Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

124 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      74
    • Nie
      30
    • Zaszkodziła
      20


Rekomendowane odpowiedzi

Ja Zoloft dalej biorę .Zobaczę jak długo i czy moje problemy nasila Zoloft.Byłam na wizycie u endo.Miałam dzisiaj dobową zbiórkę moczu,krew na tsh,ft3,ft4,kortyzol.acth.progesteron,potas,sód.Wizyta u endo 16 czerwca znowu.

 

Dorota777: miałaś dobową zbiórkę moczu w szpitalu czy przeprowadziłaś ją sama w domu? Dobry endokrynolog - ten Twój, wydaje się rozgarnięty. Trzymaj się go.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Biorę Zoloft od 10 dni

Najpierw przez 7 dni było 25 mg teraz od 3 dni jestem na 50 mg - i tak dziwnie się czuję. Ciężko to nazwać. Ogólne osłabienie, wewnętrzny niepokój, takie jakby ogólne "opóźnienie" i spowolnienie plus jakby ciągły lęk. A jak chcę zasnąć to momentami takie dziwne uczucie w nogach - że muszę nimi ruszyć choć przez sekundę i tak co jakiś czas.

To normalne przy braniu tego leku?

Generalnie został mi przypisany na nerwicę lękową więc to wszystko jeszcze bardziej mnie nakręca :(

Na noc biorę 75 mg Triticco i zastanawiam się czy mógłbym jeszcze sobie wziąć na noc Alprazolam powiedzmy 0,5 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja Zoloft dalej biorę .Zobaczę jak długo i czy moje problemy nasila Zoloft.Byłam na wizycie u endo.Miałam dzisiaj dobową zbiórkę moczu,krew na tsh,ft3,ft4,kortyzol.acth.progesteron,potas,sód.Wizyta u endo 16 czerwca znowu.

 

Dorota777: miałaś dobową zbiórkę moczu w szpitalu czy przeprowadziłaś ją sama w domu? Dobry endokrynolog - ten Twój, wydaje się rozgarnięty. Trzymaj się go.

W domu robiłam .Ja leczę sie w Bielańskim .Moja profesor zmarła a ta wydaje się ok bo akurat robi specjalizację i jej się chce.

 

-- 07 cze 2016, 12:52 --

 

Cześć

Biorę Zoloft od 10 dni

Najpierw przez 7 dni było 25 mg teraz od 3 dni jestem na 50 mg - i tak dziwnie się czuję. Ciężko to nazwać. Ogólne osłabienie, wewnętrzny niepokój, takie jakby ogólne "opóźnienie" i spowolnienie plus jakby ciągły lęk. A jak chcę zasnąć to momentami takie dziwne uczucie w nogach - że muszę nimi ruszyć choć przez sekundę i tak co jakiś czas.

To normalne przy braniu tego leku?

Generalnie został mi przypisany na nerwicę lękową więc to wszystko jeszcze bardziej mnie nakręca :(

Na noc biorę 75 mg Triticco i zastanawiam się czy mógłbym jeszcze sobie wziąć na noc Alprazolam powiedzmy 0,5 mg.

Ja z nogami to miałam wcześniej przed braniem leku.Tzw zespół niespokojnych nóg tyle że ja wieczorem ciągle musiałam nimi poruszać.Po zolofcie przeszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Biorę Zoloft od 10 dni

Najpierw przez 7 dni było 25 mg teraz od 3 dni jestem na 50 mg - i tak dziwnie się czuję. Ciężko to nazwać. Ogólne osłabienie, wewnętrzny niepokój, takie jakby ogólne "opóźnienie" i spowolnienie plus jakby ciągły lęk. A jak chcę zasnąć to momentami takie dziwne uczucie w nogach - że muszę nimi ruszyć choć przez sekundę i tak co jakiś czas.

To normalne przy braniu tego leku?

Generalnie został mi przypisany na nerwicę lękową więc to wszystko jeszcze bardziej mnie nakręca :(

Na noc biorę 75 mg Triticco i zastanawiam się czy mógłbym jeszcze sobie wziąć na noc Alprazolam powiedzmy 0,5 mg.

Możesz brać alprazolam, póki lek nie zacznie działać, czyli kilka tygodni, potem odstaw alprazolam bo wpierd.. się z deszczu pod rynnę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może komuś moja doświadczenia pomogą.

Trzecie podejście do setaloftu- mam nadzieję, zakończone małym sukcesem.

Mam 41 lat, nadciśnienie, łuszczycę, ważę ok. 110 kg ( to wszystko ważne), zdarzał sie przedwczesny wytrysk.

Przyjmuję betabloker-bispoprolol 5mg codziennie.

Nadmiar stresów, problemów, kurs franka, dwie prace, dorastająca córka, sprawiły że rok temu poszukałem pomocy u psychitary.

Oczywiście recepta i leki:

przez trzy dni 100mg setaloftu rano, 200mg tegretolu rano i wieczorem, potem dodatkowo 50mg setaloftu wieczorem

Byłem jak zombi, brak siły, brak jasnej myśli w głowie, ogromna potliwość i mega ból głowy.

Po dwóch tygodniach bół głowy był nie do wytrzymania, nasilone lęki. Makabra. Zrezygnowałem z leczenia.

 

Drugie podejście- 50mg setaloftu rano, 200mg tegretolu rano. Wytrzymałem 3 tygodnie, skutki uboczne były jak za pierwszym razem. Z dobrych rzeczy- w drugim tygodniu znikneła mi cała łuszczyca. Dlaczego? Nie ma pojęcia, ale bardzo się cieszyłem.

 

Dziś mija 4 tydzień kolejnego podejścia.

25mg setaloftu codziennie rano, bez zwiekszania dawki, bez zadnych dodatków ( pomijajac bibloc). Lekko nasilone lęki już minęły. Słabość w mięśniach ( trwająca 4-5 dni) minęła. Energii mam dużo więcej, humor z każdym dniem jest coraz lepszy, seks może trwać i trwać.

 

Moje odczucia, wrażenia i przemyślenia:

-może nie ma co za szybko zwiększać dawek, a trzeba pozwolić jak najniższej na działanie ( ważę ponad 100kg a pozytywnie i bez specjalnych skutkow ubocznych działa 25mg. Jeżeli ktoś waży 50kg i wali w siebie 100mg- może być słabo)

-betablokery mogą pomóc przetrwać pierwszy okres przyjmowania sertraliny, z kolei blokery kanału wapniowego ( np. amlopin), ARB i ACE nasilają mysli depresyjne i samobójcze i mam wrażenie, że osłabiają działanie sertraliny

-na początku stosowania sertralina musi wpływac na poziom cukru i sodu we krwi( w sensie obniża jedno i drugie). Efekt- silne osłabienie, brak siły, brak jasnej myśli.

-pierwsza porcja leku zawsze u mnie wywoływała pobudzenie, kolejne kila dni było lekko przytłumionych, przy tym trzecim podejściu zmiana humoru i nastroju pojawiła sie pod koniec trzeciego tygodnia.

-trochę mi doskwiera słaba pamięć. Na początku przyjmowania było dużo gorzej- zapominałem po 5 minutach, co sobie zaplanowałem, z każdym tygodniem stan się poprawia, choć daleko mi jeszcze do czasów szkolnych.

 

Podsumowując- mniejsze dawki, a przez dłuższy czas. Może w tym tkwi metoda. Wysokie dawki, prawdopodobnie przetestowane w warunkach szpitalnych, kiedy nie trzeba się niczym innym przejmować, mogą być bardziej skuteczne, jednak w domu, kiedy mamy rachunki, zakupy, dzieci, przygotowanie obiadów, sprzątanie..... i milion innych spraw, mogą być po prostu za duże.

Dużo zdrowia wszystkim,

jestem do dyspozycji, jakbym mógł w czymś pomóc.

 

Acha- panom, którym spada apetyt na seks, proponuję tabletki z pokrzywą. Zobaczycie różnicę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi lekarz odstawił Setaloft 100mg i Andepin 20mg bo mnie zbytnio rozweselają i podobno po nich np się wypróżniam poza wc dla żartów itp. I teraz biorę zwiększony do 2x1000 depakine chrono, 2x600 neurotop, 2x400 solian i 2x100 perazin (miał być 3x100 ale zapominam południowej dawki). I jest nadal ok. A i jeszcze nie przepisał mi Andepin 1mg w razie napadu nerwicy bo nie chce bym się uzależniał i dzisiaj wziąłem ostatnią pigułkę. Dobrze że wizyta w piątek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na samej sertralinie nie było wogóle żadnych kłopotów z pamięcią.Wydaję mi się że jeśli nie polepsza pamięci a lecząc objawy depresyjne polepsza bo sama depresja powoduję pogorszenie pamięci to na pewno nie pogarsza.

Szymaniak, kłopoty z pamięcią to od karby(Tegretol) owszem ale od sertraliny naprawdę wątpliwe.

Co do seksu to panowie nie ma co się oszukiwać po sertrcie jest flaczek :P

Czyli Tegretol/Neurotop pogarsza pamięć? Bo zauważyłem że przy 2x600 mam problemy np ze znalezieniem czegoś albo co miałem np na kompie otworzyć czy poszukać w necie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monster6 dokładnie tak - ostatnio szukałem gumki (do ścierania zboczuchy bez skojarzeń) w szufladzie pół godziny mimo że była między bateriami a potem miernika. To powiem lekarzowi by mi wywalił ten Neurotop bo mi się tak robi. No i ten depakine co też rozwala wątrobę. A setaloft 100mg andepin 20mg i citabax 40mg wcześniej odstawiony by mi się przydały bo mimo walki myślę pod wpływem stresu o Polsilverku. Bo zamiast mi dać te trzy antydepresanty to wali Neurotop z 400 na 600 dwa razy i Depakine z 500 na 1000 też dwa razy (co wywołało przejściową senność) jakbym był epileptykiem. Fakt mam takie odruchy z radości np wywołanej pokami albo ulubioną piosenką czy przedmiotem - podskoki jakbym fruwał i drygi jakbym był rażony prądem ale nie aż tak. Doktor nie wie czy mam schizofrenię nieokreśloną czy borderline wcześniej jak brałem citabax jeszcze wchodzilo w grę CHAD a leczę się 4 lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby człowiek musiał jeszcze z kawy rezygnować to byłoby za wiele :D Myślę, że na spokojnie można pić, chyba że ktoś się gorzej czuje po kawie.

 

Biorę Setaloft 3 dzień. Powiem Wam że takiego uderzenia nerwicy w życiu nie miałam. Jest gorzej niż przed. Trafiłam do psychiatry względnie lekkimi objawami nerwicy, a teraz dosłownie chodzę po ścianach - płaczę od rana, kręci mi się w głowie i mam dreszcze :why: Takie nasilenie objawów jest normalne? Nie dostałam nic wspomagającego na uspokojenie wiec popijam melisę i modlę się żeby jak najszybciej mi przeszło, a końca nie widać. Proszę Was o słowo otuchy , bo nie daje rady.

 

 

Byłam tydzień czasu na setalofcie, 50mg dawka dzienna. Powiem szczerze - ten tydzień brania leku jest dla mnie jak wypisany z życiorysu. Koszmar totalny! Całymi dniami leżałam, nie miałam nawet siły wstać do toalety czy dziecka. Po wzięciu siódmej tabletki zaczęło mnie dusić, źrenice były powiększone okropnie, czułam jakby serce miało mi wyskoczyć. Myślałam że skończy się wezwaniem pogotowia, ale powoli z cierpliwością dałam rade. Przespalam noc, oczywiście z bólem żołądka i nudnosciami, które (zapomniałam dodac) również towarzyszyły cały CAŁY czas przy braniu leku. Na ósmy dzień, mama zabronił mi brać ten lek. Bałam się tak nagle odstawić, ale posluchalam. I co? I ten dzień okazał się zupełna odwrotnoscia całego tygodnia! Czułam się o niebo lepiej , choć żołądek dawał znak :/ pojechałam do lekarza rodzinnego, który po wysłuchaniu mnie powiedziała tylko "niech pani podziękuję mamie".. Jestem dwa tygodnie jak nie biorę tego leku, czuje się jakby nowe życie we mnie weszło. A to co lekarz psychiatra nazwał u mnie" depresja ", okazało się nerwica lękowa. Do tego zbyt niskie ciśnienie. Na cisnienie dostałam krople, na nudności czopki. Z lekami radzę sobie sama, po przeczytaniu dość dobrego bloga, o tym jak sobie radzić z lekami. Z dnia na dzień jest coraz lepiej!! Wkoncu potrafię się cieszyć z życia, a najbardziej z tego ze mój synek ma mamę która stanęła na nogi, bez leków! :)

 

Mam rozumieć, że odstawiłaś leki i przeszło? Czy brałaś coś innego?

 

 

Odstawiłam setaloft. Obecnie, biorę 1/3 tabletki trittico, aby mieć lepszy sen. Chociaż, nie bardzo widzę poprawę, a biorę dwa tygodnie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio biore dawke 100 mg na leki, ale juz one minely mi jakies 6 ty godni, ale teraz odczuwam jakie bole glowy gdy siedze zbyt dlugo przy kompie I jeszcze bola mnie moje miesnie kosci I stawy w kolanach, ostatnio szedlem sobie po schodach ze Nagle po czulem ze cos strzelilo mi w kolanie I upadlem. Czy to nie jest czasem fibromyalgia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja 16 dzień na sercie z czego czwarty na 75mg. Chyba mnie usypia, bo rano nie mogę się dobudzic. Potem z rana nadal nerwowo, trochę lepiej po południu, najlepiej wieczorem, ale też niestabilnie. Ręce mi się trzęsą, bolą mięśnie, oczy jakieś słabsze, jakieś zwolnienie psychomotoryczne też lekkie jest. Ale chyba jest trochę do przodu ogolnie. Czekam dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzienniczek serty :) , dzień 17. Dziś nie bolały mnie mięśnie, ani głowa, ale nastrój totalnie zwalony. Cały czas czuję spinę, nie mogę się zrelaksować ani na chwilę. Może dlatego, że dzisiaj całe 75mg wziąłem w jednej dawce, a wcześniej dzieliłem. Problemy gastryczne też są, o czym zapomniałem wcześniej napisać. Senność też mnie nadal bierze po tabletce. Może na wyższej dawce zejdzie, albo po adaptacji leku. Na razie śpię słabo jakosciowo, ale często.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 dzień na sercie, dzisiaj wbiła mi butem ryja w ziemię... Musiałem podwoić benzo, i muszę na nim jechać jakiś czas, bo inaczej jestem zdezintegrowany kompletnie. Jakie benzo można brać w miarę długo, żeby potem z niego stopniowo schodzić? Czy lekarz ogólny wypisze receptę na benzo jak mu pokaże historię choroby? Muszę iść przez benzo, bo nie daje rady, znam ryzyko. Jakieś sugestie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 dzień na sercie, dzisiaj wbiła mi butem ryja w ziemię... Musiałem podwoić benzo, i muszę na nim jechać jakiś czas, bo inaczej jestem zdezintegrowany kompletnie. Jakie benzo można brać w miarę długo, żeby potem z niego stopniowo schodzić? Czy lekarz ogólny wypisze receptę na benzo jak mu pokaże historię choroby? Muszę iść przez benzo, bo nie daje rady, znam ryzyko. Jakieś sugestie?
Według mnie lekarz wypisze ci benzo, nawet bez historii choroby, a z historią to na 100% masz benzoski-mentoski. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej by byl dluzszy okres poltrwania (wtedy rzadziej bierzesz) oraz slabsze (latwiej dobrac dawke wtedy i latwiej schodzic).

 

http://www.benzo.org.uk/polman/bzcha01.htm

 

#

Ale znajac zycie, lekarz i tak sam zadecyduje i Ci wypisze jakies mocniejsze, bo nie znaja sie na tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 dzień na sercie, dzisiaj wbiła mi butem ryja w ziemię... Musiałem podwoić benzo, i muszę na nim jechać jakiś czas, bo inaczej jestem zdezintegrowany kompletnie. Jakie benzo można brać w miarę długo, żeby potem z niego stopniowo schodzić? Czy lekarz ogólny wypisze receptę na benzo jak mu pokaże historię choroby? Muszę iść przez benzo, bo nie daje rady, znam ryzyko. Jakieś sugestie?

 

Pholler - ja też jestem na Sertraline i wcale nie jestem z niej zadowolony.

Czy Ty rozważasz zejście z tego leku, zmniejszenie dawki czy próbujesz dalej? Dajesz sobie jakiś czas? Ja jestem na 50 mg i samopoczucie powoduje że nie chcę wchodzić na 75.

Ten dzisiejszy dzień w czym był taki do dupy? Czym Cię najbardziej wykańcza Sertralina? Ja mam praktycznie ciągłe zawroty głowy, uczucie jakbym był na kacu, takie spowolnienie w głowie. I oczywiście lęki. I sam już nie wiem czy to przez leki ( dodatkowo biorę Triticco ) czy to objawy nerwicy - chociaż jak 15 lat z nią walczę to takich objawów nie miałem nigdy - dopiero teraz jak zaczęli leki mi zmieniać....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×