Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

Po jakim czasie Wellbutrin zaczyna "niwelować" seksualne skutki uboczne SSRI/SNRI? Dzisiaj trzeci dzień na 150mg i nadal brak zmian...

Ogólnie czuję chyba działanie Wellbutrinu, bo mam większy napęd do robienia rzeczy i ogólną przyjemność z tego, ale niestety w temacie libido i papierosów na razie brak poprawy. Z Wellbutrinem jest tak jak z innymi antydepresantami, że prawdziwe działanie może być po 2-4 tygodniach dopiero?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po jakim czasie Wellbutrin zaczyna "niwelować" seksualne skutki uboczne SSRI/SNRI? Dzisiaj trzeci dzień na 150mg i nadal brak zmian...

Ogólnie czuję chyba działanie Wellbutrinu, bo mam większy napęd do robienia rzeczy i ogólną przyjemność z tego, ale niestety w temacie libido i papierosów na razie brak poprawy. Z Wellbutrinem jest tak jak z innymi antydepresantami, że prawdziwe działanie może być po 2-4 tygodniach dopiero?

 

Myślisz, że po tylu miesiącach chemicznej kastracji ssri (chyba wenlę bierzesz) od razu Ci stanie jak na zawołanie po 3 dniach? :o I chyba nadal bierzesz ssri? Wellbutrin to nie jest cudotwórca, obecnie wcinam 300mg i to samego, bez ssri a szału nie ma. Poproś dilera o receptę na syldenafil, polską viagrę hehe, kosztuje 20-30zł za 4 tabletki 100mg, większości osób starcza pół tabletki. Nie działa przy silnych ssri (wenla, paro) bo te kastrują niemal do zera a libido musi być aby viagra działała. U mnie przy wenli nawet viagra nie działała ale trochę wypiłem wtedy a alkohol mocno osłabia działanie. Albo pijesz albo ruchasz albo żresz ssri :D i tylko jedna opcja jest poprawna :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po jakim czasie Wellbutrin zaczyna "niwelować" seksualne skutki uboczne SSRI/SNRI? Dzisiaj trzeci dzień na 150mg i nadal brak zmian...

Ogólnie czuję chyba działanie Wellbutrinu, bo mam większy napęd do robienia rzeczy i ogólną przyjemność z tego, ale niestety w temacie libido i papierosów na razie brak poprawy. Z Wellbutrinem jest tak jak z innymi antydepresantami, że prawdziwe działanie może być po 2-4 tygodniach dopiero?

 

Myślisz, że po tylu miesiącach chemicznej kastracji ssri (chyba wenlę bierzesz) od razu Ci stanie jak na zawołanie po 3 dniach? :o I chyba nadal bierzesz ssri? Wellbutrin to nie jest cudotwórca, obecnie wcinam 300mg i to samego, bez ssri a szału nie ma. Poproś dilera o receptę na syldenafil, polską viagrę hehe, kosztuje 20-30zł za 4 tabletki 100mg, większości osób starcza pół tabletki. Nie działa przy silnych ssri (wenla, paro) bo te kastrują niemal do zera a libido musi być aby viagra działała. U mnie przy wenli nawet viagra nie działała ale trochę wypiłem wtedy a alkohol mocno osłabia działanie. Albo pijesz albo ruchasz albo żresz ssri :D i tylko jedna opcja jest poprawna :cry:

 

 

Biorę SSRI a staje że hej i co? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli na razie prawda jest taka:ssri,snri i tlpd powodują zmniejszenie libido i kłopoty ze wzwodem,tianeptyna jest słaba trzeba często brać,ale nie robi zamieszania w tej sferze,trazodon zmniejsza libido ale nie wpływa ujemnie na wzwód,bupropion nie powoduje takich komplikacji,ale jest nierefundowany i nie cieszy sie super opinią jak na razie,mianseryna,mirtazapaina,nie wpływają ujemnie na libido i wzwód ale tycie i zamulenie w pakiecie.Jak coś źle napisałem to poprawcie mnie.Jestem na razie na 40 mg fluo bardzo sobie chwale ale jak będe miał partnerke na pewno to zmienie,uśredniając wszystko chyba najbliżej mi do trazodonu jak na razie :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli na razie prawda jest taka:ssri,snri i tlpd powodują zmniejszenie libido i kłopoty ze wzwodem:

 

 

Bzdura! Mały jak skała. Zupełnie nie rozumiem o czym piszecie. Może wiek? Brak ruchu? Palenie fajek?

 

Gosciu skumaj, ze na kazdego leki dzialaja inaczej. Nie pisz tu o bzdurach bo ta sa realne problemy. W 90% SSRI zaburzaja libido i to jest fakt. Nie wiem po co sie udzielasz. Juz wiemy, ze jestes tym szczesliwcem, ktory nie ma z tym problemu. Tu jest watek odnoscnie wellbutrinu, jak masz jakies madre przemyslenia z tym zwiazane to je zaprezentuj, a nie tu siejesz zamet. Kolejny argument, ze siedza tu ludzie, ktorym sie nudzi, a nie ktorzy maja powazne problemy. Jak ci staje to proponuje z tego korzystac, a nie przesiadywac na forum i dolowac ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wisnia80 dla mnie to koloryzujesz albo bierzesz małą dawke ssri albo za krótko,serotonina znieczula emocje,wycisza psychicznie,wycisza somatycznie,bóle różnego rodzaju i przy okazji niestety znieczula i wycisza nerwy odpowiedzialne za wzwód i odczuwanie przyjemności,tak na chłopski rozum to napisałem,inne czynniki nie mają tu znaczenia.Chemii nie przeskoczysz,albo po prostu zapomniałeś jak jest bez leku,każdy co brał tego rodzaju środki wie o co chodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wisnia80, Prowokacje robisz? Jeśli nie, to głupot mi tu nie wciskaj chłopie. Zresztą to twoja subiektywna opinia, nawet nie mam podstaw by Ci wierzyć i brać to pod uwagę, a na tą Twoją opinie może składać sie 23434 powodów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

serotonina znieczula emocje,wycisza psychicznie,wycisza somatycznie,bóle różnego rodzaju i przy okazji niestety znieczula i wycisza nerwy odpowiedzialne za wzwód i odczuwanie przyjemności

 

Podpisuję się pod tym obiema łapami, zauważyłem po sobie, że serotonina znieczula i bodźce psychiczne i fizyczne - także ból, wszelkiego rodzaju nadwrażliwość, ale i bodźce sensualne, w tym znieczula bodźce seksualne. Jeśli ktoś tego nie odczuł to może bierze małą dawkę słabego SSRI. No albo ma szczęście (lub brak szczęścia - jeśli o znieczulenie mu chodziło).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale bredzisz, ale bredzisz. Jedno badanko: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17627739

plus fakt, że większością badanych były kobiety, których w tej dyskusji nie bierzemy pod uwagę, więc ten procent pewnie drastycznie by się zwiekszył,

TO, że SSRI podaja sie pedofilom w celu zmniejszenia chuci tez jest zbiegiem okolicznosci: http://www.health.harvard.edu/newsletters/Harvard_Mental_Health_Letter/2010/July/pessimism-about-pedophilia

http://neuroanthropology.net/2010/05/10/inside-the-mind-of-a-pedophile/

 

Tu nie chodzi o to, ze ja cie krytykuje, bo nie masz problemow z dysfunkcjami seksualnymi, tylko dlatego, ze probujesz wmowic ludziom, ktorzy sa tu w wiekszosci, ze ich spadek libido nie jest zwiazany z braniem SSRI i nazywasz ich przekonanie bzdurami. Okazuje sie, ze ty wiesz lepiej niz ja, co jest problemem moich dysfunkcji. Zbawco wskazales mi przyczyne mojego spadku libido. Zapewne jest to nikotyna, chociaz nie wiem jak to mozliwe, skoro nie pale papierosow. Dostales jakis grant od panstwa na rozszerzenie swoich badan o przyczynach impotencji? Bede pierwszym, ktory cie zarekomenduje.

A i prosze cie, nie odpowiadaj, bo ja skonczylem dyskusje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do pijących do mnie, wyjaśnijmy sobie coś.

 

Ci którym nie staje po SSRI są w mniejszości, ba! to na pewno jest drobny promil osób które przyjmuje leki. Więc te kila osób które mają problemy proszę nie mieszać w głowach osobą które ich nie mają.

 

Jeszcze wszystko ok u Ciebie?

Nie bój i na Ciebie czas przyjdzie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

suwak, u mnie miansa neutralna w tych sferach.

 

Zgadzam się z chłopakami wyżej. Serotonina jedzie równo...znieczula wszystko, co jest korzystne u osób nadwrażliwych, tylko to tak trochę, jakby doświadczać świat przez szybę. To jakbyś patrzył na cukierki w sklepie za szklaną wystawką, nie mając pieniędzy, niby są na wyciągnięcie ręki, masz ochotę spróbować, wyobrażasz sobie jak smakują, ale jednak nie....nie dostaniesz.

 

-- 23 lis 2014, 00:59 --

 

No właśnie to znieczulenie na bodźce fizyczne, czuć właśnie w okolicach intymnych najbardziej, tak jakbyś dostał tam zastrzyk ze znieczuleniem. Tylko to powiązane z bodźcami psychicznymi jest. Kontakt fizyczny z kobietą, można wtedy porównać do tych cukierków za szybą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żal mi was mjentkie fjutki...

 

chyba jakis ban sie nalezy za obrazanie uzytkownikow forum....i co czujesz sie bardziej dowartosciowany? Pamietaj, ze mi stanac moze zawsze (np. viagra), a tobie chocbys nie wiem co bral inteligencji i kultury nie przybedzie. Wiec, coz zal mi ciebie jeszcze bardziej. Ale nie martw sie, jest wiele innych portali na których znajdziesz osoby na swoim poziomie intelektualnym: zapytaj.onet.pl, kozaczek.pl, bravo.pl. Jestesmy z toba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×