Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat mnie ze studiów nie wywalą, bo znam gorsze przypadki, którym poszli na rękę, ale i tak nie zmienia to faktu że w d**** jestem ze wszystkim. Nawet przestałam się tym przejmować. Czasu nie cofnę. Czasami tylko mam do siebie żal że nie stać mnie na lepsze życie. Wszystko u mnie takie byle jakie. Nie potrafię spiąć się. Nie potrafię zawalczyć o siebie. Słaba jak mucha. Co z tego że z wykształceniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekankę wziąć to nie problem, ale widząc po własnych kolegach i koleżankach, to wraca niewiele osób. Ja juz kiedyś miałam dziekankę napisaną, czekała aż ją złoże i stwierdziłam ze pieprzę dziekankę, idę na sesje jak jej nie zdam niech mnie wywalą. Moje podejście sie zmieniło na tyle, że wiedza weszła do tego łba i sie okazało, że oceny najwyższe na roku. Jest powiedzenie miej wyje*ane a będzie ci dane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nienawidzę siebie...

walczę ze sobą by sobie czegoś nie zrobić...

wstydzę się siebie

ale nic ze sobą nie robię

jestem brzydka, gruba, głupia, zalękniona, smutna, mrukliwa

nienawidzę siebie

 

 

chciałabym by mnie ktoś przytulił, utulił do snu i nie wypuszczał z rąk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

casablanca, w im gorszym stanie byłam tym lepiej mi szło. Jak to robiłam? A zupełnie nie mam pojęcia. Podejrzewam, że gdzieś w środku jestem mega uparta.

Follow_, Lethality, spokojnie, gdybym mogła przekazałabym wam trochę swojej pozytywnej energii :D każdy ma złe dni, ja miewam ostatnio dużo stresów, także i wy nie dajcie się złym myślom!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja mama krzyczała na mnie, babcia płakała.... Ja patrzyłam na siebie w lustrze... Znowu spadłam z wagi..... 49.9 kg przy 175 cm wzrostu. W łazience jak znów zobaczyłam 4 z przodu prawie skakałam ze szczęścia. Jak spojrzałam w lustro nie miałam ochoty już skakać dalej. Jestem potworem. Chudym, brzydkim potworem.... A nie dam rady jeść... Boję się :( Ciągle siedzę i płaczę....

 

-- 22 sty 2015, 22:55 --

 

Nie mam się komu wyżalić. Dodatkowo 3 osoby (nie znające się wzajemnie) w ostatnim czasie powiedziały mi komplementy: ale ty wyładniałaś!!, wow jesteś jak modelka!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie śpie w sumie od 4 rano.Mam dziś ważnego kolosa ale nic sie na niego nie pouczyłem,po trzech dniach nauki non stop,snu po 3h/dobe,pomieszanej ze stresem że wylecę ze studiów mój mózg nie był w stanie wchłoniąć już ani grama wiedzy więc pójde na pałe,z tymi umiejętnościami które już mam,jest obliczeniowy więc łudzę się że coś napisze mimo tego że sie nie pouczyłem.

Ale taka 4 rano to dobra pora do rozmyślań i tak sobie myślełem o tym moim życiu robaka i kurde...było parę okazji do tego żebym mógł być szczęsliwy,zwalałem całe życie wszystko na okoliczności,ale fakt jest taki że sam dojebałem sporo,zmarnowałem dużo szans.I tak widzę że ni sie nei zmieni dopóki sam się nie zmienie,tak wewnątrz.

 

 

 

Nie mam się komu wyżalić. Dodatkowo 3 osoby (nie znające się wzajemnie) w ostatnim czasie powiedziały mi komplementy: ale ty wyładniałaś!!, wow jesteś jak modelka!!

Chwalisz się czy żalisz bo zgubiłem wątek....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim domu liczy się tylko poziom IQ i zasób wiadomości. Ja zawsze wypadałam przy nich blado. Głupia, niedorozwinięta, ograniczona, nie raz to słyszałam. Mam dość udowadniania że jestem coś warta i tak im nic z tego nie wychodzi. Zawsze będę tą gorszą. Poza tym w domu wszyscy szczupli wręcz chudzi i nie tolerują grubszych, a ja najgrubsza. Muszę z tym pogodzić bo zostanę w tym domu do końca życia choć ciężko.

 

-- 24 sty 2015, 09:55 --

 

Gdy postawiono mi diagnozę schizofrenii do tego byłam nieklasyfikowana w szkole, więc to jakbym nie zdała to dla mnie był koniec świata. Miałam nadwagę, nie zdałam i najgorszą z możliwych chorób. Przede wszystkim myślałam o rodzinie, o tym że już nigdy mnie nie zaakceptują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ludzie w ogóle mają lęki, myślą o śmierci czy samookaleczaniu??? Why? Czy można to jakoś naukowo wytłumaczyć?

Nie można stworzyć jakiegoś jednego leku, który by zablokował jakieś receptory? :bezradny: w mózgu czy coś takiego, co odpowiada za te wszystkie negatywne myśli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

( Dean )^2, jedyne co mogę ci polecić na te napady lęku to lek na serce, atenolol sanofi sie nazywa o ile dobrze pamiętam. Jak miewałam ciężkie examy to brałam pół tebletki 2x dziennie ok godzine pół godziny przed nauką czy egzaminem. Ręce mi sie nie trzęsły (i nie tylko) i nie miałam uderzenia gorąca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym umrzeć tak strasznie mnie boli wszystko. Czuję takie spięcie każdego mięśnia że to nie do wytrzymania jest. Kręgosłupa, kości. Brzucha, przede wszystkim brzucha.

Czuję jakbym spuchła cała, w głowie szum, bardzo niskie ciśnienie.

To jest koszmar. Gdybym mogła wybierać to wybrałabym sobie życie faceta. Jakieś powalone to jest. Pewnie nie każda kobieta tak cierpi( ba! mówią nawet o uprawianiu sportu! jakieś żarty..) Kiedy ja nawet wstać z łóżka nie mogę. Co się ruszę to już żałuję że się ruszyłam. Zwykle łykałam środki na sen by tylko spać. Ale teraz nie mogę bo mam dużo do zrobienia na jutro- nie ma opcji odłożenia tego.

Zawsze jak miałam egzamin jakiś ważny to się to pojawiało. Skąd u mnie takie szczęście? Dlaczego akurat ZAWSZE mam okres wtedy kiedy jest ważny egzamin? Czemu nie w normalny dzień?

Tak mi się nasiliło że zupełnie nie wiem co z tym zrobić.

Pojadę na pogotowie- ból nie do wytrzymania a i tak będę słuchać krzyków czemu raczyłam w ogóle przyjść.

I że nie powinno mnie tu być. A na koniec dostanę polecenie aby kupić sobie ibuprom. Dziękuję za taką pomoc placze.GIF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×