Skocz do zawartości
Nerwica.com

nic nie czuję


reneSK

Rekomendowane odpowiedzi

znow ta pustka, brak czucia zycia...

U mnie niestety też. Aczkolwiek nie czuję jakiegoś szczególnego cierpienia i mogę jako tako działać, więc i tak lepiej. Zastanawiam się czy dodawać rebeksetynę czy cieszyć się tym, żeby nie popsuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawilinski, dużo się ruszam i zdrowo odżywiam, fizycznie bardzo mój stan się poprawił, rzutuje to też na psychikę. Mam wystarczającą ilość energii, także nie narzekam. Nie roztrząsam zbytnio swojego stanu obecnie, jest jak jest. Zdarzają mi się dołki i to trudne, ale jest lepiej niż było i idę do przodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

korat jaka masz diagnoze? to jak? rzuciles leki i wszystko ok? nie wierze. ja tez rzucilem leki na jakis czas i bylo zle jak cholera. zasnac nie moglem. nie ma lipy. jak nie masz schizy prostej to masz latwiej. bo jakbys mial prosta to bys tak nie mogl powiedziec. masz jakiekolwiek emocje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korat a w jaki sposób się odchudzasz? Twoje efekty bardzo mi imponują, bo też ważę za dużo. Również mnie interesuje czy masz jakiekolwiek emocje?

U mnie tak sobie. Rano czułam pustkę, potem cierpienie, teraz znów pustkę:(

PS Rozmawiałam niedawno z Topielicą i ona odzyskała uczucia na solianie! pewnie dlatego nie pisze tutaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korat, masz dziwne wierzenia? Jakie? Niezwykłe doświadczenia zmysłowe - jakie? Paranoidalne poglądy - jakie? Ekscentryczne zachowanie - w czym się przejawia? Nie chcę tu robić przesłuchania, po prostu Twoje zaburzenie jest dla mnie intrygujące. Jakbyś zechciał odpowiedzieć to byłabym wdzięczna. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam z Topielicą. Ona naprawdę odzyskała uczucia. Po kilku latach! Super. Magic odzyskał uczucia, Topielica odzyskała, jest nadzieja. Żywię się tą nadzieją, bo u mnie słabo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Badziak, nie mam nic z tych rzeczy. Jestem na drugim biegunie zaburzeń i bliżej mi do objawów negatywnych.

Z jakichś powodów objawy wypisane w klasyfikacji ICD czy DSM dotyczące zaburzeń schizotypowych, wprowadzają nas zwykłych ludzi w błąd, pokazując, że konieczne do tej diagnozy są objawy bardziej przypominające objawy pozytywne schizofrenii. Jednak jak widać po mnie, lekarze stawiają tę diagnozę również z innych powodów. W poniższym wątku zamieściłem opis bardziej pasujący do mnie:

http://www.nerwica.com/zaburzenia-schizotypowe-depresja-nerwica-t20895.html

 

Po przeczytaniu linków tam zamieszczonych można zobaczyć, że zaburzeniom schioztypowym niekiedy towarzyszą zupełnie inne objawy aniżeli te wypisane w znanych nam klasyfikacjach. Jest to co najmniej zastanawiające, że klasyfikacje DSM i ICD ich nie uwzględniają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja zaczynam wątpić, że kiedykolwiek odzyskam uczucia. Nie sądzę, żeby w moim przypadku można było mówić o osobowości, bo zrobiło mi sie to w 28 roku życia. Skoro jednak Topielica i Magic odzyskali, to może kiedyś odzyskam. Topielica za to zapłaciła dawką 1000mg solianu dziennie plus 4,5 tabletki akinetonu na akatyzję plus chyba jakieś zaburzenia hormonalne. Ale i tka wydaje mi się, że się opłacało.

Mi do 300mg sertraliny dodali 2mg reboksetyny. Martwię się tylko czy w ogóle będę mogła spać przy takiej dawce leków aktywizujących, bo już teraz mam ogromne problemy.

 

-- 16 sie 2011, 17:42 --

 

Korat, miałeś mi napisać w jaki sposób się odchudzasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brak uczuc, topielica bierze 1000mg solianu? w ilu dawkach? i jeszcze do tego 4,5 tablety akinetonu? ja na 2x200mg o 19:00 czasami mam lęki w snach. probowalem jedna tablete 400mg solianu zamiast 2x200mg i powiem ze byla to chyba akatyzja. myslalem ze kojfne. nigdy juz 400mg solianu w powlekanej tabletce nie wezme.

 

-- 17 sie 2011, 08:55 --

 

wszystko fajnie sie mowi, ale solian niewiele podnosi dopamine i w moim przypadku moze to nie wystarczyc. moze topielica miala powiedzmy umiarkowany brak emocji, a moj jest ciezki i taki solian jedynie moze mi pomoc zasnac, ale nie odzyskac emocje wiec sie nie dziwie lekkim przypadkom. nie robcie z nich bohaterow, bo nimi sie sa. moze jakbym bral 1000mg solianu to tez bym odzyskal emocje, ale ja nie moge solianu brac w 2-och dawkach z tego wzgeldu ze chce mi sie po nim spac cholernie i dlatego moge go brac tylko na wieczor, bo w dzien bralem, ale musialem odespac, bo jakbym jechal w tym czasie autem to bym zginal, bo bym zasnal. w ulotce pisze ze na ostre zaburzenia 400-800mg solianu. w indywidualnych przypadkach 1200mg. czyli moglbym jeszcze zwiekszyc do 600mg (3x200mg) w jednej dawce, ale z kolei ulotka podaje, ze w jednej dawce mozna 400mg. ja mimo to sprobuje 600mg i pozniej wam napisze jak to u mnie zadzialalo. i tyle. a wy caly czas z nadzieja. bo widze, ze kazdy jest chory w roznym stopniu. a wiecie gdzie mam nadzieje i wiare? w doopie. dlaczego? bo mi jeszcze nigdy nie pomogly, a jedynie zaszkodzily. wszystko na ten temat. out.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawilińki, Korat jakie leki zwiększają poziom dopaminy w korze czołowej(gdyż obniżony poziom dopaminy w korze czołowej powoduje, że człowiek jest wycofany społecznie, wytłumiony-objawy negatywne schizofrenii). Może należałoby zwiększyć dopamine w korze człowej (bo jak jej za mało w koze człowej to podobno więcej w układzie limbicznym).

 

Któreś neuroleptyki zwiększają poziom dopaminy w korze czołowej????, szukam takiego leku, bo na mnie kiedys dobrze zadziałał baclofen (właśnie zwiększający dopamine w korze czołowej-przeżyłem mały speedzik po nim i fajny dzień), może tu jest klucz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam pytanie o leki.Biorę na sen olanzapinę 15 mg. Tak dużo, bo sertralina zakłóca mi sen totalnie. Wcześniej kilka lat bralam ketrel 25 mg, a w momencie gdy zaczęłymi zanikać uczucia brałam chloprothixen 30 mg. Wszystko neurolpetyki.Wówczas nie wiedziałam, że neuroleptyki blokują receptory dopaminowe,bo pewnie nigdy nie zaczęłabym ich brać, jakoś męczyłabym się z bezsennością.No ale teraz wogóle nie odczuwam senności i nie zasnęłabym bez leku. Mam jednak pytanie czy te leki poprzez blokowanie receptorów dopaminowych mogą wywoływać brak emocji? Bo z drugiej strony neuroleptykami się leczy takie stany bezuczuciowosci, słyszałam też, że neuroleptyki w jednych miejscach mózgu obnizają dopaminę, a w innych zwiększają - czy ktoświe jak to dokładnie jest i czy mogę mieć zanik uczuć po neuroleptykach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brak uczuć: to się zdziwiłam, bo ja właśnie na ustabilizowanie nastroju i wyciszenie emocji dostawałam neuroleptyki (chlorprotixen, tisercin, olanzapinę). Wszystko mnie strasznie uspokajało ale w ten negatywny sposób. Gdyby nie to, że neuro mi uniemożliwiają normalne życie, to chętnie bym chodziła taka zamulona non stop. Zero emocji, cały czas właściwie siedziałam i się patrzyłam w ścianę (albo spałam). Może wypróbuje mniejszą dawkę na dłuższą metę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:( Czy ktoś się zna na tym jak to dokładnie jest?

 

-- 17 sie 2011, 16:40 --

 

Jeśli ktoś się zna na farmakologii to podaję linka do olanzapiny:

http://www.fozik.pl/artykuly/zyprexa-olanzapina-tabletki-powlekane-5mg-i-10mg/8037

Czy myślicie, że olanzapina może mi blokować uczucia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brak uczuć jak było przed chorobą?

 

 

neuroleptyki mogą powodować brak uczuć, ale mogą też przywracać uczucia (lecząc schizofrenie) temat bardzo delikatny ja nic Ci nie doradzam

 

prowadze tylko rozważania teoretyczne

 

 

ze zdrowego człowieka neuroleptyki zrobią warzywko, ale jak masz rozpoznaną schizofrenie to słuchaj się lekarza, tym bardziej że przy odstawieniu może wystąpić psychoza albo pogorszenie choroby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to jakbys nazwal brak emocji?

Pozwól, że ja Ci odpowiem.

Nie ma czegoś takiego jak brak emocji. Możesz mieć poczucie, że ich nie masz, a to poczucie jest stanem chorobowym, patologicznym gdy trwa od dłuższego czasu.

Co do osłabionego odczuwania emocji - moze to być jedna z cech zaburzeń osobowości. Występuje ona wtedy sama z siebie, osoby dotknięte tą patologią potrafią robić bez większych odczuć rzeczy, do których inni nie byliby w ogóle zdolni. Również osoby nadwrażliwe, szczególnie po powtarzających się przez długi czas silnie stresujących sytuacjach, przechodzą swego rodzaju habituację, przez co próg odczuwania emocji nieco się u nich podwyższa. To jednak skutkuje przeważnie skłonnościami depresyjnymi - bo "nic nie cieszy". Uodporniając się bowiem na złe emocje, tworzymy barierę przez którą ciężko przebić się także tym pozytywnym.

Nadmiar emocji też zdecydowanie szkodzi. Chociaż czy w wypadku emocji można w ogóle mówić o jakimś nadmiarze ? Emocje każdy normalny człowiek przeżywa, z tym że jeden słabiej, a drugi mocniej. Są także osoby które nadmiernie przeżywają zwyczajne ludzkie emocje - a to często bywa szkodliwe, gdyż często błaha sytuacja może doprowadzić do potężnego stresu tak somatycznego jak i psychicznego.

Lekami tych dolegliwości związanych z brakiem odczuwania emocji nie wyleczysz zawilinski.

Z jakiegoś powodu nie dajesz sobie prawa do odczuwania emocji. A to już praca dla terapeuty, z którego Ty sobie kpisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×