Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim mój dzień wstałam prawa nagą bo czuję się zadowolona,a najbardziej z wczorajszego dnia ,byłam u psychologa który prowadzi terapię dla uzależnionych i nerwicowców ,a że mam nerwice (wyciszona teraz) i męża alkoholika postanowiliśmy ,że będę się z nim spotykać raz w tygodniu na spotkanie indywidualne żebym nie straciła pewności siebie w dążeniu do celu który mam i do spełnienia swoich marzeń ,bo boje się ,że nerwica wróci jak będzie tak jak jest ,mam nadzieje ,że będzie dobrze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ledwo się dzień zaczął, a ja już zdążyłam mieć dwa ataki...świetnie i leki biorę... :?

Wiem jednak, że to po wczorajszej sesji terapeutycznej. Moja terapeutka rozgryzła mnie dobrze

i dotknęła w końcu sedna, od którego wszystko zaczęło się w moim życiu sypać...

Siedzę teraz i ryczę, bo w końcu wyciągnęła to ze mnie i dopiero to sobie uświadomiłam... :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ledwo się dzień zaczął, a ja już zdążyłam mieć dwa ataki...świetnie i leki biorę... :?

Wiem jednak, że to po wczorajszej sesji terapeutycznej. Moja terapeutka rozgryzła mnie dobrze

i dotknęła w końcu sedna, od którego wszystko zaczęło się w moim życiu sypać...

Siedzę teraz i ryczę, bo w końcu wyciągnęła to ze mnie i dopiero to sobie uświadomiłam... :cry:

to bardzo dobrze że doszła do sedna,jeżeli masz takie objawy po sesji to znaczy że działa i jesteś na dobrej drodze :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Baw sie dobrze :D

 

Moj dzien..hm.. popoludniu i wieczorem znacznie lepiej niz w poludnie. Nieweim czemu, ale niezaleznie o ktorej wstane to pare godzin po wstaniu mam lęki :x Dziwne.

to nie dziwne ja zawsze poranki tak do południa mam do dupy a później jest coraz lepiej,czytałem kiedyś że to jest normalne w zaburzeniach depresyjno lękowych,dzisiaj po drugiej dawce xetonaru skutków ubocznych bardzo dolegliwych raczej nie ma jest lekka telepawka i zawroty głowy chyba dobrze wejde w ten lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to nie jestem sam!! Ja jak wstanę to czuje się fatalla jeszcze do tego wczoraj rozwaliłem nogę byłem na chirurgii jak usłyszałem że będzie 7 szwów a jak na to patrzyłem to nie wiedzieli czy mi maja dać na uspokojenie czy szyć!!!, normalnie delirka, serce 150 uderzeń, bladość już prawie mdlałem, a dziś to się tak do dupy czuję , bóle w potylicy, duszności, poty, po prostu maaasssakra!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dzień?

Ja dzisiaj nie wyrabiam ze strachu.....cos mnie boli w okolicach klatki piersiowej ,całą reka prawa mnie boli mocno,strasznie mnie boli jeszcze w okolicach żeber....czy to moze swiadczyc cos o złym przepływie krwi?,kurde moze mam żył zapchane:/ja pierdole nie wytrzymam tego dłuzej!:( a no i jeszcze problemy z oddychaniem mam duze:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beret rany, współczuję :(

czlowiek nerwica ten ból ręki to od ścisku klatki piersiowej i napięcia mięśni pewnie. Ja tak miałam przy najsilniejszym

występowaniu nerwicy, w najgorszym okresie jej występowania. Teraz mam po tym pozostałość-bóle żeber i kręgosłupa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko jak goraco. Latam po domu w samej bieliznie, bo nie idzie wytrzymac! Po prostu masakra. I oczywisciew spac mi sie chce, ale... Nie moge zasnac! Na szczescie jutro juz ochlodzenie do 17C. W glowie mi sie juz kreci strasznie, glownie leze, bo nie moge ustac za dlugo. Chyba wleze do wanny z chlodna woda zaraz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dawna tak milo nie spedzilam niedzieli. Czuje sie swietnie poszlismy z synem na przeglad miniatur filmowych potem dlugi spacer po resztkach starych uliczek w naszym miescie. Odkurzylam nawet swoj aparat fotograficzny by wybrac sie na lakę za miasto i zapolowac na motyle Dwa udalo nam sie zlapac :P Glodni zmeczeni wrocilismy do domu i teraz odpoczywamy w swietnych nastrojach Zycze wszystkim rownie milego dnia :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakos leci,zwykła codziennosc czasami szara czasami optymistyczna,miałem pare udanych wakacyjnych wyskoków nad jezioro,ogólnie nie jest zle , najwazniejsze że mamy piekne lato :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj dzisiejszy dzien jest okropny! Po raz kolejny przekonalam sie ze nie moge zaufac wlasnej matce.

Jest mi tym bardziej przykro bo ciagle potrzebuję czyjejsc pomocy, a mam tylko rodzicow przy sobie.

Nie wiem, czy w koncu powinnam zaczac zyc samodzielnie? Mam ochote robic tyle rzeczy, a się boję bo boje

sie gdzies sama wyjsc itp. Czy zeby z tego padołu wyjsc powinnam tym bardziej wychodzic mimo, że serce wali, mimo, ze mam wrazenie, ze zemdleje albo umre? Nie wiem juz! Nie wiem jak się ratować! :cry::cry::cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jęsli wolno spytać , to CO wy dziewczyny dajecie z SIEBIE innym? Oczekujecie zrozumienia , ale może w zmian , NIC nie dajecie?Może tylko czekacie , aż ktoś WAS zrozumie , i zaakceptuje? A kij ma zawsze dwa końce.Co siejemy, to zbieramy... Waro się tego nauczyć. Nie jest to latwe.Na efekty trzeba poczekać.Ja mogę powiedzieć , że mam PRAWDZIWYCH przyjacioł, ale musialam nad tym popracować.I są efekty.Czego , i wam życzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie pisałam, a miałam ostatnio sporo dobrych dni :) Dzisiejszy taki sobie, bo za mną stresująca wizyta u ginekologa ;/ Ale w końcu otworzyłam się na innych, zaczęłam normalnie rozmawiać z rodziną i chłopakiem o moich nerwicowych problemach i wiecie, co? Oni to rozumieją, wspierają mnie, nie traktują jako czegoś starsznie wstydliwego. A do tej pory właśnie uważałam, że to co mnie spotyka to taki wstyd, że nie można nikomu nic powiedzieć. Także warto się przełamać. Co do przyjacioł jeszcze: mam jedną przyjaciółkę, do której mogę zadzwonić o 4 nad ranem i powiedzieć, że jestem w więzieniu w Meksyku, a ona odpowie, że zaraz tam będzie. Ale to właśnie działa w dwie strony. Ona wie, że mam mnóstwo problemów zdrowotnuch i nie tylko, ale dla niej zawsze znajdę czas-nawet o tej 4 nad ranem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jęsli wolno spytać , to CO wy dziewczyny dajecie z SIEBIE innym? Oczekujecie zrozumienia , ale może w zmian , NIC nie dajecie?Może tylko czekacie , aż ktoś WAS zrozumie , i zaakceptuje? A kij ma zawsze dwa końce.Co siejemy, to zbieramy... Waro się tego nauczyć. Nie jest to latwe.Na efekty trzeba poczekać.Ja mogę powiedzieć , że mam PRAWDZIWYCH przyjacioł, ale musialam nad tym popracować.I są efekty.Czego , i wam życzę.
Jesli chodzi o mnie dawałam z siebie jak najwięcej, moja przyjaciółka mogła zawsze na mnie liczyć, chciałam tego samego od niej, ale nic z tego nie wyszło. Tłumaczyłam wytłumaczyć jak sie czuje, przez to wziął sie stąd mój nick "mgiełka". Sama moja przyjaciółka powiedziała mi, że mnie nigdy nie zrozumie, że nie poczuje tego co ja.Każdy z nas pragnie jakiegoś zainteresowania sobą,poczucia, że może liczyć na ta drugą osobę, ale czasami to nie wychodzi. Ile razy można pokazywać i udowadniać że jest sie prawdziwym przyjacielem, skoro ta druga osoba umie tylko brać. EWARYST7 doskonale wiem, że o przyjaźń trzeba dbać, że to musi być dwustronne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest mnóstwo sposób na radzenie sobie z tymi odczuciami. Kwestia tylko czy Ty chcesz żyć tak jak żyjesz, czy żyć lepiej - bez złych myśli, negatywnych emocji.

 

To Twój wybór, a z każdym narzekaniem oddalasz się od wzydrowienia/poradzenia sobie z problemami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×