Skocz do zawartości
Nerwica.com

uzależnienie od masturbacji


vendeta

Rekomendowane odpowiedzi

Sam jestem uzależniony od masturbacji. Bardzo mi to przeszkadza w życiu- przede wszystkim po przez ciągłe samotne zabawy nie mam pociągu do kobiet co uniemożliwia mi znalezienie partnerki. Na razie zredukowałem ja do jednego wytrysku raz na 2 dni. Od nowego roku chcę zaprzestać i znaleźć kobietę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem uzależniony od masturbacji. Bardzo mi to przeszkadza w życiu- przede wszystkim po przez ciągłe samotne zabawy nie mam pociągu do kobiet co uniemożliwia mi znalezienie partnerki. Na razie zredukowałem ja do jednego wytrysku raz na 2 dni. Od nowego roku chcę zaprzestać i znaleźć kobietę :)

 

Otóż to, z jednym "ale" - nie rzucisz tego tak momentalnie od razu, nie wiem jak silną musiałbyś mieć psychikę. Też nie raz próbowałem, zawsze trafi się gorszy dzień kiedy trzeba rozładować napięcie...

Dodatkowo jak znajdziesz już partnerkę to na początku będziesz miał niekontrolowane i przedwczesne wytryski ;D Standard.

 

Także współczuję przede wszystkim facetom, którzy nie widzą w masturbacji niczego złego.

Nie mówię tu o aspektach duchowych, czy poczuciu wyrzutów sumienia (choć niektórych i to mocno gryzie).

Ważniejsze są problemy natury fizycznej z tym związane: najgorszy jest właśnie mniejszy popęd do kobiet oraz w skrajnych przypadkach postrzeganie ich wyłącznie jako obiekt pożądania (seksu). Na takich zasadach nie stworzy się dobrego związku ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też nie raz próbowałem, zawsze trafi się gorszy dzień kiedy trzeba rozładować napięcie...

to prawda, u mnie też tak.

Także współczuję przede wszystkim facetom, którzy nie widzą w masturbacji niczego złego.

Nie mówię tu o aspektach duchowych, czy poczuciu wyrzutów sumienia (choć niektórych i to mocno gryzie).

Ważniejsze są problemy natury fizycznej z tym związane: najgorszy jest właśnie mniejszy popęd do kobiet oraz w skrajnych przypadkach postrzeganie ich wyłącznie jako obiekt pożądania (seksu). Na takich zasadach nie stworzy się dobrego związku ;)

zgadzam się z tym, rozpoznaję u siebie.

 

hamster91, mnie też przeszkadzało i moją decyzją było żeby ograniczyć. Ograniczenie się w tym dużo daje bo można zyskać inną perspektywę samego siebie niżby się miało trzepać cały czas i być takim flakiem. Ale o całkowitym zaprzestaniu raczej nie ma u mnie mowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VerblichenenRosen, Mnie jedynie przeraza ze osoby ktore postrzegaja to w swojej osobie za jakis rodzaj problemu tak malo o tym wiedza. O samym zrodle tej potrzeby i o seksualnosci czlowieka w ogole. Nie mozna byc tak pysznym zeby sadzic ze samemu zrozumie sie konkretny przypadek bez znajomosci teorii. Pierwszym czlowiekiem ktory o tym pisal jest Freud ale czy ktokolwiek o nim slyszal?

 

pewnie Freud uznal ze masturbacja jest normalna to mozemy trzepac do woli bez szkod! Nie wiem jakim autorytetem byl w tym temacie ze jego nauke mial bym obrac za sluszna. Wiem natomiast na swoim przykladzie i wielu innych jakie siano w mozgu rodzi onanizm a za nim idace ogladanie porno...Dzieki Bogu(doslownie) uwolnilem sie od tego po arcytrudnej walce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli "podczas orgazmu wydziela sie prolaktyna która hamuje poziom dopaminy,w konsekwencji nastepuje u mezczyzny lekka sennosc" czyli logicznie nałogowa masturbacja może wywołać niedobór dopaminy to czym uzupełnić jej niedobór ? Po jakim czasie jej poziom może wrócić do odpowiednich wartości ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

^ Niczym. Poziom prolaktyny naturalnie opadnie jednocześnie podnosząc dopaminę. Sport i dieta bogata w białko(tyrozyna jako prekursor) powinna pomoc. No i zaprzestanie, mocne ograniczenie masturbacji. Po 3-4 dniach zauważysz różnicę. Jak jesteś zdesperowany to poczytaj o witaminie B6.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewien, że to od masturbacji? Deficyt dopaminy masz po przez naturalny efekt(orgazm) przez patologiczny(np. amfetamina) dlatego powinien być szybko/naturalnie uzupełniony.

 

Ja bym poszedł do lekarza. Ja waliłem 2 lata nałogowo i po 7 dniach widzę efekty.

 

Może to tymczasowy efekt placebo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też mi się nie wydaje...bo są ludzie, którzy regularnie uprawiają seks a nie narzekają na takie problemy, wręcz przeciwnie, humor nieraz mają dobry od rana do wieczora ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×