozdział 8, art 46

Zdanie Okręgowej Rady Adwokackiej - "ORA przypomina, że  ograniczenia swobód obywatelskich mogą być wprowadzane rozporządzeniem jedynie w stanach nadzwyczajnych. A stan nadzwyczajny do tej pory nie został w Polsce ogłoszony. Tymczasem kolejne rozporządzenia, podkreślamy, że bardzo potrzebne w obecnej sytuacji, wprowadzane są nie tą drogą, jaką powinny być wprowadzane."

 

"Z punktu widzenia interesu społecznego dla powstrzymania rozwoju epidemii obostrzenia powinny być przestrzegane. Natomiast patrząc od strony prawnej widzimy, że uchylanie się od respektowania zakazów nie może być karane. W tym momencie powinniśmy wrócić do słowa Konstytucja. W Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej mamy określone wolności i prawa przysługujące obywatelom. Ustawa zasadnicza mówi, że może je ograniczać albo ustawą, albo – po wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego - rozporządzenie. Tymczasem wszystkie zakazy nie są wprowadzane ustawami, ale rozporządzeniami – początkowo Ministra Zdrowia, a od 31 marca przez Radę Ministrów. 31 marca Minister Zdrowia uchylił wprowadzone przez siebie zakazy."

 

"Stan epidemii,  zdaniem ORA, powinien wiązać się ze stanem klęski żywiołowej. Jest on w zasadzie jednym ze stanów nadzwyczajnych. Zmiana stanu prawnego z 31 marca – czyli wydanie rozporządzenia przez Radę Ministrów też może rodzić pytanie, czy czasem nie mamy już obecnie do czynienia z prawnie ogłoszonym stanem klęski żywiołowej. Byłby on wprowadzony w identyczny sposób, identycznym aktem prawnym, z – w zasadzie – identyczną treścią, zmieniłby się jedynie tytuł."

 

W ustawie której podałeś, w głównej mierze grzywną może podlegać tylko nie zastosowanie się do "kwarantanny".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiono że śmiertelność( stosunek umarłych do zakażonych) Covid 19 to 3,5 %, póki co w światowej populacji wynosi 6,9% a w wielu krajach np UK, Włochy, Hiszpania to kilkanaście procent. W innych np Rosji jest poniżej 1% ale im uwierzyć trudno, w bardziej wiarygodnych Czechach czy Korei południowej 2%.  Ciekawe skąd się biorą takie różnice, na zdrowy rozum można by przypuszczać że tam gdzie robi się więcej testów więcej chorych się wyłapie i śmiertelność powinna być niższa, ale tak wcale nie jest bo w USA zrobiono ponad 3,5 mln testów a śmiertelność ponad 5 %, we Włoszech też zrobiono ponad 1 milion a śmiertelność 13%. W Polsce przyjęto strategię minimum testów a umieralność jest umiarkowana, tylko ile w tym manipulacji a ile prawdy tego się nigdy nie dowiemy.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

4 godziny temu, Arnin napisał:

Natomiast patrząc od strony prawnej widzimy, że uchylanie się od respektowania zakazów nie może być karane.

Teoretycznie, jak już

Są równi i równiejsi

 

Bogacze mają szanse odwołać się od ewentualnych mandatów,  mając dobrego prawnika, natomiast "szaraczkom" życzę powodzenia, kto ich będzie słuchał, nikt, sąd poprze mandaty i tyle. W obecnej sytuacji swobody obywatelskie są ograniczone i de iure i de facto (i sądy "muszą" działać według tego), a na grzebanie w tym, że to nielegalne względem konstytucji mogą sobie pozwolić tylko bogacze, których stać na dobrego prawnika.

 

4 godziny temu, Arnin napisał:

Zmiana stanu prawnego z 31 marca – czyli wydanie rozporządzenia przez Radę Ministrów też może rodzić pytanie, czy czasem nie mamy już obecnie do czynienia z prawnie ogłoszonym stanem klęski żywiołowej.

Może się zatem rodzić też pytanie, czy wybory, które się odbędą, będą legalne

Edytowane przez mark123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, carlosbueno napisał:

Mówiono że śmiertelność( stosunek umarłych do zakażonych) Covid 19 to 3,5 %

W Polsce jest póki co niższa śmiertelność, bo chorych na covid jest więcej (nie mówię o nosicielach bez covid, ich nie liczę), ale wiele osób chorych może zapomnieć o testach, mając podejrzane objawy są tylko rejestrowani na kwarantannę domową i tyle, która pewnie i tak jest słabo pilnowana.

Na razie myślę, że chorzy na kwarantannie jako tako siedzą w domach i nie mają kontaktu z innymi. Przy łagodzeniu obostrzeń kontaktów chorych ze zdrowymi będzie coraz więcej.

Uważam, że w innych krajach, gdzie łagodzą obostrzenia, bardziej niż w Polsce znają skalę chorych. Polska łagodzi w ciemno, co z tego wyniknie, przekonamy się w maju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za szybko wszystko próbują znosić, bezpieczniej było by to jeszcze przetrzymać, to jest niemal pewne, że po "poluzowaniu" obostrzeń wzrośnie drastycznie ilość zakażonych, ale czego się nie robi dla "rydzyka" jak i "statystyk" przed wyborami - po trupach do celu, oby się tylko odbyły.

 

Co do statystyk to niektóre kraje podobnie myślą:

 

Cytat

Pojęcie kreatywnej księgowości zostało właśnie zredefiniowane przez władze Chile. Zabawę liczbami postanowiono tam wykorzystać do liczenia ofiar koronawirusa, a przy okazji sprawić, że ofiary przydadzą się do walki z koronawirusem również po śmierci, bo co tak mają leżeć bezczynnie. Chilijski minister zdrowia Jaime Mañalich informował na konferencji prasowej o stanie epidemii w swoim kraju. Mañalich podał między innymi liczbę osób, które wyzdrowiały i poinformował, że wśród nich znajdują się również osoby, które zmarły, ponieważ „już nie zarażają”. Trudno odmówić ministrowi pewnej logiki tego twierdzenia, jak również trudno się nie dziwić, że minister myśli w ten sposób.
 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na niektórych portalach pisze o otwarciu większej liczby sklepów w galeriach handlowych, (i np. w moim mieście się otworzyły w jednej z galerii), podczas gdy na rządowej stronie jest, że to dopiero w trzecim etapie. Wygląda na to, że gdzieniegdzie każdy po swojemu wprowadza "etapy" schodzenia z obostrzeń (oprócz instytucji państwowych), cyrk na kółkach :lol:

Ne zdziwię się w takim razie, jak od poniedziałku część zakładów fryzjerskich, kosmetycznych urządzi sobie samowolne otwarcie.

Robi się coraz większy chaos, wchodzimy na drogę błędów, które popełniał zachód przed gwałtownym wzrostem zakażeń

Jeśli okaże się, że Polacy nie są odporni, no to potem będą musieli ponownie mrozić gospodarkę i to na dłużej, więc straty będą wielokrotnie większe.

Edytowane przez mark123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.04.2020 o 22:04, buraczek58 napisał:

wiejskifilozof

W uzasadnieniu do projektu noweli czytamy, że udział osób poniżej 18. roku życia w polowaniach ma również zapewnić rodzicom i opiekunom realizację władzy rodzicielskiej, przejawiającej się w decydowaniu - zgodnie z własnym światopoglądem i zasadami etycznymi - "o zachęcaniu ich do aktywnego spędzania czasu i czerpaniu pozytywnych wzorców wywodzących się z domu rodzinnego".

 

"Zdecydowanymi przeciwnikami proponowanych rozwiązań były za to kluby KO i Lewicy. To one złożyły wnioski o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.

Politycy tych partii argumentowali tym, że dzieci nie powinny brać udziału - jak mówili - w takich barbarzyńskich, okrutnych rytuałach, jakimi są polowania. Dodawali, że najmłodsi powinni być chronieni przed przemocą.

Małgorzata Tracz (KO) przywoływała inni artykuł konstytucji, na którą powoływali się przedstawiciele inicjatywy, który mówi o zapewnieniu dzieciom ochrony przed okrucieństwem i przemocą. Dodała, że umiejętność zabijania zwierząt nie jest dziś konieczna do przetrwania, jak to było kiedyś."

 

Niech ich piekło pochłonie , morderców. A mieliśmy nadzieję , że ludzie po pandemii będą lepsi, nic z tego, zero refleksji Dzieci maja kruchą psychikę , jaki świat wartości chcą im wpoić?
 

Dokładnie, można iść do lasu zobaczyć żbika.I nie strzelać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, wiejskifilozof napisał:

I dlaczego,trzeba się podpisać pod karta.I dać PESEL.

Jak to dlaczego? Aby dowiedzieć się na kogo jaki obywatel głosuje, jawne wybory i tyle (JAK NIE BĘDZIESZ GŁOSOWAŁ NA PIS TO OBETNĄ TOBIE 500+ ;) ). Te jutrzejsze zniesienie obostrzeń jest ściśle powiązane z przyszłością wyborów, głupotą jest, nie osiągając szczytowej liczby zarażonych luzować restrykcje, ba, takie obostrzenia korzystnie by wpłynęły aby były do czasu tendencji spadkowej zarażeń/zgonów. Ale to jest polityka, tam się człowiek nie liczy, tylko władza, pieniądze, religia.

Edytowane przez Arnin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, mark123 napisał:

Na niektórych portalach pisze o otwarciu większej liczby sklepów w galeriach handlowych, (i np. w moim mieście się otworzyły w jednej z galerii), podczas gdy na rządowej stronie jest, że to dopiero w trzecim etapie. Wygląda na to, że gdzieniegdzie każdy po swojemu wprowadza "etapy" schodzenia z obostrzeń (oprócz instytucji państwowych), cyrk na kółkach :lol:

Ne zdziwię się w takim razie, jak od poniedziałku część zakładów fryzjerskich, kosmetycznych urządzi sobie samowolne otwarcie.

 

Zgadzam się. Rząd nic nie zmienił. Otwarte parki i więcej klientów w sklepie, i do kościoła ograniczona liczba osób może wejść i tylko tyle zmian. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie to ma znaczenie jawne czy tajne głosowanie. W Sejmie jawnie głosują i nie przejmują się. Mało tego, powinno być głosowanie w formie samokopiujące się karty by obywatel mógł sprawdzić. Tak jak lata temu w totalizatorze sportowym. To co proponują to takie połowicznie tajne wybory. Obywatele nie wiedzą jak sąsiad głosował. Wie obywatel i komisja. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Arnin napisał:

Jak to dlaczego? Aby dowiedzieć się na kogo jaki obywatel głosuje, jawne wybory i tyle (JAK NIE BĘDZIESZ GŁOSOWAŁ NA PIS TO OBETNĄ TOBIE 500+ ;) ). Te jutrzejsze zniesienie obostrzeń jest ściśle powiązane z przyszłością wyborów, głupotą jest, nie osiągając szczytowej liczby zarażonych luzować restrykcje, ba, takie obostrzenia korzystnie by wpłynęły aby były do czasu tendencji spadkowej zarażeń/zgonów. Ale to jest polityka, tam się człowiek nie liczy, tylko władza, pieniądze, religia.

To ja nie bęę głosoiwał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×