witaj
jaką diagnozę postawili psychiatrzy? jakie leki przepisali?
to dość istotne, bo zastanawiam się czy ta przerwa w myśleniu to przypadkiem nie jest tzw otamowanie myślenia albo problemami z koncentracją, to o czym dalej piszesz, może świadczyć o nietrzymaniu afektu, rozkojarzeniu myślenia albo np o tym, że Twój afekt jest spłycony jak np w depresji
co to za głosy i podszepty? co one mówią?
szczerze: może to być wszystko i nic, ciężko cokolwiek powiedzieć bez kontaktu w cztery oczy, sam opis nie wystarczy, żeby stwierdzić czy to nerwica czy coś innego - stąd najważniejsze pytanie - co stwierdził psychiatra i dlaczego nie chcesz leczyć się tak jak on Ci zaproponował, dlaczego nie ufasz swojemu lekarzowi?
narkotyki potrafią "wyzwolić" psychozę, którą traktuje się tak samo, ale wbrew pozorom jest cięższa w leczeniu