Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

Plus brzydka twarz i prawie dla każdej kobiety jesteś nie w typie. Jednak najczęściej odpadałem za samą twarz nie wzrost.

Jest naprawdę zle z moim wyglądem i ta świadomość, że mam marne szanse by stworzyć związek z dziewczyną, która będzie mi odp. i ja jej jest dobijająca.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uuu, to powiem Ci, że faktycznie smutny temat. Z twarzy jak dla mnie nie ma tragedii. Zwłaszcza gdy się uśmiechasz - serio. Mój obleśny, rudy znajomy, jakby nie sponsorował 2 lasek to by nie zaliczył. Teraz od 2 lat jest z laską, ona mieszka u niego, ma jakieś problemy emocjonalne i depresję . Ma 29 lat gdzieś. Nie dość, że wygląd obrzydliwy, to jeszcze zadufany w sobie i przeświadczony o swej zajebistości. A prawda jest taka, że laska ma go jako przystań, pokój do mieszkania i taxiarza, z tym że jest zbyt durny, żeby to zobaczyć. Mniejsza o to. Mój eks był też paskudny >. Obydwaj niewysocy, z 172-174 w kapeluszu.

Reasumując, twarz jest OK i czytając Twoje posty spodziewałam się mega pokemona. Dzięki, że mnie "rozczarowałeś" :D .

Wzrost jest tu większym mankamentem wg mnie ale... ja zauroczyłam się i miałam romans też z bardzo niskim facetem. Był mojego wzrostu, więc miał z 164-165 max. Branie miał, że hoho... Jakoś mnie jego wzrost guzik obchodził.

 

Wiem, że zapewne mi nie uwierzysz ale to co napisałam jest prawdą. Obiektywną, najprawdziwszą prawdą z mojej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owsik, ja myślę, że za bardzo chcesz być w związku i dlatego ci nie wychodzi. Skupiasz się na tym tak mocno i masz tyle negatywnych emocji, że to nie ma prawa się udać. Z góry zakładasz przegraną. A zwykle się dostaje to, czego człowiek się boi. Może zajmij się czymś innym i przestań się skupiać na wyglądzie. Jak będzie się miało coś wydarzyć,to się wydarzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może w realu jesteś zjebany, a na zdjęciach dobrze wychodzisz? Może smutas jesteś? Może nie umiesz rozmową zainteresować? Może masz pedalski głos, gesty? Może zarażasz pesymizmem? :bezradny:

To były spotkania, czy na okazaniu zdjęć się kończyło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszędzie szukałem na studiach, dyskotekach, barach, internet i było parę innych miejsc. Teraz już nie szukam, bo z takim wyglądem uświadomiłem sobie, że nie mam szans. Tym bardziej, że wiele kobiet mi powiedziało prosto w twarz, że jestem brzydki. Prawda jest taka, że przystojny nie słyszy tekstów, że za bardzo chce związku po prostu, go ma jak chce. To brzydale wiecznie słyszą, że źle szukają, za bardzo chcą itp. Co ma być to będzie fajnie tylko ja nie mam 20 lat, a 30 czas mija, a ja jestem ciągle nie w typie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zle wychodzę na zdjęciach, w internecie kończyło się na pokazaniu zdjęcia i od razu było nie jesteś w moim typie bądź urwana wiadomość. Po przesłaniu zdjęć mega przerobionych nie było problemu z randką. W realu też najczęściej padał tekst, że fajnie się ze mną rozmawia, ale nie jestem w typie. Nie mam też brzydkiego głosu. Odpadałem przede wszystkim za twarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup maść na porost włosów... No nie wiem co mam Ci poradzić. Jakoś zawsze mi się wydawało, że brak urody to raczej kobiecy mankament.
'

Tak się utarło, bo przecież oficjalnie u facetów wygląd nie ma znaczenia. Niestety przekonałem się, że tak nie jest, ale zrozumienia nie ma co szukać właśnie przez takie myślenie, że u faceta wystarczy bajer itp .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owsik jest nadzieja dla Ciebie - napisałeś

Gorzej, że nie ważne jak się stara to i tak jest się za brzydkim na randkę prawie u każdej kobiety.
a więc jednak nie u każdej. Prawie to prawie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy popracować nad mięśniami, a inne mankamenty stanowczo utracą na znaczeniu. Poza tym gdyby paniom rzeczywiście zależało na wyglądzie (jak i panom) we wszystkich rodzajach relacji damsko-męskich, większość małżeństw musiałaby się rozpaść. Problem z tobą jest taki, że jesteś za brzydki i zbyt pesymistycznie nastawiony do siebie, żebyś był brany pod uwagę jako partner seksualny na jedną-kilka nocy oraz za bardzo zdestabilizowany psychicznie do związku na całe życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy popracować nad mięśniami, a inne mankamenty stanowczo utracą na znaczeniu.

No tak. Poćwiczy na siłowni i od razu stanie się większy i wypięknieje. Weź przestań pierdolić jak potłuczony. Jedynym ratunkiem dla owsika jest wydłużenie nóg i operacja plastyczna twarzy. Inne działania to tylko pudrowanie g***a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie przez takie myślenie, że u faceta wystarczy bajer itp .

a skad wiesz ze nie wystarczy? Czytajac Cie na forum trudno sobie wyobrazic zebys umial bajerowac

Wystarczy popracować nad mięśniami,

eee nie . miesnie na kims niskm nie wygladaja fajnie bo jeszcze go znizaja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy popracować nad mięśniami,

eee nie . miesnie na kims niskm nie wygladaja fajnie bo jeszcze go znizaja

To wygląda wręcz komicznie... :roll:

 

Owsiku, Twoje podejście do samego siebie jest tragiczne. Skoro nie da się tego u Ciebie zmienić, przekonać, jestem bezradna. :bezradny:

Miałam faceta bardzo niskiego, miałam bardzo brzydkiego i dało się.

Masz w takim wypadku 2. opcje;

-wylewać swoje żale tutaj nadal ;

-zbierać na operacje plastyczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×