Zamówiłem serrapeptazę kurację na 30,dni ukierunkowaną na chroniczny problem z zatokami
Skąd masz info że te dwa preparaty pomogą ludziom z forum i ich problemami?
[list=]
Wszystko co przyjmujesz to sa mikrodawki ,jak masz niedobory tym sobie nic kompletnie nie uzupelnisz.Poczytaj tutaj trochę:
http://zdrowiej.vegie.pl/viewforum.php?f=234
Zdrowe jedzenie i omega 3 to jest absolutna podstawa,branie suplementów przy śmieciowym i cukrowym jedzeniu nie ma żadnego sensu.
Z tanich rzeczy to b-comlex(najlepiej dla sportowców),cysteina,D3 i nie można zapomnieć o kiszonkach.
Po co ci jacyś pośrednicy jak można legalnie w Czeskiej aptece,bo u nas socjalizm gdzie rząd decyduje co dla nas jest dobre.
https://www.docsimon.pl/kategorie/pamiec-psychika-i-sen-seniorow
Byłem kiedyś w DE w takim pokoju przez 3 dni(zwykły szpital) ogólnie spokój masz jak w domu albo jakimś hotelu, do tego jeszcze przynosili kartę a ty sobie wybierałeś co jutro chcesz jeść.
Zaczynanym stosować na forum zaburzeni ludzie pisali że wyraźnie działa,jest kilka opracowań na ten temat jak i opinie użytkowników na zagranicznych stronach.
Spróbuje zobaczymy za 2 tyg napiszę co i jak.
Olej z wiesiołka jest bardzo dobry w regeneracji mieliny w mózgu.
Jest to substancja otaczająca nasze komórki nerwowe. Pełnią one funkcje generalnej stabilności emocjonalnej. Niestety podczas nerwicy/DD/depresji lub jakiegokolwiek innego zaburzenia spowodowanego nadmiernym stresem/lękiem. Nasza mielina zostaje uszkodzona, przez co ochrona naszych komórek nerwowych słabnie a nasze zaburzenia się zwiększają. Olej z wiesiołka tak jak wspomniałem powyżej regeneruje naszą mielinę i dzięki niej nasza stabilność emocjonalna się zwiększa.
To że tak jest wiadomo od dawna ale nie ma innej alternatywy na pewno nie jest nim siemię lniane.
Ten pseudo artykuł to zwykły reklamowy bełkot pierwszy raz się z nim zetknąłem na fb jako sponsorowany ,nie wiem czy wy nie widzicie w tekście że chcą tu przepchnąć konkretny produkt.
Spróbuj 150mg przez kilka dni różnica między 75 a 150 jest kolosalna!!!, a tak pójdziesz znowu do lekarza i znowu ci da coś innego w małych dawkach i znów to samo będzie choć wydaje mi się że powinien zwiększyć klopiramine jeśli nie to radziłbym zmienić lekarza albo bardziej pokazać mu swój stan.
Z klopiraminy się powoli schodzi potem wdraża nowy lek chyba że jest z tej samej grupy to od razu się przechodzi.