Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

No kur*aaaaaaaaaaaaaaaaaa, jak cholernie ŹLE się czuję!!!

 

Jestem po prostu beznadziejna, głupia, do niczego się nie nadaję, mam chęć się schować pod dywan, już powoli tracę naprawdę nawet resztki wiary w to, że da się na to jakoś coś zaradzić i że kiedyś może będzie lepiej.

 

Jestem pieprzonym zerem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kierownik w nowej pracy jest bardzo 'agresywny' (nie fizycznie, tylko psychiczne). musze tam popracować bo w okolicy nie ma zadnej lepszej pracy bo jestem jeszcze przed studiami.

 

robie bardzo szybko to i tak dla niego za wolno i mówił że jak tak bede robił to moje jutro już nie przychodzić do pracy. poza tym trzeba to robić dokładnie :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie ma sensu. Wszystko się skonczyło. Koniec z oszukiwaniem siebie. Koniec z wiarą w miłość.

W tym momencie jest mi wszystko jedno. Najbliżej mi do myśli ze nie chce być już w ogóle na tym świecie nie dla mnie. Wszystko tak bardzo boli. Po co mi to wszystko było? Nikogo nie mam. Nikogo nie będę miała już nigdy. Nikogo nie miałam. Wszystko iluzją. Naprawdę chce zdechnąć ale wiem że to nie jest takie proste i zranię po drodze 2 osoby. Ale teraz już nawet to nie jest takie ważne. Nic już nie jest wazne. Chciałabym cofnąć czas do momentu gdy się urodziłam. Na siłę mogłabym się zadusic i byłoby po problemie. :(:(:(

Chciałabym przeprosić wszystkich ale nie chcę im zawracać głowy. Naprawdę jest mi żal za to wszystko, za każdą krzywdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz siebie i trzeba o siebie zadbać. Jeśli masz 2 osoby, które może zranić to, że coś złego się z Tobą stanie to znaczy, że nie jesteś sama...

Czasem choroba zawęża myślenie i wydaje się, że człowiek znajduje się sytuacji bez wyjścia.

Miłość ma to do siebie, że się kończy... Rozdziera to serce ale to nie koniec świata

 

hug.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam depresje od dłuszego czasu ludzie mówia zebym sie usmiechna a ja nie potrafię wiecznie zamyslony szukajacy wymazonej kobiety tylko taka nigdy nieprzychodzi bo do kogo do człowieka który zamiast sobie jakos pomuc idze sie napic zamiast zerwac z durnymi znajomymi nadal sie znimi spotyka, zamiast zmienic cos w swoim durnym zyciu leży na łuszku i niemoze sie podniesc aktualnie niepije i chodze do psychologa i psychiatry wcinam tabletki i prubuje sie odmienic najgorsze sa te doly ze niepotrafie sie do nikogo odezwac pozdro dla optymistów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile jeszcze razy będę musiał się rozczarować żeby znaleźć szczęście?

Czy kolejne rozczarowania będą bolały jeszcze bardziej, niż te dotychczasowe?

Czy w ogóle będzie mi dane być szczęśliwym?

Jakie cechy musi posiadać osoba, żeby nikt nie chciał się z nią zadawać?

I ile z nich ja mam?

Jak je wyeliminować? Czy w ogóle się da?

Czy jest możliwość, żebym gdziekolwiek znalazł odpowiedzi na te pytania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem sobie cholernie ciężki kierunek studiów który zupełnie nie ma perspektyw w tym kraju.Kiedyś się łudziłem że chociaż jestem życiowym nieudacznikiem to chociaż jakiś dobrze płatny zawód zdobęde,to moje życie się odmieni.Teraz widac że budownictwo nie ma zadnych perspektyw,nie wiem czy zrobić inż i jechać do niemiec....tylko po co,żeby pracowa w myjni albo na kasie w markiecie,po tylu latach studiów...Na prawdę żyć się odechciewa jak człowiek popatrzy w przyszłość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

>>> mateusz_

 

Śpieszę z próbą odpowiedzi na grad zadanych pytań :)

Otóż, nawet jeśli nigdy miałbym nie znaleźć szczęścia, to wolałbym się rozczarować sto razy, niż w ogóle nie próbować go znaleźć. Poza tym statystycznie rzecz ujmując masz bardzo duże szanse, że kiedyś poczujesz się szczęśliwym.

W stosunkach międzyludzkich dość istotne jest to, żeby polubić siebie samego. Wtedy automatycznie łatwiej jest innym osobom polubić nas. Niby trochę błędne koło, ale przecież nie bez wyjścia. No bo można uświadomić sobie czego w sobie nie lubimy i podjąć dwie jedynie słuszne możliwości działania to jest albo daną cechę zmienić albo zaakceptować. I koniecznie trzeba hamować tendencję do wyolbrzymiania tego co złe i pomniejszania tego co dobre. Zastanów się co jest w Tobie dobrego, co w sobie lubisz. Czasami człowiekowi zupełnie z głowy wypada, że w ogóle są takie rzeczy.

 

>>> Dean

 

Jeżeli w Twojej ocenie budownictwo jest kierunkiem bez perspektyw to jesteś bardzo wymagający pod tym względem. Znam kilka osób, które kończyły budownictwo ok. 3 lat temu i wszystkie pracują w zawodzie, w Polsce i zarabiają nieźle. Głowa do góry.

 

>>> Po prostu Maciek

 

Nie wiem czy słyszałeś ale "czas leczy rany". I jest to prawdą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego to wszystko jest tak cholernie popierniczone i za każdym sukcesem czyha sto porażek i trudności.

 

To nawet nie jest chyba z mej strony pytanie; bardziej stwierdzenie.

 

Dalej mam ochotę się po prostu do tego wszystkiego odłączyć.

 

I jeszcze to cholerne uczucie bycia ocenianą na każdym kroku.

 

I poczucie, że inni i tak są milion razy lepsi we wszystkim, więc gdzie ja się w ogóle pcham.

 

I kuźwa BEZSENS totalny, bezsens wszystkiego!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie chujowo jak najbardziej. Ktoś mnie oszukał żona wyrzuciła to co przyszło z allegro. W zasadzie mam ochote spać i w dupie mieć. Jakoś tak się składa że musze być (?) wybaczającym ale mnie to męczy strasznie zwłaszcza przy obecnym stanie. A może nie muszę ? - bo i nie chcę !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×