Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wrażliwość.


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra, jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy uważają, że cierpienie zwierzęcia jest w takim samym stopniu przejmujące, jak cierpienie człowieka. Ale, gdy ktoś stawia zwierzęta wyżej od ludzi, to już coś nie halo.
a niby czemu? Wolna wola.Człowiek ma na tyle rozumu, że zadba sam o siebie a zwierzęta giną z winy człowieka...

Bywa, że człowiek nie poradzi sobie bez pomocy drugiego człowieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abrakadabra xx, tylko, że lecząc przynosimy ulgę w cierpieniu, więc analogicznie również powinieneś to czuć ;)

Inna sprawa jeśli pracuje się przy jakichś interwencjach ze zwierzętami gdzie można pomóc jedynie nielicznym jednostkom lub wcale. Taka praca na pewno jest bardzo obciążająca

 

 

Bywa, że człowiek nie poradzi sobie bez pomocy drugiego człowieka.

 

Bywa. Jednak człowiek ma lepsze co do tego warunki

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Evia, jak pies dostaje jeść przed mężem. ;)

Leoś dostaje przed kimkolwiek. :D

 

mark123, wolę pomagać zwierzętom niż ludziom ;)

Bo to chyba wolny wybór jest, nie ma żadnego "należy".

 

Jest jeszcze jedno - zwierzętom można pomagać bezpośrednio, tzn. obce stają się bliskie, bo ma się z nimi kontakt.

Pomaganie ludziom, zwłaszacza obcym, ogranicza się do wykonania przelewu.

Dalszy los wpłaty pozostaje poza obszarem naszych decyzji i jest zwykle nieznany.

Nawet jeśli domniemamy, ze jest znany, to nasza część udziału pozostaje mikroułamkowa.

Nie każdemu odpowiada taka forma pomagania czemukolwiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem bardzo wrazliwa- wzrusza mnie wszystko, zarowno dobre jak i zle, tyle, ze zle budzi we mnie taka zlosc, ze moglabym uczynic to samo, temu, kto to zlo robi. Gdy widze, jak ktos pomaga zwierzetom, mocza mi sie oczy, gdy widze kogos potrzebujacego pomocy, zawsze pomagam, jesli moge, jesli jest to poza moja dostepnoscia, zawsze sie wzruszam i placze nad losem biedaka. Gdy widze, jak ktos krzywdzi, staje w obronie- nie zastanawiam sie nad konsekwencjami. Wole umrzec bohaterem, niz zyc tchorzem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×