Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

Przebija przez was lekceważenie problemów brzydkiej osoby wręcz drwina ponieważ z góry zakładacie, że brzydota to nie problem u faceta. Jesteście ślepi na to co piszę na moje doświadczenia szczególnie jest to widoczne, gdy milion razy pytacie o to samo bądź doradzacie te same rzeczy, które już dawno próbowałem i wspominałem o tym w tym wątku nie jednokrotnie. Brak urody u faceta to realny problem. Natomiast napisanie mi, że mam się niemal cieszyć ponieważ nie jestem najbrzydszy na świecie, bo tak stwierdziła jakaś dziewczyna, która zresztą orzekła, że jestem poniżej przeciętnej. Jest czystym chamstwem i lekceważeniem mojego doświadczenia, że odpadam za wygląd. To jest nie mal śmianie się z tego co mówię i w takich sytuacjach ujawnia się wasze zaślepienie fanatyzm w wiarę, że brzydota u mężczyzny nie przeszkadza coś w stylu tak jesteś poniżej przeciętnej, ale nie możesz odpadać za wygląd, bo jesteś facetem. Według was nie mam też prawa cierpieć itp . Próbujecie mi wmówić, że nie wiem za co odpadam u kobiet. Byle by wyszło na wasze mieszacie dwa wątki lubienia z miłością i randkami. W ten sposób by pokazać, że przecież brzydota nie przeszkadza w byciu lubianym przez kobiety jakby to znaczyło to samo co randki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przebija przez was lekceważenie problemów brzydkiej osoby wręcz drwina ponieważ z góry zakładacie, że brzydota to nie problem u faceta. Jesteście ślepi na to co piszę na moje doświadczenia szczególnie jest to widoczne, gdy milion razy pytacie o to samo bądź doradzacie te same rzeczy, które już dawno próbowałem i wspominałem o tym w tym wątku nie jednokrotnie. Brak urody u faceta to realny problem. Natomiast napisanie mi, że mam się niemal cieszyć ponieważ nie jestem najbrzydszy na świecie, bo tak stwierdziła jakaś dziewczyna, która zresztą orzekła, że jestem poniżej przeciętnej. Jest czystym chamstwem i lekceważeniem mojego doświadczenia, że odpadam za wygląd. To jest nie mal śmianie się z tego co mówię i w takich sytuacjach ujawnia się wasze zaślepienie fanatyzm w wiarę, że brzydota u mężczyzny nie przeszkadza coś w stylu tak jesteś poniżej przeciętnej, ale nie możesz odpadać za wygląd, bo jesteś facetem. Według was nie mam też prawa cierpieć itp . Próbujecie mi wmówić, że nie wiem za co odpadam u kobiet. Byle by wyszło na wasze mieszacie dwa wątki lubienia z miłością i randkami. W ten sposób by pokazać, że przecież brzydota nie przeszkadza w byciu lubianym przez kobiety jakby to znaczyło to samo co randki.

Założyłeś temat, więc normalne, że zaczęła się dyskusja. Pytałem już wcześniej czego oczekujesz od użytkowników. Normalne, że rzucasz problem i oczekujesz, że ludzie coś ci doradzą w tej kwestii. Wolałbyś żeby mówili „tak jesteś paskudny, prawdziwe monstrum, załóż sobie worek na łeb i idź się utopić”? Przecież to bez sensu. Więc po kolei, ustalmy fakty:

Uważasz, że jesteś brzydki. OK. Wyglądu ani wzrostu nie możesz zmienić – zakładam, że operacji plastycznej raczej nie zrobisz. Jakbyś był otyły mógłbyś schudnąć, powiedzmy nabrać trochę muskulatury i to wszystko, co można w tej kwestii. Należy zatem spróbować zmienić coś innego. Nie możesz zafascynować kobiety wyglądem, musisz postawić na coś innego. Można popracować nad charakterem, podejściem do życia, nawet stylem ubierania. Jak mówi moja kobieta – brzydota też może być fascynująca. W Lublinie jest popularny taki pisarz Marcin Wroński, wzrostu siedzącego psa (sięgał mi mniej więcej do łokcia, więc jest naprawdę mały, twarz też bez zachwytów – można zobaczyc,bo są jego zdjęcia w necie). Otóż on ma zawsze wokół siebie wianuszek fanek. Jak zaczyna mówić, jego wygląd przestaje mieć znaczenie (to też opinia kobiet). Po prostu jest w nim to coś.

Jeśli nie spróbujesz zmienić swojego podejścia do życia i marudzić, że los Cię pokarał , nic nie zmienisz. Do końca życia pozostaniesz smutnym, nudnym brzydalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Cię za szczerość Owsiku drogi. :uklon::roll:

bonsai, rozpierdoliłeś mi system... Dzięki. :lol::lol::lol:

 

Ok, w dzisiejszych czasach prawda jest smutna. Jak nie masz wyglądu powyżej przeciętnej, nie masz piniendzy, auta, mieszkanka, bajery, kozackiego charakteru, to jesteś w dupie .

Można tu spekulować na kilka sposobów. Masz symulację przykładową:

-możesz mieć zrytą twarz ale jak masz kwit/auto/etc., masz dużą szansę na kobitkę ALE, na 80% będziesz walony po rogach, tu na lewo, tam na prawo

-możesz mieć zrytą twarz ale w głowie poukładane , tacy faceci w obecnej dobie mają marne szanse. Jeszcze parę lat temu, prędzej. Obecnie, słabiutko... Takie czasy. :bezradny:

-masz zjebany charakter, zrytą twarz, sorry, burdel-mama welcome, lub jakaś platoniczna miłość przez internet z molestowaną Albanką :roll:

-możesz też wyjątkowo dobrze trafić i... nie, z Twoim optymizmem, nie ma co nawet tej opcji brać pod uwagę.

 

Smutny temat Owsiku. Zaprawdę powiadam Ci... smutny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, kto wybrzydza, ten nie rucha. :bezradny:

Mateósz,

-możesz mieć zrytą twarz ale jak masz kwit/auto/etc., masz dużą szansę na kobitkę ALE, na 80% będziesz walony po rogach, tu na lewo, tam na prawo

-możesz mieć zrytą twarz ale w głowie poukładane , tacy faceci w obecnej dobie mają marne szanse. Jeszcze parę lat temu, prędzej. Obecnie, słabiutko... Takie czasy. :bezradny:

-masz zjebany charakter, zrytą twarz, sorry, burdel-mama welcome, lub jakaś platoniczna miłość przez internet z molestowaną Albanką :roll:

-możesz też wyjątkowo dobrze trafić

Opcji do wyboru, do koloru. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież koleżanka wyżej świruje a wy łykacie to jak pelikany, chociaż częściowo gdzie nie gdzie ma racje. Jak nie jesteś totalnie wyalienowanym gościem i potrafisz odezwać się dwoma słowami to może kiedyś trafisz na jakąś dziewczyne schowaną we wsi która nigdy nie wyjechała dalej niż do warzywnego i nie zaznała życia a jest szansa że skumacie sie razem. Ty po prostu gościu celujesz wyżej niż próg możliwości twoich, ciężko Ci coś będzie doradzić skoro przez 2 lata wałkujesz dalej ten sam temat i szczerze mówiąc gówno z niego wyniosłeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×