Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Ehh, tak się nudzę, że zacząłem szukać ludzi do wspólnej gry w sieciówki... Na razie ofert pracy jako tako brak. Wracam chyba do PokemonGO - będę grać godzinę dziennie na oko (nawet mniej).

 

Życie bez choroby jest tak nudne, że już w nocy zacząłem się nudzić, poszedłem spać o 1, i wstałem o... 13.

12h snu daaawno nie miałem, bardzo dawno. Jak już to 10-11.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum, chyba sie nie pogniewałeś ,

---mam dzisiaj manię , nażarłem sie za dużo witamin ;)

 

Coś ty, ja zasypiam w tym momencie, więc o gniewie nie ma mowy. A to że piszę rzeczy poparte naukowo nieakceptowalne przez społeczeństwo nie moja wina, sama schizofrenia jest nie rozumiana przez ludzi i ignorowana, więc? Wiem że większość wiedzy medycznej którą tutaj dałem może nawet nie mieć 1/4 - 1/3 psychiatrów, ale zresztą, co mnie to, napisałem tyle ile wiedziałem, jeżeli ktoś będzie chorował na to samo co ja to może się ogarnie. Ja już jestem chyba zdrowy, więc nie potrzebuję się douczać. Chyba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ja cię, ale nie czuję łap :D

 

Oficjalnie wróciłem do PokemonGO... Nie wiem czy warto było. Leci mi katar, ręce aż czerwone, ale cokolwiek by nie było - mam zamiar sporadycznie grać.

Może nie trwale, bo przez pogodę ciężko, ale tak, by był progress.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh, tak się nudzę, że zacząłem szukać ludzi do wspólnej gry w sieciówki... Na razie ofert pracy jako tako brak. Wracam chyba do PokemonGO - będę grać godzinę dziennie na oko (nawet mniej).

 

Życie bez choroby jest tak nudne, że już w nocy zacząłem się nudzić, poszedłem spać o 1, i wstałem o... 13.

12h snu daaawno nie miałem, bardzo dawno. Jak już to 10-11.

Nie myslales o wolontariacie?

Poznalbys ludzi, nauczyl sie komunikacji. Mozna isc tam gdzie sa osoby z podobnymi problemami, mozna pomagac dzieciom, w schroniskach, zawozic niepelnosprawnych do kin i teatrow. Polecam jak masz checi i czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie myslales o wolontariacie?

Poznalbys ludzi, nauczyl sie komunikacji. Mozna isc tam gdzie sa osoby z podobnymi problemami, mozna pomagac dzieciom, w schroniskach, zawozic niepelnosprawnych do kin i teatrow. Polecam jak masz checi i czas.

 

Czasu zdecydowanie za dużo, bo bezrobocie i bezsenność. Może. Myślałem o oddziale dziennym, na tą chwilę chcę porobić badania żeby sprawdzić czy mam wszystko w porządku z głową i resztą, nawet jak coś wyjdzie to trudno, po prostu niepokoi trochę mnie to, szczególnie że te objawy nie są nigdzie opisane, dosłownie nigdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj spóżniłam się na barbórkę...

Tyle świętowania, a to dopiero poniedziałek. :smile:

 

WolfMan, Widzę chciałeś mnie rozpieścić... ;) Z podkręconych win wolę Maderę, ale kieliszek Porto na rozruch też jest ok. :smile:

Nie wiem, jak brzmią prawidłowe życzenia dla górnika, więc bezpiecznie dołączę do Dryagana - wszystkiego najlepszego!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Nie było mnie kilka dni. Przez tych kilka dni w moim życiu nastąpiło kilka mocnych zwrotów na różnych płaszczyznach, uczuciowej, towarzyskiej, zawodowej i duchowej. Tu nie chodzi o jakieś drobiazgi. Idę spać. Dobrej nocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan,

 

To zbyt osobiste by wchodzić publicznie w detale, dowiedzą się tylko 3 osoby z forum, m.in. @Prakseda.

Kojarzycie @Praksedę, to ta użytkowniczka z sową w awku, dlatego ja też sobie ustawiłem sowę, żeby być w jej grupie 8)

 

Monster6,

 

Jak na dwa dni to faktycznie sporo :lol::blabla:

 

Nie dwa a dwa i pół, zresztą czasami wystarczy znacznie mniej by życie wywróciło się do góry nogami, jedno wydarzenie, jedno spotkanie potrafi to zrobić.

 

Emotki które zamieściłeś, mają sugerować, że wciskam kit tak?

 

 

Misty-eyed

 

To pochwal się co tam na tym jarmarku ciekawego nabyłaś :comone: :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 1,5 miesiąca dalekoooooooo od Trójmiasta 8=====o

Kiedyś nie wyobrażałem sobie życia w innym miejscu. Teraz na samą myśl o powrocie aż mdli :mrgreen:

W przyszłym roku chciałbym trochę czasu spędzić w górach :uklon:

Spędzić kilka lat na Malcie, ewentualnie Minorka, ahhh :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia,

 

Dzięki, fajna ta Twoja muzyka, wyłączyłem w połowie bo dłużej nie mogłem - nie mój gatunek, ale obiektywnie słychać, że może się podobać ludziom, którzy takiej muzyki potrzebują :great:

 

zupa z rzodkiewek,

 

Dzięki, dam Ci jeden dobry patent na egzamin, nie marsz czoła podczas jazdy, pomaga :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zupka,

 

ja Ci tu próbuje pomóc, a Ty mnie znowu wyśmiewasz :-|

 

Kiedyś też zdawałem egzamin, a wiadomo, że w takiej sytuacji nie należy myśleć w stylu: "o teraz wrzuce dwójkę, hmm, jak to było noga z gazu, najpierw sprzęgło, potem bieg i gaz, najlepiej tak płynnie bo egzaminator tak surowo patrzy".

 

Trzeba jechać na odruchach

 

Dlatego wymyśliłem sobie, że skupie się na tym by czoło i mięśnie je podnoszące były cały czas wyluzowane, samo to dawało mi odrobinę fizycznego luzu, a przede wszystkim nie myślałem o sytuacji, o tym jak wypadam, bo moja uwaga była na czole, a jazda na odruchach wyuczonych podczas szkolenia.

 

Pomogło, zdałem i to za pierwszym 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×