uzależnienie od masturbacji

[Gość tosia_j]

moze niepotrzebne, ale ma rację

[lukk79]

czy uzależnienie od masturbacji jest groźne? Pomijam fakt, że trzeba stale potas uzupełniać

Gdybym walił tyle co ty, to bym wpierda.lał worek pomidorów dziennie.

o tej porze roku pomidory są kiepskie, lepiej sok pomidorowy albo przecier :)

[Gość]

lukk79, i tu się z tobą zgadzam trzeba kupić dobrą sokowirówkę i brać w sprawy w swoje ręce ... w sensie soki robić :)

 

-- 21 sty 2014, 23:10 --

 

Nefertari, obiecałem Kestrelowi, że się powstrzymam i słowa zamierzam dotrzymać

[Gość]

Panowie, a ma któryś z Was tak, że mu się nie chce już walić konia, znudziły mu się pornosy i to dosłownie??? Zastanawiam się, czy to jakiś związek z libido, czy po prostu cyfrowa zajawka już mi się znudziła po prostu i realny seks załatwiałby sprawe

[Zupapomidorowa]

TEUFEL, mnie już dawno znudziły.

 

-- 23 sty 2014, 20:48 --

 

myślę, że trzeba odstawić na jakiś czas pornole to może i radocha wróci.

[hamster91]

Proszę o wsparcie. Staram się ograniczyć, ale po 2 dniach nie wytrzymuję. Nie masturbując się- rekord 7 dni mam same pozytywy. Lepsza koncentracja/motywacja, ogólnie wytrzymałość, stanowczość, zanik nerwic i poprawa nastroju, wzrost poczucia męskości. Pewność siebie i lepsze podejście do kobiet idzie w górę.

 

Chcę ograniczyć masturbację do 1 razu na 14 dni. Spodziewam, że się początki będą mega ciężkie- po 5 dniach absty dosłownie mogłem ruchać wszystko co się rusza. Na razie to co zrobiłem to- łykam dużo magnezu- może coś pomoże, nie piję kawy- podnosi mi libido i wariuję :), wykasowałem całą historię z pornosami. Kiedy zacznie mi się nudzić(wtedy przeważnie biorę się za igraszki) będę coś czytać etc. Od jutra pauza. Oczywiście nie będę siedzieć i skreślać dni, ale mam nadzieje, że się uda. Jaja mam puste, więc mogę zaczynać hehehe. :)

[Pasman]

Życzę wytrwałości, bo plan masz ambitny.

Na pewno blokada pornosów to niezbędny początek.

[adi15144]

siemanko moim tak jak waszym problemem jest masturbacja. masturbuje sie okolo 5 lat. nawet nie wiem kiedy stało sie to moim uzalezniem. kiedys blem dusza towarzystwa, codziennie usmiechniety szczesliwy, kazda nowo poznana osoba stawala sie moim kolega, kolezanka. mialem w cholere dziewczyn szlaly za mna dziewczyny zmienialem je jak skarpetki.... dsis jestem osoba apatyczna, antyspołeczna nie mam praktycznie kolegow o kolezankach wgl nie wspome. malo osob mnie lubi malo, bardzo malo mowie. powodem tej zmiany jest moim pieprzony samogwalt. ludzie mowie wam zaprzestance tego. pisze to, bo chcialem sie z kims tym podzielic uslysze jakis rad... jak myslicie gdybym przestal sie masturbowac czy wrocil by dawny JA czy wszystko powoli wracalo do normy ??

[Gość]

adi15144, Z tego co piszesz, to nie walenie konia jest problemem, tylko Ty, sam sie gościu wyrolowałeś podejściem do życia Psycholog by Ci sie przydał, a nie abstynencja od miętolenia fujary

[adi15144]

to w takim razie masz pomysl zeby zmienic to podejście?

[Gość]

adi15144, Mam. Na początek wycieczka do psychologa Pogadaj z nim, on Ci powie co dalej robić z tym fantem

[adi15144]

to nie jest takie proste. jestem poza granicami Polski. i tez nie znam jezyka tak dobrze ktorym posluguja sie ludzie w ktorym jestem

[*Monika*]

adi15144, A nie jest tak, że w obcym kraju uciekasz od problemów dnia codziennego skupiając się na sobie?

Jak sobie radzisz na obczyźnie? Może tu należy szukać punktu odniesienia...

Bo jeśli nie radzisz sobie, to może w taki sposób odreagowujesz?

 

Może się mylę...

Ale na pewno przydałby się specjalista z uwagi na czas... dość długo jesteś uzależniony.

[Estegie]

A co z tymi zmianami charakteru u kolegi? Czy jest to faktycznie możliwe aby nadmierna masturbacja "ukrywała" nasze prawdziwe ja? Czy jeżeli to rzucę stanę się prawdziwym sobą?

Mam problemy z grami i masturbacja ale bardzo często zadaję sobie również pytanie "Kim ja naprawdę jestem?". Mam wrażenie jakby żyło we mnie kilka osób i każda jest inna.

[Gość]

proponowalbym abstynencje 100 dniowa, ja mam za soba pare takich okresow

 

[Biedrona20]

No właśnie. Ja odizolowałem się od ludzi, brak pewności siebie, brak koncentracji. Dokładnie to samo co ty.Ile Ja już to robie z 8 lat. Ile abstynencja musi potrwać żeby wrócić do normalności?

[nieboszczyk]

jedno pytanie jest retoryczne.skoro PWN nałogi typu alkoholizm,nikotynizm,heroinizm leczy się haloperidolem,B-blokerami i często jest to leczenie przymusowe na wniosek sądu to czym się leczy uzależnienie od masturbacji?cyproteronem?kastracją chirurgiczną?estrogenami podawanym mężczyznom/testosteronem podawanym kobietom?i czy to uzależnienie leczy się w oddziałach odwykowych i czy jest ono przymusowe na wniosek sądu?jedno jest pewne.po kastracji chirurgicznej penis nie tylko nigdy nie staje nie mówiąc o ejakulacji ale też trwale zmniejsza swój rozmiar o połowę i swój obwód.oprócz tego występuje tzw efekt trupa.czyli brak reakcji bez względu czy jest dostęp do seksu czy tez nie.kiedy ktoś znajdzie powieszonego trupa i przemówi do niego,poklepie go trup nigdy nie odpowie nikomu.poco kogoś zamykać jak można zabić.też sie nigdy nie poruszy.osobowość również trwale się zmienia poprzez zmianę pasji na inną/bardziej normalną.no i zdziwienie że nazywają odmieńcem osoby dla których libido jest normalne.kobiety uzależnione od masturbacji mogą mieś nawet gorzej bo mało jest wypadków przy których jest konieczne usunięcie macicy i jajników i jeśli nie znajdą sobie chłopaka muszą to robić aż do menopauzy.

[nieboszczyk]

Proszę o wsparcie. Staram się ograniczyć, ale po 2 dniach nie wytrzymuję. Nie masturbując się- rekord 7 dni mam same pozytywy. Lepsza koncentracja/motywacja, ogólnie wytrzymałość, stanowczość, zanik nerwic i poprawa nastroju, wzrost poczucia męskości. Pewność siebie i lepsze podejście do kobiet idzie w górę.

 

Chcę ograniczyć masturbację do 1 razu na 14 dni. Spodziewam, że się początki będą mega ciężkie- po 5 dniach absty dosłownie mogłem ruchać wszystko co się rusza. Na razie to co zrobiłem to- łykam dużo magnezu- może coś pomoże, nie piję kawy- podnosi mi libido i wariuję :), wykasowałem całą historię z pornosami. Kiedy zacznie mi się nudzić(wtedy przeważnie biorę się za igraszki) będę coś czytać etc. Od jutra pauza. Oczywiście nie będę siedzieć i skreślać dni, ale mam nadzieje, że się uda. Jaja mam puste, więc mogę zaczynać hehehe. :)

ciężko to pojąć

[monk.2000]

Dla mnie to walka z wiatrakami. Może dasz radę. Sądzę, że są lepsze metody niż tzw. silna wola. Alkoholicy też sobie obiecują, że przestaną pić, a wiadomo jak jest. Podejrzewam, że walka z instynktami może się jakoś odbić na psychice. W końcu powstaje rozdwojenie, są jakby dwie osoby. Jedna ma ochotę, a druga nie. Spróbuj jakiś metod bardziej akceptujących naturalne skłonności człowieka. Żeby to nie była jakaś asceza średniowieczna.

[monk.2000]

Nie sądzę, żeby zaprzestanie masturbacji było złotym Graalem na problemy z psychiką. Może u niektórych to działa. Leczenie z masturbacji kojarzy mi się z leczeniem homoseksualizmu. Czynienie siebie napiętnowanym. Statystyki twierdzą, że dużo ludzi się masturbuje w różnym wieku. I duża część jakoś sobie radzi.

[nieboszczyk]

wątek jest długi ciągłe spekulacje a nikt tu nie napisał jak i czym ;leczy się to uzależnienie skoro kastracji niema w polsce?tym samym środkiem co się leczy pedofilię?

[Gość tosia_j]

Duzo zalezy od lekow psychotr. Czy wzmacniaja libido czy oslabiaja

[nieboszczyk]

psychotropy obniżają libido.szczególnie mianseryna.podwyższa libido głównie testosteronum prolongatum

[nynu28]

A ja zauwazylam ze kiedy mam mega stres nerwy to mysle o masturbacji coraz czesciej wtedy po...czuje sie rozladowana lepiej spokojniej,a jak sie pozadnie wkur...to mam ochote na seks z kims obcym a nie partnerem...

[Euthymia]

Ponoć Amizepin zwiększa libido

Ja na razie tego nie odczuwam.

Masturbuje sie zazwyczaj przed wyjściem z domu i przed zaśnięciem.

Jak mycie zębów, czy prysznic.

Taka rutyna.

Chce przestać tak robić, ale ciężko jest.