Skocz do zawartości
Nerwica.com

SayYes

Użytkownik
  • Postów

    392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia SayYes

  1. Wpadłem na chwilę zobaczyć co się tutaj dzieje i widzę że... sami nowi. Od wielu wielu postów nikogo z mojej grupy i czasów. To chyba dobrze :) Tylko Jastara się udziela że Jej się udało odstawić. Brawo kobieto. Ja już kilka lat nie biorę nic a nic. Wszystko już się unormowało. Zdarza się kiepski dzień... jasne że sie zdarza... Zawroty głowy , kołatania serca, nieprzespane noce... W szafce Lorafen, Alpragen i inne. Nigdy nie biorę bo wiem że to chwilowe. Powodzenia w walce bo można ją wygrać... Miałem chwilę piekła która trwała miesiące ale się zaparłem i teraz jest już to gówno za mną. Powodzenia wszystkim... Jastara odezwij się co u Ciebie słychać na maila sunsetsuits@wp.pl
  2. Witam moi drodzy... Wpadłem zobaczyć co tutaj słychać i widze ze wątek się słabo rozwija.... Myślę że to dobrze bo chyba to znaczy że nowych ludzi nie przybywa z problemem a starzy jakoś sobie radzą bo nie szukają wsparcia. U mnie spoko. Jestem wolny od tego dziadostwa już ponad rok całkowicie. Z nerwicą sobie radzę... Wszystkie objawy nerwicowe i odstawienne nadal się pojawiają czasami ale są tak słabe ze bez problemu daje rade.... Tak więc u mnie dobrze. Nie rewelacyjnie ale dobrze. Mam nadzieję że u Was też. Pozdrowienia dla wszystkich.
  3. Ok moi drodzy... Postanowiłem domknąć mój wątek na tym forum ponieważ problem uzależnienia od benzo przestał mnie dotyczyć. Dziękuje wszystkim za uwagę i życzę wytrwałości i zdrowia. Znikam z nadzieją że już się tutaj więcej nie pojawię. Powodzenia
  4. No to niedobrze ...:( Jestem pewien ze 90 procent z tego to odstawka Clona powoduje... Niestety jak wiem mozna bardzo dlugo sie meczyc po odstawieniu... ja tez mam czasami bardzo kiepskie dni... prawie już sięgam po Lorafen ale zawsze jakoś udaje mi się powstrzymac...
  5. Amin Ty się przypadkiem nie obrażaj tylko pisz co u CIebie ????
  6. Zęby uściślić mój wątek na tym forum. Małe podsumowanie. W 2017 roku zażyłem ok 120 tabletek xanaxu 0,5mg. W 2018 roku zażyłem 365 tabletek xanaxu 0,5 mg W 2019 roku zażyłem ok 200 tabletek xanaxu 0,5 ok 120 tabletek Lorafenu 2,5 mg, ok 90 tabletek Lorafenu 1 mg ok 20 tabletek estazolamu. Natomiast w 2020 roku zażyłęm ok 8 połówek tabletki 1 mg Lorafenu. Czyli 4 tabletki Lorafenu 1 mg. Na tej podstawie śmiem twierdzić że jestem wolny od uzależnienia.
  7. Benzo powoduje u Ciebie problemy z czytaniem czy przyswajaniem tego co czytasz ??? Ewentualnie może masz w dupie co piszą inni... Nieważne... Gdybyś naprawdę interesował się tym co tutaj się dzieje to byś wiedział że ja od ponad roku nie biorę benzo i jestem tutaj tylko po to zeby dopingować innych że można rzucić to gówno i żyć Pozdrawiam Cie serdecznie w nowym roku.
  8. U mnie ani lepiej ani gorzej... Miewam dobre dni a poźniej wystarczy trochę więcej stresu żeby znowu przez kilka dni się czuć podle... Ogólnie sobie jaoś radzę
  9. Wszystkiego dobrego w nowym roku :))) Co tam u Ciebie ? Jak się czujesz ?
  10. Bzdura ! Zażywałem Xanax i Lorafen prawie trzy lata i Pregabalina pomogła mi to skutecznie odstawić a po pół roku odstawiłęm też Pregabalinę. Bez niej na pewno bym sobie nie poradził z odstawieniem benzo bo wcześniej kilka razy poległem.
  11. Wiesz... jedyne do czego dążyłęm to życie bez psychotropów i udało mi się... Jeżeli myślisz że mam łątwiej bo nie mam już lęków i inntch somatów to się mylisz... mam je nadal... ale walczę już bez leków... a przepraszam... czasami miansec 10 mg na sen
  12. Napiszę tylko że Twój wpis jest wielce szkodliwy i to nie jest temat pt : Jak ćpać leki bezpiecznie tylko o walce z uzależnieniem. Nie wchodziłeś tutaj... dobry pomysł... NIE WCHODŹ DALEJ !
  13. Też tak pomyślałem że to może być tężyczka... no to miejmy nadzieję że jakoś ją zaleczysz... U mnie bez zmian... 2 dni super później pogorszenie i znowu kilka dni dobrze.... tak na zmianę. Ale w porównaniu do tego co było to dużo lepiej.
  14. Niestety nie porozumiemy się bo ty naginasz rzeczywistośc do aktualnego celu który zamierzasz osiągnąć... sam pisałeś jak to pregabalina nie uzaleznia a Miss Ci w tym wtórowała... teraz zmienił się punkt widzenia bo chcesz mieć efekt z kilku pierwszych dni brania pregabaliny a jja zaręczam Ci że ten przyjemny stan na każdej dawce trwa tylko kilka dni a pozniej jest tak jak masz teraz... wiecej się nie będe wtrącał w co i ile tego bierzesz, to będzie przecież kolejny twoj problem a nie mój... tak więc na zdrowie... zwiększaj...
×