Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wydaje mi się żeby uczciwość była motywacją np. do tego, żeby zamknąć kogoś do więzienia, a chęć ukarania go, czyli dopieprzenia komuś, kto zrobił coś złego. Pobudką do zemsty nie musi być nienawiść, bo przecież nie wszystkich, na których się mścimy, musimy nienawidzić.

Sprawiedliwosć to obiektywna ocena zdarzenia i wyciagniecie konsekwencji na podstawie tej oceny, a nie własnych emocji.

Zemsta przecież również może być racjonalna i na chłodno przemyślana. Ogólnie główna różnica w sprawiedliwości polega na tym, że ktoś mści się za nas. W tym wypadku wymiar sprawiedliwość. Ale strona oskarżająca, czyli my, chce się przecież zemścić :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1234qwerty, nie wiem jak Ty postrzegasz wymiar sprawiedliwosci, ale dla mnie ma on odpowiadac za utrzymanie ładu, porzadku i bezpieczenstwa, działac w sposób obiektywny dla dobra ogółu społeczeństwa / to oczywiscie teoria/ a nie byc odbiciem jakiś prywatnych wojenek. Czy strony oskarzajace chca sie zemscic nie wiem, mysle ze chodzi tez o uzyskanie zadoscuczynnienia za doznana krzywdę. I to jest jak najbardziej sprawiedliwe. Co do zamykanie w pierdlu to oprócz ukarania wchodza w gre jeszcze takie czynniki jak izolowanie niebezpiecznych jednostek od społeczeństwa i resocjalizacja zanim znowu sie w nim znajdą / znowu teoria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, nie wiem jakim zadośćuczynieniem dla ofiary nie wiążącym się z zemstą może być np. zamknięcie jej gwałciciela. Jakieś odszkodowania owszem, ale samo dopieprzenie gwałcicielowi może dać jedynie ulgę ofierze. Tzn. zaspokoi jej potrzebę zemsty.

Tak samo jak wymiar sprawiedliwości ma utrzymać ład porządek i bezpieczeństwo, tak samo zemsta jest naturalnym mechanizmem który je zapewnia. "Nie zrobię komuś krzywdy, bo ten ktoś się na mnie odegra"

Jest to zresztą coś o czym pisał Intel. Czy to się nazwie zemstą czy poczuciem sprawiedliwości, to jest naturalny mechanizm, który występuje nawet u zwierząt.

Co do wybaczania to się akurat z Intelem nie zgodzę, bo czasami należy wybaczać, ale to już dużo zależy od konkretnej sytuacji. Wybaczenie komuś kto nie okazuje skruchy raczej nie jest najmądrzejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, nie wiem jakim zadośćuczynieniem dla ofiary nie wiążącym się z zemstą może być np. zamknięcie jej gwałciciela. Jakieś odszkodowania owszem, ale samo dopieprzenie gwałcicielowi może dać jedynie ulgę ofierze. Tzn. zaspokoi jej potrzebę zemsty.
Wg mnie ofiary nie zawsze chcą sie dosłownie mscić. Ulge moze przyniesc to, że przestepca zostanie publicznie napietnowany, ze panstwo opowie sie po stronie poszkodowanego a przeciwko winnemu. To ma wymiar psychologiczny; szczególnie jesli chodzi o gwałty, gdy ofiara czesto czuje sie współodpowiedzialna, a w odbiorze społecznym wrecz współwinna.

Zadoscuczynnieniem moze byc odszkodowanie, pozbawienie przestepcy praw publicznych, etc. Akurat jezeli chodzi o gwałty, myśle ze sprawiedliwa kara mogłby byc tylko gwałt na sprawcy, wiezienie nią nie jest.

Tak samo jak wymiar sprawiedliwości ma utrzymać ład porządek i bezpieczeństwo, tak samo zemsta jest naturalnym mechanizmem który je zapewnia. "Nie zrobię komuś krzywdy, bo ten ktoś się na mnie odegra"

Jest to zresztą coś o czym pisał Intel. Czy to się nazwie zemstą czy poczuciem sprawiedliwości, to jest naturalny mechanizm, który występuje nawet u zwierząt.

Nie sadze, żeby ktos kierujący sie pragnieniem zemsty mógł obiektywnie ocenić swoją krzywde, przeciez emocje kierujace kimś nie powinny zastepowac prawa. Ktos z zemsty za smierc np swojego dziecka mógłby zabić rodzine winnego za te smierć, a to raczej nie byłoby sprawiedliwe. Poczucie krzywdy moze byc tez wyolbrzymione, drobiazg w oczach małostkowego pieniacza moze byc powodem do agresywnego odwetu. Ja komus porysuje auto, wiec on mnie pobije, itd. Zemsta na własna reke to furtka dla chaosu i przemocy.
Co do wybaczania to się akurat z Intelem nie zgodzę, bo czasami należy wybaczać, ale to już dużo zależy od konkretnej sytuacji. Wybaczenie komuś kto nie okazuje skruchy raczej nie jest najmądrzejsze.
Wybaczenie nie jest dla mnie tozsame z pozwoleniam na bezkarnosć... moge komus wybaczyc, ale za swoje działania każdy powinien ponieśc konsekwencje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sadze, żeby ktos kierujący sie pragnieniem zemsty mógł obiektywnie ocenić swoją krzywde, przeciez emocje kierujace kimś nie powinny zastepowac prawa. Ktos z zemsty za smierc np swojego dziecka mógłby zabić rodzine winnego za te smierć, a to raczej nie byłoby sprawiedliwe. Poczucie krzywdy moze byc tez wyolbrzymione, drobiazg w oczach małostkowego pieniacza moze byc powodem do agresywnego odwetu. Ja komus porysuje auto, wiec on mnie pobije, itd. Zemsta na własna reke to furtka dla chaosu i przemocy.

W sumie to racja, ale w granicach prawa zawsze można sobie na małą zemstę pozwolić ;)

Oczywiście dobrze, że są sądy i w ogóle, ale jak dla mnie kary są za niskie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście dobrze, że są sądy i w ogóle, ale jak dla mnie kary są za niskie.
Podobniez skutecznosc kary nie zalezy od jej wysokosci, tylko nieuchronnosci i tempa wymierzenia. Jezeli sprawca miałby swiadomosc, ze nieuchronnie i w szybkim czasie zostanie ukarany, to skutecznie by go to ostudziło. No i kara wiezienia w polskich warunkach nie jest resocjalizacją, czesto demoralizuje jeszcze bardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, wiem o tym, że większe znaczenie odstraszające ma nieuchronność kary niż jej wysokość, ale chciałbym wyższe kary z tego względu, że przestępcy na nie zasługują.

Taki Trynkiewicz powinien być np. skazany na śmierć, a nie chodzić sobie na wolności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak wymiar sprawiedliwości ma utrzymać ład porządek i bezpieczeństwo, tak samo zemsta jest naturalnym mechanizmem który je zapewnia. "Nie zrobię komuś krzywdy, bo ten ktoś się na mnie odegra"

Myślę, że Trynkiewicz i spółka mają to w głębokim poważaniu. Są tak chorzy, że nie rozumieją (a przynajmniej nic ich to nie obchodzi), że mordowanie czy gwałcenie jest trochę nie w porządku. Jeśli jakoś bym miał uzasadnić karę śmierci w stosunku do nich, to po prostu pozbyciem się elementów patologicznych, niereformowalnych, co do których istnieją bardzo wyraźne przesłanki, że pobyt w więzieniu niczego ich nie nauczy i po odbyciu kary znów popełnią zbrodnię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Następny... :D

 

Co Wy tu tak off-topujecie ? Miał być już dość tego, ludzie chcą się dowiedzieć coś o modlitwach wstawienniczych. Jeśli ktoś chcę się dowiedzieć o przebaczeniu zapraszam na http://www.katolik.pl.

 

Bracia i Siostry. Zachęcam wszystkich do modlitw wstawienniczych. Byłem na nich w Częstochowie w Katedrze Świętej Rodziny.:] Zapraszam serdecznie !!

Ktoś tam pisał, że są też inne rzeczy w trakcie modlitw, jak na przykład zachęcanie do kupienia książek hehe, ale można im to wybaczyć. Później za to czynią tyle dobra, że w głowie się nie mieści.

Pamiętajcie też, że ważne jest też podejście do modlitwy i zmiana życia. Bez tego, na nic zdają się uwolnienia. Bóg daję nam szanse, ale w zamian oczekuję czegoś więcej.

 

Pozdrawiam.

 

INTEL I Lucy zrozumiecie kiedyś, że byliście w błędzie. Mam tylko nadzieje, że zrobicie to w porę. :]

 

Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień (Mt 6,14-15)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

INTEL 1, To wszystko jest pełne sprzeczności. Z jednej strony Bóg jest pełny miłości i przebaczający a z drugiej mówi "Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą". Nie ma tu przebaczania, a wręcz jest zemsta na niewinnych potomkach grzeszników.

Ogólnie myślę, że to nie jest najlepszy wątek do tego typu dyskusji i przekonywania się, bo katolicy chcą sobie w nim popisać o modlitwach charyzmatycznych. Do spierania się są inne tematy forum, jak np. czy Bóg istnieje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja się wbiję poza tematem, polecam te modlitwy. Św Tadeusz Juda dużo może, nie raz to sprawdziłam. Drugą modlitwę dostałam przypadkowo, zwiedzając pewien kościół w wakacje, odmawiałam codzienne przez kilka miesięcy, pomogło.

 

O święty Judo Tadeuszu, krewny Chrystusa Pana, wielki Apostole i Męczenniku, sławny cnotami i cudami, Ty jesteś potężnym Orędownikiem w przykrych położeniach i sprawach rozpaczliwych. Przychodzę do Ciebie z pokorą i ufnością i z głębi duszy wzywam Twojej przed Bogiem pomocy. O święty mój patronie, któremu Bóg dał przywilej ratowania w wypadkach, gdzie już nie ma nadziei pomocy, spojrzyj na mnie łaskawie. Oto życie moje pełne cierpień i boleści; dzień za dniem upływa w ucisku, a serce moje wezbrało goryczą. Drogi mojego życia gęstym pokryły się cierpieniem i ledwie dzień mija bez troski i łez. Umysł mój otoczony ciemnością; niepokój, zniechęcenie i rozpacz nawet wdzierają się do duszy tak, iż niemal zapominam o Boskiej Opatrzności.

 

O święty mój Orędowniku, Ty mnie nie możesz opuścić w tym moim smutnym położeniu. Nie odejdę od stóp Twoich, dopóki mnie nie wysłuchasz. Pospiesz ku ratunkowi mojemu, a wdzięczność moją okazywać Ci będę przez całe życie, szerząc cześć Twoją. Amen.

 

Modli­twa do Matki Bożej Boni­fra­ter­skiej o łaskę zdrowia.

 

Pocie­szy­cielko stra­pio­nych, Tobie oddaje duszę i ciało moje,do Cie­bie kie­ruję me myśli, Cie­bie bła­gam o opiekę w mym nie­szczę­ściu,Matko Naj­święt­sza, Uzdro­wie­nie Cho­rych. Wybaw mnie, pro­szę,

od nie­mocy mojej, poda­ruj mi zdro­wie, skarb naj­cen­niej­szy, wlej w me serce ufność, miłość i nadzieję,

aby łaska Pana zawsze była przy mnie. Pani Miło­sierna, orę­duj za mną, pode­tnij korze­nie grze­chów moich, ku Bogu kie­ruj myśli moje i bądź przy mnie w ostat­niej godzi­nie życia mego.

Przez Chry­stusa, Pana naszego.

Amen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja się wbiję poza tematem, polecam te modlitwy. Św Tadeusz Juda dużo może, nie raz to sprawdziłam. Drugą modlitwę dostałam przypadkowo, zwiedzając pewien kościół w wakacje, odmawiałam codzienne przez kilka miesięcy, pomogło.

 

Modli­twa do Matki Bożej Boni­fra­ter­skiej o łaskę zdrowia.

A ja nie rozumiem... Matka Boska jest jedna... a ma tyle róznych nazw i tytułów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie rozumiem... Matka Boska jest jedna... a ma tyle róznych nazw i tytułów...

 

Bóg jest w 3 osobach, a Matka Boska wychodzi na to, że w tylu ilu potrzeba :D Jednakże w Polsce wydaje się być największa Matka Boska Częstochowska.

 

INTEL 1, To wszystko jest pełne sprzeczności. Z jednej strony Bóg jest pełny miłości i przebaczający a z drugiej mówi "Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą". Nie ma tu przebaczania, a wręcz jest zemsta na niewinnych potomkach grzeszników

 

No właśnie , kto się podejmie wytłumaczenia tych sprzeczności?

 

Ogólnie myślę, że to nie jest najlepszy wątek do tego typu dyskusji i przekonywania się, bo katolicy chcą sobie w nim popisać o modlitwach charyzmatycznych. Do spierania się są inne tematy forum, jak np. czy Bóg istnieje :P

Każdy wątek dobry do dobrej dyskusji ;) Od pytania, czy Bóg istnieje może bardziej kluczowe jest pytanie, jeśli Bóg istnieje to, jaki On jest, bo patrząc na Jego dzieło można powariować próbując Go zrozumiec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie rozumiem... Matka Boska jest jedna... a ma tyle róznych nazw i tytułów...

 

Bóg jest w 3 osobach, a Matka Boska wychodzi na to, że w tylu ilu potrzeba :D Jednakże w Polsce wydaje się być największa Matka Boska Częstochowska.

uwazaj, bo pozostale Matki Boskie sie obraza :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według wiary Chrześcijańskiej istnieje tylko jeden Bóg tylko w trzech osobach, zresztą o tym wiecie. Sądzę, że większość z osób, którzy twierdzą, że Boga nie ma , albo nie chcą wierzyć , że JEST, bo przeżyli dużo cierpień w swoim życiu byli Chrześcijanami. Ale wracając do wątku... Nie pozwala nam wierzyć w inne Bóstwa , bo to prowadzi do zła i dlatego wydaję mi się, że jest Zawistny. Bóg nie dopuszcza czegoś takiego, że wybieramy kogoś innego przed nim. On za nas umarł na krzyżu a Ty wybierasz jakieś inne bożki bez wartości, które prowadzą Cie w większe BAGNO.

 

Dla mnie ta druga część to kara po śmierci. Bóg przebacza nam póki żyjemy. Mamy szanse się zmienić i ja też tak próbuję zrobić. Jednakże , jeżeli całe swoje życie nie potrafimy oddać się Bogu, nie potrafimy zmienić swojego postępowania, to czeka nas kara wieczna.

 

Sakramenty to jest nasza szansa. To dar od Boga, żebyśmy mogli się podnosić tyle razy ile upadamy. Ludzką rzeczą jest upadać, lecz Boską jest z tego upadku wstać. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu molestują nas forumowi dewoci :cry:

Nie macie, kfa, jakiś swoich KATULICKICH foro?

Bo mam takie NATRECTWO, jak wchodzę na forum to nie mogę NIE ZAJRZEĆ do tego wątku, jeśli wisi gdzies na widoku, a jak zajrze to mam ochotę zrobić komus albo sobie zrobić bang, bang :twisted:

 

refren

a co ten Juda potrafi? Da radę cofnąc czas? :blabla:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sanczezrodrigez,

Dla mnie ta druga część to kara po śmierci.

Tam nie ma mowy, o żadnej karze po śmierci tylko o karaniu potomków wrogów Boga. Do trzeciego i czwartego pokolenia.

 

Jeżeli ktoś jest "zawistny" dlatego, że woli kogoś innego niż on sam(w tym wypadku innego boga), to nie jest to spowodowane jego troską, tylko egoizmem. Zawiść jest przywarą. Po prostu Bóg lubi, jak ludzie się przed nim płaszczą i jest zazdrosny, zawistny, jak to robią przed kimś innym. Innymi słowy, chodzi tu o połechtanie jego ego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem zdania, że jak już się modlić to do jakiejś grubej ryby i dobrego świra, polecam Ojca Pio, który dziurawił se dłonie i rzucał sobą po pokoju co by pod nim słyszeli, że walczy z demonami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo mam takie NATRECTWO, jak wchodzę na forum to nie mogę NIE ZAJRZEĆ do tego wątku, jeśli wisi gdzies na widoku, a jak zajrze to mam ochotę zrobić komus albo sobie zrobić bang, bang :twisted:

 

 

[2]

 

uciekać się w wiarę przy zaburzeniach psychicznych jest dodatkową formą szaleństwa, niech mnie Bóg od tego na zawsze uchowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

uciekać się w wiarę przy zaburzeniach psychicznych jest dodatkową formą szaleństwa

- a gówno prawda !

z palca tę "mądrość" wyssałeś ,czy jakiś oświecony palant z brudnej dupy wystrzlił na kacu ?

Mi Bóg , w którego wierzę pomaga w chorobie , nieść i dżwigac jej cierpiernie. Gdyby nie On i Jego pomoc byłoby ze mną bardzo żle , a jest tylko troche żle , a czasami to i nawet średnio dobrze na Jeża .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

uciekać się w wiarę przy zaburzeniach psychicznych jest dodatkową formą szaleństwa

- a gówno prawda !

z palca tę "mądrość" wyssałeś ,czy jakiś oświecony palant z brudnej dupy wystrzlił na kacu ?

Mi Bóg , w którego wierzę pomaga w chorobie , nieść i dżwigac jej cierpiernie. Gdyby nie On i Jego pomoc byłoby ze mną bardzo żle , a jest tylko troche żle , a czasami to i nawet średnio dobrze na Jeża .

 

To mówisz, ze mogłoby być z Tobą JESZCZE gorzej niż jest teraz?? :shock:

Może spróbuj tego świętego Jude poprosić aby pomógł Ci przestać brać dopalacze. Wszak to podobno patron od spraw beznadziejnych. I grzeczniej trochę zwracaj się do użytkowników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×