BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)

[eleniq]

Ja brałem moklobemid w dawce 450mg i jednocześnie kwetiapinę w dawce 400mg. Mimo to, dopatrzono się u mnie stanu prepsychotycznego i wysłano do szpitala psychiatrycznego w celu zabezpieczenia, bo robiło się dość nieciekawie.

 

To z tego, co piszecie, to ja muszę mieć chyba skłonności do psychozy. Skoro nawet moklobemid w połączeniu z kwetiapiną mi to prawie że chciał wywołać. 

 

Jednak też niektórzy z Was mają rację, że bupropion można podawać osobom z ChAD, choć rzeczywiście @Dryagan słusznie zauważył, że trzeba być wtedy ostrożnym i mieć doświadczenie w leczeniu tej choroby antydepresantami, bo jest ryzyko wywołania stanu maniakalnego tak czy siak. Przy stanach depresyjnych ChAD zaleca się zwykle kwetiapinę, lamotryginę albo lit. Ewentualnie zalecają też off-label olanzapinę albo lurazydon.

[Dominik999]

Czy welburton może powodować nerwowość?

[acherontia styx]

2 godziny temu, Dominik999 napisał:

Czy welburton może powodować nerwowość?

Tak

[Myowntrip]

Hej hej! Jestem tu nowa- szukam informacji o działaniu welbutrinu na osoby z diagnoza adhd, jest tu ktoś taki? Ogólnie mam zdiagnozowane niedawno adhd które było leczone powierzchownie jako nerwica lękowa, dołączyła niedawno tez depresja. Brałam dotąd escitalopram, ale ostatnio po potwierdzeniu diagnozy lekarz przepisał mi właśnie welbutrin na początek. Czytam tu sporo o „wejściu” tego leku ze nasila lęki mocno, jestem ciekawa czy u osób z adhd także? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi:)

[Pawel.770]

35 minut temu, Myowntrip napisał:

Hej hej! Jestem tu nowa- szukam informacji o działaniu welbutrinu na osoby z diagnoza adhd, jest tu ktoś taki? Ogólnie mam zdiagnozowane niedawno adhd które było leczone powierzchownie jako nerwica lękowa, dołączyła niedawno tez depresja. Brałam dotąd escitalopram, ale ostatnio po potwierdzeniu diagnozy lekarz przepisał mi właśnie welbutrin na początek. Czytam tu sporo o „wejściu” tego leku ze nasila lęki mocno, jestem ciekawa czy u osób z adhd także? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi:)

Hej bralem wellbutrin w dawce 300 mg na spektrum ADHD w polaczeniu z antydepresantem. Dzialal uspokajajaco i poprawial nastroj oraz stymulowal fizycznie. Dzialanie uspokajajace sie utrzymuje caly czas ale stymulacja fizyczna trwa jakies 5 dni, potem jest tylko lekko lepiej jesli chodzi o warunki fizyczne. Co do nasilenia lękow to jak odstawilem antydepresant to sam wellbutrin powodowal lęki ale w polaczeniu z SSRI bylo ok Jesli bedziesz miala na nim nasilone stresy zapytaj lekarza o jakies SSRI do tego wellbutrinu. 

Sam lek jest bardzo dobry bo nie powoduje tycia i zaburzen FS. Czasami lek jest uzywany do zrzucenia wagi minus taki ze to lek aktywizujacy i niektore osoby moze niezdrowo pobudzac ale ADHDowcow naszczescie uspokaja

[Myowntrip]

Wielkie dzięki za odpowiedz Paweł:) ja właśnie mam zejść z tego escitalopramu, który w sumie od 1.5 roku czuje jakbym brała witaminę c, bez efektow a wręcz nie jestem pewna czy nie przeszkadza. Najbardziej mnie zmartwiły te opcje wzmożonej paniki w pierwszym czasie „wejścia” welbutrinu, bo na codzień i tak mam ten lek taki wolnoplynacy, z napadowym w sytuacjach typu spacer z psem ‍ ale jakoś przyjaźniej spojrzałam na to po tym komentarzu, dzięki:) będę dawać znać jak będzie 

[DEPERS]

11 godzin temu, Myowntrip napisał:

Wielkie dzięki za odpowiedz Paweł:) ja właśnie mam zejść z tego escitalopramu, który w sumie od 1.5 roku czuje jakbym brała witaminę c, bez efektow a wręcz nie jestem pewna czy nie przeszkadza. Najbardziej mnie zmartwiły te opcje wzmożonej paniki w pierwszym czasie „wejścia” welbutrinu, bo na codzień i tak mam ten lek taki wolnoplynacy, z napadowym w sytuacjach typu spacer z psem ‍ ale jakoś przyjaźniej spojrzałam na to po tym komentarzu, dzięki:) będę dawać znać jak będzie 

Esci brałem na depresję, a odkąd go zacząłem brać to pojawiły mi się lęki rano i ciągły niepokój w ciągu dnia, taki dreszczowiec jakby miało się coś zaraz wydarzyć strasznego. Odstawiłem i lęki wraz z niepokojem zniknęły

[Myowntrip]

20 minut temu, DEPERS napisał:

Esci brałem na depresję, a odkąd go zacząłem brać to pojawiły mi się lęki rano i ciągły niepokój w ciągu dnia, taki dreszczowiec jakby miało się coś zaraz wydarzyć strasznego. Odstawiłem i lęki wraz z niepokojem zniknęły

Oooo to bardzo ciekawe! Ja zauważyłam ze jak nie wezmę tabletki/ wezmę pół to mam się jakby lepiej, nie wiem czy to siła autosugestii, bo po prostu gdzieś pod skóra czułam ze mi już nie sluza czu prawdziwy efekt. Ja pierwszy raz zaczęłam brać esci na ataki paniki takie napadowe w 2014, wyedy mi dobrze weszło i pomogły bardzo, potem odstawiłam 2 lata później i radziłam sobie bez. W 2020 wróciłam ze stanami depresyjnymi/ lękiem i dostałam to samo- escitalopram, jako ze jak to ujął lekarz „jak raz zadziałało, to jest duża szansa ze zadziała ponownie” . Aczkolwiek tym razem nie czułam wogole „wejścia” leku, jakby nic sie nie zmieniło, bardzo dziwne to ale grzecznie brałam uznając ze może po prostu tym razem mój organizm już go zna. A pare miesięcy , pewnie z pół roku od początku brania zaczęły sie ataki paniki i lęki, takie głównie wolnoplynace, od rana, teraz już do tego stopnia ze strach wyjść z domu:/ no i dodam ze zgłosiłam sie ponownie z objawami i zostałam wysłana na test na adhd- potwierdzona diagnoza i mam teraz brać ten welbutrin, stad moje dociekanie :)))

[DEPERS]

7 minut temu, Myowntrip napisał:

Oooo to bardzo ciekawe! Ja zauważyłam ze jak nie wezmę tabletki/ wezmę pół to mam się jakby lepiej, nie wiem czy to siła autosugestii, bo po prostu gdzieś pod skóra czułam ze mi już nie sluza czu prawdziwy efekt. Ja pierwszy raz zaczęłam brać esci na ataki paniki takie napadowe w 2014, wyedy mi dobrze weszło i pomogły bardzo, potem odstawiłam 2 lata później i radziłam sobie bez. W 2020 wróciłam ze stanami depresyjnymi/ lękiem i dostałam to samo- escitalopram, jako ze jak to ujął lekarz „jak raz zadziałało, to jest duża szansa ze zadziała ponownie” . Aczkolwiek tym razem nie czułam wogole „wejścia” leku, jakby nic sie nie zmieniło, bardzo dziwne to ale grzecznie brałam uznając ze może po prostu tym razem mój organizm już go zna. A pare miesięcy , pewnie z pół roku od początku brania zaczęły sie ataki paniki i lęki, takie głównie wolnoplynace, od rana, teraz już do tego stopnia ze strach wyjść z domu:/ no i dodam ze zgłosiłam sie ponownie z objawami i zostałam wysłana na test na adhd- potwierdzona diagnoza i mam teraz brać ten welbutrin, stad moje dociekanie :)))

Też teraz dwa tygodnie pobrałem Wel, ale niestety muszę odstawić bo serduszko mi już gardłem wychodzi, może wróce do niego po ablacji jak już się tętno wyrówna

[Myowntrip]

8 minut temu, DEPERS napisał:

Też teraz dwa tygodnie pobrałem Wel, ale niestety muszę odstawić bo serduszko mi już gardłem wychodzi, może wróce do niego po ablacji jak już się tętno wyrówna

A dostałeś na lęki i depre czy także o podłożu adhd? 

[DEPERS]

3 godziny temu, Myowntrip napisał:

A dostałeś na lęki i depre czy także o podłożu adhd? 

Na depresję lekooporną+150mg wenli+45mg mirty, jak szaleć to szaleć, a i tak szału nie ma. Będę musiał coś poszukać dalej

[DEPERS]

3 godziny temu, Myowntrip napisał:

A dostałeś na lęki i depre czy także o podłożu adhd? 

A i jeszcze mam DD w pakiecie z depresją

[Pawel.770]

Wellbutrin przy lękach jest niezbyt bezpieczny ale w polaczeniu z antydepresantem moze pomoc przeciwlękowo.

[DEPERS]

13 minut temu, Pawel.770 napisał:

Wellbutrin przy lękach jest niezbyt bezpieczny ale w polaczeniu z antydepresantem moze pomoc przeciwlękowo.

Hmm nie wiem, ja lęków nie mam. Zresztą na dużych dawkach to nic nie mam, po prostu istnieje, chodzę, śpię jestem dość inteligentny, szybko się uczę, ale to wszystko. Emocji brak. Toteż jak wygrzebie się z gówna na w miarę prostą to schodzę do minimalnych dawek, żeby czuć chociaż trochę miłości chyba miłości po tylu latach konsumpcji leków to ja już nie wiem jak te uczucia powinny wyglądać. Jednym słowem tracę powonienie emocjonalne

[Pawel.770]

Godzinę temu, DEPERS napisał:

Hmm nie wiem, ja lęków nie mam. Zresztą na dużych dawkach to nic nie mam, po prostu istnieje, chodzę, śpię jestem dość inteligentny, szybko się uczę, ale to wszystko. Emocji brak. Toteż jak wygrzebie się z gówna na w miarę prostą to schodzę do minimalnych dawek, żeby czuć chociaż trochę miłości chyba miłości po tylu latach konsumpcji leków to ja już nie wiem jak te uczucia powinny wyglądać. Jednym słowem tracę powonienie emocjonalne

A co bierzesz ze nie masz emocji?? Mi wystarczy 75 mg pregi i juz mam splycenie emojonalne ze masakra... albo jakis SSRI w sredniej dawce tez potrafi wyplukac z emocji.

[Myowntrip]

7 godzin temu, DEPERS napisał:

Na depresję lekooporną+150mg wenli+45mg mirty, jak szaleć to szaleć, a i tak szału nie ma. Będę musiał coś poszukać dalej

Przykro mi ze to przechodzisz, mam nadzieje ze znajdziesz dla siebie coś pomocnego 

[DEPERS]

10 godzin temu, Myowntrip napisał:

Przykro mi ze to przechodzisz, mam nadzieje ze znajdziesz dla siebie coś pomocnego 

Kto szuka ten znajdzie

[DEPERS]

11 godzin temu, Pawel.770 napisał:

A co bierzesz ze nie masz emocji?? Mi wystarczy 75 mg pregi i juz mam splycenie emojonalne ze masakra... albo jakis SSRI w sredniej dawce tez potrafi wyplukac z emocji.

150 mg wenli skutecznie zabija miłość

[Pawel.770]

6 godzin temu, DEPERS napisał:

150 mg wenli skutecznie zabija miłość

Rozumiem, jestes tak samo wrazliwy na splycenie emocji po SSRI jak ja. U mnie 150 mg tez zbijalo emocje jak bralem ale ja kombinuje z niskimi dawkami amisulpirydu zeby podbic emocje.. problem w tym ze inny lek mi blokuje dzialanie amisulpirydu... sprubuj czegos co aktywizuje a na pewno bedziesz zywiej odczuwal wszystko

[DEPERS]

Godzinę temu, Pawel.770 napisał:

Rozumiem, jestes tak samo wrazliwy na splycenie emocji po SSRI jak ja. U mnie 150 mg tez zbijalo emocje jak bralem ale ja kombinuje z niskimi dawkami amisulpirydu zeby podbic emocje.. problem w tym ze inny lek mi blokuje dzialanie amisulpirydu... sprubuj czegos co aktywizuje a na pewno bedziesz zywiej odczuwal wszystko

Po reboksetynie są emocje, ale sztuczne i człowiek jest wrażliwy na wszystko, welbutrin też. Tritico na sex też jak dla mnie dobry, ale na depresję słaby.  Sulpiryd biorę doraźnie, dobry do wchodzenia i schodzenia z leków, ale ja po nim przenoszę się w inny świat w głowie tworzą mi się różne filmy i nie raz ruszam z domu zamyśle się i jak się ocknę to jestem np 100km od domu i nie pamiętam drogi tylko pamiętam te filmy co mózg stworzył, więc z nim nie przesadzam bo kiedyś wyjadę i nie wrócę

[Relief]

Czy ktoś zauważył zmianę koloru stolca podczas przyjmowania Wellbutrinu? Biorę trzeci dzień i od dwóch dni widzę, że kolor zmienił się na jaśniejszy/bledszy. Co by świadczyło o jakimś szkodliwym działaniu na wątrobę, ale żadnych innych objawów nie mam.

[DEPERS]

W dniu 29.06.2022 o 08:36, Relief napisał:

Czy ktoś zauważył zmianę koloru stolca podczas przyjmowania Wellbutrinu? Biorę trzeci dzień i od dwóch dni widzę, że kolor zmienił się na jaśniejszy/bledszy. Co by świadczyło o jakimś szkodliwym działaniu na wątrobę, ale żadnych innych objawów nie mam.

Kiedyś taki gościu o nicku grabarz wrzucał hepatotoksyczność bupropionu w zestawieniu z amfetaminą i kokainą, no to wynikało z tego, że jest bardziej toksyczny niż amfa i koko. Więc wątroba jest orana zdrowo

[Myowntrip]

Hej, pisałam jakiś czas temu zapytania o wellbutrin, obecnie mijają ponad 2 tygodnie jak go biorę także może komuś przydadzą się takie info:) 

ja akurat dostałam ten lek na zaburzenia depresyjne i lękowe które są powikłaniami nigdy nie rozpoznanego spektrum ADHD, wcześniej brałam escitalopram w wyniku złej diagnozy i leczenia powierzchownego czyli nerwicy. Ale do brzegu- pierwszy tydzień był super, czułam jakbym miała taka „tarcze” w środku od której lęki ske odbijają, coś się próbowało tam przedostać ale nie miało dostępu, fantastyczne uczucie. Cialovtez silniejsze i jakby nabralo mocy, było normalnie jak powinno być u ludzi (także fantastyczne uczucie). Pierwszy tydzień robiłam 1-2 drzemki w ciagu dnia (stymulant na adhd tak tez działa uspakajajaco) ale jednocześnie trwały one max 20 min a ja byłam po nich zregenerowana i wypoczęta. Zrobiło mi się więcej miejsca na tolerancje bycia wśród ludzi, przygotowania posiłków, spacerowania czy innych przyziemnych jakże miłych rzeczy. Po tym tygodniu, miałam lekkie załamania i czułam się czasem jak orzed lekiem- jakbym nic nie brała, i okazuje się ze wynika to po prostu z tego ze akurat dawka 150mg jest za niska aby mnie podnieść, zatem od jutra zaczynam 300mg( kiedyś dam updejt). 
i teraz tak- jestem pod opieka naprawdę wspaniałego psychiatry , specjalizującego się w adhd i zaburzeniach depresyjnych, który jest w sumie jedynym lekarzem któremu ufam, także napisze tu co mi przekazał. Działanie welbutrinu(bupropionu ogólnie) jest takie ze w pierwszy tydzień- dwa odpowiada na objawy depresyjne, lękowe, a dopiero po 3 miesiacach(!) można faktycznie mówić o tym jak zadziałał na adhd i powikłania z nim związane. Może komuś się to przyda, miłego:)

[viktoria.morgan]

Hej w pt ide do mojego psychiatry. Na razie jade na wenli 225 i niestety jakby wieksza sennosc niz 150. Szukam czegos co by mnie zaktywizowalo do poziomu sprzed brania lekow. Czy zejscie z wenli do mniejszej dawki i dodanie bupropionu ma szanse mnie zaktywizowac? 

[Pawel.770]

W dniu 27.07.2022 o 17:21, viktoria.morgan napisał:

Hej w pt ide do mojego psychiatry. Na razie jade na wenli 225 i niestety jakby wieksza sennosc niz 150. Szukam czegos co by mnie zaktywizowalo do poziomu sprzed brania lekow. Czy zejscie z wenli do mniejszej dawki i dodanie bupropionu ma szanse mnie zaktywizowac? 

Miedzy bupropionem a wenlaflaksyna wystepuja interakcje... jesli chcesz brac te dwa leki to najwyzej w mniejszych dawkach ale to musi lekarz dobrac dawkowanie.