Wkurza mnie:

[Arhol]

Ta przykra czynność,do której nadal nie mogę przywyknąć...

Płacenie rachunków

[slow motion]

wczoraj mój Mężczyzna zszedł połowę dużego miasta by sprawić mi radość i odnaleźć bąbelkową milkę z białym wnętrzem i co?

i od wczoraj szkoda mi ją tak po prostu rozpakować i zjeść.

[kupmitrumne]

slow motion, bardzo ciężko jest ją dostać w połowie sklepów jest tylko czekoladowa

[slow motion]

kupmitrumne, M dostał ją w Żabce w Łodzi.

najlepsza Milka jak dotąd i Daim też jest pyyyyszna.

Chyba zachowam ją na czarną godzinę. Tak jak pierniki, za którymi średnio przepadam a ciągle się rozmnażają.

[Rebelia]

wczoraj mój Mężczyzna zszedł połowę dużego miasta by sprawić mi radość i odnaleźć bąbelkową milkę z białym wnętrzem i co?

M dostał ją w Żabce w Łodzi.

 

Łódź taka piękna...

 

A swoją drogą wkurza mnie dzisiaj ignorancja różnych ludzi.

[slow motion]

Rebelia, Depresyjna jak cholera. W tamtym roku pojechałam sama znając Łódź praktycznie z google grafika i targeo na rozmowę kwalifikacyjną to jak zobaczyłam te szarość w koło to myślałam, że już nie wrócę takiego miałam doła.

[renee.madison]

slow motion, chodzi o bąblowaną taką jak np. Aero? :) -uwielbiałam ją, muszę sprawdzić milkę!

Jeśli lubisz Milkę Daim to koniecznie musisz spróbować oryginału:

[Rebelia]

slow motion, no ja tam Łódź lubię. Jest brzydka, czasem śmierdzi, ale ma masę urokliwych miejsc. Też zresztą inaczej jak jest się z doskoku, a inaczej jak się w tym mieście wychowuje. Ale kumam klimat, wielu moich znajomych przyjezdnych po jakimś czasie dopiero się do miasta jako tako przyzwyczaiło

[slow motion]

renee

 

 

jest jeszcze cała ciemna.

 

a gdzie dostanę tą daim?

 

-- 07 lut 2014, 19:38 --

 

slow motion, no ja tam Łódź lubię. Jest brzydka, czasem śmierdzi, ale ma masę urokliwych miejsc. Też zresztą inaczej jak jest się z doskoku, a inaczej jak się w tym mieście wychowuje. Ale kumam klimat, wielu moich znajomych przyjezdnych po jakimś czasie dopiero się do miasta jako tako przyzwyczaiło

no ja pochodzę z Warmii

a teraz zamieszkuje okolice Łodzi gdzie całkiem mi dobrze.

Lubię za to Pabianice gdzie jestem co najmniej 4 razy w tygodniu.

[renee.madison]

slow, aaaaaj, wygląda pięknie, a to jakaś limitowana seria? (tu na bank nie znajdę, a nie wiem czy zdąże do pl wrócić do czasu aż nie wykupią )

Daim Marabou można czasem znaleźć w IKEI, ew. zapraszam do Szwecji, a ostatecznie może jak kiedyś uda mi się wpaść na jakiś zlot to przywiozę ze sobą ;-)

[Gość SmutnaTęcza]

A ja jadłam tylko zwykłą Milkę...

[slow motion]

renee.madison, wprowadzili ją z kilkoma innymi nowościami, ale bardzo ciężką jest ją dostać. Chyba zrobie sobie zapas, bo jak przyjedziesz to wykupisz

 

W razie czego zamawiam czekoladę!

[kupmitrumne]

slow motion, W Carrefourze jest ta Daim , średnio mi smakuje , wole białą bąbelkową

Rebelia, z jakiej dzielni jesteś ?

[renee.madison]

:)

[littleMi]

Wkurzam siebie - ja.

Z każdym dniem uczę się żyć w społeczeństwie i jest w sumie coraz lepiej. Ale czegoś mi brakuje. Takiej bliskości.

Wkurza mnie mój brak przyłożenia się do nauki...W sumie to do czegokolwiek... Przecież lubię grać na flecie poprzecznym. Kiedy gram, nagle mam więcej endorfinów szczęścia. Niestety nie za bardzo mam gdzie grać, a nie chce mi się załatwiać miejsca.

Wkurza mnie moja leniwość, moje...no nie wiem jak to nazwać. Chcę czegoś, a tego nie robię. No czemu?

Lubię czytać. czasem sięgnę do książki, ale czemu cały czas siedzę przy tym pier*****ym laptopie?!

Wkurza mnie, to, że się tak boję bliskości - związku. Nie wiem niektórzy do tego na luzie podchodzą, a ja szukam chyba ideału. Nie potrafię nikogo zaakceptować. Skończę sama. Wkurza mnie to.

Wkurza mnie, gdy ktoś pisze "Ty", "Twoje", "Ci", itp. z małej litery. Niby nic, a mi się nie podoba.

Nie lubię, gdy ktoś jest mniej odpowiedzialny ode mnie. Nie ogarniam samą siebie....czasem lubię być tą "głową na karku" i kierować, a czasem, jestem tak nieporadna, że głowa mała, i wkurza mnie CZASEM, gdy ktoś bardziej ogarnia. Chociaż, lubię grać taką niewinną, kiedy to ktoś powie "ojej", i pokieruje mną, załatwi coś za mnie...

Ok, wkurza mnie moja dwulicowość.... To się przytrafia nastolatkom? Nie jestem nastolatką. Nie jestem też bardzo wiekowa. Młoda "kobieta". Jestem tak nieogarnięta w tym wszystkim, że mnie to przeraża. Najbardziej ja sama siebie. Bo jestem nienormalna. Ale czym jest normalność?

Wkurza mnie....wiele rzeczy, choć staram się podchodzić spokojnie, przytrafiającym się przykrościom i przeciwnościom.

 

 

Życzę Wam wszystkim, żebyście się nie wkurzali. :)

[Lusesita Dolores]

wszystko

[madseason]

wkurza mnie, że już nie mam dokąd uciec. czuję że proces separacji od terapii się rozpoczął. dla mnie to jak jakiś rodzaj umierania. wkurza mnie i jestem bardzo smutna jednocześnie. psycholog uważa,że nic mi nie będzie i że zna mnie dość dobrze, by to ocenić.

[Abbey]

Wkurzam siebie - ja.

Z każdym dniem uczę się żyć w społeczeństwie i jest w sumie coraz lepiej. Ale czegoś mi brakuje. Takiej bliskości.

Wkurza mnie mój brak przyłożenia się do nauki...W sumie to do czegokolwiek... Przecież lubię grać na flecie poprzecznym. Kiedy gram, nagle mam więcej endorfinów szczęścia. Niestety nie za bardzo mam gdzie grać, a nie chce mi się załatwiać miejsca.

Wkurza mnie moja leniwość, moje...no nie wiem jak to nazwać. Chcę czegoś, a tego nie robię. No czemu?

Lubię czytać. czasem sięgnę do książki, ale czemu cały czas siedzę przy tym pier*****ym laptopie?!

Wkurza mnie, to, że się tak boję bliskości - związku. Nie wiem niektórzy do tego na luzie podchodzą, a ja szukam chyba ideału. Nie potrafię nikogo zaakceptować. Skończę sama. Wkurza mnie to.

Wkurza mnie, gdy ktoś pisze "Ty", "Twoje", "Ci", itp. z małej litery. Niby nic, a mi się nie podoba.

Nie lubię, gdy ktoś jest mniej odpowiedzialny ode mnie. Nie ogarniam samą siebie....czasem lubię być tą "głową na karku" i kierować, a czasem, jestem tak nieporadna, że głowa mała, i wkurza mnie CZASEM, gdy ktoś bardziej ogarnia. Chociaż, lubię grać taką niewinną, kiedy to ktoś powie "ojej", i pokieruje mną, załatwi coś za mnie...

Ok, wkurza mnie moja dwulicowość.... To się przytrafia nastolatkom? Nie jestem nastolatką. Nie jestem też bardzo wiekowa. Młoda "kobieta". Jestem tak nieogarnięta w tym wszystkim, że mnie to przeraża. Najbardziej ja sama siebie. Bo jestem nienormalna. Ale czym jest normalność?

genau.

[Gość]

Wszystko

[Gość]

-

[Labradorek]

Wkurza mnie przemądrzałość i wszystko wiedzenie moich współpracowników. Zero skromności i tylko szydera z innych

[nova_2013]

Daim Marabou można czasem znaleźć w IKEI, ew. zapraszam do Szwecji,

Bor du länge i Sverige ? Hälsningar från Stockholm

[Gość]

Fałszywi ludzie. Takie coś powinno być karane.

[asclub]

.......że mi sie spać chce :/

[Decevante]

Chamscy i zakłamani ludzie!

 

To, że noszę okulary Jaka jest sprawiedliwośc na tym świecie, że inni normalnie widzą, a ja nie?