Skocz do zawartości
Nerwica.com

korres1

Użytkownik
  • Postów

    693
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia korres1

  1. :))) w szkole często chodziłam na trzecią lekcję.
  2. Ze zmęczenia udało mi się kilkakrotnie jechać pod prąd i wyczyniać różne niebezpieczne ewolucje na jezdni, szczęśliwie w nocy, przy małym ruchu i nikomu nic się nie stało. Boję się zmęczenia, bo kojarzy mi się z niebezpieczeństwem. to akurat zdrowy objaw. nie jeźdź zmęczony, bo kogoś zabijesz.a na wstawanie mam sposób. wstan oosmej rano, przepracuj solidnie cały dzien, a potem poloz sie spac. po kilku takich dniach rytm sie zmieni. ja do niedawna nie moglam sie zerwac przed 10, a teraz nie mam z tym problemow. i padam juz o polnocy. sprobuj.
  3. ścinanie włosów po jakimś niepowodzeniu to chyba jakaś forma ukarania się. Często po porazce nie moglam sie przed tym powstrzymac. czesto tez mi sie sni, ze zmieniam kolor lub scinam wlosy.
  4. ja jeszcze dwa miesieace po wypadku balam sie jechac czymkolwiek, nawet w autobusie miejskim dostawałam ataku paniki. Teraz każę wszystkim kierowcom jeżdzić zemną wolno. A minęło 12 lat.
  5. Moze przejdziemy do konkretow. 1. Kierowca busa, ktorym ostatnio jechalam nie wzial kasy za przejazd, bo mialam tylko 100 zł przy sobie. Jak chciałam wysiąść i rozmienić stwierdził: ale po co, zapłaci pani nastepnym razem. Zaznaczam, widzialam go na oczy pierwszy raz w zyciu. 2. Podszedł do nmie na ulicy żul śmierdzący tanim winem. "Nie chce od pani pieniedzy ani jedzenia. Chciałem tylko powiedzieć, że jest pani piękna". Pocałował mnie w ręke i poszedł.
  6. Tylko nie do poduchy,na miłość boską! Do buzi lać trzeba!
  7. Ja wiem:)) Najpierw straciła energię, potem internet, potem poszła na kolejną terapię, a potem ją przerwała. Ale co chwila na forum zerkała, tylko wejść jakoś się obawiała.
  8. To najstarszy kraj chrzescijanski w naszej części świata, a może nawet na całym świecie. Tam generalnie zabytki 17-iweczne to sobie niszczeją, bo kto by się nimi zajmował jak maja takie po 1000 lat, ech... Na razie sobie marzę, bo wyprawa jakoś chyba w lecie przyszłego roku, ale mam juz jakiś kontakt operacyjny:) PS. Daruj sobie ten Paryż. W życiu nie byłam w gorszym mieście ( a byłam tam wielokrotnie)
  9. Ja nosiłam rzeczy po mamie. Wstyd to dobre słowo. Może teraz dlatego wydaje pieniądze bez opamiętania (to chyba jedna z cech BPD, które wymieniłaś). Nie mogę spokojnie przejść obok sklepu z ciuchami. A oczywiście wszyscy myśleli, że taka jestem zajebista, szczęśliwa, mądra, bo moi rodzice to z wyższym wykształceniem... Miałam ochotę im to wykrzyczeć w gębę.
  10. Jaką kiełbasę?!! Ja tylko salceson pamiętam.
  11. Dopiero teraz zobaczyłam tego posta. Jasne, że się umówimy. Cosik się kroi w Krakowie w ten weekend, choc ja wolę bardziej kameralnie. Jak coś, pisz na priva.
  12. Mój dzień. Zap... w pracy, w domu tiwi i w ryk. Mam wrażenie, ze na nic nie mam wpływu, że jeszcze parę dni a padnę i tak zostanę.
  13. Fakt. PS. Mi też cały czas jest zimno i mokro.
  14. No właśnie chyba nie. Zupełnie nie jest lekko, gdy wyciągamy rękę do kogoś, kto powinien to zrobić pierwszy. Zawsze to robię i zawsze potem mi z tym źle. Potem pytam się co chwila: a gdybym ja nie zrobiła tego pierwsza, czy on(a) by to zrobił?Niestety, rozumiem snae aż za dobrze. Zresztą teraz jestem w identycznej sytuacji.
×