Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, PiotrekLondon napisał:

brzuch napecznialy jak pilka 🤣😜 i czuje ze mam lekkie zaparcia

 

No jak brzuch wydęty to oznaka, że coś się nagromadziło prawdopodobnie zaparcia, oj uważaj bo ja na Anafranilu miałem dość mocne te zaparcia, a co dopiero na amitryptylinie, która jest królową wszystkich TLPD, to chyba dopiero potrafi narobić bajzlu w jelitach uhhhh... w razie czego polecam Xennę Extra 1 tabletka na wieczór działa mocną ulgę następnego dnia, czasem lekka biegunka może złapać, ale nie przejmuj się tym przy Xennie, tylko nie stosuj jej ciągiem przez kilka dni, a raz na jakiś czas 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, MarekWawka01 napisał:

 

No jak brzuch wydęty to oznaka, że coś się nagromadziło prawdopodobnie zaparcia, oj uważaj bo ja na Anafranilu miałem dość mocne te zaparcia, a co dopiero na amitryptylinie, która jest królową wszystkich TLPD, to chyba dopiero potrafi narobić bajzlu w jelitach uhhhh... w razie czego polecam Xennę Extra 1 tabletka na wieczór działa mocną ulgę następnego dnia, czasem lekka biegunka może złapać, ale nie przejmuj się tym przy Xennie, tylko nie stosuj jej ciągiem przez kilka dni, a raz na jakiś czas 😉

 

Krolowa amitryptylina niech lepiej zacznie fajnie dzialac 🙂 Bo kurde wzdecia to na bank same jakos mina, organizm potrzebuje czasu to dla mnie zrozumiale 🙂 Z dwoja zlego jak mam chodzi wzdety albo z lekami to wole to pierwsze 🤣 Xenne zapodam przeczysci mnie a jak nie to lewatywke hahaha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, PiotrekLondon napisał:

A ja aktualnie schodze z Paro, w ciagu dwoch dni zszedlem z 60mg na 20mg i szczerze nawet nie poczulem zbytnio tego zejscia. Mysle ze to dzieki Doxepinie i Klomipraminie , na faszerowany jestem Serotonina😉 Wiec pozegnania nadszedl czas😎

Czemu schodzisz dopiero pisałeś że zacząłeś brać i że zaczęła działać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, zoom napisał:

Czemu schodzisz dopiero pisałeś że zacząłeś brać i że zaczęła działać?

 

Bylo to wszystko tak: pojechalem do Polski zrobic sesje stymulacji przezczaszkowej. Zrobielem to i gdzies tydzien pozniej leki mi zniknely. Efekt utrzymywal sie moze miesiac. I wydaje mi sie ze

wtedy moglem napisac ze Paro dziala. Jednak jak wrocilem do Angli gdzie na stale mieszkam po jakims tygodniu zaczelo sie to samo ale moze w ciutke lzejszym wydaniu, niepokoj caly czas i gonitwa mysli , plus jakies somatyczne objawy jak szybszy oddech i troche innych. 

 

Z lekarzem zgodnie postanowilismy Paro odstawic na rzecz Amitryptyliny w parze z Anafranilem i Doxepinem.  Wydaje mi sie moze i Paro delikatnie czuje ale to nie to czego bym oczekiwal. A mix 3x TLPD chyba kazdego powinien trzepnac ? 

 

I tak z grubsza to wygladalo😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam 

Jakiś czas mnie tu nie było. Biorę paro od października i lekarz kazał brać dalej 2 tabletki na dzień aż do świąt Wielkanocnych i wtedy zmniejszać czyli raz jedna brać raz dwie. Tyle, że ja już czuję się na prawdę dobrze. I sama bez jego wiedzy zaczęłam zmniejszać. Teraz biorę jedna a przyszły tydzień planuje pół wziąć i nie wykupywać recepty. Czy ktoś sam odstawiał ten lek? 

Mam nadzieję że to dobry pomysł 😃

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Królowa antydepresantów mówicie.. Nie ma czegoś takiego. Z grubsza można podzielić na serotoninowe i noradrnolinowe leki. Jak coś działa i trochę tak i trochę inaczej to nie każdemu to służy. Z jednej strony są ssri które jak większość wie mało komu pomagają a zostały stworzone właśnie dla nerwicowcow tylko i do tego niezbyt się nadają. Z innych leków jest edronax i wellbutrin a po za tym tlpd. Kiedyś było ich więcej i wybór szerszy niestety zniknęły najbardziej skuteczne. W mądrych książkach opisane jako,, stosowane gdy zawiodły inne tlpd "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Chorujacy napisał:

Królowa antydepresantów mówicie

 

Chodzi o jej siłę działania. Nie tylko działa mocno na SERT i NET, ale też wali w receptory całkiem mocno. Po prostu ma baaaardzo dużo uboków, chyba najwięcej i w ogóle bardzo rzadko przepisywana nawet w ciężkich depresjach w dużych dawkach.

Najczęściej przepisuje się ją w małych dawkach na tzw. "spokojny sen" albo ataki migreny albo inne somaty związane z lękami, jest też przeciwwymiotna mocno - jeśli wenla i dulo nie pomagały przeciwbólowo i przeciwlękowo.

No z uwagi na jej wielokierunkowość działania może mieć wiele zastosowań, ale też skutków ubocznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, PiotrekLondon napisał:

A mix 3x TLPD chyba kazdego powinien trzepnac ? 

Miejmy tylko nadzieję, że w tym dobrym sensie cię "trzepnie". Pierwszy raz się spotykam z czymś takim, żeby łączyć 3 tlpd. 

 

Ja bym się szczerze nie zgodził na taki miks z obawy na te dość ciężkie uboki przy TLPD. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A no jeśli to królowa skutków ubocznych to fakt. Nie ma innego leku gorzej wywołującego skutki uboczne. No ja też bym się mocno zastanowił nad takim połączeniem choćby tylko o metabolizm chodziło. A czym ona odbiega? H1 to każdy inny tlpd ma, muskarynowe też, jedynie siłą blokowania ma przewagę. A ten bełkot o blokadzie nmda czy naśladowaniu ngf to między bajki... 

Edytowane przez Chorujacy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nic Panowie moze i mix bedzie troche szodliwy , ale nie takie cuda ludzie brali i biora ;) 

Ze nic nie chce dzialac to dawki jak slon musze brac, szkoda bardzo ze np, Cital solo nie dziala ;) 

 

Lekarz mowi ze to juz ostatni rzut 😆 dalej ciul wie co bedzie 😁 Moze w kierunku dopaminy uderzymy kto wie 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PiotrekLondon napisał:

Moze w kierunku dopaminy uderzymy kto wie 😁

 

No tak. Bo jak próbowałeś serotoninowych i noradrenalinowych leków, to jeszcze zostają dopaminowe leki zawsze 😊

Wtedy zostaje ci leczenie jakimiś stymulantami typu bupropion albo fenelzyna. Akurat fenelzyny nie ma w Polsce, ale w UK może jest u Ciebie. Podobno właśnie fenelzyna jest dobra na depresję i lęki 😎. A jak te stymulanty nie pomogą to już nie wiem co cię czeka...

 

Jeszcze ewentualnie moklobemid zawsze zostaje w dużej dawce 600mg, nie wiem czy brałeś. Też bardzo dobry na depresję i lęki obok fenelzyny, choć właśnie fenelzyna wydaje się być lepsza wg badań hmm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, MarekWawka01 napisał:

 

No tak. Bo jak próbowałeś serotoninowych i noradrenalinowych leków, to jeszcze zostają dopaminowe leki zawsze 😊

Wtedy zostaje ci leczenie jakimiś stymulantami typu bupropion albo fenelzyna. Akurat fenelzyny nie ma w Polsce, ale w UK może jest u Ciebie. Podobno właśnie fenelzyna jest dobra na depresję i lęki 😎. A jak te stymulanty nie pomogą to już nie wiem co cię czeka...

 

Jeszcze ewentualnie moklobemid zawsze zostaje w dużej dawce 600mg, nie wiem czy brałeś. Też bardzo dobry na depresję i lęki obok fenelzyny, choć właśnie fenelzyna wydaje się być lepsza wg badań hmm...

 

 

Bupropion peobowalem i tylko leki dziad nasilal. Zostaje mi jesczcze Moklar, Ludiomil, Nortryptyline mam w domu. No i kombinacje lekow ktorych jesxze nie mialem. Ale szczerza jak to diabelstwo mnie nie ruszy do konca lutego to bede sie gleboko zastanawial o co kaman😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Biore parogen od dwóch lat. Dwa razy próbowałam odstawić, ale pojawiły się wydarzenia w życiu, które mi to uniemożliwiły. Od roku biorę 1/4tabletki. Nie wiem czy działa czy tylko placebo, ale jak próbowałam zejść ostatnio całkowicie to masakra, człowiek zombie. Pracuje i zajmuje się dzieckiem, jeżdżę samochodem a aktualnie chce mi się cały czas spac, kręci mi się w głowie, mam problem z pamięcia i koncentracją. Czy ktoś miał podobnie? Rok temu przy schodzeniu w 7dniu pojawiły się stany depresyjne i zrezygnowałam z odstawiania. Teraz biorę 1/4 co drugi dzień.

Edytowane przez Alutka 1234

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co Ci powiedziec ... kazdy ma tak samo, zaczynaja sie lęki i nasila depresja. Organizm domaga sie leku... Ja aktualnie w ciagu gdzies 5 dni zszedlem do 0 . Nie jest zbyt przyjemnie ale Alpra pomaga na ten stan. Plus do tego biore inne leki wiec zejscie mam dosc lagodne.

 

Musisz sie przelamac 1/4 tabletki to niewiele👍🏻👍🏻

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Alutka 1234 napisał:

Witajcie. Biore parogen od dwóch lat. Dwa razy próbowałam odstawić, ale pojawiły się wydarzenia w życiu, które mi to uniemożliwiły. Od roku biorę 1/4tabletki. Nie wiem czy działa czy tylko placebo, ale jak próbowałam zejść ostatnio całkowicie to masakra, człowiek zombie. Pracuje i zajmuje się dzieckiem, jeżdżę samochodem a aktualnie chce mi się cały czas spac, kręci mi się w głowie, mam problem z pamięcia i koncentracją. Czy ktoś miał podobnie? Rok temu przy schodzeniu w 7dniu pojawiły się stany depresyjne i zrezygnowałam z odstawiania. Teraz biorę 1/4 co drugi dzień.

A może pomostowo przejść na jakiś inny lek SSRI i znacznie dłuższym okresie półtrwania i potem po jakimś czasie tamten lek zacząć odstawiać, zejść do zera? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, edi2933 napisał:

Witam dostałem lek paroxinor czy pomaga usunąć duszności ciągle je odczuwam mnie to martwi czy można się masturbować po tych lekach 

nikt Ci nie zakaże, ale odczuć chyba nie będzie żadnych :) Lek totalnie wycina funkcje seksualne, W sumie to nawet Ci się nie będzie chciało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W marcu przechodziłem covida pi wyleczeniu kwietniu dostałem guillaina barre czyli osłabienie nóg uszkodzenie nerwy piszczelowe oraz strzałkowe stan się poprawił w maju mam duszności raz dobrze się oddychało raz źle teraz ciągle źle oddycham tk płuc robiłem wyszło włókniste pozapalne zmiany płuc pulmotolog nic nie stwierdził byłem neurologa guillaina barre robiłem fluoskopie  przepony wyszło ok nie wiem czy badanie wyszło fałszywe robiłem rezonans wyszło zatoki uboczne zmianami śluzówkowymi drugi rezonans wykrył migdałki móżdżku do otworu wielkiego rezerwy się kończą robiłem krew ok robiłem tk kręgosłupa piersiowego  przepuklina dotrzonowa th10 th12 lecze od czterech lat na depresje nerwice lękową nerwice natręctw doszły objawy nerwicy kołatanie serca serce zatrzymuje na jedną sekundę jakby serce miało za chwile nie bić strach za chwile zemdlenie miałem ucisk głowy poczułem tracę przytomnosc puls 140 serce przyspieszone drgawki lekarz zakazny powiedział wirus wchodzi do móżgu do pnia móżgu żyje się trzy tygodnie cz y rezonans wykrywa zmiany wirusa pniu móżgu czy lekarz zakazny miał rację żyje się trzy tygodnie wirusem chodzę od marca mam duszności ciągle to mnie martwi psychiatra odstawił wszystkie leki dał paroxinor i ketrel czy te leki mi pomogą na te duszności czy można odczuwać duszności ciągle czy można utracić przytomność całkowitą proszę o pomoc czy miał ktoś takie dolegliwości 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szymon - co do sertraliny - miałam piekiełko na początku, nawet dosyć  długo. Teraz biorę 11 lat i jest ok. Wolę sertraline, bo choć nie działa tak dobrze na moje lęki, to przynajmniej mam na niej energię. 

Co do paroksetyny - brałam 3 tygodnie 20 mg i się zraziłam bo mi kondycja siadła. Ale apetyt wrócił po jakichś 20 dniach, mdłości zniknęły. Senność przechodziła, ale sił jednak brakowało.  Nie wiem czy  to też by przeszło gdybym brała dłużej.

 

Co do lekarzy - oni tacy są. Mnie też mówili że wmawiam sobie działania uboczne. Po prostu nie chcą się angażować w sprawy pacjenta i odpowiadają na odczepnego :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A  przy okazji -  ja też mam pytanie do "praktyków" ;) Czy istnieje jakiś lek który jest równie skuteczny na napady paniki jak paroksetyna ale nie ma takich skutków ubocznych jak zmęczenie i osłabienie mięśni i koordynacji? 

 

Idę do psychiatry sportowego 18 marca ale póki co spekuluję cóż on mógłby mi dać. I czy w ogóle istnieje lek który blokuje receptory odpowiedzialne za lęk napadowy nie blokując jednocześnie tych które odpowiadają za pobudzenie, siłę, moc i energię. Zaczynam sie obawiać, że nie ma takiej opcji, bo żeby nie było ataków lęku to trzeba przyhamować  adrenalinę i układ sympatyczny, ale jak to się zblokuje to automatycznie energii brak :( 

Ktoś coś wie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz zaczekać  - część objawów ubocznych powinna minąć. 

U mnie było to samo co u Ciebie, ale po 3 tygodniach było ok i gdyby nie sport wyczynowy to nie byłoby problemu. Senność może trochę była, ale coraz mniejsza, apetyt wrócił, rzygać się już nie chciało ;) A byłam na 20mg. Tak więc jest szansa że u Ciebie będzie ok. Ja na Twoim miejscu bym brała 20 mg i zaczekała z miesiąc

 

Największy problem może być z funkcjami seksulanymi - jeśli masz dziewczynę i chcesz uprawiać seks to paroksetyna może trochę popsuć :(

Edytowane przez marta_anna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie martw - lek potrzebuje czasu. Działania uboczne miną. Tak jak piszę - dłużej może potrwać problem dysfunkcji seksualnej no i gdybyś chciał wyczynowo trenować to też lek mógłby przeszkadzać. Poza tym nie powinno być problemów.

A alkoholem się nie martw - nic nie narobiłeś. Ja też na SSRI nieraz zdrowo popiłam i nic się nie popsuło 🙂 Na ulotce o alkoholu piszą na wszelki wypadek i tylko tyle, że się nie zaleca. Nic nie popsułeś. Czekaj cierpliwie i za 2-3 tygodnie powinno być lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, szymon0791 napisał:

Ja sertraliny nie dałem rady włączyć a brałem tylko 25 mg. A przy paro 10 mg wszystko ok, i teraz nie wiem czy próbować te 20 pobrać czy jeszcze poczekać na 10 mg. Ja nie zauważam wpływu paro na wydolnosc fizyczna, ale ja tylko amatorsko ćwiczę piłkę nożną i jogę. Ale dziś na 20 mg już mdłości są i brak apetytu i w ogóle jakieś rozbicie.

Przeciągnie 10mg niewiele Ci da, czy wejdziesz na stałe na 20mg jutro czy za 2 tyg. prawdopodobnie będzie to samo. Początki na paro trzeba przeżyć. Jak zresztą na każdym SSRI/SNRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×