Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

193 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      138
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      16


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! Jestem nowa ma forum.  Pregabalinę biorę od miesiąca w dawce 50mg jedna wieczorem. Zmagam się  nerwicą lękową. Ma pewno coś tam na mnie działa. Nie mam ataków paniki w aucie,  ale lęki się nadal pojawiają. Może w trochę mniejszym stopniu, ale jeszcze są. Podjęłam także psychoterapię, bo nie chcę zwiększać dawki. Apetyt, podobnie jak u Was, dopisuje. Poza tym odczuwam przyspieszone bicie serca, drętwienie ciała,  twarzy, lekki niepokój. I tak jest lepiej jak było. Przez pierwsze dwa tygodnie miałam zmienne nastroje, dużo płakałam albo się śmiałam. Teraz nastój się unormował. Próbuję walczyć ze stresem medytacją, treningami oddechowymi, afirmacjami. Czytam dużo książek i mam nadzieję,  że z tego g.wna wyjdę,  czego życzę również Wam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.12.2020 o 17:30, click88 napisał:

Mnie boli głowa i zawroty dawka 2 razy 75 od bolu glowy mam mdlosci....

Ja mam napięciowe bóle głowy od lat. Nie zauważyłam ich zwiększenia na Pregabalinie. Mdłości się zdarzają,  ale to skutki nerwicy i somaty, które mi dokuczają. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja jestem dziwna, a raczej dziwnie reaguje na leki (żadna nowość 😅) bo biorąc 2 lata pregabalinę w dawce 150-200mg totalnie nic mi po niej nie było, ani na początku, ani w trakcie przyjmowania, tolerancji też nie zauważyłam. Odstawiłam (też bez problemu), bo wydłużyła mi QT w ekg czego opisywano tylko pojedyncze przypadki po wprowadzeniu leku do obrotu 🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.12.2020 o 10:30, acherontia styx napisał:

To ja jestem dziwna, a raczej dziwnie reaguje na leki (żadna nowość 😅) bo biorąc 2 lata pregabalinę w dawce 150-200mg totalnie nic mi po niej nie było, ani na początku, ani w trakcie przyjmowania, tolerancji też nie zauważyłam. Odstawiłam (też bez problemu), bo wydłużyła mi QT w ekg czego opisywano tylko pojedyncze przypadki po wprowadzeniu leku do obrotu 🤣

To tylko się cieszyć:)

 

 

Straszna tu cisza. Nikt już nie korzysta z forum?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boli całe dnie głowa po Pregabalinie a nasila się w sytuacjach stresowych, jak coś nie wychodzi i jest natłok negatywnych myśli (ciśnienie w normie). Co do zaparć to po tym leku zmniejszyła się intensywność wizyt w toalecie na x1 na dwa dni na grubszą sprawę. Zwiększyły mi się natrętne myśli, gorzej z pamięcią, ogólne takie skołowanie. Też są odczuwalne bóle w podbrzuszu. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, po tym jak biorę pregabaline 3*75 mg to od wczoraj zrobiły mi się mocne uboki - czuję ostre pieczenie w przełyku, jestem jak pijana, rozdrażniona, obniżona koncentracja, senność, pamięć jakaś nie ta co była. Myślicie, że to minie za jakiś czas i brać dalej, czy zadzwonić do lekarza? Zaraz święta, spotkanie z rodziną, nie wiem co robić 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Hooded Spirit napisał:

@oko.grzegorz Na przedwczesny wytrysk to Bravera Control chociażby, a nie jakieś leki psychotropowe. Tym bardziej, że danych psychotropów nie można brać z alkoholem. Zresztą dziwne pytanie, seks uprawiasz tylko po alkoholu? 🙂

 

Zle mnie zrozumiales. Dokladnie to bylo tak ze mialem depresje. Leki nie dzialaly. Przepilem malymi dawkami alkoholu. Depresja minela ale narodzil sie nowy problem - przedwczesny wytrysk. Alkoholu juz dawno nie pije no bo widze ze ma bardzo zgubny wplyw.

No i szukam jakiegos rozwiazania na ten przedwczesny wytrysk. Watpie zeby braveran pomogl na to ale mozna rzeczywiscie sprobowac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Braveran to jest takie mechaniczne odrętwienie coś jak znieczulenie. A szukam czegos co by w normalniejszy sposob pomoglo.

Mysle ze za duzo noradrenaliny mam w mozgu. Penis twardy jakbym wypil z 3 energetyki a w rzeczywistosci nic nie pije. Wode mineralna ostatnio tylko. Heh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój zryty beret uraczono tym specjałem pregabaliną. Każdy antydepresant pomagaod pierwszej tabletki 2 tyg i przestaje albo po 3 tyg mam jakis tj lęk objawiający się napięciem i cierpieniem jakbym na grillu leżał. Co dziwne po pregabalinie szybko przyszło rozluźnienie i większą ochota na działanie. Tylko że po tym specyfiku gdy zasypiam czuję że się dusze i jakby serce zamierało. Budzę się natychmiast i tak 10 razy minimum. Bez pregi tak nie mam. To samo mam po benzodiazepinach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

n

22 godziny temu, Chorujacy napisał:

Mój zryty beret uraczono tym specjałem pregabaliną. Każdy antydepresant pomagaod pierwszej tabletki 2 tyg i przestaje albo po 3 tyg mam jakis tj lęk objawiający się napięciem i cierpieniem jakbym na grillu leżał. Co dziwne po pregabalinie szybko przyszło rozluźnienie i większą ochota na działanie. Tylko że po tym specyfiku gdy zasypiam czuję że się dusze i jakby serce zamierało. Budzę się natychmiast i tak 10 razy minimum. Bez pregi tak nie mam. To samo mam po benzodiazepinach. 

 

 

nie brzmi to dobrze....a czy w przeszlosci brales moze jeden z tych leków:  głównie trittico, imipramina lub klomipramina?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.12.2020 o 20:36, Chorujacy napisał:

Mój zryty beret uraczono tym specjałem pregabaliną. Każdy antydepresant pomagaod pierwszej tabletki 2 tyg i przestaje albo po 3 tyg mam jakis tj lęk objawiający się napięciem i cierpieniem jakbym na grillu leżał. Co dziwne po pregabalinie szybko przyszło rozluźnienie i większą ochota na działanie. Tylko że po tym specyfiku gdy zasypiam czuję że się dusze i jakby serce zamierało. Budzę się natychmiast i tak 10 razy minimum. Bez pregi tak nie mam. To samo mam po benzodiazepinach. 

Hej. Z tymi uczuciami od serca to wcale nie musi być od pregi tylko od nerwicy. 

Ja wiele razy niakam uczucie zapadania, nierówne bicie serca, uczucie że przestsje bić.. No milion rzeczy. Oczywiście echo i holter zrobione i ok. Tak więc może to jednak nie lekarstwo. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś mija rok od chwili kiedy zaczęłam przyjmować pregabaline. Na pewno pomogła ale już czas aby powoli odstawiać, redukowac. Obecnie Schodzę z dawki 300 mg, od wczoraj 😁 Redukcja o 75 mg. 

A wy jak długo braliście ten lek i jak u was wyglądała redukcja? Udało się odstawić w 100 %? Czy były też nawroty? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@oko.grzegorz

 

W takim bądź razie po jakimkolwiek chociażby SSRI/SNRI jest ciężej dojść, plusem natomiast jest to takim że można dłużej uprawiać seks. Najbardziej mnie "kastrowała" paroksetyna, i w moim przypadku bez wiagry by się nie obyło z sexem, przez niemożność uzyskania optymalnego wzwodu.

Edytowane przez Hooded Spirit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Hooded Spirit napisał:

@oko.grzegorz

 

W takim bądź razie po jakimkolwiek chociażby SSRI/SNRI jest ciężej dojść, plusem natomiast jest to takim że można dłużej uprawiać seks. Najbardziej mnie "kastrowała" paroksetyna, i w moim przypadku bez wiagry by się nie obyło z sexem, przez niemożność uzyskania optymalnego wzwodu.

Ssri odpadaja bo oprocz obnizenia szybkosci wytrysku, obnizaja rowniez chec do podbiecania sie. Zreszta pregabaliny nie bede probowal juz podjalem decyzje. No ale dzieki . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.01.2021 o 19:21, oko.grzegorz napisał:

n

 

 

nie brzmi to dobrze....a czy w przeszlosci brales moze jeden z tych leków:  głównie trittico, imipramina lub klomipramina?

Brałem wszystko oprócz paro i esci. Już znam ten mechanizm który do tego prowadzi. To po prostu ciało zasypia szybciej niż świadomość. W ogóle zbyt dużo biorę leków które działają nasennie bo doxepin, lerivon i pregabaline. Za słabo działają odhamowujaco a brak tego działania równa się nieskuteczności. 

Edytowane przez Chorujacy
Uzupełnienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.01.2021 o 08:15, misha777 napisał:

Hej. Z tymi uczuciami od serca to wcale nie musi być od pregi tylko od nerwicy. 

Ja wiele razy niakam uczucie zapadania, nierówne bicie serca, uczucie że przestsje bić.. No milion rzeczy. Oczywiście echo i holter zrobione i ok. Tak więc może to jednak nie lekarstwo. 

To nie od nerwicy mam tak przy każdym leku wywołującym senność. Tj leki usypiało część mózgu odpowiedzialna za władzę nad ruchami a nie usypiaja świadomości. Gdy nie biorę pregabaliny czy benzo to tak nie mam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopie wez ty zbadaj sobie puls i cisnienie przed snem. Lekarze walą ci mase srodkow uspokajajcych po ktorych twoje serce moze w koncu zasnac. Nie powinno sie brac lekow uspokajajacych jeden za drugim ani tymbardziej razem. Na wiekssosci ulotek pisze zeby np pregi nie stosowac z benzo bo moze serce stanac itp... 

 

A jak nie masz cisnieniomierza to zmierz dotykiem dloni swoj puls. Pytanie czy w ogole wyczujesz serce. Bo jesli nie wyczujesz to prawdoppdpbnie wlasnie za duzo srodkow uspokajajacych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, oko.grzegorz napisał:

Chłopie wez ty zbadaj sobie puls i cisnienie przed snem. Lekarze walą ci mase srodkow uspokajajcych po ktorych twoje serce moze w koncu zasnac. Nie powinno sie brac lekow uspokajajacych jeden za drugim ani tymbardziej razem. Na wiekssosci ulotek pisze zeby np pregi nie stosowac z benzo bo moze serce stanac itp... 

 

A jak nie masz cisnieniomierza to zmierz dotykiem dloni swoj puls. Pytanie czy w ogole wyczujesz serce. Bo jesli nie wyczujesz to prawdoppdpbnie wlasnie za duzo srodkow uspokajajacych.

Człowieku? Miałeś Ty kiedykolwiek w ręku jakiekolwiek podręcznik od fizjologii i/lub farmakologii? Bo większych bzdur dawno nie czytałam. Czytanie ze zrozumieniem ulotek też kuleje. Wg. Twojej teorii to ja od jakichś 6 lat powinnam nie żyć, bo dostałam dożylnie kwas walproinowy, relanium, mannitol, klonazepam, midanium w dużych dawkach (i pewnie coś jeszcze ale nie pamiętam już) w przeciągu max 3h - nawet neurolog, który czytał wypis z izby przyjęć był pod wrażeniem tego co i w jakich ilościach dostałam i jak szybko po tym wstałam, a fakt, przegięli troszkę w tedy z lekami. Jakoś żyję, chodzę i mam się fizycznie całkiem nieźle. Pomijam że biorąc pregabalinę dostałam do bronchoskopii Propofol i Fentanyl. Jakoś ani nikt nie musiał mnie intubować, a tym bardziej podawać atropiny. 

A sądzę, że pracując na bloku operacyjnym jako pielęgniarka anestezjologiczna przez 2 lata, przez moje ręce przewinęło się więcej różnej maści leków i sedujących i stosowanych w analgezji niż Ty przez całe swoje życie zobaczysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, acherontia styx napisał:

Człowieku? Miałeś Ty kiedykolwiek w ręku jakiekolwiek podręcznik od fizjologii i/lub farmakologii? Bo większych bzdur dawno nie czytałam. Czytanie ze zrozumieniem ulotek też kuleje. Wg. Twojej teorii to ja od jakichś 6 lat powinnam nie żyć, bo dostałam dożylnie kwas walproinowy, relanium, mannitol, klonazepam, midanium w dużych dawkach (i pewnie coś jeszcze ale nie pamiętam już) w przeciągu max 3h - nawet neurolog, który czytał wypis z izby przyjęć był pod wrażeniem tego co i w jakich ilościach dostałam i jak szybko po tym wstałam, a fakt, przegięli troszkę w tedy z lekami. Jakoś żyję, chodzę i mam się fizycznie całkiem nieźle. Pomijam że biorąc pregabalinę dostałam do bronchoskopii Propofol i Fentanyl. Jakoś ani nikt nie musiał mnie intubować, a tym bardziej podawać atropiny. 

A sądzę, że pracując na bloku operacyjnym jako pielęgniarka anestezjologiczna przez 2 lata, przez moje ręce przewinęło się więcej różnej maści leków i sedujących i stosowanych w analgezji niż Ty przez całe swoje życie zobaczysz.

 

Kolega z forum napisał cytuje 🈁Tylko że po tym specyfiku gdy zasypiam czuję że się dusze i jakby serce zamierało. Budzę się natychmiast i tak 10 razy minimum. Bez pregi tak nie mam. 

 

Jak dla mnie zdecydowanie niebezpieczna sytuacja. Wybudzanie się przez sen z powodu serca. Jeśli na tle nerwowym się kolega wybudza to ok, wtedy można kombinować z lekami uspokajajcymi. Ale jesli od serca no to dalej podtrzymuje swoje zdanie że trzeba zbadać puls i cisnienie czy przypadkiem serce nie bije za wolno. Moj wczesniejszy post mogl byc odczytany jako niely/agresywny i słusznie bo od rana boli mnie głowa. Niemniej nie miałem na celu być niemiły. Pozdrawiam was. 

I na prawde z sercem nie ma żartów przy środkach usypiających. Wiesz na czym polega m.in uśpienie psa ?  W polsce jest zdecydowanie zbyt duże zezwolenie na stosowanie środków uspokajajcychy samodzielnie.  A to że ktoś pracował jako pielęgniarka to mnie guzik obchodzi. Nawet lekarz bywa omylny w tym co robi i mówi a co dopiero pielegniarka.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×