Skocz do zawartości
Nerwica.com

Chorujacy

Użytkownik
  • Postów

    232
  • Dołączył

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Chorujacy

  1. Tylko że obicie pochodzi z trochę krzywego zwierciadła. To może być dobre dla zahukanych, bojaźliwych osób czy nieśmiałych a i tak to dany pacjent staje twarzą w twarz z sutuacją. Nikogo nie ominie konfrontacja. Jednak gdy ktoś był zdrowy i stał się chory to nagle nie zapomniał jak sobie radzić. Stracił tylko napęd, energię, wolę, paliwo czy jak by nie nazwać. To że dowie się że nie obawia się jazdy autobusem a tak naprawdę obawia się utraty kontroli nad biegiem wydarzeń nie sprawi że po problemie. Po za tym taką informację może dostać w 15 sekund od lekarza i nie zaneguje jej bo w głębi siebie będzie czuł.
  2. A moja mówiła że stosowali to w szpitalu i efekty nie odbiegały od innych leków. Byla zaskoczona tak słabym działaniem.
  3. Nie chrzanię. Tak jest. Ile jeszcze ma osób opisać podobne zachowania aby przejrzeć na oczy. Największym kitem jest opowiadanie ze terapia to proces długotrwały, wieloletni. To świadczy o umiejętnościach terapeuty.
  4. Przecież to normalne. Kilka lat manipulacji i terapeuta psuje relacje aby pacjent wpadł w sidła innego. Tak się wymieniają pacjentami. Jedyny dobry aspekt że pacjent zaczyna rozumieć że chodzi o $$$ przecież z tego żyją.
  5. A mnie to wygląda bardziej na zmianę mechanizmu działania leku. Wenla do 150 to ssri a powyżej działa na noradrenaline. Może to noradrenalina tak działa. Kiedyś gdy dostałem edronax po 2 godzinach było ok a ponoć dopiero po minimum 2 tygodniach leki działają. Nie ma choroby jeśli pacjent nie odczuwa jej a do tego mieści się w granicach akceptowanych społecznie.
  6. Ja miałem w normie wyniki a samopoczucie tragiczne dopiero 4 endo odważył się dać euthyrox który więcej dał niż wszystkie antydepresanty razem wzięte.
  7. Od jakiegoś czasu przypadkowo (przed tomografią) w badaniu miałem obniżony poziom hormonu tarczycy ft4 co skłoniło mnie do wizyty u endo. Jeden liczył na łapówki więc się rozstaliśmy, druga chciała się dobrze ustawić i co wizyta to skierowanie co skończyło się wizytacją NFZ i karą i w końcu trafiłem do dziwnej endo która mnie przebadała. Badania, rezonans itp ok ale kazania o jedzeniu i życiu nie zdzierżyłem.. jedyny ratunek dla mnie to rzekomo miało być życie jak u jaskiniowców. Jeść surowe wyłącznie i wodę ze studni pić. W końcu 4 endo obejrzał wyniki i zapisał euthyrox. Początkowo 2 dni wytrzęsło solidnie mnie ale nagle mogłem wstać po 4 godz snu i cały dzień być aktywnym a sen nagle stał się możliwy bez nasennych leków. Po tylu latach poczułem się jak 20 latek. Ponoć czeka mnie zwiększenie dawek euthyroxu bo spadnie tsh. Co zbadano u mnie? Poziom przeciwciał aTpo i wykryto chorobę Hashimoto. Tsh jak i ft4 oraz ft3 mieściły się w normie więc niby zdrowa tarczyca. Widać niezbyt zdrowa skoro ft4 minimum a ft3 na max. To tak jakby nie było mąki a był chleb. Ponoć ma to wpływ na jakieś receptory beta w mózgu. Skadinad właśnie po lekach noradrenergicznych natychmiast mi się poprawiało tylko na max 2 tyg. Warto było zbadać przeciwciała i hormony.
  8. Uwrażliwienie rozumiem przez reakcje układu sercowo naczyniowego na tolerowane dotychczas obciążenie. Każdy lek noradrenergiczny będzie podwyższał tętno a nawet jeśli w spoczynku nie będzie to po obciążeniu tętno będzie wyższe i jest tylko jeden wyjątek. Czasem bez leków tętno jest wysokie co lekarze będą poczytywać jako nerwicę ( tego wyrażenia powinni zakazać) lub lęk. Tylko lęk nie bierze się z nikąd. To co obecnie się wyprawia w zakresie leczenia psychoterapeutycznego nie ma nic wspólnego z medycyną. Ja często zmieniam lekarza bo nie chce słuchać bzdur o nerwicy która można tylko psychoterapią wyleczyć. Ja nie mam żadnej nerwicy tylko coś sprawia że pojawia się depresja i lęk. Po 20 latach takiego leczenia które już zupełnie nie pomaga nagle wszystko ustąpiło. Sprawcą poprawy jest jednak inny lekarz niż psychiatra. Co ciekawsze wyniki badań były dobre a jednak doświadczenie lekarza pozwoliło mu przypisac lek który nagle pomógł. Tak więc polecam dobrze się zbadać bo przyczyna leży w ciele nie w umyśle.
  9. Raczej nie. Pierwsze co by wystąpiło to brain zap po odstawieniu. Jeśli były i minęły to odstawienie masz za sobą.
  10. Oby. Mój lekarz twierdzi że ten lek działa ale krótko i pacjenci hospitalizowani, po wyjściu zadziwiająco szybko w poradni wymagali zmiany leczenia na inny lek z powodu utraty skuteczności. Nie mówię tylko o tętnie spoczynkowym bo ono jest jakie jest tylko też o uwrażliwieniu na wzrost tętna pod wpływem wysiłku czyli upraszczając o kondycji.
  11. Są różne objawy u różnych osób z tym że nie zawsze coś stymulującego nasili lęki. Tak może być u osób mających problem z tarczycą i nie zawsze w badaniach da się stwierdzić. Sam miałem tsh w normie hormony ft3 i ft4 w normie a włączenie ich sprawiło że można było obniżyć dawki antydepresantow o połowę a czasem 70 procent. Tarczyca rozp.... psychikę na długo zanim w badaniach wyjdzie nieprawidłowość.
  12. Duloksetyna ma wpływ na DAT bezpośrednio Ki 7.5. Co do kondycji na dulo to na każdym leku noradrenergicznym będzie gorsza. Po prostu wyjściowo tętno jest wyższe czyli przed obciążeniem już jesteśmy obciążeni działaniem leku. Ssri mogą mulić. Co do libido to po ssri nie ma skutecznych środków czasem po miesiącach problem łagodnieje. Agoniści dopaminy są celowo stworzeni do stymulacji postsynaptycznej a nie presynaptycznego bo chorzy na Parkinsona mają uszkodzoną część presynaptyczną synaps. Jeśli wpływ na presynaptycznego receptory jest to tylko u zdrowych a i to dużo niższy. Każdym może pobrać z pół roku i odstawić gwałtownie . Będzie marzył o kuli w łeb.
  13. Mirtazapina brana z wenlą po jakimś czasie libido poprawia trochę. Tylko zależy to od stanu mózgu ze tak powiem. Gdy brałem taki zestaw kiedyś to rano po prostu przewracałem się gdy musiałem wstać ale ok godz 11 senność ustępowała a wacek aż podskakiwal. Tyle że to tak max 2 godz tj na pograniczu snu i świadomości. Wtedy zachodzi w mózgu zmiana fal, jakieś rem czy non rem i wtedy libido wzrasta. Ma to jakiś związek z porannymi erekcjami u w pełni zdrowych.
  14. Bzdury. Nie ma leków które przywrócą libido i nie wierzcie w mianseryne czy trittico. Wystarczy pobrać wenle tydzień i zażyć któryś z tych leków aby się przekonać. Trittico może pomóc na erekcję ale nie poprawia problemu wydłużonego dojścia. Za to agoniści dopaminy jak najbardziej na to pomagają. Do czasu wynalezienia leków które będą po części ssri a po części agonistami receptorów d2s to nie będzie mowy o wyleczeniu. Te co są agoniści to ślepa uliczka bo są stworzone do stymulacji postsynaptycznej w parkinsoniźmie. Efekt jest gdy się bierze a torerka się wyrabia i odstawienie wenli to niewinna zabawa w porównaniu do agonistow dopaminy. A duloksetyna faktycznie mniej zaburza libido niż ssri raz że mocniej wpływa na noradrenaline a dwa ma wpływ na wychwyt dopaminy i to niezależnie od wychwytu noradrenaliny.
  15. No właśnie najniższą i co 2 dzień ale brałem bromergon i działał lepiej niż wszystko inne ale odstawka wenli to zabawa w porównaniu do tego.
×