Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

30 dzień bez :smile:

 

-- 06 lis 2014, 06:32 --

 

Tak poza tym ,to miałem sen w którym znalazłem tabletki z amfą i ofkors benzo.Tabletki z amfa miałem swoje ,a kilka mg benzo zakosiłem z torebki...Wszystko skryłem poszedłem na jakieś spotkanie ? (nie pamietam)Gdy przyszedłem czekała na mnie dziewczyna(chociaż w tej chwili niemam) miałem lęk i poczułem ,że tak to jest ten moment żeby wziąć i wtedy eureka benzo schowałem spowrotem tam gdzie było żeby nikt się nie pokapował(groziłby mi przymusowy odwyk)ku.rwa ile ja się nastałem i nazastanawiałem w której to przegródce było :mrgreen: Czemu te kobiece torebki takie skomplikowane :mrgreen: Szkoda mi było tyludni niebrania zaprzepaścić dla jednej chwili która by mogła się wydłużyć o więcej niż dzień i znów od zera startować o nie !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 dzień bez :smile:

:great:

 

Tak poza tym ,to miałem sen w którym znalazłem tabletki z amfą i ofkors benzo.Tabletki z amfa miałem swoje ,a kilka mg benzo zakosiłem z torebki...Wszystko skryłem poszedłem na jakieś spotkanie ? (nie pamietam)Gdy przyszedłem czekała na mnie dziewczyna(chociaż w tej chwili niemam) miałem lęk i poczułem ,że tak to jest ten moment żeby wziąć i wtedy eureka benzo schowałem spowrotem tam gdzie było żeby nikt się nie pokapował(groziłby mi przymusowy odwyk)ku.rwa ile ja się nastałem i nazastanawiałem w której to przegródce było :mrgreen: Czemu te kobiece torebki takie skomplikowane :mrgreen: Szkoda mi było tyludni niebrania zaprzepaścić dla jednej chwili która by mogła się wydłużyć o więcej niż dzień i znów od zera startować o nie !

:shock:

 

Moja torebka ma tylko 1 przegródkę ... i boczne kieszonki :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buraczek58 TY ??? Nie załamuj mnie kobito :hide: Chyba pójdę się napić ... ( spokojnie ... z alko akurat problemów nie mam :? )

 

Tyle z tego dobrego, że się odezwałaś ... bo myślałam, że nas już olałaś :pirate: A pamiętaj, że benzyniarze muszą się trzymać razem :nono:

... nieważne biorący czy już nie, czy ( oby jeszcze nie ) ! Każdemu może się noga powinąć :bezradny: Life !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 dzień bez :smile:

 

JużTuByłem Szacun :uklon: i oczywiście kibicuje i trzymam za Ciebie kciuki :D

 

Tak poza tym ,to miałem sen w którym znalazłem tabletki z amfą i ofkors benzo.

 

JużTuByłem Oj, ile razy miałem podobne sny.., zdarza mi się je jeszcze mieć, ale już bardzo rzadko

 

 

Czemu te kobiece torebki takie skomplikowane :mrgreen:

 

JużTuByłem One są po to, żeby wszystko w nich było, ale by nic nie można było w nich znaleźć :), szczególnie to mega problem dla faceta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co spowodowało tak radykalną zmianę stanowiska :shock: ??? Trochę jestem zaskoczona, aczkolwiek życzę Ci jak najlepiej :D

 

Ja nie potrafię przestać, bo po 2 dniach mam zjazd i organizm / psyche się domaga :bezradny: Póki co staram się wydłużać okresy niebrania i brać jak najmniej się da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, Czuję, że to gówno niszczy mój organizm. Stabilność. Żyję od dawki do dawki i mam tego po dziurki w nosie. Niech mój odwyk trwa nawet rok bo za wszelką cenę chcę być czysta. Chcę funkcjonować na własnych zasadach a nie na zasadach tej chemii...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, Czuję, że to gówno niszczy mój organizm. Stabilność. Żyję od dawki do dawki i mam tego po dziurki w nosie. Niech mój odwyk trwa nawet rok bo za wszelką cenę chcę być czysta. Chcę funkcjonować na własnych zasadach a nie na zasadach tej chemii...

Sądzę, że za długo i zbyt duże dawki bierzesz, żeby rzucać się od razu na głęboką wodę. Wiesz, ja czytałam Twoje poprzednie posty i trochę już na Twój temat wiem. W sumie sama też jadę na Clonach, a alprę przerabiałam parę lat temu ( brałam wtedy ponad 3 lata ). W między czasie była spora przerwa od benzo, nie licząc pojedynczych epizodów z Estazolamem i Signopamem.

 

Ciekawi mnie, jak sobie wyobrażasz swoje życie bez benzo po tak długim czasie brania ( nie jest to absolutnie żaden wyrzut ani osobista wycieczka - z troski pytam :P )

 

-- 07 lis 2014, 23:54 --

 

Jestem już zdecydowana.

Skoro tak - to zdawaj od czasu do czasu relację, co i jak ;) Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy 4mg benzo dziennie to już wielka tragedia? Pytam bo na takiej dawce jestem od jakichś dwóch tygodni... :(

 

AddictGirl21 witaj..czy dużo, czy nie duża (?) to zależy od organizmu, wagi, wzrostu..mi np lekarz przepisał Clona przed laty w takiej właśnie dawce 4 mg /dzień na samym początku, może dlatego tak szybko się uzależniłem no i później po latach dawka urosła jak już nie raz wspominałem do 30 mg / dzeń

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, Kochanie, nie wiem jak to będzie bez benzo. Nawet nie chcę o tym myśleć bo autentycznie się boję, że zwariuję...Nie będę się rzucać na głęboką wodę, broń Cię Panie Boże.....będę odstawiać bardzo, bardzo powoli....BARDZO....i teraz mówię poważnie....chyba zacznę chodzić do kościoła i się modlić żeby mi się udało...bo każdy kto bierze benzo i jest w to wpieprzony dobrze wie, że odstawka to bardzo ciężka batalia....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buraczek58, toś sobie ulżyła,ale muszę Ci napisać,że jak spotkałem się ze śwagrem to dużo nie brakowało,a bym obalił połóweczkę we Wszystkich Świętych,ale coś od środka krzyczało mi :nono: , a ślinka mi leciała i nie złamałem się (od 5 m-cy nie miałem grama). Nie żałuj - było,minęło i nie mów nigdy "nigdy", tłumacz,że organizm się domagał,przecierpiałaś i żyjesz, a już tak humorystycznie to zobrazowałaś,że śmiech u mnie wywołałaś. Jesteś normalna babeczka i głowa do góry :yeah: . Scenariusz pisze każdemu życie. Pomyśl jak fajnie było z koleżanką przy winku i to się liczy, a leki, no cóż,będziemy brać dalej...... i czekali na efekt.

JużTuByłem, trzymaj się, wytrwasz, jesteś Wielki :brawo: !

AddictGirl21, 4mg nie jest dużo i nie jest mało (w porywach po alkoholu łyknąłem i 4 i 6 mg przez 3 dni), nie masz co się za bardzo przejmować. Z 4 mg prędzej zejdziesz do 2 mg(proponowałbym jak poprzednicy powoli), gorzej z dawki 2 mg - już trzeba naprawdę wolniej,schodzę od maja z 2 mg zmniejszając o 0,125mg co 3 tygodnie (raz chciałem po 2 tygodniach i wskoczyłem spowrotem na poprzednią dawkę) -teraz jestem na 0,75mg(dziś zmniejszyłem o 0,125). Piszesz,że rok będziesz schodziła i jest ok. będziemy razem tutaj rok siedzieć na forum (jak nie dłużej) i damy radę zobaczysz :D

Pozdrawiam Irek że już masz za sobą te clony :!:

:papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AddictGirl21, sorry ale muszę zapytać o jedno. Skoro dostałaś wyrok kilku miesięcy życia, to nie bardzo rozumiem

Niech mój odwyk trwa nawet rok bo za wszelką cenę chcę być czysta. Chcę funkcjonować na własnych zasadach a nie na zasadach tej chemii...

Jeśli diagnoza nie jest trafna, to jak najbardziej się cieszę, natomiast co miało na celu robienie tym zamieszania na forum?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

resilient, nieraz nie warto wracać do tego co kiedyś........ moje osobiste zdanie (chyba,że masz jakiś zamierzony cel....).

 

-- 08 lis 2014, 15:06 --

 

bardzo niesmacznie zabrzmiało Twoje pytanie, a może jako sugestię to odczytać w kierunku do AddictGirl21, :?: Proponowałbym sie zastanowić następnym razem :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

andrzej57, za tym pytaniem mogła się kryć troska o zdrowie AddictGirl. Nie rozumiem, co Cię zbulwersowało i dlaczego pytanie o innego typu diagnozę już nietaktem nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

resilient, a Ty na jakim etapie jesteś, że się zapytam? My tu bardzo pragniemy sobie pomagać i żadna głupia dupa nam nie przeszkodzi. Spierdalaj tam, , gdzie o Tobie marzą.

Oj chyba za dużo najadłaś się benzo, albo wychodzi słoma z butów.

 

Chyba nikt nie rozumie, że jeśli ktoś pisze tak poważne rzeczy i tak intymne publicznie, to wiele osób (szczególnie z problemem) zainteresuje się wątkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pluszowa, myślę,że AddictGirl21, nie życzyłaby sobie takowej troski od resilient, a swoją drogą nie trzeba się zastanawiać po przeczytaniu wpisów, komu słoma z butów wystaje!!! Także nie drwijcie z nikogo tutaj.Musimy słabszych bronić :!: Nie stać Was na mądrzejsze słowa to :papa:

buraczek58, :brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

andrzej57, Dziękuję Andrzeju :)

resilient, Wyrok na życie mam ale zaczęłam stosować specjalną dietę i dzięki Fundacji Anny Dymnej < z którą mam wspaniały kontakt> jest szansa na operację, która uratuje mi życie. Co za tym idzie mam powód, żeby zacząć dbać o siebie i nie patrzeć się wstecz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

resilient, Wyrok na życie mam ale zaczęłam stosować specjalną dietę i dzięki Fundacji Anny Dymnej < z którą mam wspaniały kontakt> jest szansa na operację, która uratuje mi życie. Co za tym idzie mam powód, żeby zacząć dbać o siebie i nie patrzeć się wstecz.

 

W takim razie życzę powodzenia i tym bardziej podziwiam w walce. :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×