Spamowa wyspa

[nieboszczyk]

karminadle wołowe wyszły niepobite.po raz kolejny przekręcony przepis remigiusza rączki

[Gość]

zupa z rzodkiewek,

 

Nie marszczysz czoła? To musisz groźnie wyglądać

 

nieboszczyk,

 

Nie znam Remigiusz Rączki, ale skoro daje słabe przepisy to ktoś inny da lepsze może jakieś

[Gość]

zupa z rzodkiewek,

 

No ja Ci wierze, bo tacy co nie marszczą czoła to nie mają zmarszczek na czole, mają za to taką pionową zmarszczkę nad nosem, a ona nadaje takiego groźnego rysu twarzy

[Gość]

A co to za obrazek Straszysz Mirunie i mnie też przy okazji

[Gość]

Zupka, nad nosem, a nie pod:D

Spójrz na obrazek, jak marszczysz czoło to naciągasz skórę nad nosem, a jak naciągasz skórę na czole to marszczysz nad nosem ;D

To nawet fajne, że człowiek ma wybór gdzie mu się zmarszczki porobią prawda?

Edytowane 5 Grudnia 2017 przez Gość

[Gość]

paramparam,

 

Hej :) Załóż mu maseczke przeciwpyłkową na gebe, no tak to nie może być, że sobie bedzie paradował i ludzi zarażał

 

 

Mirunia

 

Żeby nie było, że krytykuje Twoją muzykę, to tamten kawałek o przemijaniu co wrzuciłaś ze dwa tygodnie temu to mi się bardzo podobał, choć posmutniałem po nim.

Twój dzisiejszy to jakoś te dmuchawki czy tam harmonijka (nie znam nazwy instrumentu) po prostu źle na mnie wpływa

 

Zupka

 

Niecały no najlepiej na .... tam gdzie nikt nie patrzy

 

Tego patentu to nie znałem, zepniesz porządnie poślady i problem zmarszczek z głowy, ale wiesz, na pośladki czasem jednak ktoś patrzy i to może być bardzo ważna osoba, i co wtedy? Takie pomarszczone będzie widziała

[Gość]

Dobry wieczór

 

kosmostrada, Opóżnione podziękowania za życzenia

A co do wina ,no cóż kobiety są od tego żeby Je czasem rozpieszczać

[Jurecki]

Witam wieczorowo

[Gość]

mirunia,

 

Przykro mi, że nie lubisz techno

 

zupa z rzodkiewek,

 

a jakie konkretnie kawałki Ci się podobają? Pokaż co tam lubisz

[nieboszczyk]

 

nieboszczyk,

 

Nie znam Remigiusz Rączki, ale skoro daje słabe przepisy to ktoś inny da lepsze może jakieś

remigiusz raczka daje tylko przepisy typowo śląskie(bardzo ciężkie na wątrobę i trzustkę).głównie potrawy mięsne smażone,tłuste,pieczone.krokiety górnicze to dno.stejków wołowych on nie smaży

[nieboszczyk]

https://kujawsko-pomorskie.onet.pl/w-strzelaninie-w-inowroclawiu-policjant-postrzelil-policjanta/dvzf2ss

[Gość]

nieboszczyk,

 

Jako osoba znająca się na strzelaniu, gdzie upatrujesz przyczyny tego wypadku?

 

Hej, a wie ktoś co się dzieje z Kosmo, bywała codziennie, a trochę już jej nie ma...nie pytam o detale, ale czy ogólnie ok?

[nieboszczyk]

nieboszczyk,

 

Jako osoba znająca się na strzelaniu, gdzie upatrujesz przyczyny tego wypadku?

 

dziwne jakieś.dostał w łeb i przeżył?zwłaszcza z tego kalibru.te pociski sie rozsypują po trafieniu.i od kiedy policja biega z karabinkami szturmowymi?jakaś naciągana historyja.jak to byli ateciaki to ciężko powiedzieć czy hełm by ocalił przed małokalibrowką zwłaszcza z bliska

[Gość]

Dobry wieczór!

Wpadłem na moment - pożegnać się z Forum. Nie lubię pożegnań więc będzie krótko:

Dzięki Wam Wyspiarze za te prawie dwa lata razem

Wszystkiego dobrego!

 

Edytowane 5 Grudnia 2017 przez Gość

[Gość]

dziwne jakieś.dostał w łeb i przeżył?zwłaszcza z tego kalibru.te pociski sie rozsypują po trafieniu.i od kiedy policja biega z karabinkami szturmowymi?jakaś naciągana historyja.jak to byli ateciaki to ciężko powiedzieć czy hełm by ocalił przed małokalibrowką zwłaszcza z bliska

 

Ja to wiem do kogo się zwrócić po komentarz - tam na onecie takich fachowych nie było :)

 

rolosz,

 

Udanego życia, nie dane nam było podyskutować, bo ja tu od niedawna dopiero bawidamkuje, ale kojarze Cie z sensownych wpisów :)

[misty-eyed]

Dobry wieczór!

 

rolosz, dlaczego odchodzisz? Może jednak czasem zechcesz zajrzeć na Spamową, warto więc pozostawić konto?

 

niecały, fajny avek - jestem miłośniczką sów

Na Jarmarku nie byłam, bo przechorowałam cały weekend z poniedziałkiem włącznie Dzisiaj musiałam pozbierać się na wizytę u endo... Wyniki w sumie niezłe, powiało optymizmem.

Ostatnio brak mi chęci i sił do działania. Mam wiele fajnych planów, a rano, zaraz po przebudzeniu, rezygnacja. Mam nadzieję, że niedługo minie mi ten stan?

 

mirunia, czyli dzisiaj /wczoraj/, czułaś się ogólnie lepiej... Jutro będzie jeszcze lepiej, bo zastrzyk dziecięcej energii działa z opóźnieniem

 

Właśnie, przeglądałam Spamową, a tu kosmostrady brak, ciekawe dlaczego? Miejmy nadzieję, że jutro odezwie się

 

zupa z rzodkiewek, czy już po egzaminie? Jak Ci poszło?

[Gość]

misty-eyed,

Dziękuję. Tę sowę podebrałem pod siebie - jej wzrok jest taki jak mój, kiedy mam ponury nastrój.

 

Jarmark nie ucieknie, wrócisz szybko do zdrówka i jeszcze sobie nakupujesz różne cudeńka :)

 

Ostatnio brak mi chęci i sił do działania. Mam wiele fajnych planów, a rano, zaraz po przebudzeniu, rezygnacja. Mam nadzieję, że niedługo minie mi ten stan?

Rano jest niska energia, dlatego jak byłem w szpitalu psychiatrycznym, to codziennie Pani pielęgniarka zaganiała wszystkich do porannej gimnastyki,

Zaraz po wstaniu z łóżka, jeszcze przed śniadaniem. Nie każdy umiał zrobić przysiad czy pompkę (ja umiałem, Mirunia pisała, że zrobię góra dwie pompki, a robiłem nawet 4 ), więc każdy robił to, co potrafił, byle się rozruszać i podnieść sobie energię i pomagało :)

[misty-eyed]

niecały, mam nadzieję, że uda mi się wpaść na jakiś jarmark. Tak jak większość z nas, lubię to przedświąteczne zamieszanie , chociaż święta traktuję jako tradycyjne spotkania rodzinne.

 

Ja rano wychodzę na półgodzinny spacer z pieskiem, chodzimy dość szybko, więc rozruch jest

 

Dziwi i martwi mnie trochę taki stan , ponieważ zwykle wstaję gotowa do życia, a ostatnio-niespodzianka Być może dolegliwości fizyczne mnie blokują

[Gość]

Dzień dobry!

 

misty-eyed,

Tak jak większość z nas, lubię to przedświąteczne zamieszanie

 

Ojjjj, to ja zdecydowanie do tej mniejszości należę, prezenty zamówię przez internet, w żadnym sklepie się nie pojawie

 

Ja rano wychodzę na półgodzinny spacer z pieskiem, chodzimy dość szybko, więc rozruch jest

 

Fajnie a to jakiś duży groźny pies?

 

Być może dolegliwości fizyczne mnie blokują

 

Nie wiem, to już lekarz najlepiej powinien ocenić, dobrze, że działasz w kierunku badań, pewnie wszystko dobrze, ale tak dla pewności trzeba chuchać na zimne.

[misty-eyed]

Dzień dobry

 

niecały, miałam na myśli zamieszanie domowe, wyłącznie. Planowanie, wyszukiwanie przepisów, itp...Wszystkie prezenty już kupiłam, też przez internet

Moje zdrowie jest pod jako taką kontrolą, pilnuję tych spraw, badam się zgodnie z zaleceniami, jestem zdyscyplinowaną pacjentką.

A co do rasy, to mały piesek, niesłusznie nielubiany przez ludzi-pekińczyk. Kochany, oddany zwierzak, wymagający zabiegów pielęgnacyjnych-po każdym spacerze delikatna kąpiel, oczywiście bardzo charakterny. Raczej nie nadaje się jako towarzysz do zabawy dla dzieci, jest bardzo zazdrosny. W czasie wizyt Wnucząt trzeba mieć na niego baczenie szczególne

 

Noc nieprzespana, niestety

[Gość]

misty-eyed,

 

Witam:D Choć my się chyba już widzieliśmy albo mi się tylko zdawało ;p

 

Ale zadziornie te Pekińczyki wyglądają, wierzę na słowo, że są "charakterne" i dużo z nimi roboty przy tak długiej sierści.

A on nie rozpoznaje Twoich wnuczków?

[Jurecki]

Puk, puk, to ja św. Mikołaj i niosę Wam wór prezentów

 

[Jurecki]

mirunia, chyba tego z rosji, cara Mikołaja

[Gość]

mirunia,

a Sowy nie śpią widzę i nocne pogaduchy do poduchy uskuteczniają... taki widać żywot sów.

 

Haha, coś w tym jest, @Misty-eyed to nie sowa, ale napisała, że lubi sowy, więc wstaje w nocy by z nimi wspólnie pochodzić na łowy

 

Mirunia, a bierzesz magnez? Tyle tych kaw pijesz, mnie po dwóch kawach już powieka skacze i muszę magnez brać

 

JERZY62,

Witam :)

To drugi Mikołaj już u mnie, a co tam w tej torbie?

Pierwszy Mikołaj przyniósł mi czapkę

[Gość]

mirunia,

A skąd wiesz, ile tych kaw piję?

 

A bo wiem :) Przed sowami nic się nie ukryje, mają dobry wzrok i słuch

 

Ty to masz dobrze Praca do 15tej, w między czasie internet, peruwiańskie fujarki, przerwy na kawkę, później do ładnego bloku, też mi się tak marzy, życie jak w serialu "Klan"