Skocz do zawartości
Nerwica.com

Deklaracja wiary lekarzy


Imipramina

Rekomendowane odpowiedzi

Najciekawsze jest że z roku na rok społeczeństwo staje się coraz bardziej zlaicyzowane( przynajmniej jeśli chodzi o przestrzeganie przykazań kościoła) a instytucje publiczne, politycy podążają często przeciwną drogą. Za komuny sytuacja była zupełnie odwrotna.

Dlatego głosuję na SLD bo chcę żyć w państwie świeckim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najciekawsze jest że z roku na rok społeczeństwo staje się coraz bardziej zlaicyzowane( przynajmniej jeśli chodzi o przestrzeganie przykazań kościoła) a instytucje publiczne, politycy podążają często przeciwną drogą. Za komuny sytuacja była zupełnie odwrotna.

Dlatego głosuję na SLD bo chcę żyć w państwie świeckim.

Ja głosuję na LSD bo chcę żyć w państwie latających różowych jednorożców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zarówno katole jak i durne lewaki są g............... warte cieszę się że większość ustaw w ych sprawach jest umiarkowana ani w lewo ani w prawo

candy jeżeli te trzy przypadki co są w ustawie o aborcji uznajesz za za mało to czemu w innym przypadku gdyby

miało być to legalne facet by też nie miał prawa skoro to nie jest już ciało kobiety bo ma inną sekwencją dna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@detektywmonk Paradoksalnie najwięksi zwolennicy aborcji zdążyli się jeszcze urodzić.

 

@marimorena Co do antykoncepcji nie mam nic przeciwko to powinna być kwestia każdego z nas a nie lekarza, ale jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji. I nie mówię tego jako katolik tylko agnostyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem niesamowicie wkurwiony faktem że w żadnych mediach nie pokazano zdjęcia stworzenia "uratowanego" przez Chazana. Jedynym argumentem który przemawia do mnie i jest przeciwko to fakt że na miejscu matki nie chciałbym pewnie żeby o przechodzonej właśnie traumie przypominano mi z ekranów w stopniu jeszcze bardziej dosadnym niż obecnie; jednakże "dla dobra nauki" oraz społeczeństwa uważam że wszystkie stacje, gazety, portale w internecie powinny pokazać wszem i wobec jak wygląda "dziecko" "uratowane" przez człowieka postępującego "zgodnie z sumieniem".

 

Oczywiście, widok nie jest przyjemny. Ale o to właśnie chodzi. Jest nieprzyjemny, ale nie wiem kiedy stało się to wyznacznikiem tego, że należy problem zamieść pod dywan i udawać że nie istnieje. Ludzie muszą zobaczyć pewne rzeczy na własne oczy, bo inaczej nie będą sobie nigdy zdawać sprawy z tego jak faktycznie wyglądają. Czasem opis to za mało.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bezm%C3%B3zgowie

 

Materiałów nie będę wstawiał bezpośrednio, bo niektóre teoretycznie klasyfikują się jako 18+ ale każdy dorosły może kliknąć odnośnik i przejrzeć na oczy. Żeby nie było że selekcjonuję, podaję jedynie wyniki grafiki Google dla zbyt leniwych lub strachliwych by samemu wstukać w okienko takie hasła jak "bezmózgowie", "bezczaszkowie" czy "rozszczepienie podniebienia":

 

http://tnij.org/um1y8me

 

http://tnij.org/tgtz4y9

 

http://tnij.org/x9fvf4x

 

U "dziecka Chazana" - będę tak je nazywał, gdyż w moim pojęciu odmawiając aborcji facet wziął na siebie odpowiedzialność za tą istotę, w momencie kiedy zadecydował że ma się urodzić stało się "jego" dzieckiem - wady te występowały (wedle wypowiedzi innych lekarzy) jednocześnie. Jeśli ktoś w zgodzie ze swoim sumieniem uważa że takie dziecko powinno się urodzić wbrew woli swojej biologicznej matki, to ma w moim mniemaniu naprawdę nisko zawieszone sumienie.

 

Słyszałem argumenty mające uracjonalnić tą popieprzoną decyzję tym, że odstawiając na bok kwestie religijne - lekarz ma obowiązek postępować zgodnie z przysięgą Hipokratesa i przede wszystkim chronić życie. Bullshit. Poczynając od faktu że przysięga Hipokratesa u nas nie obowiązuje - obowiązuje dostosowane do naszych czasów Przyrzeczenie Lekarskie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Przyrzeczenie_Lekarskie), ta argumentacja jest całkowicie nieprawdziwa a do tego sprzeczna z logiką. Według składanej przysięgi, lekarz przyrzeka "służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu" oraz "według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek". Ok, wszystko fajnie, i jak najbardziej się zgodzę. Proszę mi tylko powiedzieć jak się ma logika wraz ze stwierdzeniem "według najlepszej wiedzy zapobieganie chorobom" do zezwolenia na prawie pewną depresję i szereg podobnych możliwych nieprzyjemności które uczepią się matki potworka na lata?? Kładziemy na szali ewentualnie kilkutygodniową (jak się okazało - kilkudniową) egzystencję stworzenia które z dużym prawdopodobieństwem nawet nie będzie odczuwało cierpienia (a tym bardziej samoświadomości) ze względu na nieprawidłowo rozwinięty układ nerwowy - oraz długie, być może wieloletnie cierpienie kobiety zmuszonej do przejścia przez traumę porodu stworzenia skazanego na rychłą śmierć. I ktoś na poważnie jest w stanie stwierdzić że szala przechyli się na stronę przeciwną niż matki?? Cholera, nawet jak uznać urodzone stworzenie za człowieka (nie gatunkowo; gatunkowo wiadomo że należy do homo sapiens, ale to jeszcze nie czyni kogoś z automatu "człowiekiem" z humanistycznego punktu widzenia) to lekarz staje przed wyborami - i musi jakieś podjąć. I na podstawie jakości tych wyborów my też oceniamy stopień człowieczeństwa tego lekarza. Dla mnie osobiście pan Chazan jest nie w pełni człowiekiem, jest mentalnym średniowieczniakiem. Nie ma dla niego miejsca w dzisiejszym świecie, chyba że w jakiejś enklawie w której lokalna społeczność zgodzi się na powrót do ciemnoty i zabobonu koegzystującego ze zdobyczami nowoczesnej nauki (ludzie jego pokroju operują zaawansowanym dwójmyśleniem). Bardzo cieszę się że pan Chazan zostanie odwołany ze swojej funkcji. Jego miejsce z takim podejściem do wykonywania zawodu jest w prywatnej praktyce bądź w państwie ustrojowo chrześcijańskim. Jak ktoś jest na tyle ciemny że chce się leczyć u Chazana prywatnie, wiedząc co mu być może grozi, to jakoś to jeszcze przełknę, choć wewnętrznie się przeciw temu buntuję, uważam że w ogóle nikt nie powinien zostać skazany na ryzyko obsługi przez takiego "fachowca"; natomiast nie przełknę w żaden sposób faktu że pan Chazan z takimi poglądami jest zatrudniony w publicznej służbie zdrowia. Nie przełknę, ponieważ na to płacę. I lekarz-chrześcijanin jest dla mnie na swym stanowisku równie sensowny co kucharz-muzułmanin, który po podpisaniu deklaracji wiary nie przygotuje mi jajecznicy z bekonem - bo jemu poglądy zabraniają dotykać wieprzowiny.

 

Precz z Chazanami i precz z klapkami na oczy. Ludzie popatrzcie na to jak zdeformowane może urodzić się ludzkie ciało i zastanówcie się dwa razy przed kolejną obroną "świętości życia".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kładziemy na szali ewentualnie kilkutygodniową (jak się okazało - kilkudniową) egzystencję stworzenia które z dużym prawdopodobieństwem nawet nie będzie odczuwało cierpienia (a tym bardziej samoświadomości) ze względu na nieprawidłowo rozwinięty układ nerwowy - oraz długie, być może wieloletnie cierpienie kobiety zmuszonej do przejścia przez traumę porodu stworzenia skazanego na rychłą śmierć.
Ja wgl sie zastanawiałam, jak ktos szumnie nazywajacy sie lekarzem skazał na bezsensowne przedłuzanie agonii chorej istoty, jaką był płód, i na cierpienie psychiczne i fizyczne jego matki :shock: psychiczne podczas donaszania ciązy z kilkumiesięcznym oczekiwaniem, że urodzi zywego trupka, i fizyczne podczas wysiłku i bólu jakim jest poród /w końcu podczas porodu w Polsce bardzo niechętnie stosuje sie srodki p/bólowe i cesarki - to byłoby nie po bożemu :nono:

Najwyraźniej osobite poglady pana Chazana były dla niego wazniejsze, niz cudze cierpienie - fajny lekarz, nie powiem :brawo:

 

Zadziwiajace jest to, w jak szybki sposób w naszym kraju wracamy do sredniowiecznego sytemu wartosci, w którym religia jest najwazniejsza, staje juz nie tylko ponad osobistym dobrem jednostki, ale nawet ponad prawem :shock: bo nawet złamanie prawa przez tego "lekarza" jest z wielu stron okrzyczane jako usprawiedliwione i słuszne :bezradny:

Odnosnie dzialalnosci pana Chazana i jemu pokrewnych przypomina mi sie cytat z Goyi, który tworzył podczas dzialania w Hiszpanii inkwizycji : gdy rozum spi, budza sie potwory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem właśnie parę dni temu poruszyć tu sprawę tego skurwiela, który okradł całe społeczeństwo na co najmniej 70 tys. a matkę skazał na jeszcze większe cierpienie niż musiała doświadczyć ale nie chciało mi się. Podpisuję się pod wszystkim co napisałeś deader, do części społeczeństwa może dotrze coś po tym incydencie, do jebanych katotalibów nic nie dotrze i nie ma sensu z nimi rozmawiać tylko odizolować od myślącej części społeczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

okradł całe społeczeństwo na co najmniej 70 tys

O, to też. Nie widzę powodu dla którego lekarz który nie spełnia obowiązków lekarza nie płaci za szkody z własnej kieszeni. Nie mam nic przeciwko takim praktykom w instytucjach prywatnych, tam niech szef płaci za błędy pracownika bo zatrudniając go podejmuje takie czy inne ryzyko, albo niech szef nie płaci i zwala wypłacenie odszkodowania na winnego bądź też innymi rodzajami represji za poniesione szkody go traktuje - jego niestety sprawa, nie moja. My jednak mówimy o instytucji publicznej, społecznej, szefem jesteśmy MY. Krótko mówiąc, to JA częściowo zapłacę za debila który umyślnie zaniedbał obowiązki. Chcę podkreślić ostatni fragment szczególnie, ponieważ generalnie tzw. "wypadki przy pracy" rozumiem i jest to inna kategoria. Chazan jednakże wszystko zrobił z premedytacją. Niektórzy nazywają lekarzy którzy dokonują aborcji "mordercami". Ja nazywam mordercą pana Chazana, mordercą szczególnie okrutnym, ponieważ nawet jeśli uznać płód za człowieka a aborcję za morderstwo (co jest absolutną nieprawdą), to czyn pana Chazana jest dużo gorszy, bardziej sadystyczny i moralnie brudny. Ten skurwiel celowo doprowadził do zajścia konkretnych procesów biologicznych, następnie do konkretnych zabiegów medycznych, które zaowocowały zgonem "ratowanego" pacjenta. Wiedział, że po wyjęciu z ciała matki, to dziecko nie ma szans na życie. Z premedytacją zezwolił na taki stan rzeczy nie zgadzając się na uprzednie ukrócenie cierpień ludzi wplątanych w całą tą sytuację. Chazan to jebany chory sadysta i morderca. Jest równie winny śmierci tego dziecka co przeciętny Hans w Auschwitz był winny każdego spalonego Żyda - problem w tym że ich po wojnie sądziliśmy jako zbrodniarzy, a pana Chazana nie, ponieważ ma pierdolony religijny immunitet.

 

Bogobojni plują na "zgniły zachód" bo to "cywilizacja śmierci". Cóż za perfidny cynizm. Cywilizacja cierpienia przyganiająca cywilizacji śmierci. Jebać ich!! Myślę że każdy tutaj się zgodzi że śmierć jest lepsza od cierpienia. Kiedy tylko ktoś w wątku o samobójcach pisze że cierpi i chce się zabić to owszem, rzucamy się mówiąc że to głupi pomysł się ot, tak zabijać, że trzeba dać szansę, że może będzie lepiej... Zgoda. Ale to inny przypadek. To dziecko nie miało absolutnie żadnych szans na to że 'będzie lepiej". Od miesięcy wiadomo było że jeśli wyjdzie na świat to cała jego egzystencja będzie sprowadzała się do cierpienia. Nawet jeśli nie osobiście - jak wspominałem, prawdopodobnie nie mając połowy mózgu i układu nerwowego postrzeganie bólu może być inne niż u osoby w pełni sprawnie zbudowanej - to będzie to cierpienie matki, ojca, rodziny, nawet moje, bo czytając o tym czuję się autentycznie pobrudzony, mam ochotę się wyrzygać, bo niedobrze mi na myśl że w świecie w którym zaczynamy kolonizację Marsa ludzie nadal gotowi są sprawiać innym ból w imię pieprzonej bajki. Gdyby doszło do aborcji to i rodzice dużo szybciej poradzili by sobie z traumą, i lekarz nie miałby nieprzyjemności, i społeczeństwo nie zapłaciłoby 70 tysięcy za jego kompetencję, i wreszcie - ja osobiście nie przeczytałbym o tym nigdzie niczego i nie toczyłbym piany z pyska. Więc chcąc nie chcąc, pan Chazan odmawiając aborcji tego dziecka w konsekwencji przysporzył cierpienia także mnie. Ch*j mu w serce za mnie, za ludzi, za rodziców, nawet za ten płód nieszczęsny.

 

Jedynym honorowym czynem jakim teraz pan Chazan byłby w stanie odkupić się w moich oczach byłoby publiczne seppuku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) "dla dobra nauki" oraz społeczeństwa uważam że wszystkie stacje, gazety, portale w internecie powinny pokazać wszem i wobec jak wygląda "dziecko" "uratowane" przez człowieka postępującego "zgodnie z sumieniem".

 

"Dla dobra nauki i społeczeństwa" można z chorego dziecka robić publiczny spektakl?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ta cała żenujaca sprawa dziecka Chazana tak wkurwia, ze unikam kontaktu z nią jak tylko mogę :evil: niestety coraz czesciej czuje się w Polsce jak kosmita, kiedy ogladam jak społeczeństwo z głupoty ? wygodnictwa ? bezmyslnosci ? steruje w kierunku cofania sie w rozwoju cywilizacyjnym :hide: rozmontowywanie panstwa świeckiego odbywa sie malymi krokami, jak modlitwy w Sejmie o deszcz, święcenie tornistrów, debilna deklaracja wiary, podczas gdy wiara powinna byc prywatną sprawa każdego, a nie sprawą zawodową :bezradny:

Za kilka lat wszyscy obudzimy sie z ręką w nocniku, kiedy lekarz bedzie nas leczył przykładaniem relikwii, w gdy zaprotestujemy prokuratura powoła jako biegłego w sprawie jasnowidza - bo dowód z opisem biegłego wrożbity lub jasnowidza jest dopuszczalny !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) "dla dobra nauki" oraz społeczeństwa uważam że wszystkie stacje, gazety, portale w internecie powinny pokazać wszem i wobec jak wygląda "dziecko" "uratowane" przez człowieka postępującego "zgodnie z sumieniem".

 

"Dla dobra nauki i społeczeństwa" można z chorego dziecka robić publiczny spektakl?

 

O czym Ty piszesz, to nie jest tylko chore dziecko jakkolwiek brutalnie to brzmi, to jest tak okropnie zdeformowana i niewykształcona istota, że nie dopuszczono by do jej poczęcia w szpitalu żadnego cywilizowanego kraju, to jest 'dziecko' całego społeczeństwa, cierpiące i kosztujące nas wszystkich 70 tys przez jednego skurwiałego dziada zasłaniającego się swoją wiarą, gdybym był ojcem to spuściłbym mu taki wpierdol żeby każdego dnia pamiętał o tym co zrobił a pokazanie jego czynu społeczeństwu przez matkę byłoby niewątpliwie dla niej bardzo bolesne ale i aktem wielkiej odwagi i godne najwyższej pochwały, bo niektórym tępym chujom trzeba na oczy pokazać bo nie uwierzą żadnemu innemu słowu poza temu księdza- władcy życia i śmierci.

 

Btw. dziecko zmarło wczoraj wieczorem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×