Skocz do zawartości
Nerwica.com

nic nie czuję


reneSK

Rekomendowane odpowiedzi

Wracam na to forum po prawie roku terapii, próbowania rożnych leków, które nic nie dały w końcu dostałem diagnozę w skrócie "Socjopatia". Wszystko jasne, czemu brak uczuć, sumienia i poczucia winy - na swój sposób odczułem coś - ulgę, że wszystko się wyjaśniło.. Sposobu leczenia brak.. Ze zwykłej przyzwoitości ludzkiej pragnę podziękować tym którzy służyli mi w przeszłości radami mimo iż mnie zapewne nie pamiętają, ale trudno się dziwić. Dzięki wam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracam na to forum po prawie roku terapii, próbowania rożnych leków, które nic nie dały w końcu dostałem diagnozę w skrócie "Socjopatia". Wszystko jasne, czemu brak uczuć, sumienia i poczucia winy - na swój sposób odczułem coś - ulgę, że wszystko się wyjaśniło.. Sposobu leczenia brak.. Ze zwykłej przyzwoitości ludzkiej pragnę podziękować tym którzy służyli mi w przeszłości radami mimo iż mnie zapewne nie pamiętają, ale trudno się dziwić. Dzięki wam.

 

A tak z ciekawości to mniej skrótowa diagnoza była jaka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracam na to forum po prawie roku terapii, próbowania rożnych leków, które nic nie dały w końcu dostałem diagnozę w skrócie "Socjopatia". Wszystko jasne, czemu brak uczuć, sumienia i poczucia winy - na swój sposób odczułem coś - ulgę, że wszystko się wyjaśniło.. Sposobu leczenia brak.. Ze zwykłej przyzwoitości ludzkiej pragnę podziękować tym którzy służyli mi w przeszłości radami mimo iż mnie zapewne nie pamiętają, ale trudno się dziwić. Dzięki wam.

DZIWNE!!

jakbyś naprawde nie miał sumienia, to chyba by Ci to w ogóle nie przeszkadzało i nie miałbyś "zwykłej ludzkiej przyzwoitosci" żeby podziękować. Coś mi się nie zgadza w tej diagnozie. Nie wierz do końca diagnozom. Ja miałam już różne. A powiedz masz tak od dziecka? Czy "zrobiło" Ci się to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, wina zawsze lezy po stronie pracobiorcy nie pracodawcow, ze nie ma pracy. nie jest wina firm, ze padaja tylko wina pracownikow, ze nia maja roboty. ja piernicze gdzie ja zyje? to jest normalny kraj? spychologia codzienna.

 

-- 24 sie 2011, 11:33 --

 

miesiac po depresyjnym dzialaniu wodki moge powiedziec ze jest dobrze. i jak sie wkurze to wybywam z tej wiochy. slyszalem ze w uk sa dobre warunki socjalne, ze tam panstwo pomaga obywatelowi, ze jak ma zle, ze panstwo mu pomaga, a nie co to tutaj sie dzieje. jakbym mial wracac do polski to tylko na wysokie dobrze platne stanowisko. ale to wszystko zalezy od mojego zdrowia. bo teraz sie dobrze czuje, a jak bedzie jutro to nie wiem. znacie jakies dobre biuro posrednictwa pracy w uk? moze byc po angielsku mnie to roznicy nie robi, nie mam zmaiaru przymierac glodem kiedy wiem, ze cos jestem wart, ze cos umiem. mam swoja godnosc, a nie zeby mnie jakis pier@olony urzednik w polsce do zera porownywal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawiliński, ja Ciebie dobrze rozumiem. Jakbym się lepiej czuła, to też bym wyjechała stąd. Ale nie wiem czy w Uk jest takie państwo opiekuńcze. Poznałam jednego chłopaka, co też czyta nasze forum, był w uk i jak stracił pracę, to jakieś marne grosze zasiłku dostał. Tyle, że mu opłacali mieszkanie. No nie mam rozeznania i zdania czy w UK jest tak dobrze.

A ja się wkurzam, bo horrendalnie tyję. Mam brzuch jak w 6 mcu ciąży. Powiedzcie czy po reboksetynie można tak tyć? Ja nie wiem czy po tych lekach jest cokolwiek lepiej. No nie wiem.

W dodatku spać nie mogę, olanzapina nic nie daje, ciągler biorę stilnox.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DZIWNE!!

jakbyś naprawde nie miał sumienia, to chyba by Ci to w ogóle nie przeszkadzało i nie miałbyś "zwykłej ludzkiej przyzwoitosci" żeby podziękować. Coś mi się nie zgadza w tej diagnozie. Nie wierz do końca diagnozom. Ja miałam już różne. A powiedz masz tak od dziecka? Czy "zrobiło" Ci się to?

 

bo sumienia brak, to się nazywa maskowaniem, inteligencją emocjonalną bo empatii za grosz nie posiadam.. dlatego ta "przyzwoitość ludzka" jest niczym więcej jak czymś stosownym co większość chciałaby usłyszeć i by zaakceptowała.. od takiego zwrotu łatwo zaczyna się rozmowy, często łatwiej zachować się tak jak społeczeństwo uznaje za normalne.. bo jak powiem, że tak naprawdę mam gdzieś czy ktoś głoduje, cierpi czy umiera to zostanę potraktowany jak zwyrodnialec, a zwyczajny instynkt samozachowawczy podpowiada by nie pakować się w coś na czym nie będzie można nic zyskać.. tak wiem pachnie to obłudą na kilometr no ale jest jak jest...

 

dziwnie to zabrzmi ale dzieciństwa nie pamiętam, a jeśli już w ogóle to jak przez mgłę.. miłych wspomnień nie doszukałem się, bylem samotnikiem i nikt nigdy się tym nie interesował, tylko ojciec jak potrzebował kozła ofiarnego by wydrzeć się i zrzucić winę na mnie za coś... ale te drastyczne zmiany to ja dostrzegam ze się zaczęło w wieku 17-18 lat wzmożone próby manipulowania innymi, czysty materializm, impulsywność, agresja.. do nikogo nie jestem emocjonalnie przywiązany nawet do rodziny.. prócz agresji, irytacji innych uczuć nie jestem w stanie rozpoznać sklasyfikować, więc zachowuje się tak jak się tego po mnie oczekuje..

 

poza tym od pół roku mam kolejne combo brak reakcji na bodźce powierzchniowe i minimalny na głębokie, czekam na kolejne badania.. w skrócie nie czuję bólu.. pewnie ktoś spyta skąd ta pewność? no mi zwróciło na to uwagę gdy przypadkiem wrzątkiem się polałem i prócz ciepła i oparzenia innych sensacji nie było..

 

no to się nieźle rozpisałem.. następne posty będą bardziej konstruktywne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawiliński, ja Ciebie dobrze rozumiem. Jakbym się lepiej czuła, to też bym wyjechała stąd. Ale nie wiem czy w Uk jest takie państwo opiekuńcze. Poznałam jednego chłopaka, co też czyta nasze forum, był w uk i jak stracił pracę, to jakieś marne grosze zasiłku dostał. Tyle, że mu opłacali mieszkanie. No nie mam rozeznania i zdania czy w UK jest tak dobrze.

A ja się wkurzam, bo horrendalnie tyję. Mam brzuch jak w 6 mcu ciąży. Powiedzcie czy po reboksetynie można tak tyć? Ja nie wiem czy po tych lekach jest cokolwiek lepiej. No nie wiem.

W dodatku spać nie mogę, olanzapina nic nie daje, ciągler biorę stilnox.

brak uczuc nie denerwuj mnie. ja nawet zasilku w polsce nie moge dostac, a co dopiero oplacanie mieszkania. pracowalem 10 miesiecy wiec to nie jest 365 dni. nienawidze tego kraju.

 

-- 24 sie 2011, 14:25 --

 

z praktyki wiem, ze jak wezme guaranax to dostaje taki turbo boost, ze dostaje porzadna dawke energii, checi biora sie jakby z tej energii, wygadany jestem, pyskaty, mam w powazaniu czyjes zdanie i tak ma byc, ze trzeba na swoim stawiac, bo inaczej cie zgniota.

 

-- 24 sie 2011, 14:52 --

 

Sassic wystarczy agresja i po sumieniu sa tylko wspomnienia. jak jest agresja to nie ma miejsca na nic innego. jest czysta, niszczaca sila. i tak ma byc. ludzi trzeba niszczyc jak nas niszcza. ludzie zdrowi nie sa normalni na umysle, bo oni naumyslnie niszcza innych. wiec jak bede mial tylko okazje to bede niszczyl psychicznie wszystkich ludzi, no chyba, ze beda kumaci i mi nie beda robic na zlosc to ich oszczedze. empatii tez nie posiadam, ale mam malego kotka i nic bym mu nie zrobil, bo nie widze potrzeby, zeby mu krzywde robic. a niech se zyje. bede niszczyl ludzi jak bedzie potrzeba. jak mnie ktos bedzie notorycznie wkurzal to ja go notorycznie bede tepil, jak chwasta, bo chwasty sie tepi. Sassic wiesz gdzie ja mam normy spoleczne? w powazaniu glebokim. od dziecka tylko mi mowia, zebym sie nie bal. teraz sie nie bede bal, bo nerwica lekowa mi sie juz skonczyla. nerwica tak urosla, ze mozg zaczal sie bronic i nic teraz nie czuje. a jak nic nie czuje to moge gnoic ludzi, bo gnojem sie urodzili i jak scierwo powinni zdechnac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawiliński, już Cię polubiłem. Wiele czytałem na tym forum o uczuciach itp. co jest dla mnie czarną magią.. ale to co ty wypisałeś rozumiem, popieram i podpisuje się obiema rekami pod tym bo opiera się na logice a nie jakiś farmazonach jakimi dla mnie są uczucia i miłość do bliźniego.. ty słyszałeś żebyś się nie bał, ja słyszałem żebym dobijał póki przeciwnik leży oszołomiony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Sassic wystarczy agresja i po sumieniu sa tylko wspomnienia. jak jest agresja to nie ma miejsca na nic innego. jest czysta, niszczaca sila. i tak ma byc. ludzi trzeba niszczyc jak nas niszcza. ludzie zdrowi nie sa normalni na umysle, bo oni naumyslnie niszcza innych. wiec jak bede mial tylko okazje to bede niszczyl psychicznie wszystkich ludzi, no chyba, ze beda kumaci i mi nie beda robic na zlosc to ich oszczedze. empatii tez nie posiadam, ale mam malego kotka i nic bym mu nie zrobil, bo nie widze potrzeby, zeby mu krzywde robic. a niech se zyje. bede niszczyl ludzi jak bedzie potrzeba. jak mnie ktos bedzie notorycznie wkurzal to ja go notorycznie bede tepil, jak chwasta, bo chwasty sie tepi. Sassic wiesz gdzie ja mam normy spoleczne? w powazaniu glebokim. od dziecka tylko mi mowia, zebym sie nie bal. teraz sie nie bede bal, bo nerwica lekowa mi sie juz skonczyla. nerwica tak urosla, ze mozg zaczal sie bronic i nic teraz nie czuje. a jak nic nie czuje to moge gnoic ludzi, bo gnojem sie urodzili i jak scierwo powinni zdechnac.

 

Powiem szczerze , zatkało mnie ... :shock::roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeju...co Ty piszesz Zawiliński? przeczytaj sam siebie...nie dziwię się Malibu, że jesteś w szoku.

Co do mnie to wręcz lubię ludziom pomagać, choć nie czuję z tego powodu satysfakcji raczej...może inteletualną...

Co do mnie czuję się podle i nie wiem czy tony leków, które zażywam, coś pomagają.

Teraz mam mieć 5mg olanzpainy i 200 (!!!) mg ketrelu na sen.To 200 mg ketrelu moge wypróbować, bo jeszcze takiej opcji nie było w moim życiu, a Niemądry pisał, ze odzyskuje smak zycia po ketrelu...ale jak dodam do tego 5mg olanzapiny to się obawiam czy zapaść nie nastąpi...boję się, ze umrę..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sassic wystarczy agresja i po sumieniu sa tylko wspomnienia. jak jest agresja to nie ma miejsca na nic innego. jest czysta, niszczaca sila. i tak ma byc. ludzi trzeba niszczyc jak nas niszcza. ludzie zdrowi nie sa normalni na umysle, bo oni naumyslnie niszcza innych. wiec jak bede mial tylko okazje to bede niszczyl psychicznie wszystkich ludzi, no chyba, ze beda kumaci i mi nie beda robic na zlosc to ich oszczedze. empatii tez nie posiadam, ale mam malego kotka i nic bym mu nie zrobil, bo nie widze potrzeby, zeby mu krzywde robic. a niech se zyje. bede niszczyl ludzi jak bedzie potrzeba. jak mnie ktos bedzie notorycznie wkurzal to ja go notorycznie bede tepil, jak chwasta, bo chwasty sie tepi. Sassic wiesz gdzie ja mam normy spoleczne? w powazaniu glebokim. od dziecka tylko mi mowia, zebym sie nie bal. teraz sie nie bede bal, bo nerwica lekowa mi sie juz skonczyla. nerwica tak urosla, ze mozg zaczal sie bronic i nic teraz nie czuje. a jak nic nie czuje to moge gnoic ludzi, bo gnojem sie urodzili i jak scierwo powinni zdechnac.

 

Te wielkie idee, do których dążysz zbankrutowały (na szczęście!) jakoś w 1945, ale pełno jest tych nurtów z przedrostkiem "neo", i to chyba coś dla Ciebie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie o to chodzi ze chce to robic. to opisuje co czuje, a nie co zrobie. chce energie skierowac na wlasciwe tory. nikogo nie bede bil, nie bede mordowal. po prostu bede pyskaty i bede sluchal na swoj sposob tzn. jak ktos slodzi nalezy go z gory olac i do nastepnego klienta isc. wasz problem jest taki, ze wy tylko sluchacie a nie wynosicie nic z tego dla siebie tzn. nie wyciagacie zadnych wnioskow i lekarze w konia was robia non toper. ja sie wkurzylem i sam zaczalem z lekami testowac. lekarka mi przepisywala, ja testowalem. widac sie oplacalo. tyle tylko, ze ja wiedzialem dokladnie jakiego neuroprzekaznika mi brakuje, a czy wy wiecie?

 

-- 24 sie 2011, 20:43 --

 

powiem tak. trzeba byc samolubnym gnojem i gnoic innych, bo ludzie w dzisiejszych czasach rozumieja tylko jak sie ich gnoi. jak chwalisz to mysla, zes debil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że jak się nie ma emocji to się kieruje rozumem. Chyba się myliłem, albo to nie prawda, że są ludzie wolni od emocji.

Istnieje taka dziedzina jak teoria gier i ona stara się obmyślić najodpowiedniejszą strategię w interakcjach ludzi. Okazuje się, że to nie takie proste. Jednak dzięki tej dziedzinie wiadomo, że skuteczniejsze są tak zwane strategie "przyjazne" a nie "agresywne". Na byciu skurwie.lem wobec innych ludzi można się bardzo przejechać i nie radzę nikomu w ten sposób postępować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że jak się nie ma emocji to się kieruje rozumem. Chyba się myliłem, albo to nie prawda, że są ludzie wolni od emocji.

Istnieje taka dziedzina jak teoria gier i ona stara się obmyślić najodpowiedniejszą strategię w interakcjach ludzi. Okazuje się, że to nie takie proste. Jednak dzięki tej dziedzinie wiadomo, że skuteczniejsze są tak zwane strategie "przyjazne" a nie "agresywne". Na byciu skurwie.lem wobec innych ludzi można się bardzo przejechać i nie radzę nikomu w ten sposób postępować.

No masz racje. Miałam na studiach teorię gier, pamietam bo pisałam z niej prace semestralna i sama sobie temat wybrałam :lol:

Zawsze lepiej byc przyjaznym bycie s..em nic dobrego nie wnosi do świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aha czyli jak lekarz was w wala robi z usmiechem na twarzy to jest dobre? ja tez tak potrafie. z usmiechem na twarzy kogos zrobic. ale ja wole, zeby ten ktos byl swiadom swoich konsekwencji. po drugie cos miekcy jestescie. powiedzta jak mozna np 46 razy byc w szpitalu? jak bylem raz w szpitalu to gosciu mial 46 pobyt w szpitalu. czy to jest normalne? nie. bo facet sie opiera tylko na lekarzach. a ja po jakims czasie zaczalem kumac, ze lekarka ktora sie tak do mnie usmiecha ma mnie geboko w powazaniu. a rodzice tylko sie wkurzaja na mnie jak czegos nie otrafie zrobic, bo nie mam sily czy nie mam checi. tak, nawet wlasna rodzina. dlatego uwazam, ze ludzie sa gorsi niz zwierzeta, bo zwierze by dobilo i byloby po wszystkim, a ludzie chca zebym byl jak zombiak. tak. mam wcinac tablety, tylko sie szwedac, a potem do dps'u. wiem o co chodzi. dlatego jestem za eutanazja. jesli komus nic nie pomaga przez iles lat to trucizna w zyle i tyle. widzialem na necie jak gosciu dostal zastrzyk. wlasciwie zasnal. zaczal chrapac i bylo po. chyba byl chory psychicznie. lepiej umrzec w spokoju jak jeszcze inni zyja niz jak wszyscy pomra i umierac w zimnie, glodzie i biedzie. takie jest moje zdanie. nie chce biedy, bo bieda to patologia. ale widze nie wiecie co to dps. zyjecie tzw. nadzieja, a emocji nie macie. czyli jeszcze wam do konca emocje nie wygasly skoro zyjecie nadzieja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawiliński, mam wątpliwości co do Twojej schizofrenii...jak się Ciebie czyta, to się kojarzy jednak jakoś mocno z zaburzeniami osobowości....nie wiem czy innio też tak to odbierają...może masz jedno i drugie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a kto powiedzial ze schizofrenia prosta jest niewyleczalna? tak, oczywiscie ona jest niewyleczalna jak sie ja leczy bylejakimi lekami. w zaburzeniach osobowosci nie ma zaniku emocji jakbys chciala wiedziec dla twojej wiadomosci. pokaz mi ktory rodzaj zaburzen osobowosci ma w sobie brak emocji, bo ni cholery mnie nie przekonujesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A próbowaliście sportu na brak emocji ? Ja stawiam od tygodnia na tenis i czuję się lepiej znacznie. To najlepszy wg. mnie sport bo 1. Od solidnego biegania i machania łapami wydzielają się zdaje się endorfiny czy też dopamina co daje uczucie lekkości i euforii 2. tenis każe koncentrować się na każdym uderzeniu więc zapomina się o problemach, czysty relaks 3. No i efekt konkurencji który powoduje że nie jest nudno.

Wcześniej nie uprawiałem żadnego sportu bo mnie to właśnie nudziło i męczyło np. przy joggingu nie można uciec od myślenia podobnie przy dźwiganiu hantli przy tenisie się jakby odpływa, rajski sport. Polecam. Aha no i po partyjce godzinnej w południe cały dzień wygląda jakoś bardziej energetycznie i kolorowo, optymalnie byłoby jak dla mnie dwie partyjki np o 12 i 18 ale to już są koszty. U mnie najtaniej kort 12 zł godzina :[

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie współczucia mnie też wkur.wiają podobnie jak Zawilińskiego.. bo czego tu współczuć? tego że nie jestem jak reszta społeczeństwa nudnie przewidywalny? to ja dziękuje bardzo za taką "normalność"..

 

Zawiliński, masz rację trzeba oddawać cios za cios a nie pozostawać biernym.. oberwałeś, podziękuj i poproś o kolejnego.. tak według niektórych wygląda idealne społeczeństwo.. sorry bardzo ale jeśli to mam dostać w pakiecie normalności to wole swoje zaburzenia osobowości..

 

A próbowaliście sportu na brak emocji ?

próbowałem sportu, leków, terapii, diet odpowiednich, masażów relaksacyjnych, akupunktury.. i wszystko jakby spuścić w kanał zero reakcji.. nie tyle zrelaksowany co czulem spokój jakiś czas podczas skoków ze spadochronem.. ale teraz to wszystko jedno równie łatwo mógłbym sprzedać komuś kose co odwinąć cukierek z papierka, więc to nie takie proste.. tylko się chwali że tobie pomogło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba nikogo gnoić bez powodu, ani dawać jeździć po sobie. Można być asertywnym.

 

A ta moralność intelektualna to ciekawa sprawa, mi empatii też brakuje, ale to nie znaczy, że nie wiem co jest dobre a co złe, mam mniej motywacji żeby robić to co dobre, ale też mniej żeby robi to co złe. Kiedyś jak byłem mały szedłem z kolegą i widzieliśmy zranionego psa który umierał, ja powiedziałem, że powinniśmy kogoś o tym zawiadomić na to on mnie spytał czy czuje coś jak patrze na tego psa, ja mu powiedziałem, że nie, więc mnie spytał po co miałbym się w takim razie tym przejmować. Zastawiałem się nad tym później i doszedłem do wniosku, że to że ja nic nie czuje nie zmienia przecież tego co czuje ten pies, więc nie jest to istotne dla problemu, może to dać praktyczny powód dla mnie żebym mu pomógł, ale obiektywnie nie zmienia to potrzeb tego psa, czy umierającego człowieka bo jestem pewien, że też bym nic nie czuł jakby to człowiek umierał.

 

Nie sadzę też żeby kultura miała jakiś znaczący wpływ na to co ja uważam za etyczne, bo zawsze myślałem sam, jedyny efekt jaki ona na mnie może mieć to taki, że mogę usłyszeć coś o czym sam wcześniej nie pomyślałem, ale opinia na jej temat już zależy od mojej analizy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ludzi nie bede ranil fizycznie, ani nie bede zostawial ich an pastwe losu jesli sa w potrzebie. ale nie bede tez sie specjalnie dla kogos poswiecal jesli ktos tego nie potrafi docenic albo nie potrafi powiedziec zwyklego dziekuje. tak. bo to co sie dzieje na tym swiecie to jest zwykle skur.wysynstwo. ja se dam rade, ale bede pyskatym chamem, bo to sie dzieje to wola o pomste do nieba. teraz to nawet ulica nie mozna isc, bo od razu jakies lebki ponizej 10 roku zycia spier.dalaj krzycza albo cos innego. to nienormalni sa ich rodzice. patologia ze szok. dziecka se nie potrafia wychowac. to jest po prostu zalosne. widac za malo w d.upe dostaly te lebki jak byli mali. dzieci sie lamie jak sa male, a jak dziecko nie chce sie podporzadkowac to won z domu. takie jest moje zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

malibu wspolczuj sobie, bo takie piepszenie mnie tylko wkur.wia

Ale Ty jesteś niemiły. No ręce opadają.

Co do diagnozy, to ja wiem, że w żadnych zaburzeniach osobowości nie ma zaniku emocji. Ja to wiem. Ale Twoje poglądy sprawiają wrażenie zaburzeń osobowości.Może masz jedno i drugie. Albo tak się zawiodłeś na ludziach, że masz takie przekonania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×