PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)

[Pellleryna]

W dniu 16.02.2022 o 20:44, Siemasiema napisał:

Siema mam pytanie do was czy też od nerwicy macie wysoki albo podwyższony cholesterol ? I glukoze ? Czytałem że podnosi się glukoza od stresu i organizm nie radzi sobie z cholesterolem .ja tak mam i jestem ciekaw czy wy też 

U mnie wszystko w normie, a nerwica hula.

[Pogubiony84]

Cześć...biorę pregabaline prawie dwa lata 225 rano i 300 wieczorem plus 120 deprexolet ...do tego prawie codziennie parę piw ( przeważnie pięć )wieczorem...w ciągu dnia jestem senny strasznie i po pracy zawsze muszę zrobić drzemkę...jak nie zrobię to się męczę strasznie...czy to przez to, że spożywam te browary? Czy po prostu ten lek tak otumania ?

Czy jeszcze ktoś na tym forum pije biorąc leki ???

Pozdrawiam

[Hooded Spirit]

@Pogubiony84

 

leki i alkohol to bardzo zły pomysł - łatwo można sobie zrobić krzywdę. Swoją drogą na alkoholu, tym bardziej pitym codziennie - leki nigdy nie zadziałają, tym bardziej będziesz miał po nich jedynie efekty uboczne. Senność/otumanienie po pregabalinie schodzi, ale nie w wypadku dolewania do tego alkoholu.

[Dryagan]

20 minut temu, Pogubiony84 napisał:

Czy jeszcze ktoś na tym forum pije biorąc leki ???

Tak jak napisał @Hooded Spirit alkohol + leki nie za bardzo. Też biorę pregabalinę, ale mniej 150+ 150 mg i daję radę. Czasem bywam senny, ale nie na tyle, żeby mnie to wyłączało z życia. Ostatnio praktycznie w ogóle nie pije, czasem symbolicznie pół lampki z okazji...

[Pogubiony84]

7 minut temu, Hooded Spirit napisał:

@Pogubiony84

 

leki i alkohol to bardzo zły pomysł - łatwo można sobie zrobić krzywdę. Swoją drogą na alkoholu, tym bardziej pitym codziennie - leki nigdy nie zadziałają, tym bardziej będziesz miał po nich jedynie efekty uboczne. Senność/otumanienie po pregabalinie schodzi, ale nie w wypadku dolewania do tego alkoholu.

Coś tam działają, kiedyś dusiłem się w pociągu, czy w kolejce w sklepie...teraz te lęki minęły...chciałbym odstawić alko, ale niestety nie idzie mi to

[Potejto]

6 godzin temu, Pogubiony84 napisał:

Coś tam działają, kiedyś dusiłem się w pociągu, czy w kolejce w sklepie...teraz te lęki minęły...chciałbym odstawić alko, ale niestety nie idzie mi to

Alkohol to depresant i regularne jego spożywanie, mało ważne w jakich ilościach, to prosta droga do stanow lękowych, depresji i innych chorób psychicznych. Biorąc leki z alkoholem w najlepszym przypadku leki nie zadziałają, w najgorszym cuż... skutków może być wiele

 

[Siemasiema]

Mam pytanie do wszystkich znerwicowanych z somatami czy ma ktoś Dźwiny posmak w ustach zwłaszcza jak językiem się po dziaslach przejedzie ? Wiem że to może być od stresu bo badania są ok także miał/ma ktoś coś takiego?takie metaliczne nie wiem jak to opisac

[Potejto]

2 godziny temu, Siemasiema napisał:

Mam pytanie do wszystkich znerwicowanych z somatami czy ma ktoś Dźwiny posmak w ustach zwłaszcza jak językiem się po dziaslach przejedzie ? Wiem że to może być od stresu bo badania są ok także miał/ma ktoś coś takiego?takie metaliczne nie wiem jak to opisac

Metaliczny posmak raczej jest od krwawienia w jamie ustnej, może jakiś ząb ci ropieje. Od antydepresantów często występuje suchość w jamie ustnej

[deppresivwci]

Pogubiony84, nie da się pogodzić leczenia psychiatrycznego z alkoholizmem, czyli uzależnieniem od depresanta, którym jest alkohol. Albo daruj sobie leki i pij dalej, albo idź na leczenie odwykowe i podczas pobytu tam bierz leki. Ja jestem po 8 tyg. terapii w OLU. 

[Pogubiony84]

3 godziny temu, deppresivwci napisał:

Pogubiony84, nie da się pogodzić leczenia psychiatrycznego z alkoholizmem, czyli uzależnieniem od depresanta, którym jest alkohol. Albo daruj sobie leki i pij dalej, albo idź na leczenie odwykowe i podczas pobytu tam bierz leki. Ja jestem po 8 tyg. terapii w OLU. 

Myślałem o odwyku, ale straciłbym wtedy pracę

[eleniq]

@deppresivwci @Pogubiony84 Jedynym lekiem zarejestrowanym do leczenia depresji i stanów lękowych przy alkoholizmie jest tianeptyna. Jest ona agonistą receptora mi-opioidowego. Tianeptyna nie ma metabolizmu wątrobowego, przez co nie wchodzi w interakcje z substancjami metabolizowanymi w wątrobie, w tym z alkoholem. 

Edytowane 9 Marca 2022 przez MarekWawka01

[zburzony]

Nie wiem co jest ze mną nie tak ale pregabalinę działa na mnie fatalnie, wystarczyły dwa dni czyli 2 x 75 mg i czuję się okropnie, mam silne lęki, beznadziejny nastrój, czuję się rozbity, w głowie bajzel jakbym się czegoś naćpał. Drugi raz próbuje pregi i znowu to samo, wygląda to tak jakbym odczuwał wszystkie najgorsze efekty uboczne z ulotki i żadnego pozytywnego działania. Nie wiem czy z czasem byłoby lepiej ale nawet nie będę próbował brać dalej, w takim stanie w ogóle nie mogę funkcjonować.

[zburzony]

@Lilithfaktycznie ostatnio co raz częściej biorę pregę, skromnie bo tylko 75 mg i jest ok, nie wywala mi już tak lęków, lepiej śpię. 

[rdzaa]

Bardzo się polubiłam z pregabaliną, ale mam po niej podwójne widzenie. Czy można coś z tym zrobić, bez odstawiania jej ?

 

[eleniq]

20 godzin temu, Lilith napisał:

Bo ona potrzebuje czasu, żeby się rozkręcić

A po jakim czasie u ciebie zaczęła w pełni działać?

[Dagmarek]

Hej ! Od 20.02 biorę pregabalinę w dawce najpierw 150mg a teraz 200mg dobowo (100mg rano)na nerwice lękowa. Psychiatra przepisał mi ten lek głównie na objawy somatyczne nerwicy (poranne bóle brzucha,niepokój, w stresowych sytuacjach ataki paniki). Na początku czułam się jak pijana. Po tygodniu unormowało się i było super. Teraz po 5 tyg stosowania widzę jakby słabsze działanie. W sensie łatwiej mi opanować lęk ale objawy somatyczne jak y wrocily(choć z   mniejszym natężeniem niż bez leku). Teraz jeszcze mi doszło jakby dziwne uczucie wibracji po stronie serc czego nigdy wcześniej nie miałam... czy to znak ze trzeba zwiększyć dawke,przeczekać?Czy lęk nie jest jednak tak idealnie dobrany jak myślałam?:(

 

[Potejto]

W dniu 27.03.2022 o 17:17, rdzaa napisał:

Bardzo się polubiłam z pregabaliną, ale mam po niej podwójne widzenie. Czy można coś z tym zrobić, bez odstawiania jej ?

 

Z tego co czytałem to problemy wzrokowe często występują jako efekt uboczny pregabaliny. Jeżeli to nie minie po kilku tygodniach od zaczęcia brania to na twoim miejscu powiadomilbym o tym swojego lekarza. Możliwe że zmniejszenie dawki wyeliminuje problem 

[zarr]

W dniu 29.03.2022 o 10:41, Dagmarek napisał:

Hej ! Od 20.02 biorę pregabalinę w dawce najpierw 150mg a teraz 200mg dobowo (100mg rano)na nerwice lękowa. Psychiatra przepisał mi ten lek głównie na objawy somatyczne nerwicy (poranne bóle brzucha,niepokój, w stresowych sytuacjach ataki paniki). Na początku czułam się jak pijana. Po tygodniu unormowało się i było super. Teraz po 5 tyg stosowania widzę jakby słabsze działanie. W sensie łatwiej mi opanować lęk ale objawy somatyczne jak y wrocily(choć z   mniejszym natężeniem niż bez leku). Teraz jeszcze mi doszło jakby dziwne uczucie wibracji po stronie serc czego nigdy wcześniej nie miałam... czy to znak ze trzeba zwiększyć dawke,przeczekać?Czy lęk nie jest jednak tak idealnie dobrany jak myślałam?:(

 

Moja psychiatra mówi że pregabalina działa w tle nawet gdy wydaje się nam ze nie czujemy jej działania. Ja biore już prawie rok najpierw 75mg a teraz 150mg

Edytowane 1 Kwietnia 2022 przez zarr

[Dagmarek]

Zwiększyłam dawke rano do 150mg i jest idealnie. Mam taki kołowrotek w głowie po 2 godzinach ale myślę,że to przejdzie.. teraz w sumie biorę 250mg. Trochę mnie to przeraża,ze tak szybko musiałam zwiększyć dawke. Czy to się ustabilizuje?? Jak długo bierzecie prege?

[Żyćko]

Hej. Mam fobie specyficzną, a mianowicie lęk przed tym, że się posikam przy ludziach, mam też taki objaw somatyczny przez, który mam wrażenie, że już popuściłem parę kropelek (nie mogę przez to pracować). Biorę wenlaflaksyne 150mg rano i trittico 50mg wieczorem na sen od siedmiu miesięcy, nie powiem nawet działa i moje lęki uległy obniżeniu do ok 40%, ale to i tak za mało, żeby normalnie funkcjonować, teraz biorę pregabaline 4 dni brałem 0-0-75 a od dzisiaj biorę 75-0-75 na razie prawie nie działa (zero uboków przy żadnym z tych leków). Mam pytanie, czy pregabalina może mi pomóc w tym zaburzeniu, ktoś się orientuje? Ile dać czasu temu lekowi na zadziałanie?

[Potejto]

2 godziny temu, Żyćko napisał:

Hej. Mam fobie specyficzną, a mianowicie lęk przed tym, że się posikam przy ludziach, mam też taki objaw somatyczny przez, który mam wrażenie, że już popuściłem parę kropelek (nie mogę przez to pracować). Biorę wenlaflaksyne 150mg rano i trittico 50mg wieczorem na sen od siedmiu miesięcy, nie powiem nawet działa i moje lęki uległy obniżeniu do ok 40%, ale to i tak za mało, żeby normalnie funkcjonować, teraz biorę pregabaline 4 dni brałem 0-0-75 a od dzisiaj biorę 75-0-75 na razie prawie nie działa (zero uboków przy żadnym z tych leków). Mam pytanie, czy pregabalina może mi pomóc w tym zaburzeniu, ktoś się orientuje? Ile dać czasu temu lekowi na zadziałanie?

U mnie prega się bardzo długo rozkręcała chyba z miesiąc. Oficjalnie skutki powinny być zauważalne po 2 tygodniach regularnego zażywania. 

[Żyćko]

2 godziny temu, Potejto napisał:

U mnie prega się bardzo długo rozkręcała chyba z miesiąc. Oficjalnie skutki powinny być zauważalne po 2 tygodniach regularnego zażywania. 

Mam nadzieję, że tak się stanie. Mam 21 lat a od dwóch lat siedzę w domu XD FEST FAJNO. Zrelacjonuje za 1-2 miesiące jak tam u mnie, żeby pozostawić swoją indywidualną opinie dla potomnych.

Patejo jak byś mógł opisać jak wyglądało u cb dawkowanie to byłbym bardzo wdzięczny

PS jak wyglądało u cb natężenie lęku przy każdej dawce od 0/10?

Edytowane 3 Kwietnia 2022 przez Żyćko

[Potejto]

13 godzin temu, Żyćko napisał:

Mam nadzieję, że tak się stanie. Mam 21 lat a od dwóch lat siedzę w domu XD FEST FAJNO. Zrelacjonuje za 1-2 miesiące jak tam u mnie, żeby pozostawić swoją indywidualną opinie dla potomnych.

Patejo jak byś mógł opisać jak wyglądało u cb dawkowanie to byłbym bardzo wdzięczny

PS jak wyglądało u cb natężenie lęku przy każdej dawce od 0/10?

 

Kilka miesięcy brałem 150mg na dobę (75-0-75), potem przez półtora miesiąca 225mg (150-0-75), a teraz wróciłem z powrotem do 150. Zmniejszyłem dawkę bo na 225 czułem się trochę jak po alkoholu

Ciężko mi ocenić natężenie łęków w skali. Na pewno jestem odporniejszy na stres niż przed leczeniem. Nie męczą mnie objawy somatyczne. Czuje większą pewność siebie i chęci do działania.

[Psychoanalepsja_SS]

Schodził ktoś z ok. 150mg ed (brane przez kilka miesięcy prawie codziennie + czasem wyższe dawki)? Wiem, że niska dawka, ale dosyć mocno objawy odstawienne siadają mi na psychice, zwłaszcza w nocy, intensywne sny, budzenie się, kołatanie serca, koszmary, a potem zmęczenie za dnia i brak motywacji. Od ok. miesiąca biorę tylko co kilka dni 150mg. Kiedy to minie?

 

Edytowane 7 Kwietnia 2022 przez Psychoanalepsja_SS

[Dagmarek]

26 minut temu, Psychoanalepsja_SS napisał:

Schodził ktoś z ok. 150mg ed (brane przez kilka miesięcy prawie codziennie + czasem wyższe dawki)? Wiem, że niska dawka, ale dosyć mocno objawy odstawienne siadają mi na psychice, zwłaszcza w nocy, intensywne sny, budzenie się, kołatanie serca, koszmary, a potem zmęczenie za dnia i brak motywacji. Od ok. miesiąca biorę tylko co kilka dni 150mg.

Dobowa dawka 150mg i takie objawy odstawienne ??? To ja się boję co będzie jak ja będę odstawiać przy 250mg .... przeraża mnie to   teraz jest super ...