Skocz do zawartości
Nerwica.com

TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)


jowita

Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

224 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy trazodon pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      139
    • Nie
      67
    • Zaszkodził
      30


Rekomendowane odpowiedzi

od lutego biorę razem z seronilem zacząłem od 50 mg, pozniej 75 mg - wtedy bylo chyba najlepiej, pozniej wiecej az do 150 mg, ale strasznie bylem przy tym senny, nie moglem rano wstac, i po kilku miesiacach caly czas mialem drzenie konczyn, fakt libido podskoczylo troche, najbardziej erekcja, ale teraz wchodze na esci i chce zobaczyc, jak escitalopram dziala solo- tzn. jak bedzie ze sfera seksualna. Troche inny profil dzialania, tzw. lek oczyszczony, moze nie zaburzy mi tej sfery, ale wiare w to mam niewielka. Szkoda mi odstawiac trittico ale sam na depresje nie pomoze - ja tak czuje bez seronilu na 100 mg depresja powrocila - choc moj lekarz twierdzi, ze wlasnie pomoglby ale w wiekszych dawkach. I tu zaczyna sie dla mnie dramat, bo wiekszych dawek raczej bym nie uniosl, ale zawsze mozna do niego wrocic wiedxac, ze pomoze w sferze seksualnej. Choc podobno lepszy od niego jest Wellbutrin oraz Mirtazepina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja biore od tygodnia i mam juz go dość.Zawroty i bóle głowy,kołatania serca,rano ciężko mam sie dobudzić .Nie mam ochoty na nic,nic mi sie nie chce.Czuje sie tak jak by ktoś zabrał mi całą energie do życia...Ciągle pić mi sie chce.Wczoraj próbowałam zmniejszyc do 50mg to zaś nie usnełam..juz widze to odstawianie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 75 jest dlugi i twardy sen,zmniejszylam bo zaczynam miec zawroty i bole glowy.Sen duzo gorszy a niewiem skad jeszcze u mnie bole serca napewno nie z nerwow.Aktualnie biore 50 ty tez?

 

-- 06 lip 2014, 20:55 --

 

Na 75 jest dlugi i twardy sen,zmniejszylam bo zaczynam miec zawroty i bole glowy.Sen duzo gorszy a niewiem skad jeszcze u mnie bole serca napewno nie z nerwow.Aktualnie biore 50 ty tez?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale trazodon może na pompkę źle działać i obniżać wydolność, ale dobrze, że śpisz na tym

 

Z trazodonem jest tak, że ten ujemny wpływ na serce (blok serca, cokolwiek to znaczy, a brzmi groźnie) występuje tylko u niektórych, u większości nie ma w ogóle takiego efektu. Doktor wspominał że miał dwóch pacjentów którzy początkowo świetnie reagowali na trazodon, a jednak po jakimś czasie wylądowali na kardiologii i lek oczywiście trzeba było odstawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

estera1, nic nie biorę niestety, nie licząc dużych ilości kawy i herbaty :) Ostatnio żaliłem się doktorowi na coraz większe problemy ze spaniem, jednak stwierdził że to przejściowe i nic na sen nie przepisał (liczyłem na syropek z prometazyną). Jest jednak coraz gorzej i w nocy już nawet się nie kładę, popijam kawę/herbatę i siedzę sobie w necie. Spać kładę się późnym rankiem dopiero. Nie pracuję obecnie, więc mogę sobie pozwolić na spanie do późnego popołudnia a nawet wieczoru. Zacząłem się do tego przyzwyczajać i nawet polubiłem taki tryb, ale na następnej wizycie zdecydowanie będę już prosił o coś mocnego na sen żebym mógł wrócić do normalnego stanu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie działa, nawet brana na noc. Szczerze mówiąc podejrzewam u siebie coś poważniejszego, objawy delikatnej manii, bo czuję się naprawdę dziwnie i nawet benzo mnie nie uspokaja nie mówiąc o usypianiu. Spróbuję jakoś wykombinować diphergan w syropie (prometazynę), starą, bardzo silnie sedującą antyhistaminę, silniej od hydroksyzyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo neuroleptyki jeśli już mnie usypiają, to ten efekt bardzo szybko mija, już po jakimś tygodniu, a nie chcę ciągle zwiększać dawek i w ogóle stosować ich na dłużej. Zolpidem i tego typu leki - tego lekarz mi nie przepisze. Są jeszcze bardzo silne, typowo nasenne benzodiazepiny jak estazolam czy midazolam, ale tych też nie dostanę, bo biorę już alprazolam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzecz w tym, że ja nie śpię nic w nocy, nawet już nie próbuję, za to padam na twarz w godzinach 12-14 po południu. Potem budzę się czasem nawet po 20tej, i cykl się powtarza. Na teraz jest to do zaakceptowania, ale kiedy będę zmuszony podjąć jakąś pracę nie ma mowy o takim funkcjonowaniu. Dlatego chcę wydobyć od doktora coś co pozwoli mi zażyć dany lek w normalnej nocnej porze i najpóźniej o pierwszej już spać. Potem wstać w miarę wcześnie, przechodzić cały dzień i znów położyć się o normalnej, ludzkiej porze. Liczę na to że po jakimś czasie takiej terapii wrócę do normalnego trybu spania w nocy i aktywności za dnia. Teraz to jest kompletnie wywrócone do góry nogami. Jest prawie 11ta, a mi wciąż nie chce się spać, popijam kawkę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś w nocy znów nie mogłem usnąć do 3ciej więc przywaliłem jednak miansę. Trittico mnie nie usypia, choć trochę relaksuje

estera1, mirta najlepiej u mnie działała na kondycję, chodziłem i biegałem jak nakręcony aż było to męczące. Miansa z kolei jest lekiem "środka" trochę dodaje energii, ale nie tak jak mirta a trittico chyba ją odbiera, ale za krótko biorę by to potwierdzić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O apetyt tez ale przestala dzialac moze dlatego ze skakalam z dawkami chcialam szybko odstawic.

Nikt w tym watku nie skarzyl sie na takie problemy jak ja mam.Ty bierzesz mala dawke wiec nie odczujesz zadnych objawow .Nie lepiej abys zwiekszyl dawke tritico?to moze szybciej usniesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ja już nie biorę Trittico, bo nie mogłam po nim spać( brałam 3 tyg.końcowa dawka to 150 mg.). Ani razu po tym leku nie zasnęłam od razu.

I działo się jeszcze coś dziwnego, byłam jakoś sztucznie nakręcona po trittico, agresywna, pokrzykiwałam na brata i mamę, co mi się normalnie nie zdarza. Też macie w sobie taki jakby agresor po trittico?

Natomiast teraz jestem 5. dzień na Mirtor 15 mg. i samopoczucie do dupy, mam ochotę odstawić ten lek i żyć po prostu normalnie bez żadnych leków, iść na terapię i tak też chyba zrobię, po lekach nie jestem sobą, proszę niech ktoś napisze chociaż jakieś jedno słowo otuchy, czuję że tak długo nie pociągnę, czy Mirtor może powodować na początku aż tak złe samopoczucie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

osobiście już nie wierzę, że kiedykolwiek będę spał bez leków, no chyba, że po elektrowstrząsach :lol: U mnie wygląda to tak: że jak jeden lek nie działa to jestem zmuszony brać następny, bo przerwanie powoduje, że mam kilka dni wyjętych z życiorysu (człowiek niewyspany to człowiek zmęczony i zły). Na szczęście działa wszystko poza trittico, czyli miansa i mirta, ale leku dla siebie idealnego jeszcze nie znalazłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic a ni, jestem na nogach od 18tej wczoraj i wciąż nie chcę mi się spać. Oczywiście, wciąż popijam kawę, mocną herbatę a wcześniej 2 duże energy drinki. Ale czuję że bez tego wszystkiego też bym nie był senny. To już się robi "z leksza" patologia. Dodam że cały dzień, od wczoraj raczę się alprazolamem x razy 1mg i to też mnie nie usypia a tylko zmiękcza, relaksuje i zaburza koordynację....

A Ty coś spałaś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×