W jakim miejscu czujecie się bezpieczni?

[Gość]

buhaha tylko kasa nie heluś

[Razorbladerka_]

Paranoja, dlaczego nie wierzysz w miłość?

[Conrado31]

jeśli nie wierzysz w miłość, przyjdzie taki czas, ze miłość uwierzy w Ciebie...

 

[Dodane po edycji:]

 

Jednym z takich miejsc, w którym czuje się absolutnie komfortowo, zalewa mnie fala błogości i osiągam niemal mistyczne stany kontaktu mojego wyższego ja, superego i id z wszechświatem jest mój kibelek.

Tak, tylko tam mogę w pogodzie duszy, w pełni pogodzony z sobą i niepokojami dnia codziennego poczytać w spokoju Nietzschego, kontemplować zawiłość myśli Heideggera i całkowicie rozluźnić zwieracze, osiągając stan katharsis.

[soulfly89]

To już rozumiem czemu moja mama też tam przesiaduje

 

Ja wolę wannę z ciepłą wodą kiedy mogę się schować pod powierzchnię i po prostu mnie nie ma. Mięśnie się rozluźniają pod wpływem ciepła. Słyszę jak bije moje serce. Mogłabym tak długo, ale woda stygnie i muszę się wynurzać, żeby pooddychać.

 

A tak na serio to ja chyba nie mam takiego miejsca Bo gdziekolwiek jestem mam wrażenia że powinnam być gdzie indziej i robić coś innego i to mnie stresuje. Czuję się bezpiecznie jak wiem, że nic nie muszę. Ale ja coś muszę cały czas i zawsze jestem lata świetlne do tyłu ze wszystkim i nie wiem jak to się dzieje, że mimo tego, że wszystko jest na ostatnią chwilę i byle jak, to jednak jakoś idzie do przodu. Chyba mam jakiś ukryty perfekcjonizm

[MiyokoXX9]

Właściwie to chyba nie ma miejsca w którym czuje się bezpiecznie ..

[Gość]

Ja bezpiecznie czuję się w miejscach, gdzie nie ma ludzi. Najbezpieczniejsze miejsce to oczywiście, podobnie jak większości, mój pokój, moim azylem jest łóżko, leżę pod kołdrą ze słuchawkami na uszach i odcinam się od świata. Najbardziej lubię, gdy w domu jest tylko babcia, albo gdy nie ma nikogo. Ale równie dobrze może być to łąka, pusty autobus (no z kierowcą ) - wszędzie, gdzie nie ma ludzi...

Niewiele jest osób, przy których czuję się naprawdę bezpiecznie i naturalnie. Właściwie to teraz została wśród nich tylko moja terapeutka... Lubię być sama, choć z drugiej strony tęsknię za ludźmi i ich bliskością.

[Gość]

Ja bezpiecznie czuję się w miejscach, gdzie nie ma ludzi. Najbezpieczniejsze miejsce to oczywiście, podobnie jak większości, mój pokój, moim azylem jest łóżko, leżę pod kołdrą ze słuchawkami na uszach i odcinam się od świata. Najbardziej lubię, gdy w domu jest tylko babcia, albo gdy nie ma nikogo. Ale równie dobrze może być to łąka, pusty autobus (no z kierowcą ) - wszędzie, gdzie nie ma ludzi...

Niewiele jest osób, przy których czuję się naprawdę bezpiecznie i naturalnie. Właściwie to teraz została wśród nich tylko moja terapeutka... Lubię być sama, choć z drugiej strony tęsknię za ludźmi i ich bliskością.

 

Mam podobnie, ja bym tam większość ludzi do gazu wysłał

[Gość]

Mam podobnie, ja bym tam większość ludzi do gazu wysłał

 

He heh, a ja w kosmos.

[Paranoja]

już pisalam kiedyś, że łóżko. ale ogólnie pomieszczenia, na zewnątrz mam lęki

[Gość]

A ja czuję się dobrze i na zewnątrz, swobodnie, bez lęku, wstydu, nawet w nieznanym miejscu - pod warunkiem, że w zasięgu mojego wzroku nie ma ludzi.

[Gość]

A ja czuję się dobrze i na zewnątrz, swobodnie, bez lęku, wstydu, nawet w nieznanym miejscu - pod warunkiem, że w zasięgu mojego wzroku nie ma ludzi.

 

 

O, to zupełnie jak ja

[patikati]

zdecydowanie w domu przed kompem

[Gość]

A ja mogè spokojnie napisac,ze na dzien dzisiejszy czujè siè dobrze wszèdzie!! Czy to sà zakupy w centrum handlowym,czy plaza,czy imprezki z wièkszà iloscià ludzi.A co najwazniejsze..podoba mi siè to Moze to krok ku ozdrowieniu???nie wiem sama.. Ale dobrze mi z tym uczuciem i tak niech zostanie.

[Gość]

Najlepiej jest w domu...

Tylko i wyłącznie z domownikami.

Ew.może jakaś sąsiadka wpaść

[Gość]

ATakaJedna..., ja mam podobnie najlepiej w domu w moim pokoju i w moim łóżku!

poza domem też ok ale im dalej od domu tym gorzej się czuję...

[julia6000]

gdy dopada mnie niemoc........pędzę do mojego łózka układam się wygodnie i prostuje myśli (przywołuje te pozytywne)........a najlepiej to czuje się za kierownicą..szybka jazda !!!..nie zdarzyło się żebym w czasie jazdy autem miała lęki;-)...............

[Gość]

Wszędzie byle obok mojego chłopaka i ewentualnie sama - gdzieś w mało zaludnionym, górzystym miejscu...

[Korba]

teraz to już w żadnym

[Natusia]

mój pokój

[Gość]

nigdzie ;/

[Gość]

Jak się dobrze czuję to prawie wszędzie, jak źle to tylko w domu, najlepiej sam.

[bieszczadniczka]

tylko w moim pokoju, pod warunkiem, że nikt do niego nie wchodzi

[asiek2712]

Mam tak samo jak ATakaJedna... i Thazek. W domu najlepiej….

[Gość]

Najbezpieczniej czuje się w gabinecie mojego psychiatry

[chojrakowa]

u mnie w domu, zasypiając w ramionach mojego K