Skocz do zawartości
Nerwica.com

Na filmach jest tak kolorowo


Margaryna9

Rekomendowane odpowiedzi

Oglądałem komedie amerykańska i sie troche załamałem .. tam życie jest takie kolorowe ... nie wiem jak to opisać .. a tu w Polsce szaro buro i ponuro

Obejrzyj dla kontrastu jakiś amerykański dramat.

Nie ma znaczenia w jakim kraju żyjesz. Jeżeli masz wokół siebie ludzi na których Ci zależy i w których towarzystwie dobrze się czujesz, to wszędzie będzie wesoło i kolorowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W reklamach też jest kolorowo.. Dlaczego? Żeby oglądając je, człowiek porównał swoje marne życie do tego przedstawionego w reklamie! W ten sposób pomyśli, że skoro posiądzie reklamowany produkt, będzie ciut szczęśliwszy.

Wybielające pasty do zębów reklamują ludzie z olśniewająco białymi zębami, środki odchudzające - ludzie szczupli itd. Tak działają reklamy, prawda?

Analogicznie z filmami.

 

Chcesz kolorków? Zacznij żyć życiem, w którym będziesz grał główną rolę, tzn. własnym życiem..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm co do filmów to sadze że większość jest pisana przez życie,na jego podstawie i napewno większość się ze mną zgodzi bo to z czystej obserwacji widać.Ale sadze,że filmy upiększają i idealizują czasami rzeczywistość.Ja mam takie wrażenie gdy odejdę od TV,że to daje impuls do "szukania gwiazd na cudzym niebie"...niestety.Ale przecież rzeczywistość jest równie kolorowa jak i zagraniczne filmy wystarczy spojrzeć teraz za okno gdy świeci słońce i wszystko się zieleni :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem komedie amerykańska i sie troche załamałem .. tam życie jest takie kolorowe ... nie wiem jak to opisać .. a tu w Polsce szaro buro i ponuro

 

Amerykańskie filmy, nie tylko komedie - mega przesłodzone, na maksa odbiegające od realnego życia. Jak widzę filmy typu: "Lassie", "Bethoven" - to na rzyg mi się zbiera... Albo filmy z serii - ona biedna, on bogaty, ale i tak w końcu będą razem. Tudzież filmy familijne - no szkoda słów... Fabuła banał, aktorzy jakby z plastiku ulepieni.

 

Nie powiem, bo amerykańska kinematografia wydała już na świat kilka dobrych filmów. A nawet dobre komedie, np. "Depresja gangstera" (jestem trochę stronnicza, bo gra w niej Robert De Niro :mrgreen: ).

Z innej beczki to, na pewno, filmy: Alfreda Hitchcocka, Woody'ego Allena, czy Jamesa Camerona.

 

Polskie kino, nie licząc tandetnych komedii o miłości, ma się czym pochwalić. Chyba nie muszę wymieniać, tak wybitnych reżyserów jak: Polański, Kieślowski, Krauze, Hoffman, Holland... itd.

 

Film polski, oczywiście ten najwyższy gatunkowo, często odznacza się naturalizmem, jakby żywcem wziętym z utworów Emile'a Zoli.

 

Pozdrawiam. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie rzadko oglądam polskie kino. Może to niepatriotyczne ale nawet "Katynia" nie widziałem. :oops: Choć oczywiście temat Katynia jest mi znany. Ostatnio jednak naszło mnie trochę w TVP "Potop" sobie pooglądać (zwłaszcza sceny batalistyczne jak były). ;) Natomiast polskie komedie z ostatnich lat wydają się jakieś płytkie, choć może i śmieszne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katynia też nie widziałem. Już raz widziałem film dokumentalny o tym. Nie mam ochoty przeżywać tego po raz drugi.

 

Chyba ostatnim takim naprawdę epickim filmem było Ogniem i Mieczem. Ostatnio oglądałem wersję serialową w telewizji i nie mogłem uwierzyć, że kino Polskie upadło do tego stopnia, że z robienia tak epickich filmów o jakości takiej samej lub nawet wyższej jak zachodnia przeszło do robienia komedyjek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polskie kino się chyba skończyło jak zaczęła się moda na ekranizacje lektur i głupawe komedie.

 

W sumie się zgadzam ale jest parę wyjątków, takich jak: '' Dług'', "Cześć Tereska'' albo '' Symetria''.

 

Co do amerykańskich komedii to nie jestem w stanie ich oglądać bo są tak mdłe, że czuję się po nich jakbym zjadła na raz z 2kg bitej śmietany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli komus brak slodkosci i kolorow w polskich produkcjach, to polecam ten serial, co niedawno emitowal TVN: "Teraz albo nigdy". Tam zycie Polakow zostalo ujete jak w "Seksie w wielkim miescie" gdzie ludzie wciaz pracuja w wolnych zawodach i w zwiazku z tym maja codzien czas na wyskoczenie w poludnie na tenis, squash, quady, koszykowke, kregle... I te dialogi... No iscie landrynkowy poemat :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polskie kino rzeczywiście się stacza...Wynika to z głupot jakich uczą w szkołach filmowych,z braku rozumnego mecenastwa nad filmem ze strony państwa,z drożyzny jaka wynika z robienia czegokolwiek w tym państwie.

Myśle że pomimo tego rzadko,ale będą powstawały dobre nasze filmy a zdolni ludzie z polski będą zarabiać dobrą kasę za granicą w branży filmowej.

 

Miłym zaskoczeniem dla mnie były:

ekranizacja teatru TV "Kuracja" w reż. Wojciecha Smarzowskiego ,

"Wino truskawkowe / Strawberry Wine / Jahodové víno " ( 2008 )

 

Z komedii polecam "Superprodukcja " Machulskiego -film odkrywa tajniki i cyrki podczas powstawania filmów w Polsce.

 

Acha: amerykańskie kino też się stacza ,ale obciach jest większy bo wydają na filmy niewiarygodną forsę i to dziadostwo eksportują na cały świat :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem komedie amerykańska i sie troche załamałem .. tam życie jest takie kolorowe ... nie wiem jak to opisać .. a tu w Polsce szaro buro i ponuro

Też kiedyś widziałem parę amerykańskich komedii i się załamałem, taki kicz. Teraz jeśli w filmie się regularnie nie strzelają i nie leją po mordach to nie oglądam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, zarówno amerykańskie komedie, jak i filmy w których do siebie strzelają, są takie życiowe, że nic tylko czerpać wzorce... Proponuję ''Modę na sukces'', to dopiero życiowy serial...... :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×