Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Ricah, Nie wiem póki co, mam na chacie ladasten, afobazol, chce jakoś przeżyć zejście z ssri, póki co czuje się tak jak ten twój awatar. :P , pozdro ziom, a u ciebie jest coś lepiej?

Bromantan z tego co tutaj ludzie opisywali dobry specyfik, sprobuj. Patrzac na to jak reagujesz na SSRI, to problem lezy wlasnie gdzies w dopaminie. A co do mojego Buda, to radzil sobie bardziej niz powinien xp! Niby zombie, a potrafi czytac ksiazki, odbierac telefony czy sluchac muzyki :D. Potrafil nawet czuc emocje wobec swojego pana!

 

Wscieklem sie dzisiaj (bez wiekszego powodu)! Poczulem emocje! Przelom normalnie! Domyslam sie jedynie, ze to kontynuacja efektu klona po dziurawcu (bo dalej jest upregulacja receptorow), zatem cel obralem dobry. Nie chce namawiac na moja sciezke drogi (chociaz u mnie SSRI rowniez pogarszaly sprawe), ale cos jest na rzeczy! Libido tez na plus. Wscieklosc to jeszcze jest maly procent emocji (zwlaszcza tych pozytywnych).

Ale bromantanu sam bym sprobowal, tym bardziej, ze upreguluje receptory (oraz hydroksylaze tyrozynowa). Wiesz przeciez, ze samo to gowno nie przejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zachce mi pomóc :( ?

 

8 lat temu przepisano mi na lęki i fobię społeczną Paroksetynę (Seroxat) w dawce 20mg 1-0-0, pomogła mi, a efektami ubocznymi było tycie i nadmierna potliwość. Lek stosowałem przez 7 lat. Odstawiłem i przez rok funkcjonowałem bez żadnych problemów, zbieg niekorzystnych wydarzeń spowodował nawrót objawów ze zdwojoną siłą (fobia społeczna, zawroty głowy na otwartej przestrzeni, szczękościsk) Lekarz przepisał mi Wortioksetynę (Brintellix) który stosowałem przez 3 miesiące, miałem same efekty uboczne, drżenie mięśni, kłopoty ze snem, nasilenie fobii społecznej, libido tak wysokie że aż męczące. Lekarz zdecydował o zmianie leku na Sertralinę (Zoloft) w dawce 50mg 1-0-0 Zmiana przebiegła bez jakiś skutków ubocznych, ale po stosowaniu Zoloftu przez miesiąc sytuacja wyglada tak, libido zerowe, fobia społeczna trochę mniejsza, lekkie zawroty głowy na otwartej przestrzeni i lekkie drżenie mięśni. Lekarz zaproponował stopniowe zwiększenie dawki do 100 mg. Brnąc dalej w Zoloft bo on wymaga więcej czasu niż miesiąc i zostać przy dawce 50mg? Zwiekszyć do 100mg czy przejsc na np Wenlafaksynę (Efectin) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ja po wizycie u endo.Paradox ale w moim laboratorium kortyzol wyszedł ponad normę.W szpitalu po badaniach poniżej normy w krwi norma od 15 mój wynik 8. W dobowej zb moczu DHEA-SO4 norma od 70 mój wynik 36 .Hiperkalemia-mój potas 2 norma od 3,5.ROZP Niedoczynność kory nadnerczy.Hydrocortizon.biosteron,potas.

 

-- 17 cze 2016, 10:47 --

 

Czy ktoś zachce mi pomóc :( ?

 

8 lat temu przepisano mi na lęki i fobię społeczną Paroksetynę (Seroxat) w dawce 20mg 1-0-0, pomogła mi, a efektami ubocznymi było tycie i nadmierna potliwość. Lek stosowałem przez 7 lat. Odstawiłem i przez rok funkcjonowałem bez żadnych problemów, zbieg niekorzystnych wydarzeń spowodował nawrót objawów ze zdwojoną siłą (fobia społeczna, zawroty głowy na otwartej przestrzeni, szczękościsk) Lekarz przepisał mi Wortioksetynę (Brintellix) który stosowałem przez 3 miesiące, miałem same efekty uboczne, drżenie mięśni, kłopoty ze snem, nasilenie fobii społecznej, libido tak wysokie że aż męczące. Lekarz zdecydował o zmianie leku na Sertralinę (Zoloft) w dawce 50mg 1-0-0 Zmiana przebiegła bez jakiś skutków ubocznych, ale po stosowaniu Zoloftu przez miesiąc sytuacja wyglada tak, libido zerowe, fobia społeczna trochę mniejsza, lekkie zawroty głowy na otwartej przestrzeni i lekkie drżenie mięśni. Lekarz zaproponował stopniowe zwiększenie dawki do 100 mg. Brnąc dalej w Zoloft bo on wymaga więcej czasu niż miesiąc i zostać przy dawce 50mg? Zwiekszyć do 100mg czy przejsc na np Wenlafaksynę (Efectin) ?

Ja na dawce 75 super funkcjonuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domyslam sie jedynie, ze to kontynuacja efektu klona po dziurawcu (bo dalej jest upregulacja receptorow), zatem cel obralem dobry. Nie chce namawiac na moja sciezke drogi (chociaz u mnie SSRI rowniez pogarszaly sprawe), ale cos jest na rzeczy! Libido tez na plus. Wscieklosc to jeszcze jest maly procent emocji (zwlaszcza tych pozytywnych).

Spodziewaj się informacji zwrotnej od absolulu, który to autorytatywnie stwierdzi, że to typowy efekt placebo.

 

Jeśli jesteśmy w temacie upregulacji autoreceptorów 5-HT1a, to myślę, że warto zwrócić uwagę na ten fakt:

Results show a significant increase of 5-HT content in N treated with R. rosea, with a significant increase of serotonin receptor 1A, suggesting an involvement of serotonin in beneficial effects of R. rosea on suffering produced by nicotine withdrawal.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22921986

Co prawda dotyczy to szczurów, którym podawano nikotynę, a później odstawiono, ale myślę, że warto spróbować różeńca, bo ta roślina ma potencjał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spodziewaj się informacji zwrotnej od absolulu, który to autorytatywnie stwierdzi, że to typowy efekt placebo.

Rozumiem, ze to jakis zalotny tekst w Jego strone, ale i tak odpowiem. Nie wydaje mi sie, aby to bylo placebo. Nie jestem z osob podatnych na placebo (ale kazdy tak moze mowic..), czesciej nawet odwrotnie. Majac nadzieje, ze lek zadziala chociaz tak czy tak, to nie dziala w ogole. Efekt tym razem jest zbyt wyrazny. Ostatecznie, to najwazniejsze, ze czuje dzialanie.

Pozostaje mi jedynie dokonczyc opakowanie klona, wkleic post w moim temacie o obnizaniu serotoniny z rezultatami (i porcja kolejnych pomyslow) i czekac na jesien, by moc wrocic do dziurawca (do klona wiecej nie wroce ofc).

 

Jeśli jesteśmy w temacie upregulacji autoreceptorów 5-HT1a, to myślę, że warto zwrócić uwagę na ten fakt:

Results show a significant increase of 5-HT content in N treated with R. rosea, with a significant increase of serotonin receptor 1A, suggesting an involvement of serotonin in beneficial effects of R. rosea on suffering produced by nicotine withdrawal.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22921986

Co prawda dotyczy to szczurów, którym podawano nikotynę, a później odstawiono, ale myślę, że warto spróbować różeńca, bo ta roślina ma potencjał.

Dzieki za ta informacje. Pozwole sobie ta informacje rowniez wkleic do w/w tematu, bo jest przydatna. Przymierzam sie powoli do wiekszego zakupu supli, wiec rozeniec rowniez trafi do koszyka. Zastanawiam sie tylko czy nie bedzie problemu na poziomie blokady MAO (jako, ze dziurawiec rowniez jest IMAO), ale chyba oby dwa sa zbyt slabe w tej kwestii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczynam czwarty tydzień, idę drabinkowo - dzisiaj 4x25mg. Razem z benzo, niestety. Wczoraj było lepiej, dziś też nie tragicznie. Wkrecamy sertę dalej i zobaczymy. Trochę zawroty są, ale słabe. Jelitarne wypróżnienia też są. Są oznaki małej, malutkiej, maciupeńkiej poprawy. Może chwilowe, a może niezależne od tabsow. Will See... Zamuła? I tak największą mam w depresyjno-lekowym stanie, więc na razie nie oceniam. Dziś nawet zainicjowalem i poprowadziłem jakąś rozmowę, wcześniej się skupić na niczym nie mogłem. Może zaskoczy ten proch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ze to jakis zalotny tekst w Jego strone, ale i tak odpowiem.

Wręcz przeciwnie.

 

Dzieki za ta informacje. Pozwole sobie ta informacje rowniez wkleic do w/w tematu, bo jest przydatna. Przymierzam sie powoli do wiekszego zakupu supli, wiec rozeniec rowniez trafi do koszyka. Zastanawiam sie tylko czy nie bedzie problemu na poziomie blokady MAO (jako, ze dziurawiec rowniez jest IMAO), ale chyba oby dwa sa zbyt slabe w tej kwestii.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19168123

The methanol and water extracts exhibited respectively inhibitions of 92.5% and 84.3% on MAO A and 81.8% and 88.9% on MAO B, at a concentration of 100 microg/ml. The most active compound (rosiridin) presented an inhibition over 80% on MAO B at a concentration of 10(-5) M (pIC50=5.38+/-0.05)

Z badania wynika, że Ki inhibicji MAO-B przez rozydrynę wynosi 4,2 mikroM, nie podano natomiast w abstrakcie dla jakiego liganda.

Nie podano również jaki składnik odpowiada za inhibicję MAO-A (choć podejrzewam, że może być to salidrozyd), oraz, co mniej ważne, dla jakich wartości Ki i dla jakiego liganda.

 

PS co zamierzasz zakupić z supli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak duza wartosc w takim razie chyba nie powinna stanowic problemu (jezeli dobrze odczytuje jednostki). Nie mniej i tak wchodzac bede wchodzil powoli na owy mix, zawsze bezpieczniej bedzie. I tak doczytam do tej pory o dawkowaniu, efektach i mixach, ale dzieki za info.

 

Dziurawiec zwyczajny (ekstrakt), inozytol, rhodiola (wszystkie 3 upreguluja receptory serotoninowe), hupercyna A (lub galantamina, kusi mnie jej wplyw na receptory nikotynowe, iAchE nie probowalem jeszcze po prostu).

 

W najblizszym czasie mam zamiar jeszcze wyprobowac piolunowke wlasnej roboty (okolo 15mg tujonu rozpuszczony w spirytusie) i w zaleznosci od efektu rowniez moze DHEA i ginkgo biloba (wszystkie obnizaja aktywnosc GABA).

Jezeli bedzie tani, to rowniez magnez i cynk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczynam czwarty tydzień, idę drabinkowo - dzisiaj 4x25mg. Razem z benzo, niestety. Wczoraj było lepiej, dziś też nie tragicznie. Wkrecamy sertę dalej i zobaczymy. Trochę zawroty są, ale słabe. Jelitarne wypróżnienia też są. Są oznaki małej, malutkiej, maciupeńkiej poprawy. Może chwilowe, a może niezależne od tabsow. Will See... Zamuła? I tak największą mam w depresyjno-lekowym stanie, więc na razie nie oceniam. Dziś nawet zainicjowalem i poprowadziłem jakąś rozmowę, wcześniej się skupić na niczym nie mogłem. Może zaskoczy ten proch.

 

A nie boisz się że to zasługa właśnie benzo a nie Sertry?

 

-- 17 cze 2016, 17:38 --

 

Pholler

A jak było u Ciebie przed lekami? Na co najbardziej narzekałeś? Jak oceniasz swoje samopoczucie sprzed leków a teraz? Bo ja się zastanawiam czy to wszystko co odczuwam to zaburzenia lękowe czy właśnie wpływ leków.

Jak byłem tyle lat na Paroxetynie to nawet jak miałem gorsze okresy to nigdy nie miałem takich odczuć jak teraz gdy zaczęli zmieniać leki...

Chodzi za mną plan żeby w ogóle zejść z jakichkolwiek leków i zobaczyć jak będzie wtedy - czy niektóre rzeczy minął czy się nasilą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rtoip - wcześniej też brałem benzo do serty i było inaczej, więc to nie samo benzo. Ale zobaczymy, póki co jak widać bez benzo nie idzie.

 

Wcześniej byłem na mirtazapinie, wyciągnęła mnie z dna. Nie mogę więc porównać stanu sprzed sertry, bo to był raczej stan po mircie. Na razie nie oceniam sertry ani ma plus ani na minus, raczej opisuje wrażenia :) zaczynam dopiero czwarty tydzień, wiem że trzeba czekać dłużej na działanie, a czy zadziała.... Zobaczymy. Oby. :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grabarz666 co ewentualnie byś polecił ,nawet na receptę zamiast Biosteronu.

A w jakim celu?

 

Jeśli masz na myśli DHEA:

 

https://www.doz.pl/apteka/p47646-Stymen_DHEA_AFL_10_mg_tabletki_60_szt

Hej ja po wizycie u endo.Paradox ale w moim laboratorium kortyzol wyszedł ponad normę.W szpitalu po badaniach poniżej normy w krwi norma od 15 mój wynik 8. W dobowej zb moczu DHEA-SO4 norma od 70 mój wynik 36 .Hiperkalemia-mój potas 2 norma od 3,5.ROZP Niedoczynność kory nadnerczy.Hydrocortizon.biosteron,potas.

Wkleiłam to co wcześniej pisałam.To zalecenie lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pholler

Jak sytuacja u Ciebie na 100 mg Sertry? Jakie odczucia? Jakieś pozytywy?

 

W tak szybkie działania leków ssri nie wierzę :) Na razie wielkich zmian nie czuję, może trochę mniej nerwowo, ale tylko odrobinkę.

 

Tiaaaa.... Dobrze że brak negatywów :)

Zatem cierpliwie czekam na dalsze relacje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś mnie już trafia. Od wczoraj moje bebechy wywraca na drugą stronę. I tak cały dzień. W ciągu 3,5 miesiąca straciłem 13 kg. Kurwica mnie bierze bo już nie wiem co mam obwiniać - czy leki Sertralina 50 mg plus Trazodon 75 mg czy nerwicę. USG jamy brzusznej zrobione i wszystko OK. A ja się czuję tak chujowo że szok. Na Sertralinie jestem nie całe 4 tyg. Na Trazodonie jakieś 2,5 miesiąca. Chuj mnie bierze na to wszystko. Rzygać się chce, zaczynam wyglądać jak szkieketor. Na wieczór trochę się poprawia. I sobie myślę czy to nie wina właśnie Trazodonu...

Masakra jakaś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

;) całkiem dobry wieczór dziś mam, już dawno nie było tak blisko normalności. Póki co to krótkie epizody, ale może to za sprawą serty, która się jeszcze rozpędzi i ustabilizuje? Idzie czwarty tydzień... Nie miałbym nic przeciwko, żeby czuć się cały czas tak jak dziś przez te kilka godzin...

 

A po mircie, zwłaszcza na początku, wchłaniasz wszystko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×