Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III


Amon_Rah

Rekomendowane odpowiedzi

*Monika*, haha, i co nam zrobisz ? ;) Wdepczesz w ziemie tym oczojebnym buciszem ? :D Heh, zgrywamy się - Monia dobrze wie, że my odkleje wręcz ja ubostwiamy ;)

 

Nie depczę ludzi.

Mogę przyznać bana.

 

Na serio... proszę o "normalną" konwersację bez upiększających słów w Waszym wykonaniu. Poprzez niewłaściwe zachowanie zwraca się na siebie uwagę... owszem, ale czy taka droga jest właściwa?

Nihil... jesteś inteligentasem... proszę trzymaj poziom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i lekarz zaproponował mi 5 tygodni w Tworkach na elektrowstrząsach. Ktos z was był leczony EW? Jak wrażenia? Wiem, że jest osobny dział na forum, ale chciałam wiedzieć od chadziorków, jak było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogę przyznać bana.

W sensie, że będziemy musieli wykurwiać ? :D

 

Proszę o poważne traktowanie tego wątku.

Gdybym nie traktował tematu poważnie, to bym się w nim nie udzielał ;)

 

bez upiększających słów w Waszym wykonaniu

Kogo niby obraziłem ? :P

 

Uściślając: To nieboszczyk sugerował (żartobliwie przeca - heh, nie znacie jeszcze stylu nieboszczyka ? :P Jak taki mógłby komukolwiek źle życzyć ? :D), jakobym powinien stracić uzębienie, po czym w tym pierdlu kutachy opierdalać (xD) - ja podszedłem do tego wyznania z przymrużeniem oka, a Wy Modzi jak zwykle robicie aferę, doszukując się konfliktów tam gdzie ich nie było, nie ma i nigdy nie będzię ;)

 

Nihil... jesteś inteligentasem... proszę trzymaj poziom.

I co mnie od inteligentasów wyzywasz, he ? ;) Zapamiętaj sobie - jam jest ten Odklej ! OD-KLEJ !!! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, hmm ..., a Grabaż, tym razem w składzie Strachów na Lachy, też Ci nie podchodzi ? ;)

 

[videoyoutube=nFBBD1Eim1E][/videoyoutube]

[videoyoutube=_EdZbopNeS8][/videoyoutube]

[videoyoutube=tQMCjaNWgKY][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, a jak zapatrujesz się dajmy na to na Comę, Happysad ? Heh, jedziemy z playlistą ? :D

 

Edit:

 

A nie, ku*wa, meczyk się już zaczyna - to też jako prawilny kibic wykurwiam przed TV sączyć tego browara i dopingować naszych ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joaszka, co się stało, że lekarz zaproponował Ci elektrowstrząsy? Mój doktore rozważa skierowanie mnie na oddział.

 

Dzieje się to, że od ponad półtora roku zadne leki mnie nie stabilizują. A bralam juz wszystko, co jest dla chadowcow. Co tydzień zjazd lub góra.

Zaproponował mi to jako wyjście, jako ze moja choroba wyglada na lekooporną. Mam to przemyslec. Mówił, ze przeprowadzil juz kilkaset takich zabiegów. Generalnie mu ufam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej kochani. Jest to mój pierwszy post takze proszę o wyrozumiałość. 3 lata temu poznalam moją 2ga polówkę. Pierwszy rok był jak z bajki. Partner powiedział mi ze wcześniej leczył się psychiatrycznie z powodu wypalenia zawodowego. Tez mam za sobą ciężkie przeżycia stracilam rodziców i siostrę takze rozumiem takie problemy. Po jakimś czasie pojawila się depresja w okresie zimowym bez żadnych traumatycznych wydarzeń. Partner brał antydepresanty starałam się go wspierać jak tylko mogłam na końcu sama popadłam w lekką depresje. Byliśmy z tym sami. Po tym jak ja zaczęłam się gorzej czuć partner zaczął z dnia na dzień imprezować do rana, pić alkohol w strasznych ilościach. Zawsze czuly kochający zmienił się w człowieka agresywnego bez emocji skupionego na sobie. Przy mnie zaczął flirtować z innymi kobietami i związek się zakonczyl. Winna oczywiście bylam ja. Zalamało mnie to całkowicie nie widział kompletnie swojej winy on byl pokrzywdzony a ja ta zla. Po 2 miesiącach wróciliśmy do siebie mimo iż znalazł sobie w międzyczasie inna miłość. Przepraszam tlumaczyl kochał i ubóstwiał. Szukał pierścionka zaręczynowego, planowaliśmy dziecko i przyszlosc. Bajka trwala do stycznia kiedy pojawila się depresja. Znowu robilam wszystko żeby mu pomóc. W kwietniu zmarla mi bliska osoba a partner po antydepresantach znowu się zmienił. Imprezy przez 2 tygodnie do 6 rano, nie trzeźwiał, agresja, egoizm. Twierdząc ze on nic zlego nie robi zarabia jest bogaty,mądry przystojny i może robić co chce. Po szarpaniu w domu nie wytrzymałam nałykalam się tabletek i na szczęście wylądowałam w szpitalu. Eks partner do dzisiaj się dobrze bawi, poznaje nowe kobiety równocześnie pisząc ze jakbym go rozumiala to bylibyśmy razem. Ratunku! Psychiatra nie jest pewien czy to chad ja juz sama nie wiem co mam o tym myśleć, pomóżcie mi zrozumieć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joaszka, co się stało, że lekarz zaproponował Ci elektrowstrząsy? Mój doktore rozważa skierowanie mnie na oddział.

 

Dzieje się to, że od ponad półtora roku zadne leki mnie nie stabilizują. A bralam juz wszystko, co jest dla chadowcow. Co tydzień zjazd lub góra.

Zaproponował mi to jako wyjście, jako ze moja choroba wyglada na lekooporną. Mam to przemyslec. Mówił, ze przeprowadzil juz kilkaset takich zabiegów. Generalnie mu ufam.

 

Miałam EW (po pół roku siedzenia w szpitalu i ciągłych nawrotów zabójczego niepokoju ruchowego/akatyzji), było po nich lepiej, być może wyciągnęły mnie z piekła, w którym siedziałam. Następstwem czasowym (nie wiem czy przyczynowo-skutkowym) była dłuższa poprawa. Dzięki nim być może wyszłam wreszcie z oddziału całodobowego, a miałam tylko 3. (maksymalnie jest 9)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nigwunre, mam nadzieję, że nie szukasz jakiegoś usprawiedliwienia by znowu wejść w tę relację? Być może ma CHAD, może border line, ale to nie zmienia faktu, że ta relacja wygląda na toksyczną, a Ty na osłabioną po niej. Z pewnością to nie jest Twoja wina i nie jest tak, że jakbyś była bardziej wyrozumiała, to byłoby lepiej. Nie byłoby, a ten facet przerzuca na Ciebie odpowiedzialność za własne niepoukładanie. Chory czy nie, jest odpowiedzialny za siebie, może podjąć/zmienić leczenie, terapię, a nie pić i kolekcjonować kobiety. Myślę, że problem tkwi w nim, jego typie osobowości, może też zaburzeniach. W Tobie o tyle, że wybrałaś toksycznego partnera i się chyba od niego uzależniłaś (niskie poczucie własnej wartości? lęk przed bliskością?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joaszka, co się stało, że lekarz zaproponował Ci elektrowstrząsy? Mój doktore rozważa skierowanie mnie na oddział.

 

Dzieje się to, że od ponad półtora roku zadne leki mnie nie stabilizują. A bralam juz wszystko, co jest dla chadowcow. Co tydzień zjazd lub góra.

Zaproponował mi to jako wyjście, jako ze moja choroba wyglada na lekooporną. Mam to przemyslec. Mówił, ze przeprowadzil juz kilkaset takich zabiegów. Generalnie mu ufam.

 

Miałam EW (po pół roku siedzenia w szpitalu i ciągłych nawrotów zabójczego niepokoju ruchowego/akatyzji), było po nich lepiej, być może wyciągnęły mnie z piekła, w którym siedziałam. Następstwem czasowym (nie wiem czy przyczynowo-skutkowym) była dłuższa poprawa. Dzięki nim być może wyszłam wreszcie z oddziału całodobowego, a miałam tylko 3. (maksymalnie jest 9)

 

Dzięki za odpowiedź! Daje nadzieję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki piękne za odpowiedź. Z tym niskim poczuciem wartości to napewno coś w tym jest. Wiem ze ten związek mnie niszczy. Wiem ze nie mogę wrócić. Straszny jest dla mnie fakt ze z kochającego czulego mężczyzny można tak szybko zmienić się w zupelne przeciwienstwo. Wiadomo ze nadal go kocham chcialabym tylko zrozumieć ten mechanizm i jakoś poukładać sobie to wszystko w glowie bo póki co jest to dla mnie kompletny kosmos. Wyprowadzilam się od niego jestem na terapi myślę ze idę w dobrym kierunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też to wszystko wkurwia. Wracam teraz na studia do Wrocławia, kiedyś zrezygnowałem z politechniki przez depresję, teraz robie drugie podejście. Jak spotkam tam chłopaka mojej byłej dziewczyny i da mi choć minimalny powód to mu wyjebie. Z czystej zazdrości i frustracji

 

O niczym innym nie marzę...

Daj znaki.

Mam blisko z Zabrza.

NIENAWIDZĘ LUDZI !

Za co?

Za to że są...

Nikt zdrowy na umyśle tego nie jest w stanie pojąć.

Tylko ja wiem ( i inni wariaci) ile straszliwego wysiłku kosztuje mnie powstrzymanie sie od zniszczenia przynajmniej jednego "ludzia" w ciągu dnia. Mentalnie, fizycznie, czy kompleksowo. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że wiem iz nie przyniosłoby mi to absolutnie żadnej ulgi...

Tak czy siak jestem przekonany, że takie dni w końcu nadejdą.

Nihil- nie martw się. Ciebie oszczędzę :-))))

masz problem z kontrolowaniem złości, z kontrolowaniem emocji, więc potrzebujesz psychologa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monster

Byłem Mesjaszem, co tam zwykły papież...

 

Co do EW, to nie miałem, ale widziałem współpacjentów dochodzących do siebie po kilku zabiegach.

 

 

Poprawiło się im? Na co chorowali?

 

I jak wyglądało dochodzenie do siebie?

 

Co do urojeń, to nie miałam nigdy wielkosciowych. Tylko takie, że mam nadprzyrodzone moce. Ale nadal nie uważam, że to było tak naprawdę urojenie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×