Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

210 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      151
    • Nie
      45
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Okazuje się, ze intuicja i trochę wiedzy dobrze mi podpowiadają.Z artykułu o szumach usznych.

Co w takim razie należy jeść?

Opisując zdrową dietę, wiele osób lubi cytować słynne zalecenia światowej sławy specjalisty od żywienia, Michaela Pollana: „Jedz jedzenie, nie za dużo, głównie rośliny”. I rzeczywiście: zbilansowana dieta oparta na niskoprzetworzonych lub surowych produktach głównie pochodzenia roślinnego, w miarę ochoty lub potrzeb uzupełniana nabiałem, jajkami i mięsem (raczej ryb i drobiu niż ssaków), jest najzdrowszą opcją dla większości osób. Dobrze skomponowana dieta poprawi Twoje ogólne samopoczucie, da Ci mnóstwo energii i w razie potrzeby pomoże pozbyć się zbędnych kilogramów – a także prawdopodobnie osłabi natężenie szumów usznych.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, buraczek58 napisał:

Wszystkim, którym podskoczył cholesterol itp polecam OSTROPEST PLAMISTY. Ja rok temu, gdy go piłam miałam wzorcowe wyniki. Niestety, on zmienia metabolizm i dogrzebałam sie, ze razem z niektórymi psychotropami np Seroxatem, który brałam, może powodować mikro krwawienia w mózgu ( u niewielkiego procenta ludzisk), więc przestałam pić. O sertralinie nie było napisane, więc  od dziś zaczynam znów  pić, ale już w normalnych ilościach ilościach, bo poprzednio przekraczałam dawki.

No i dupa, przy sertralinie też niewskazany, ale chyba spróbuje, ale malutko, Jestem na 50mg Zoloftu, więc najwyżej troche wzmocnię jego działanie.

https://www.rynekaptek.pl/farmakologia/interakcje-lekow-roslinnych-z-syntetycznymi,888_1.html

 

OOO dzięki. Już wpisałam sobie na listę do zakupu 🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.04.2021 o 19:01, Marcelina 28 napisał:

Czy ktos mi napisze jak czuł sie na pregabalinie? Dostalam od psychiatry do agomelatyny 2×75 mg pregamidu na zaburzenia lekowe i bole nog z tym zwiazane.Mecze sie z bólem a  Bardzo sie boje tego wziac....😢 czy słusznie? 

Wiele osób, ma obawy przed wzięciem tego czy innego leku.Ja brałam 3 miesiace i zupełnie mi nie pomogła,czułam się zamulona, ospała, głodna ale poważniejszych objawów nie zauwazylam. A może to akurat będzie lek dla ciebie? 

 

 

🙂

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za odpowiedź.  Dostałam zalecenie na pregabaline od neurologa i psychiatry . Ma mi pomóc w bólach neuropatycznych ale ja bardzo bardzo sie boje tego leku. Czytałam ze ciezko sie z niego schodzi. Biorę tylko lipną agomelatyne ktora ni jak mi pomaga,ale chociaz ten lek już znam.Zawsze mam problem z wejsciem na lek.Mam pregamid w domu i cierpie z powodu bolu a boje sie łyknąć.  Głupiiii łebbb....😐

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak schodziłem z 600mg/d to tydzień na 300mg i potem odstawienie. Ale generalnie jest to za szybko, dla niektórych może być za szybko, szczególnie przy dużych dawkach i jeżeli pregabalina była zażywana długo, mogą być bardzo nasilone objawy odstawienne. Jeżeli damy rade przetrzymać to ok, jeżeli nie to wracamy do poprzedniej dawki i redukujemy po 75-150mg co 1-2 tyg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Lord Cappuccino napisał:

Kiedyś jak schodziłem z 600mg/d to tydzień na 300mg i potem odstawienie. Ale generalnie jest to za szybko, dla niektórych może być za szybko, szczególnie przy dużych dawkach i jeżeli pregabalina była zażywana długo, mogą być bardzo nasilone objawy odstawienne. Jeżeli damy rade przetrzymać to ok, jeżeli nie to wracamy do poprzedniej dawki i redukujemy po 75-150mg co 1-2 tyg.

Dzieki Wielkie!  Po 6 tygodniach od ostatniej redukcji, spróbowałam zredukować 75 mg.. Po 3 dniach. Było mi tak źle. Ze wróciłam do moich 150 mg. Pojawiły mi się kołatania serca, zawroty głowy.. Taka cholerna mgła. Za bardzo przejmuje się  ta redukcja... 🙈🙈🙈

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.05.2021 o 04:20, Marciano napisał:

przecież to zupełnie inne leki, im mniejsza dawka tym lepiej, bo pregabalinę szybko trzeba zwiększać, ja wrzucam  600 mg od święta i trochę uspakaja.

inne leki ale oba działają przeciw lękowo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku odkąd biorę regularnie, codziennie brałam 75 mg. Po jakimś miesiącu, czułam że już nie dziala te 75 mg, A teraz biore według zaleceń -  rano 150 mg i wieczorem 75 mg. Wkraczam na większe dawki. Po rannej dawce czuję zamulenie. Po 75 mg nic już nie czuję ze działa. Większej dawki nie planuje brać i powiem o tym mojej psychiatrze,bo przeraza mnie potem to odstawianie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj powiem szczerze ze Prege sie slabo odstawia , raz jak nie wzialem 300mg przez przypadek to w ciagu dnia mega lęki powaga ... a benzo brak wtedy. Jak tylko dojechalem do domu poszla prega i jak reka ujal😉 Wolno schodzic a jak cos to hydroksyzyne zamiast benzo zapodawac i da rade👍🏻 Ze wszystkiego sie zejsc uda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, PiotrekLondon napisał:

Oj powiem szczerze ze Prege sie slabo odstawia , raz jak nie wzialem 300mg przez przypadek to w ciagu dnia mega lęki powaga ... a benzo brak wtedy. Jak tylko dojechalem do domu poszla prega i jak reka ujal😉 Wolno schodzic a jak cos to hydroksyzyne zamiast benzo zapodawac i da rade👍🏻 Ze wszystkiego sie zejsc uda

A pewnie , ze damy radę ! Moja max dawka to była 375 mg ...dziś mam 150 mg ...no jeszcze trochę mi brakuje ..ale mam nadzieję , że latem bedę już bez...BENZO niestety mam zawsze w torbie. ( Sedam ) . Dorażnie ..jak jest potrzeba - to biorę i się nie przejmuję. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To u mnie pewnie jeszcze się rozkręci i zacznie działac na lęki 🙂 narazie super się po niej śpi 🙂 po 9 godzin 🙂 i rano mega uspokojenie, a myśli przelatują ja się na nich tak nie skupiam. także to na plus.

Minus taki że rano miewam bóle głowy lub bóle gardła ale da się wytrzymac 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Lilith napisał:

U mnie z kolei nigdy nie działała nasennie, ale lęki niweluje świetnie. Trzeba trochę czasu, żeby się rozkręciła, ale mam nadzieję, że u Ciebie też tak zadziała.

Dzięki też mam nadzięję ze wkoncu przeciwlękowo zadziała. Do tego czekam na wizyte u psychoterapeuty. Czekam juz 3 miesiąc ciekawe jak długo jeszcze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sluchajcie moze ktos tak mial to prosze o info. Bralem pregabaline ponad rok czasu. Zrobilem sobie przerwe bo chcialem sprawdzic czy moze juz jej nie potrzevuje bo czulem sie dobrze. Niestety leki wracaly i jakies objawy somatyczne wiec posranowilem po poltora miesiaca wrocic do pregabaliny. Na poczatku tylko 75 a teraz juz 75 + 75 i czuje sie okropnie. Miesiąc juz prawie. Leki ustapily ale chodze jak pijany, bole glowy, zero skupienia koncentracji i taki roztrzesiony jestem. Masakra. Nie wiem czy odstawiac czy czekac moze przejdzie. Jeszcze z pamiecia problemy.... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Lilith napisał:

Miałam tak jak zaczęłam przyjmować pregabalinę. Po dwóch tygodniach minęły najgorsze uboki a reszta po miesiącu - półtora.

 

A miałaś może jakieś duże trudności z koncentracją, pamięcią i myśleniem na pregabalinie? Bo ja wytrzymałem na niej jakieś 1,5 tygodnia chyba i niestety bałem się, że dosłownie zgłupieję przez nią totalnie. W głowie straszny chaos. Bardzo mi zaburzała funkcje poznawcze niestety...

 

Jeśli tak to jak długo to trwało i czy przeszło? 🙂 Pozdrawiam. 

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.05.2021 o 07:12, Piotrek89 napisał:

Sluchajcie moze ktos tak mial to prosze o info. Bralem pregabaline ponad rok czasu. Zrobilem sobie przerwe bo chcialem sprawdzic czy moze juz jej nie potrzevuje bo czulem sie dobrze. Niestety leki wracaly i jakies objawy somatyczne wiec posranowilem po poltora miesiaca wrocic do pregabaliny. Na poczatku tylko 75 a teraz juz 75 + 75 i czuje sie okropnie. Miesiąc juz prawie. Leki ustapily ale chodze jak pijany, bole glowy, zero skupienia koncentracji i taki roztrzesiony jestem. Masakra. Nie wiem czy odstawiac czy czekac moze przejdzie. Jeszcze z pamiecia problemy.... 

Hej ...ja biorę pregabalinę od stycznia 2020 ..i teraz redukuję. Zeszłam na tą chwile z dawki 375 do 150. Najgorszy etap miałam schodząc z poziomu 225 na 150 - po prostu męczarnia jakieś 2-3 tygodnie. Lęki ok - tu się nic nie działo. Ale ..totalne zmęczenie , pojawiający się niepokój , uczucie bycia pijanym , cały badziew który kiedyś czułam. Ale po tych 3 tygodniach to wszystko minęło. Myślę więc , że z czasem organizm łapie równowagę. Za tydzień schodze ze 150 na 75 ...echhh ...i juz się zbroję :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×